My dziękujemy za wsparcie. Takie komentarze budują naszą motywację. Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie odcinki są "super", ale też jesteśmy ludźmi, też się uczymy. Naszym największym sukcesem jest to, że pomagamy takim ludziom jak Ty i to właśnie tacy ludzie jak Ty zbudowali ten kanał, to właśnie dla takich ludzi kanał powstał. 👊 Pozdro

Do prania fibry są specjalne płyny.

@@lolek34820 Często to tylko marketing i wystarczy zwykły proszek

Dobra, dobra 😉

Tylko 21. Czasem coś Rupciem się pomacha, a on ma skok właśnie 15mm

SWAG mówił że rozcieńczony tak.

@@bilibili96fso6 no właśnie ten film właśnie u swaga kiedyś widziałem.... Tak plastiki tez czyściłem rozcieńczonym.... Zrobie test w bagażniku i bede potem leciał resztę

Generalnie tak piorą Amerykanie, tylko trzeba je porządnie wypłukać, bo każdy brud będzie to apc aktywował.

Tempo 😂

Czas pokaże :)

Bo to bardzo dobre wydajne , ale tanie pasty a nikt nie chce by jego studio było utożsamiane z tańszymi pastami . A większość zakładów na nich leci przelewając je do własnych pojemników , śmiało możesz kupić nie będziesz zawiedziony na głębokie rysy menzerna 400 i finisz menzerna 3500 na lekkie menzerna 2500 i finisz menzerna 3800 będzie idealnie

Ooo to to🤜🤛

Tyś widział ciężki kawałek chleba...

@@MrDetee chłopcze trochę szacunku bo nie wiesz do kogo piszesz

Ok. Wieczorem Ci odpiszę. Pozdrawiam.

A co za 9-3? :D

Fajny, w kombi, czarny, 1.9 JTD 😁

@@romekrm Planujesz dopieścić u chłopaków saabine?

Oczywiście. Jest tego warta 😋 pomimo wielu niedociągnięć

Mierzenie lakieru przed polerowaniem to raczej standard w studiach. Poza tym o ile nie jedziesz papierem na mokro maszynowo zeby usunac skorke pomaranczy to nie zdejmujesz za duzo materialu… a kolejna rzecz to zanim zaczniesz korekte to szukasz kombinacji zaczynajac od najmniej agresywnej ktora zdejmie sarysfakcjonujaca ilosc niedoskonalosci. Wiem takie rzeczy a jestem amatorem. Jest masa filmikow gdzie pokazuja jak wyglada redukcja klaru nawet przy wetsandingu. I od razu mierzone. I przy papierze plus wykonczeniu polerka zdjal okolo 5 mikronow jak dobrze pamietam… poza tym polerka za 130zl nie zarobisz na chleb bo sie zajedziesz zanim zrobisz korekte i rece Ci odpadna od wibracji. Jak robisz cos profesjonalnie to musisz miec narzedzia ktore sa ergonomiczne a nie tylko „są”. takze zanim zaczniesz pierdolic to zrob maly rekonesans. Trzymaj sie!

