"Przyjemny zgon" czyli: głowa jest, ręce są, nogi są, jeszcze ciepły i uśmiechnięty.

Nie ma to jak słuchać Bagiety podczas obiadu, coś wspaniałego po prostu. xD

Włosy i paznokcie nie rosną, tylko skóra się "cofa" z tego co mi wiadomo i przez to zdają się być dłuższe.

"Smierc bardzo czesto nie jest przyjemna" - No powiedzial bym ze w wiekszosci nie jest rzeczywiscie xD

6:40 nie jestem medykiem, ale z tego co słyszałem to włosy i paznokcie nie rosną po śmierci, tylko skóra się kurczy i odsłania większą część "wytworów" dając złudzenie rośnięcia.

Jak to mawiał Nikoś Dyzma „śmierć jest pewna, tylko godzina jest niepewna”

Jeżeli chodzi o wysłanie policji gdy np interweniujemy przy smrodzie czy "zapachu gazu" to mamy w straży taką niepisaną zasadę, że bez was nie wchodzimy.. Dla własnego bezpieczeństwa, zdarza się że po otwarciu mieszkania jednak ktoś w srodku jest, i nie raz mieliśmy sytuacje że jakiś pan pod wpływem narkotyków lub alkoholu dość nie przyjemnie zareagował na wejscie mu "z futryną" do domu :D Oraz gdy wy jesteście na miejscu ludzie rzadziej cudują.. Nie raz się zdarzyło że my weszliśmy do mieszkania, a za parę dni leciały pomówienia że strażacy ukradli naszyjnik, pierscionek, laptopa, zegar scienny(?!?) itp itd... Jak wchodzimy z wami to raczej ludzie takich pomysłów nie mają.. :v

Siemanko. Studiuje kryminalistyke i kryminologie. Odbywalismy praktyki m in. w prosektorium. Mitem jest to, że po śmierci rosną paznokcie i włosy :) wszystkie plyny, krew, woda splywają w dolne partie ciala tworząc m in plamy opadowe. Woda paruje (czesto pęka skora, opuszki, a nawet brzuch etc). Ten brak wody w ciele powoduje "osuszanie" i opadanie skory. Skóra wtedy się zmniejsza, opina a paznokcie i włosy zwyczajnie się 'odkrywają'. Btw fajnie się Ciebie slucha. Prowadzisz super kanał, tak trzymaj ! Pozdro

Jestem operatorem w CPR i nie - nie mamy żadnego przycisku XD Mamy swoje procedury, których musimy się trzymać, tak samo jak Policja ma swoje. Niektóre kategorie zdarzeń mają przypisaną służbę wiodącą, którą TRZEBA powiadomić. 3maj się Bagieta

Wlaśnie byliśmy świadkami użycia śpb w postaci siły fizycznej wobec crocksa niestosującego się do polecenia opuszczenia kadru. Piękne

My ostatnio mieliśmy takiego koronera że już pod kamienicą było czuć że jesteśmy pod dobrym adresem. Pozdrowienia Medyk z Wrocławia

Przypadkiem tutaj dziś trafiłem, świetny kanał panie sierżancie! Trzeba będzie w najbliższym czasie zapoznać się z wybranymi materiałami :).

"Zgon naturalny w porozumieniu z prokuratorem" hmm ...

Dwa tygodnie zgon, partnerka o tym nie wiedziała? Wow, musieli być w zażyłej relacji xd

To nie jest zapach, tylko odór który zostaje w pamięci na całe życie.

6:40 paznokcie i włosy nie rosną po śmierci. To akurat jest mit, tu chodzi o to ze skóra się obsusza bądź naciąga od zanikającej wilgoci w tkankach i to daje takie wrażenie. Jakby mieć się szanse przyjrzeć paznokciom to najlepiej to wtedy widać bo bardziej uwypukla się ten jasny krąg przy skórkach i niemal widać łożysko (w sensie początek) paznokcia.

