Dziękuję za program

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! Bóg zapłać za piękna konferencje .Mój syn odszedł do wieczności nagle w wieku 20 lat 3 lata temu , te trzy lata były najbardziej owocnym czasem w moim życiu w sferze duchowej . Nie obraziłam się na Boga wręcz przeciwnie , zapragnelam go bardziej poznac zaprzyjaznic się z Jezusem i z Maryja chciałam być blisko syna i jestem do dziś , wiele razy przekazywał mi w śnie ze żyje , ze jest szczęśliwy , Przed Świetami Wielkanocnymi przyśnił mi się ze Zmartwychwstal , był przy tym bardzo szczęśliwy radosny , powiedział: mama ja Zmartwychwstałem.! Milosc do mojego syna zaprowadziła mnie do Boga ❤Jestem za wszystko wdzięczna i dążę do tego aby dzien mojej śmierci był najpiękniejszym dniem w moim życiu . Życzę wszystkim ludziom w żałobie pieknych doświadczeń z Bogiem i Świętych obcowaniem . Z Panem Bogiem .

Dziękuje za tą audycję. Mam teraz 30 lat. Jestem 5 miesięcy po nawróceniu i dzięki takiemu materiałowi wiem jak chcę, żeby wyglądała moja starość. Tak naprawdę to taki materiał mi w ogóle uświadamia, ze ja w ogóle będę stary i smierć tez mnie dotyczy. Jeszcze do niedawna w ogóle o takich rzeczach nie myslalem

Dziękuję za tę przepiękną i bardzo potrzebną audycję. 20 czerwca zmarła moja ukochana Mamusia. To dla mnie i brata bardzo trudny czas. I chyba takie wstępne przygotowanie do rozstania kiedyś z ukochanym mężem. Mamusia odeszła w modlitwie i we wszystkich sakramentach. A propos zamawianych mszy świętych chcę powiedzieć, że w Rzeszowie jest piękny zwyczaj. Podczas zamawiania i umawiania pogrzebu Ksiądz Proboszcz nie przyjął ofiary na msze Święte. Powiedział mi ( ja mieszkałam w Bydgoszczy i tam tego zwyczaju nie ma), że w kaplicy na cmentarzu, w zakrystii ksiądz będzie przyjmował ofiary na msze Święte od chętnych uczestników pogrzebu. Potem odczytał wszystkie intencje i od wszystkich. Zamówiono łącznie 45 mszy świętych, z czego Ksiądz rozpisał jedną gregorianke, którą odprawi we wrześniu ksiądz poza parafią w Lublinie w łączności z mszą Świętą w parafii, a reszta jest rozpisana w parafii. Piękny zwyczaj bo może nie wszystkich stać od razu na tyle Mszy Świętych. Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Z Panem Bogiem ❤️🙏🙏🙏❤️

Bóg zaplac księdzu Slawkowi ❤️dar od Boga ze mogę sluchac live księdza wiele zrozumieć jak ważne jest życie blisko Boga Moj mąż zmarł ponad rok 😥 Ból żal strata trudna do zaakceptowania dzieki zbliżeniu do Boga w codziennej modlitwie różańca mogę funkcjonować ❤️

Bóg zapłać ❤

Dziękuję

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja Zawsze Dziewica Amen .

Dobrze, że ksiądz wspomniał o czyśćcu. Słuchając gosci w studio miałam wrażenie, że po śmierci wszyscy są już świętymi i przebywają w niebie.

Po 10 latach męża zamordowano…Szok który trwał przez lata…Dwoje dzieci do wychowania w wieku 9 lat i 1,5 roku……Po latach widzę, że wiele dobra otrzymałam od Pana…Miłość Pana jest nie do nazwania…❤

❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Bog Zapłać za słowo 🙏 Mam 31 lat jestem wdowa z dwojka dzieco 3 latka i półroczne. Pragne oddac teraz życie tylko dzieciom i Panu Bogu schowana w Niepokalanym Sercu Maryji.

Mój. Mąż. Zmarł. Dziewietnastego. Czerwca. .. tego. Roku. Jest. To. Ogromna. Trauma. Wszystko. Bol. Rozpacz. Smutek. Zal. Placz. Modlitwa. Przez. Lzy. Nie. Mogę. Sie. Z. Tym. Pogodzic. Ze. Zostalam. Sama. 😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭

Szkoda, ze tej starszej Pani nie pozwolono do końca się wypowiedzieć 😢

Któż Jak Bóg🙏🏼

No tak, ślubujemy tylko do śmierci.

Kuzyn pracuje w zakładzie pogrzebowym, nosi trumny z ciałem do i z kościoła, mówi, że niektóre trumny po wyjściu z mszy św pogrzebowej są bardzo ciężkie, inne są lekkie jakby nikogo tam nie było, nie tylko on ma takie odczucia, jego koledzy też tego doświadczają......

Ślubujemy, aż do śmierci swojej czy współmałżonka? Składając przysięgę WE WŁASNYM imieniu wypowiadamy następujące słowa: "... ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz, że cię nie opuszczę aż do śmierci...". Czyli mówimy o SWOJEJ śmierci, a nie męża czy żony. W treści przyrzeczenia nie ma słów: "Nie opuszczę ciebie dopóki śmierć nas nie rozłączy". Dlatego trudno mi się zgodzić z taką interpretacją.

Po dwóch latach od śmierci mojej małżonki,w zeszłym roku poznałem niewiastę, mieszkamy nieopodal siebie,darzymy się uczuciem,ale nie mieszkamy razem i co dalej....???

Dziękuję