@@A.S.8.9. Uspokój się które studio daję ci na papierze ile usuwa lakieru ? kolejna sprawa to polerke kupujesz za 2: tys by ci było lżej a nie by klientowi doliczać. Tak samo jak komputer u mechanika on kupuję komputer by mu było łatwo zdiagnozować usterkę a nie doliczać 100 zł za podpięcie śmiech ale rozumiem że cię wkurwia że to tak tanio i banalnie można zrobić samemu . To jak miłośnicy detailingu dają w protokole ile zabrali lakieru ? Czy tylko gadają ile to panu ktoś kiedyś lakieru zebrał ???? Kolejna sprawa jakie dobieranie techniki past itd m to leci na okrągło w 90 procentach na tych samych kombinacjach .człowieku ogarnij się. Te filmy są kręcone po to byś myślał że to kosmiczna technologia i tajemna wiedza i byś oddał im auto ktoś ci to zrobi za 1500 zł . Za dużo oglądasz kanałów typu mx Nowicki lub SWAG detailing byś trochę popracował przy lakierze to byś wiedział jak to wygląda a nie pisał bredni . W dużych zakładach gdzie jest przemiał to pracownik dostaje makite wielkości szlifierki 230 mam i pastę menzerny np 400 i ma jechać po tych lakierach bez litości . 1 litr za 100 zł ma mu wystarczyć na 10 aut i już . Co ty myślisz że ktoś mu da rupesa ? Człowieku zejdź na ziemię . Oo do miłośników detailing to ogromną zaletą jest że oni sami pracują u siebie a nie że oddajesz auto a robi je jakiś pracownik za 14 zł co ma gdzieś ile lakieru ci zbiera z auta , ważne że jest połysk Koleś z miłośników detailingu podchodzi do twojego auta i już na 90 procent wie jaka poleci kombinacja nic nie musi eksperymentować kwesta przejazdu dwa razy więcej albo inny pad czasem inna pasta . Ale jak lubi markę pasty bo np nie pyli albo np jest tłusta to on będzie się jej trzymał to nie jest tak jak myślisz że zbiera się sztab profesorów i się spuszczaja nad twoim autem ;) taki koleś po 5 minutach już jedzie na wybranej kombinacji . Cała ta otoczka jest po to byś wiedział na co wydajesz 1500 czy 2000 tys .Myśl człowieku myśl.

@@tomaszgadecki1091 ja sie nawet nie zdazylem zdenerwowac troche sie usmialem, tak jak juz pisalem jestem amatorem zapalencem wiec rupesa sobie nie kupie na 1-2 auta w roku ale jesli robisz cos na okretke i z tego zyjesz to musisz miec sprzet ktory Cie nie wykonczy po dwoch latach pracy bo stawy od w tym przypadku wibracji z niewywazenia Ci klekna. A taki sprzet kosztuje i o dziwo - tez sie psuje wiec trzeba nowy raz na jakis czas. Do tego cala reszta - lampy inspekcyjne, wygrzewacze, padwashery i mase innych rzeczy ktore kosztuja, trzeba je serwisowac i ulatwiaja i przyspieszaja prace, bo ile zarobisz zalezy od tego ile zrobisz. I wlasnie za ten czas komus placisz. Chodzisz do restauracji? Przeciez to samo w domu mozna zjesc za 1/4 tej kwoty… tylko trzeba zrobic zakupy, stanac do garow, posprzatac po tym… ile to czasu? Ile zachodu? Nie mowiac o kosztach pobocznych prowadzenia dzialalnosci ktore ponosza wszyscy robiac cokolwiek zarobkowo szczegolnie w tym chorym kraju.a tak sie sklada ze Mam troche stycznosci z lakiernictwem wiec wiem jak to wyglada od strony polerowania w zakladach. I owszem na odbior pieknie swieci sie itd. Ale zaklady nie wymywaja pasty. Jest pieknie tlusto, swiecaco a Ty po paru myciach jak zobaczysz hologramy po jezdzie maszyna to za glowe mozna sie czasami zlapac. Polerowanie wiaze sie zawsze ze zdjeciem lakieru wiec zawsze bedzie jakis ubytek. A ze czasem wiedza jaka kombinacja bez prob? Doswiadczenie - jak ktorys raz przyjezdza ten sam model w tym samym kolorze to wiesz co i jak. Sprawdz tez ceny powlok - nawet jak studia maja je hurtowo i niech bedzie za polowe ceny to i tak za darmo Ci jej nie oddadza. Poza tym gubisz idee detailingu - to jest cos nie dla kazdego tylko dla zapalencow ktorzy chca miec auto nieskazitelne i sa ludzie ktorzy poswiecaja na to sporo czasu a czas kosztuje, materialy kosztuja a i zarobic by pasowalo. Za mycie i „polerke” w autokosmetyce zaplacisz 200-300zl i wiekszosci to wystarczy. Tak samo jak szafki z ikei kosztuja smieszne grosze ale chcialoby sie miec tez cos ladniejszego i porzadniej wykonanego a to kosztuje, jak wszystko. mozna sluchac muzyki z telefonu a mozna kupic dobre kolumny. Niektorzy nie tyle nie widza roznicy co maja to gdzies - i to gra i to gra. Sa rzeczy ktore mozna kupic tanio i sa byle jakie ale poprawne. W tej zabawie chodzi o bezkompromisowosc. Polecam wybrac sie do studia detailingu i poobserwowac ile czasu trwa taki zabieg - zdziwisz sie. Chyba tyle ode mnie. Strzaleczka

