Nostalgia temperowania 😅

Używanie temperówki nie jest najprzyjemniejsze ale jak uda się porządnie zaostrzyć kredkę to jest najlepsze uczucie na świecie zwłaszcza jak przed chwilą się tępą kredką rysowało.

Najgorsze jest to jak struga się kredka do perfekcji ale na jednej stronie jest więcej tego drewna które mocują rysik do kredki(mam nadzieję że każdy rozumie o co mi chodzi)

Pamiętam jak kiedyś (chyba) w 2 klasie wsadziłem palca do temperówki i potem mój paznokieć był taki krótki że jak go dotykałem to mnie tak bolało

Historia o mojej temperówce Któregoś dnia moja mama kupiła mi temperówkę do szkoły. była niebieska i miała uśmiechnięta minkę na sobie pierwsze co zrobiłem to nadałem jej imię GILBERT tak dla beki a potem się zaczęło na początku przykleiłem ją do ławki szkolnej od dołu taśmą klejąca i zostawiłem na 1 dzień gdy zabrałem ją do domu trzeba było użyć masła bo była bardzo klejąca to jeszcze nic w porównaniu do tego co stało się potem... Część 2 na 5 like part 2 Gilbert jeszcze się niczego nie spodziewał zabrałem z 3 długopisy i cały tusz z nich wylałem na temperówkę i ładnie pomalowałem atramentem została tylko jego twarz . Któregoś dnia nauczycielka dotknęła gilberta i miała cały palec w tuszu xd musiała potem iść do łazienki. Kiedyś bawiłem się Gilbertem i rzucałem nim po całej szkole i nagle pęknał na trzy części po kilku dniach żałoby na szczęście udało się go skleić taśmą klejącą i powstał ninja gilbert i czekały go kolejne przygody gilbert wiele razy zmieniał kolory kiedy nagle wpadłem na kolejny głupi pomysł zadecydowałem że wychoduje w nim pleśń... Part 3 na 10 like Part 3 FINAŁ a więc włożyłem do niego jakieś owoce których bym i tak nie zjadł a potem skleiłem wszystko taśmą odczekałem mięsiąc i otworzyłem... Waliło na całą klasę więc musiałem podjąć ostateczną decyzję spłukam ją w kiblu szkolnym tak dobrze słyszycie a więc udało się ją spłukać ale od tamtego czasu tusz od długopisu cały czas mnie nęka mam wrażenie że Gilbert się mści... koniec

Wow! Dwie godz. po czasie! 🤩(w sęsie ja jestem dwie godz. po wrzuceniu filmiku) ❤

Ja zawsze lubiłam strugać kredki i ołówki, ale najbardziej frustrował mnie moment, że taki idealnie naostrzony ołówek przystawiłam do kartki i TRACH! Ta ułamana, perfekcyjna końcówka sprawiała, że było mi tak przykro, że chciało się czasem płakać.

Oj prawda, bolą ręce po dłuższym czasie 😆 A jak są dziadowskie kredki to szybko się rysik łamie i trzeba od nowa...

kocham te filmyy

Ah ta nostalgia

przeczytałem "kremówka"💀

0:07 affirmative

ja na plastyce gdy skończe męczyć się ze struganiem i tylko przykładam kredkę do obrazka już wiem że trzeba zaczac ten proces od nowa

Też tak mam 😅

,,Ostrzytko" jaka temperówka 🤨 kto z Poznania tak jak ja? 😁

Miło cię znowu widzieć, co tak długo?

Tak

Znam ten ból 😭

ja też nienawidziłem konieczności strugania swoich długopisów

nowy film na poprawe chumoru

Rozwiązanie problemu: pisaki :)

Będzie kiedyś twój serwer discord dla widzów?

Daj sece❤

mam tą samą temperówkę co ty

fajnie, ale elektryczna temperówka nie jest trwała i trzeba uważać na kabel

Niewiem czy ktoś tak samo zrobił ale ja włozyłem palec do tęperówki i do dziś załuje

Ja na to mówię strugaczka

Zaraz to nie mówi się strugawka

Ej ale mówi się strugaczka

Pierwszy