1:19 Cezary Kowalski - "nie trzeba być kurą, żeby mieć zdanie na temat jajka". POZAMIATAŁ!

Już w Ekstraklasie mieliśmy młodego - nazywa się Tymoteusz Puchacz (notabene reprezentant Polski) to jak go na lewej obronie wypuścili na inaugurację przeciwko Makowi z Piasta to myślałem, że do sklepu polecę po Aviomarin, bo chłopa tak kręcił, że się prawie pożygał...

Młody w Polsce - rocznik 97, trzeba zobaczyć, dać mu szansę może coś połapie minut, to na spokojnie synek trzeba usiąść Tymczasem na zachodzie - 19to letni De Light kapitanem Ajaxu i strzelcem zwycięskiej bramki z Juve. W meczu ManU - PSG na boisku Greenwood rocznik 2001. Z mniej jaskrawych przykładów - Trent Alexander-Arnold w wieku 20 lat ma 51 meczy w PL w drużynie która aspiruje do mistrzostwa 2gi sezon z rzędu, Jadon Sancho (rocznik 00') ponad 40 meczy w BVB, Hudson-Odoi (rocznik 00') 10 wejść w Chelsea. W Ekstraklapie żaden z tych zawodników by się nie łapał do grania bo są za młodzi, lepiej kupić 28 letniego Hiszpana z nadwagą i skasować prowizję. Jak niby młody ma się uczyć jak nie trenując z seniorami i łapiąc minuty? 18-19 latków się wpuszcza na końcówki, a potem w wieku 20-21 wchodzą do podstawowego składu i grają po 30+ meczy w sezonie. A w Polsce jak 24 latek zagra cały sezon na jakimś dobrym poziomie to wszyscy zachwyceni że młody i zdolny.

I Hajto Znowu zamiótł... Sama prawda.

Bo w wieku 15 lub mniej lat np taki mlody zawodnik musialby cale swoje zycie podporzadkowac pilce aby podejsc do tego profesjonalnie (na zycie tak mlodego czlowieka maja jednak wplyw rodzice i ich obawa czy np ich syn jako pilkarz wypali poszukujac dla niego alternatyw) w dodatku nikt mu nie daje pewnosci ze odniesie sukces. Dlatego u Nas 'mlodzi to 21-23 gdzie to juz jest troche za pozno. Polskie realia zycia niestety. Pilkarz ma o tyle dobrze ze zarabia solidne piebiadze porownujac to do innych dyscyplin sportowych.

Młody to jest 16 latek, a nie 20-sto kilku letni chłop

dodawajcie całośc odcinka kurde

Zagłębie gra 3 polakami np z Jagielonią i jest ostatnie...

Kiedy wreszcie ludzie zrozumieją, że pieniądze pomagają szkolić, ale nie szkolą. Problem jest w mentalności młodych piłkarzy. Oni mają gdzieś karierę, on chce dostać dobrą tygodniówkę i wozić po mieście. Ilu takich było? Ilu młodych polskich piłkarzy wybiera grzanie ławy zamiast regularnej gry, bo tam dają 4-5 tysięcy więcej? Weźcie przykład z innych sportów, gdzie pieniądze zarabiasz dopiero, gdy jest wynik i na samym początku dostajesz do zrozumienia, że będzie bardzo ciężko w ogóle przebić się do składu a bez tego nie ma szans na jakikolwiek zarobek. Trzeba odseparować ameby od wojowników. A ja widzę, że wciąż wszystkim się wydaje, że to chodzi tylko o kasę.

Hudson-Odoi z Chelsea panie Hajto :D

Niestety nie ma poziomu w naszej lidze polskiej jest mi przykro z tego powodu poziom polskiej piłki to doprowadzić do tego że regularne uczestniczyły w LM a LE a nie skład na wygraną w swoim.kraju albo jakoś to będzie środek tabeli starczy .

hehe za 10 lat w ekstraklapie, to 30 latki będą młodymi nazywani :D

ten koleś z Zagłębia uczył mnie kiedyś w-fu w Będzinie

W Polsce nie gra sie mlodymi Polakami bo : 1. sa za bardzo wygorowane ceny za "koty w workach". 2. ci zawodnicy "mlodzi zdolni" to tak naprawde szrot nie gotowy do seniorskiej pilki - patrze na mlodych z Legii i zaden nie potrafi prosto pilki kopnac, Legia II sie dzie szamocze w srodku tabeli 3 ligi - to jest kompromitacja. 3. jak masz do wyboru kupic polskiego mlodego "kota w worku" za duza kwote, na duzy kontrakt, a z drugiej strony masz 30 letniego slowaka czy bosniaka z doswiadczeniem wieloletnim w seniorskiej pilce i masz go za polowe tej ceny co polskiego kota w worku i z mniejsza pensja - to kazdy by wybral bosniaka czy slowaka... Nie ma pilkarzy na odpowiednim poziomie do lat 23. Jest masa szrotu bo szkolenie lezy i nie szkoli wystarczajaco dobrze duzo zawodnikow by byli oni dobrzy na ekstraklase zalozmy juz w latach 18-23.

