Przyjemność po mojej stronie, pozdrawiam :)

Dzięki! Życzę powodzenia i dużo radości ze wspinaczki :)

Dziękuję za komentarz i życzę powodzenia w realizacji górskich marzeń!

Dzięki i powodzenia poza szlakiem! PS: też za pierwszym razem lekko błądziłem na Czarnym Mięguszu ;)

@@projektyprzygodowe dzięki! Teraz mam w planach na pewno niznie rysy ciemnosmreczynska turnie, i chciałbym zadni Kościelec + zawratowa turnie ogarnąć, a no i jeszcze bardzo mnie zajarała kończysta, spoko pomysl? Czy jeszcze za wczesnie? Na mieguszu mialem problemy głównie przez to ze nie byłem przygotowany na ekspozycję ale teraz przygotuję się na pewno bardziej z pokorą do tych gor:) Jak oceniasz plan na następny letni sezon?

@@kubapajak9031 Odpiszę Ci z założeniem, że każdy z tych szczytów będzie odwiedzany przy suchej skale i przy dobrej widoczności. Niżnie Rysy, Zadni Kościelec, Zawratowa Turnia to są dość łatwe cele, zarówno technicznie jak i orientacyjnie. Ogarniesz bez problemu. Ciemnosmreczyńska Turnia pewnie też, choć tam się już pojawia więcej ekspozycji i jest pojedyncze, nieco trudniejsze technicznie miejsce. A z Kończystą to zależy, czy chcesz wejść też na Kowadło, albo raczej jego resztki. Bo jak niekoniecznie, to będzie bardzo łatwo, ale jak zamierzasz dotrzeć do najwyższego punktu, to czeka Cię już trochę typowo wspinaczkowych ruchów. Ostatni obryw trochę skomplikował to wejście.

@@projektyprzygodowe Dzięki bardzo za odpowiedź, czekam na kolejne twoje filmy i powodzenia:)

Dzięki! Lina 60 metrów, pojedyncza. Zjazd faktycznie był na styk, ale o tym akurat wiedzieliśmy od kolegi, który był tydzień wcześniej i też zjeżdżałem na sześćdziesiątce.

Tylko niestety, przeważnie jest znacznie więcej ludzi niż na tym filmie. Ale skałka fajna, pewnie jeszcze wrócę nie raz ;)

60 metrów. Ewentualnie 2x30 metrów.

No oczywiście, że by się dało. Nawet znam osoby, które tak robiły, choć niekoniecznie uważam, że jest to słuszne ;)

Dzięki ;)

Wejście raczej spoko, gorzej z zejściem. Są ludzie, co tak chodzą, choć ja bym się na moim obecnym poziomie nie odważył.

Tzn. ja oczywiście chcę zjechać ze szczytu. Jako że zwykle chodzę sam, to po prostu dopytuję o poziom trudności samego wejścia. Dzięki za odpowiedź. ; )

Ogólnie myślę jeszcze o grani Kościelców. Mnich przez płytę i grań Kościelców to takie 2 cele na nowy rok jeśli chodzi o wspinaczkę. Oczywiście solo. Wiem, ze łatwo nie będzie, ale za dużo o tym mysle, żeby porzucić te plany… ; )

@@buli5567 No cóż, sam bym tak nie robił, ale daleko mi, by kogokolwiek pouczać. Góry to przede wszystkim wolność, niech każdy realizuje w nich własne pomysły. Tylko uważaj na siebie i może poćwicz coś wcześniej w skałach ;)

@@buli5567 i jak, wszedłeś już na Mnicha?

Trzeba się wpisać do Książki Wyjść Taternickich i tyle. Nie trzeba mieć żadnych "papierów".

Wejście z 10 października. Potem faktycznie trochę nasypało.

To prawda, też tego nie lubię. Alternatywą jest nagrywanie w węższym trybie, ale wtedy na kadrze mieści się dużo mniej rzeczy. Nie ma za bardzo rozwiązania tego problemu. Sam nie używam tego najbardziej szerokokątnego trybu, jednak i tak wiem, że na krawędziach obrazu trudności są mocno przekłamane.

Fajnie by było tam wejść jeszcze w tym sezonie, ale nie wiem, czy się trafią odpowiednie warunki. Potrzebuję suchej skały, żeby nie było zbyt zimno, no i jakiegoś partnera, bo solo tam nie chcę wchodzić (więc pewnie tylko weekendy by wchodziły w grę).

@@projektyprzygodowe byłem na Zadnim ale z przewodnikiem. Sam jeszcze jestem za cienki aby tam się wybrać, chociaż bardziej chyba psychika mnie blokuje aby spróbować samemu ( w sensie z partnerem). Zjazd z Zadniego jest imponujący !

@@arturlucas81 Sam Zadni jest w ogóle imponującym szczytem. Stałem pod nim już parę razy i choć wiem, że droga tam nie jest szczególnie trudna, to czuję do niego spory respekt. A o tym zjeździe to chyba każdy się pozytywnie wypowiada. Będzie trzeba kiedyś sprawdzić :)

Nie wiem. Ja używam obu ;)