Popierdoliło januszy biznesu 😂😂😂😂

Najgorsze bo to że o ile, silnik jak nawet się nie sypał i jakoś to śmigało to zazwyczaj rama była już, skrzywiona.

20 lat temu na osiedlach motorynki chodziły za 50 zł😂

@@sulasula8420 20 lat temu to mało kto chciał to kupować jak większość to były zajeżdżone gruzy.

@@rolecki kto potrafił sobie remont za grosze zrobił i latał 😉

Zgadzam się ceny są bardzo nieadekwatne do tego

Nikt im tego kupowac nie bedzie.

Teraz nikt tego do jazdy nie kupuje ale jako mebel lub lokata kapitału. 13k zł to dużo ale takie na necie za 7k zł to uważam, że niedużo. Za jakiś czas będziecie mówić 20k zł chyba ich pojebało a ci co kupili za 7 będą się cieszyć;)

@@karollo1619 towar jest warty tyle ile ktoś za niego zapłacić a nie tyle za ile ktoś go wystawi.. Masz rację że to może być jakaś inwestycja, ale uważam że tego rodzaju sprzęty są za drogie.. Kilkanascie tysięcy za WSK albo kilkadziesiąt za ETZ ( widziałem na tym bazarze w takich cenach ) to SZALENSTWO !! Za dużo mniejsze pieniądze można dostać Japończyka z litrowym silnikiem, który też jest zabytkiem, można naprawdę dobrze, daleko i szybko nim jeździć,a w salonie wygląda dużo lepiej niż czarny dwusów😉, ale to kwestia gustu, portfela i sentymentu do danej maszyny.. druga sprawa, posiadanie jakiegokolwiek zabytku i nie jeżdżenie nim, to słaby pomysł który małymi kroczkami niszczy go od środka.. sam mam Simsona z 83r w stanie fabrycznym i wiem co mówię...

@@bartoszka7862 właśnie jeżdżenie niszczy może nie zabytek ale portfel. Mam w garażu japonica z 87r. wartego coś około 30tys zł. Miałem w planach nim jeździć ale mimo że jego stan jest kolekcjonerski to w tym roku wsadziłem 5k zł w niego aby był sprawny. Wiele części już jest niedostępnych i siadają po prostu se starości, a nie zużycia, dalej będę nim od czasu do czasu jeździł ale jest to wybitnie nieopłacalne. Lepiej nic nie robić i nie jeździć bo inaczej koszty przewyższa wzrost wartości. Kilka lat temu mogłem kupić Yamahę RD 500 za 28tys. Też tak mówiłem, że drogo i się nie opłaca. Dziś takie chodzą po 100tysi😉

Pisz po Polsku poliniaku

Dokładnie prosto i z możliwością wymiany poszczególnych części a nie ja teraz cała pompa i koniec.

Raczej kapturek z gwintem, który pełny smaru, wkręcany wciska smar w łożyskowanie....

Ta Skoda 105 nie jest najstarsza, to model 80-82r.

@@Rez5pl nakręciłem się w przeszłości tych dekielków ze smarem, bardzo drobny gwint był w tej pompie.

Trochę pokombinowana, nieoryginalne felgi, listwy na dachu powinny być chromowane, dopiero pod koniec lat 80 tych były czarne, korek paliwa jest od starszego modelu a klamki od nowszego, nie przypominam sobie by razem taki zestaw wychodził z fabryki , chyba że to 1982, i po stanie wojennym, wszystko było pogmatwane i składali auta z byle czego...... Brak osłony pod silnikiem......

Za tą cenę to masz Japończyka 1000cm

@@lgft1986 no oczywiście ja rok temu sprzedałem Suzuki GSR750 z roku 2016 za 17tysi

Wyceniać sobie mogą nawet za 40 pytanie kto normalny kupi motory ke na chińskich częściach 😂

Te polskie oryginalne zmd w PRL też były szajs,zależy jak się fabryce udało.

Kurde o co wam chodzi. Nie pasuje nie kupujcie i tyle. Jeździc rowerem i już. Nie każdy jest golcem

Sraj nie lajk pisz po Polsku poliniaku

Odnowił na chińskich częściach i wola miliony

@@xxxc6701 Aaaa ok , ale wyszły pico bello - piękne są.

@@xxxc6701 dokładnie cwaniak chce zarobić.Chyba go pojebało z cenami.

Po gowno Ci ? W Chinach kupisz taka sama bo to tu też chińskie h dasz 2500 z przesyłką halo pobudka

MZety schodzą, a szmelc czeka na klientów 😁

*dlatego dawno temu ja dałem sobie spokój z bazarkami ,walą ceny teraz z kosmosu,szkoda tylko czasu*

Na olx ramy do ogarów i komarów 50-100 zł a do motorynki wszystkie po 900 zł , gdzie tu logika?

Sąsiad kupił od niego i pi 700 klockach nadaje się na złom ale fajnie popatrzeć jak człowiek jest jeleniem.

@@hudymistrz *brawo on hehe na biednego nie trafiło*

matka wie że ćpiesz?

Zmień dilera lub bierz pół cepie zadzbaniony🖕🏺🖕💣🐽