Świetny film. Taki dietetyczny. Śniadania nie dokończyłem.

Fajnie się tego słucha, ale za nic nie chciałbym mieć takiego doświadczenia na swoim koncie ;) Chwała wam, że ktoś jednak m.in to ogarnia

Dzięki za materiał, pozwolił mi utrzymać dietę w dniu dzisiejszym. Dziękuję 😅

Serio podziwiam policjantów, mam znajomego, który właśnie typowo tym się zajmuje, czasem w skrótach opowiadał mi historie, spalone zwłoki, wisielce, pościgi, ja zawsze się śmieje, jak to możliwe, że takie rzeczy się dzieją w mojej małej mieścinie xd,nie mniej jednak, nie wiem, czy sam bym dał radę to robić xd Dlatego ogromny szacunek Pany, cieszę się że jesteście bo robicie kawał dobrej roboty! Jesteście potrzebni!

Włączyłam sobie do obiadu :) musiałam zastopować przy opisie zwłok bo obiad chybaby w koszu wylądował :) ale dzięki za historię, bardzo ciekawa :)

Najlepszy temat filmu do obiadu.

Dziękuję że pan opowiada o pracy w policji

Jadłem kolację oglądając tego vloga... I co? I nic... Mimo barwnego i szczegółowego opisu Bagiety dalej mi smakowała. I teraz pytanie: "Mam znieczulicę czy byłem głodny"?

Nie ma to jak dodać filmu o takiej tematyce w porze obiadowej

0:19 „ niegrzeczne chuje” ? XDDD

Patrze bagieta dodał filmik to standardowo łapeczka i oglądamy

Hej.Slucham tego co mowisz i stwierdzam ze mam szcczescie nie majac nigdy stycznosci z nie ,,swieżymi " zwłokami i ze nie musialam nigdy pakowac ich w worek uciekajac od tego.Współczuje Bagiet. Pozdrawiam .Miłego wieczoru :-)

Mi ten ,,słodki'' zapach śmierci o którym mówisz ,najbardziej przypomina zapach Soku pomidorowego

2:25 - jak u mnie pod blokiem ostatnio palił się kubeł na odzież używaną i zadzwoniłem zgłosić to po paru minutach przyjechał patrol policji i dopiero oni wezwali straż, także coś w tym jest co mówisz

Aż mi się przypomniał wywiad z kolesiem który gdzieś widziałem co właśnie sprząta tego typu rzeczy i opowiadał o człowieku który "przepłynął" przez tapczan i podłogę do sąsiadów niżej.. I wspominał że najgorszym zdarzeniem było sprzątanie bodajże chłodni u kolesia który wyjechał na 2tyg/miesiąc ( niepamiętam) i było tam chyba 500kilo mięsa..

Jak byłem monterem światłowodów, to akurat dostaliśmy montaż pionu na klatce schodowej gdzie pół godziny po naszym rozpoczęciu prac, ujawniono właśnie przeleżane zwłoki. Ja pamiętam że jak wchodziłem na klatkę przed ujawnieniem, to do kumpla tylko mówiłem "Ale komuś strzewiki kurwią" a pół godziny później jak Panowie policjanci z synem otwarli to mieszkanie, to smród był taki, że już miałem w dupie układanie rurek na ścianie i pchanie przewodu w nie. Ciuchy śmierdziały jeszcze po praniu, a na bazie ganiali nas z kantyny, tak podobno od nas capiło. Oby więcej takich zapachów nie niuchać,

Mmm... w sam raz do obiadku :3

bagieta: pierdoli coś o najgorszym zgonie moje myśli: kurwa ale zajebista koszulka

Też tak miałem tyle że sam wziąłem od strażaków zestaw tlenowy.