A jak się trafi solidny młody zawodnik ( nie mówię o jakiś perełkach) to 1-3 miliony wyjeżdża za granice a na jego miejsce zamiast już przygotować następce z juniorów albo transferem, to kupić 5 jugoli albo hiszpanów. W Polskich klubach nie ma ambicji w ligach europejskich, w Polszy wytrenować, wypromować, sprzedać, zainkasować euroski i biznes się kręci.

Poprostu kto nie ma talentu to nie powinien na siłę grać. A wy jak zresztą wszystkie dziedziny życia w Polsce jak tatuś to i synuś. Dlatego młody zdolny nie ma szans się przebić bi jest niezauwazalny.

A jakie mają korzyści małe kluby ze szkolenia dzieci i młodzieży??? Może mi ktoś podać konkretny argument? W małych miejscowościach i miasta trenerzy szkolą dzieci, uczą piłki, a gdy się trafi perełka jest wyłapywana przez większy klub. Nie ma w tym nic złego, ale jaki jest bodziec dla klubu i trenerów żeby wyszkolić kolejnego i następnego zawodnika? Nie mówicie o satysfakcji i prestiżu dla klubu bo przy dzisiejszych pieniądzach w piłce to raczej nic nie znaczy. Trzeba zmian na dole, ale na samym dole. Zapominacie, że dzieci zaczynają treningi w wieku lat 6-7. Ktoś tych piłkarzy kształtuje i uczy podstaw. Wymagacie od trenerów licencji, papierów i kursów (to też jest dobre), ale co w zamian? Poświęcanie czasu, rodziny swojej dla idei? No sorry. A co daje od siebie PZPN dla takich małych klubów? NIC, ZERO!

Obcokrajowcy tańsi od Polakow. Dobre. . . Niedawno przeczytalem o ex bramkarzu Korony, Luce Kukiciu ktory zarabial 54 tys. Zl miesiecznie. Przykladow jest cale mnostwo gdzie obcokrajowcy zarabiaja grubą kase a w zamian dają tyle ile duzo tansi pilkarze sprowadzani z nizszych lig w Polsce.

Parę lat temu Osuch w ten sposób zniszczył Zawiszę Bydgoszcz. Po bardzo udanym sezonie (grupa mistrzowska + Puchar Polski) nasprowadzał szrot zza granicy. Jak się nietrudno domyślić, byli to zawodnicy, których karty miał w ręku. Był bowiem również menadżerem. Efekt był taki, że Zawisza grał straszny piach, co w konsekwencji spowodowało spadek do I ligi, a następnie całkowite rozwiązanie drużyny. Obecnie Zawisza (odtworzony przez zagorzałych fanów) błąka się w A klasie.

Hajto gada pierdół, no zdarza sie ale gościu jest szczery. Ja za szczerość go szanuję. Bo jest od chuja tych specjalistów i pierdola swoje tezy i hipotezy a od Hajto coś słysząc choć wiemy, że to jest szczere. A nie nakombinowane, żeby się dobrze czytało.

Święte słowa brak młodych takich ma tylko Lech Poznań.

Już oglądać się nie chce naszej piłki.kopanina przez 90 minut

Co ich to było?

Temu grubszemu panu z pazurem już podziekujemy...

Hajto ma racje

Chłop nie umie odpowiedzieć i się rzuca xD

Jaroszewski przestań bredzić głupoty.W Sosnowcu pragną twojego odejścia a jeśli chodzi o młodych utalentowanych to prawda jest taka że nie są dopuszczeni do gry bo grają synalkowie kumpli

Cezary Kowalski to jest dzban większy niż Hajto.

I kim się czujecie, żeby chcieć w obcym życiu?

tylko2 obcych powinno grać w meczu, i 2 juniorów obowiązkowo i tylko polacy

Bo są zagraniczni lepsi od młodych Polaków. Krótko.

Hajto wtedy był Puchar Mistrzów a nie liga mistrzów xD

Same alkusy w studio