Widać że wiesz ze dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele, czyli nie za wiele. Serio chciałbym robić dwuetapową korektę w 12 godzin. 5/6 godzin auto jest szykowane na myjni, oczyszczanie lakieru, felgi wnęki nadkola glinkowanie to nie trwa 10 min. Druga kwestia korekta. Lakier jak jest twardy to nie jest to kwestia podejścia na raz. A i chciałbym zobaczyć jak ktos bez papieru ściernego zdziera 30 mikronów xD tez bym tak chciał ile to by pracy oszczędziło. Przewaznie 2 etapy to usunięcie swirli i rys po nieostrożnych myciach, do wycięcia jakichś otarć trzeba atakować papierami a to kolejny czas i koszt. Średnio taki dwuetap zajmuje z 25 godzin przy dobrych ruchach. Koszty pasty, chemii, prądu, ogrzewania, amortyzacja sprzętu, utylizacja ścieków/serwis separotora i w końcu podatki zus księgowość i z rzeczonych 1500zł zostaje Ci w porywach 1000zł za który musisz wyżyć Ty jako pracownik firmy który poza czasem spędzonym w garażu zajmujesz się reklamowaniem, pilnowaniem formalności, niesiesz dużą odpowiedzialność na sobie + firma czyli środki na jej rozwój rozbudowę, marketing co tez z księżyca się nie bierze. Każdy kij ma 2 końce, czy to taki kolorowy biznes? Każdy musi sam sobie odpowiedzieć.

@@grajangarage3585 Następny teoretyk co to na siłę chce udowodnić że wydał 2 tys i na pewno to dobrze wydanie pieniądze ;) no bo przecież ja bym nie przepłacił ;) . Wiele razy robiłem w 12 godzin korektę 2 lub 3 etapową no ale skąd masz to wiedzieć skoro nie robiłeś tego nigdy a auto myjesz 6 godzin ;) . Kwestia 30 mikronów i papieru , zlituj się błagam od razu widać że nie masz pojęcia i nigdy tego nie robiłeś . Na prawdę myślisz że np miłośnicy detailingu szorują lakier papierem przed polerowaniem ? Przez 10 godzin :) Kolejna sprawa to 25 godzin pracy , pewnie można i 50 poświęcić tylko po co ? . Ja nie neguje samej istoty prowadzenia studia jak jest frajer co da 5 tys niech płaci i się cieszy że poszło mu 30 mikronów z jego lakieru i jeszcze z 5 przy polerowaniu ;) a następnie zdziwienie że bezbarwny lakier całymi płatami po roku schodzi . Jak byś przeczytał o czym pisałem na początku to byś wydedukował o co mi chodziło . Na prawdę wyobrażasz sobie sytuację że oddaje Ci ktoś auto mające powiedzmy 180 mikronów a Ty zeszlifukesz mu bezczelnie 30-40 mikronów ? Dla tego napisałem ten komentarz pierwszy by ludzi uświadomić że muszą w protokole przyjęcia pojazdu mieć adnotację ile było lakieru przed i po korekcie CZEGO NIE ROBI PRAWIE ŻADNE STUDIO a to właśnie z powodu tego że klient by się załamał ;) jak by się wiedział że nie ma 30 czy 40 mikronów ;) a tak to efekt jest klient płaci 2 tys zadowolony i żyje sobie w nieświadomości ;) . Wybacz że odpisałem w takim tonie ale jak byś kiedykolwiek to robił to byś wiedział że nie ma czegoś takiego jak mistyczne magiczne lakiery twarde , niezniszczalne , pancerne :) to jest bajka detailingu by Ci wmawiać jak się przy pana aucie napracowałem ;) . Są owszem twardsza i ja miękkie bardziej podatne na polerowanie ale to nie zmienia faktu że agresywna pasta , i wycinający pad leci z lakierem błyskawicznie jak dociśnięty mocno . Więc co za bzdury o papierach wygadujesz . Nie odpisuj proszę . Płać tysiące , ciesz cię i żyj .Pa