Włosy po śmierci nie rosną, to skóra się obkurcza :) luks materiał

na przyszłość Bagiet, AOUO, czyli ten zestaw tlenowy o którym mówiłeś to tak naprawdę aparat, który w butli ma powietrze, a nie tlen, ponieważ nie samym tlenem człowiek oddycha 👌

W końcu historyjki

Dlaczego jakichś masek gazowych ludzie nie używają podczas takich interwencji? nie można od wdychania tego jakiejś choroby dostać? Sam bym obowiązkowo kupił maskę gazową niż się pałował w pracy w takich warunkach.

Pozdrowienia z branży pogrzebowej. W przeciągu tygodnia miałem do czynienia z dwoma podobnymi przypadkami. Szczęście w nieszczęściu, że ciała były na świeżym powietrzu. Z całego spektrum zgonów, to wrażenia zapachowe nie pozwalają mi wzorowo wykonać swojej pracy, czyt. zbiera mnie na wymioty.😋

3:09 moment w którym ogarnąłem, że powinno mnie brzydzić słuchanie takiej opowieści podczas jedzenia obiadu :P

Nie powiem tytuł zachęcający. Odrazu mi się z Chemią Śmierci skojarzyło 😁

Zawsze się z tych filmików dowiaduję czegoś nowego. Teraz się dowiedziałem, że czerwiec był ciepły :).

Smakówa!

6:37 - taka ciekawostka - nie rosną. Po prostu ciało traci wodę, skóra zaczyna się obkurczać. W efekcie wydaje się, że włosy są dłuższa podobnie jak paznokcie. A one po prostu zostają bardziej odsłonięte. Czyli faktycznie są dłuższe, ale powody są błędnie określane.

Nie ma to jak słuchać bagiety przy obiedzie.

Jeszcze dużo przed tobą...nie zazdroszczę. Byłem technikiem przez 15 lat...😏 Teraz psychiczny odpoczynek...pozdrawiam, spokojniej służby...to opuchnięcie zwłok to gigantyzm Caspra

6:39 to nie włosy i paznokcie rosną tylko skóra się kurczy stąd złudzenie jakby włosy i paznokcie rosły

Nie było aż tak źle:D pozdro :D

Poważna powiatowa interwencja :p kamizelka się przydała, przyjęła robaczki:p

Włosy i paznokcie nie rosną po śmierci, to mit, a wziął się z tego, że skóra po śmierci wysycha i odsłania część włosów i paznokci, co powoduje wrażenie wzrostu.

Ciekawa praca , Bardzo chciał bym pracować w Policji ale w AT lub w Kryminale

Panie Sierżancie, włosy i paznokcie NIE rosną po śmierci. Cebulka włosa znajduje się w mieszku włosowym a ten w skórze właściwej. Gdy na skutek parowania wody ciało pośmierci wysycha, uwodniona skóra właściwa i tkanka tłuszczowa kurczą się ... co wizualnie daje efekt mniejszej głowy, żuchwy i ogólnie twarzoczaszki na tle czego włosy wyglądają jakby urosły. To samo dzieje się z paznokciami ... wysychają opuszki palców, do samych paliczków dalszych, przez co nawet przycięte za życia paznokcie znacząco wystają. Odnośnie przyzwyczajenia się do fetoru (i w sumie do każdego zapachu, własnych perfum także), po prostu zmysł węchu się "męczy" ... a dokładniej mózg po kilku, kilkunastu minutach zmniejsza natężenie odczuwania tego bodźca. I fakt, ubranie i inne przedmioty jak gąbka nasiąka fetorem ... nawet kitel nie pomaga. Kiedyś po całym dniu badania szczątków czerwonoarmistów po przemianie woskowo-tłuszczowej, wracałem PKSem. Mój węch zmęczony ... współpasażerów pod koniec podróży pewnie też ;)

Ładujesz ziemniaczki kotlecika na talerz siadasz włączasz bagiete i smak mięsa zmienia się w słodki z delikatna nutka sera. Prawie jak rozkładające się zwłoki. Pycha

6:38 Włosy i paznokcie nie rosną po śmierci, skóra się wysusza i kurczy dlatego tak się może wydawać.

