Wielkie Bóg zapłać za znakomitą rozmowę. Bratu jezuicie za tak jasne i uporządkowane przedstawienie drogi Ćwiczeń duchowych św .Ignacego. Dla mnie przypomnienie, odświeżenie, uzupełnienie o elementy, które w uczestnictwie mi umknęły lub mało pozostały w pamięci lub słabo zostały zrozumiane. Jestem po pełnej formacji ignacjańskiej a teraz poszukuję dalej, korzystając ze wskazówek świętych karmelitów głównie św. Teresy od Jezusa i św. Jana od Krzyża również uczestnicząc w rekolekcjach i korzystając ze znakomitej pomocy jaką są karmelitańskie podcasty. Dziękuję z całego serca za tą bardzo dostępną i wygodną formę ewangelizacji i pogłębiania życia duchowego.😇

Ojcowie Karmelici bosi imponują otwartością na inne duchowości, tu ignacjańską. Widać jak Kościół jest przebogaty. Wszystkim polecam modlitwę terezjańską, cudownie skuteczna, prosta droga do Boga.

Dziękuję za wyśmienitą konferencję. Wspaniale przedstawiona modlitwa w duchu ignacjańskim potwierdzam również spotkanie z żywym Jezusem w kontemplacji obrazu na modlitwie. Polecam wszystkim rekolekcje ignacjańskie. To św. Ignacy uformował moją duchową drogę która zaprowadziła mnie do karmelitów świeckich. Bóg zapłać ojcom za ten podcast.

Dziękuję serdecznie.❤ Niby podobne, ale najbliżej mi do ścieżki Karmelitanskiej, skupienie, bez wyobraźni. Zwracanie się do Ducha Świętego o prowadzenie przed modlitwą i Pismo Święte. Praca wewnętrzna, odkrywanie siebie prawdziwego, porządkowanie wewnętrzne, jak najbardziej tak, to podstawa była.

Bóg zapłać ojcam, dużo ciekawe 👍, osobiste praktykuję schemat modlitwy według św. Alfonsa Liguorego, ktory czerpał z dwóch tradycej, św. Teresy i św. Ignacego 😇

Otwarcie się na różnorodność to jest milowy krok.😄😄😄

❤❤❤

Dziękuję za NAUKĘ i piękne Świadectwa 💓dla mnie schemat modlitwy ignacjańskie i karmelitańskiej są takie same🍪🍪💓

Bóg zapłać za ciekawą rozmowę o modlitwie Ignacjańskiej.Nie zdobyłam się na ten krok a teraz jestem już w jesieni życia i trochę za późno.Pozdrawiam i pamiętam w modlitwie.

Świetnie się słuchało ojca jezuity ale na rekolekcje ignacjańskie bym nie pojechał i nie chodzi o to,że trzeba urządzenia medialne oddać do depozytu ale padło tu słowo,że na rekolekcjach czyta się wyłącznie Pismo św.A co z pozostałym czasem,ciągle adoracja?Gdy przebywam w klasztorze to czytam Pismo św. może 15 minut dziennie i tyle samo książkę duchową a pozostały czas mam na czytanie ksiązek jakie lubię,np.historyczne lub jakieś kryminały itp.I wcale to nie przeszkadza w mojej relacji z Panem Bogiem .Moja droga jest tylko moja i to mnie cieszy,że nikt nie idzie taką samą drogą do Pana jak ja.