Рет қаралды 4,111
Nie przemija bałagan w Polskim Związku Łowieckim. Potrzeba solidnego działania na rzecz poprawy sytuacji zastępowana jest prywatnymi interesami i ambicjami. Do chwili obecnej nadzorujące Ministerstwo Klimatu i Środowiska niewiele zrobiło aby ten chocholi taniec przerwać. Ustawiane "wybory" na członków Naczelnej Rady Łowieckiej zdają się wzmacniać chory sposób funkcjonowania PZŁ pozostawiony przez Edwarda Siarkę, Pawła Lisiaka, Ewę Kraskę i Damiana Przestackiego. Byli członkowie Zarządu Głównego dostali - przynajmniej w Naczelnej Radzie - sporo naśladowców i krzewicieli wizji łowiectwa według politycznych zasad Solidarnej Polski. Póki co nie widać zmian na lepsze.