Nuta przejrzałego sera - koneser ten nasz bagieta... A reklama przed filmikiem FELLADA ser

Prędkość odtwarzania 0.5 = pijany Bagiet

nie telnowych tlen znajduje sie w butli z tlenem w torbach r1 itp w aparatach ochrony dróg oddechowych czyli jest w tych aparatach powietrze :D

Czy sprawa z dyscyplinarką sie rozwiązała? Jestem nowy na kanale a w kilku filmikach o tym wspominałeś:-)

Zaciekawił mnie zegarek na twojej ręce, podzieliłbyś się informację co do model? Z góry dziękuję.

Bagieta opowiedz dlaczego funkcjonariusze przenoszą się do wojska oraz innych formacji mundurowych? Czym jest to spowodowane (finanse, spokojniejsza służba)?

Kapitanie Bagieto Miałem dzisiaj sytuacje że znajomy niby przekroczył prędkość dopuszczalną, a miał na wideorejestratorze że nie przekroczył. Na rejestratorze jest pokazana prędkość. Jechał między 46 a 49 km/h w zabudowanym, nie było nigdzie po drodze znaku ograniczającego, jechał cały czas prosto (koniec końców przyjął mandat bo się przestraszył a świeży kierowca) i pytanie brzmi tak: Czy znajomy mógł odmówić mandatu na podstawie prędkości z nagrania wideorejestratora?

Bagiet co myślisz o broni na gumowe kule sprzedawanej min na militariach, służącej do "samoobrony"? Osoby mające do czynienia z prawdziwą bronią, z reguły krytycznie wypowiadają się na ten temat.

Jak miałem 13 lat, byłem przy wyciąganiu trupa z rzeki. Zapachu zwłok nie da się opisać tak żeby ktoś był w stanie sobie to wyobrazić dobrze. Nie da się go też zapomnieć za cholerę. Gdybym poczuł chociaż minimalne ten zapach to bym go poznał od razu

wlasnie zaczalem sie zastanawiac, czy jestem pojebany, ze ogladam ten film z calym tym opisem jednoczesnie jedzac krwistego steka :P

Ty to miałeś luzik, gorzej ci co musieli to posprzątać, przenieść itd. Od samego słuchania mam cofkę haha. Pozdrowionka

Ten editing gdy poszedłeś kopnąć croksa xD

Współczucia dla pracowników zakładu pogrzebowego którzy realizowali zlecenie

Mmm... Temat w dam raz do śniadania🙈

ładniutko

Akurat jadłem

Nie żebym był chorym po... Ale czy zdarzały się takie "eleganckie" lub "czyste" zgony? Na przykład osoba walnęła samobója w wannie, zostawiła wiadomość komuś, żeby przenieść ciało na cmentarz i przygotowała sobie wcześniej ubrania do trumny? Słyszałem takie legendy miejskie i chciałbym się dowiedzieć, czy na prawdę są ludzie, którzy chcą sobie odebrać życie i martwią się o to, że zrobią bałagan.

Ble i łapka up ;)

"Śmierć bardzo czesto nie jest przyjemna" to kiedy jest przyjemna xD

Bagiet na przyszłość nie w aparatach tlenowych tylko w aparatach ochrony dróg oddechowych (ODO)😁 aparaty ODO są nabijane czystym powietrzem 😁

To skrajnie smutne, ze tyle zostanie z nas i naszych najbliższych. Nie wyobrażam sobie po czymś takim wrócić do domu i normalnie funkcjonować, zjeść obiadek i czymś się ucieszyć. No ale pewnie kwestia przyzwyczajenia, moze tez osobowości. Nie jest to coś dla tych bardziej melancholijnych. A chociaż...nie ma co się oszukiwać, ze rzeczywistość jest inna i unikać tematu.

