A współżycie bez ślubu jest wg Biblii grzechem czy nie?

@@pawekaminski3208 Nie, choć nie jest to zgodne ze zwyczajem, nie jest to grzechem. Spójrz na przykład Jakuba i Lei, stali się dopiero małżeństwem po współżyciu.

Ario Vist 1. Czyli Jakub i Lea slubu nie mieli? 2. Skąd zgromadzenie Izraela wiedzialo, czy ktos jest malzenstwem (bez bycia malzenstwem nie mozna bylo wykluczyc kogos za zdrade). 3. Przykazanie o cudzolostwie dotyczy tez wspolzycia zonatego lub niezonatego mezczyzny z niezamezna kobieta. 4. Proponujesz moralna rozwiazlosc? 5. Poligamia nie jest grzechem? Na tej samej zasadzie jak zabicie krnabrnego dziecka lub czlonka wspolnoty pracujacego w szabat. 6. Nie odrozniasz zasad pierwotnych ("od poczatku tak nie bylo") od tych wprowadzonych wskutek uporu i grzesznosci Izraela. Nie pojmujesz fundamentalnej sprawy, przez co proponujesz morslny groch z kapusta.

@@pawekaminski3208 1. Ślub był organizowany dla Racheli a nie dla Lei przeczytaj to sobie dokładnie. 2. Jak to skąd wiedzieli co to w ogóle za pytanie zwyczajnie deklarowali się małżeństwem poza tym byli świadkowie którzy potwierdzali czy są małżeństwem zazwyczaj bliska rodzina. 3. Przykazanie o cudzołóstwie NIE dotyczy współżycia żonatego lub nieżonatego mężczyzny z niezamężna kobietą lecz TYLKO z zamężną kobietą lub zaręczoną Biblia wyraźnie tak naucza, Sprawdź sobie chociażby w Internecie jaka jest biblijna definicja cudzołóstwa. 4. Nie proponuję moralnej rozwiązłości tylko trzymam się tego co Biblia naucza. 5. Oczywiście że Poligamia nie jest grzechem przecież Biblia wyraźnie tak naucza jest uregulowana prawnie nie jest nigdzie w Biblii potępiona jako grzech zresztą wielu ludzi w Biblii służących Bogu miało wiele żon jest to forma małżeństwa dopuszczalna przez Boga w Biblii, protestanccy reformatorzy też o tym wiedzieli chociażby Marcin Luter czy Filip Melanchton. Aha i Nie jest to na tej samej zasadzie jak zabicie krnąbrnego dziecka lub członka wspólnoty pracującego w szabat Bo poligamia nie jest złamaniem żadnego z przykazań. 6. Oczywiście że wiem co było na początku. Na początku na przykład Dieta Adama i Ewy była bezmięsna była to dieta Wegańska, również chodzili sobie na golasa, czy ty też chcesz chodzić sobie na golasa tak jak to było na początku?. ("od początku tak nie było") to są słowa Chrystusa tyczący się Listów Rozwodowych, rozmowa tyczyła się rozwodów a nie poligamii przeczytaj to sobie raz jeszcze dokładnie i to wyraźnie Chrystus potępił. Ja dobrze pojmuje to co pisze, w przeciwieństwie do ciebie nie patrzę na świat w kolorach biało-czarnych bo świat zwyczajnie taki nie jest i Biblia to potwierdza. Proponuję abyś się trochę dokształcił bo to co piszę jest Biblijnym nauczaniem.

@@ariovist3420 1. Ach, czyli jednak obcował z Rachelą PO ślubie, nie przed (Leę na potrzeby dyskusji na tę chwilę pomińmy). 2. A deklarowali w jakiej kolejności: najpierw deklaracja, potem współżycie, czy najpierw współżycie, potem deklaracja? Proszę zapoznać się też, jak wyglądał ślub Józefa. 3. Czyli uważasz, że żonaty mężczyzna nie jest uznany za grzesznego za współżycie z niemężatką i że Bóg ukarze za taki czyn tylko tę niemężatkę, a do mężczyzny powie: "Dobrze, sługo dobry i wierny". 4. Czy uważasz, że uprawianie seksu bez ślubu jest ok? Że można mieć partnerów i partnerki, współżyć z nimi i jesteś przed Bogiem ok? 5. a) Z ciekawości historycznej, bo to nie żaden argument w żadną stronę: wskaż, proszę gdzie Luter i Melanchton uważali poligamię za akt w porządku przed Bogiem. b) Zabicie krnąbrnego dziecka lub członka wspólnoty pracującej w szabat nie było złamaniem żadnego przykazania, a zatem czy wg Ciebie można nadal zabić krnąbrne dziecko lub łamiącego szabat członka wspólnoty? Czy może ten przepis przeminął? Może więc i poligamia przeminęła i była tylko do czasu dopuszczalna?. 6. "Proponuję abyś się trochę dokształcił" - błąd logiczny ad hominem, ten argument jest bezwartościowy. "w przeciwieństwie do ciebie nie patrzę na świat w kolorach biało-czarnych" - to też błąd logiczny (tzw. bicie chochoła), bezwartościowy argument. Zrozumieć sens przykazań Bożych to nie przytoczyć tylko teksty (vide nauczanie Jezusa odsłaniające sens przykazań, którego między wierszami ówcześni w ogóle nie widzieli). Wiele rzeczy w ST było spowodowanych uporem ludu Bożego i przepisy są nieraz dawane nie dlatego, że coś jest dobre, tylko dlatego, że Bóg wiedział, że jego lud przez swą zatwardziałość i tak nieraz będzie się dopuszczał takich czy innych czynów, wobec czego dał przepisy (list rozwodowy na przykład) umniejszające zło takich sytuacji?