6:40 "Wlosy rosną po śmierci, paznokcie tak samo..." Nie rosną tylko skóra się odwadnia i cofa się, dlatego paznokcie i włosy wydają się dłuższe

Pracowałem dużo przy zmarłych osobach,ale pierwsze słysze,ze rosna wlosy badz paznokcie po smierci,duzo razy bylem na zdarzeniach i faktycznie Policja prokurator to chleb powszedni pozdrawiam Bagieta

Krew podczas rozkładu ma skłodkawy zapach a mięso jak zlerzany ser pleśnowy z spleśniałymi owocami

1:00 no nie ogarniam... przecież trup po 3-4 dniach zaczyna tak walić, że się wytrzymać nie da. a tu chłop (a właściwie koktajl z chłopa) przelewa się do sąsiada... co ci ludzie mają w nosach, że nie czują?

Jako pracownik zakładu pogrzebowego doskonale rozumiem temat :) Dodam tylko że my musimy takie ciała zabrać i nie rzadko jest to nie lada wyzwanie ;)

Super historyjka do wcinania szejka grając w Tarkova

W sasiednej klatce byla taka sytuacja. 2 radiowozy. Smród jak ze śmietniska. Potem byla ekipa kosmonautow z Łodzi żeby tam posprzątać.

Co do zapachu jest taki fajny sposób na niego a jest on taki że się psika maskę płynem do dezynfekcji. Zauważyłem ten sposób na otwarciu mieszkania u ratowników z karetki.

Umarłam na początku omg bagieta ostrzegaj😩😩😩

Ja tak skoncze, zdechne i zgnije w mieszkaniu bo nie mam rodziny ani znajomych, samotnosc dla mnie,los incela czlowieka wykluczonego matrymonialnie i spolecznie.

Kurła muszę to oglądać podszac śniadania xd

Chciałam tylko zaznaczyć, że włosy i paznokcie nie rosną po śmierci. Ciało po prostu obkurcza się i wysycha, przez co części włosa, które były pod skórą zaczynają wystawać, podobnie z paznokciami.

Nie wiem czemu ale lubie takie obrzydliwe opowieści

Mam pytanie do Ciebie Bagieta. Kiedy zaczynałeś pracę w policji, czy ekscytowała Cię myśl, że pojedziesz na oględziny miejsca ze zmarłą osobą? Rozumiem, że na obecnym etapie nie jest to nic przyjemnego, jednak jak było z początku?

W sam raz do śniadania.

Pracowałem w zakładzie pogrzebowym...wiem o czym mówisz. Myśmy raz mieli gościa co się powiesił w lesie, w lecie, leżał tam z miesiąc. Tam oprócz tego co mówiłeś były jeszcze takie duże czarne robale tzw. ,,nekrofagi,,

Opowiadasz o szczegółach zgonu i w 7:40 minucie wjeżdża reklama KFC xD 😆

Włosy i paznokcie po śmierci nie rosną ciało wysycha co powoduje cofnięcie tkanek po czym daje efekt złudzenia że włosy czy paznokcie rosną

regularnie stwierdzam zgony, nawet i miesięcznie - taka procedura. zaskakujące ze lekarz o ktorym mowisz wymiotowal, widocznie sie nie nadaje do tej roboty :) charakrystyczna jest tez tłusta warstwa na podłodze w calym mieszkaniu zgonu.

Bagiet u mnie na ogródkach działkowych jak otwarłem kontener by segregować śmieci to tak mnie cofło że trzy metry że wylondowałem w bambusach krzakach itp

"Przeprowadzac się do sąsiada, przeciekał" XDDD

Tak dla sprostowania - paznokcie i włosy nie rosną po śmierci w sensie stricte tego słowa. Skóra i tkanki podskórne tracą wodę i obkurczają się, co powoduje że włosy i paznokcie "wysuwają" się i dają wrażenie rośnięcia. Takie tam, mądrzenie się :)

A to nie jest tak że po śmierci skóra się kurczy a nie że włosy rosną i dlatego wydają się rosnąć?

w jakie części ciała byłeś uczony żeby strzelać?