Patrząc na stan tego egzemplarza, jest to padło. Rozpadająca się tapicerka, świszczący układ wentylacji (rozszczelniony układ podciśnienia od sterowania klap nawiewu), rozorane uszczelki drzwi. Cięgna skrzyni wystarczy wyregulować jeśli biegi ciężko wchodzą ( przy założeniu że synchronizatory i reszta skrzyni jest ok). Twoje przygotowanie merytoryczne jest na niskim poziomie. Fabryka w Dunmurry posiadała tor testowy. Żadne Deloreany nie był transportowane samolotem (polecam książkę Barrie'go Wills'sa). Formy do prasowania elementów karoserii trafiły na złom, skąd zostały kupione przez rybaków jako kotwy do sieci rybackich. Siedzenie nie posiada regulacji wysokości, regulować można kierownicę (zakres nikły ale jest). Drzwi też można wyregulować przez pręt skrętny i jego moment wstępnego napięcia. Powinny chodzić jednym palcem. Auto wychodziło na oponach Goodyear, a nie Pirelli. Antena nie wychodzi z wlotu powietrza do silnika. Wlot jest po drugiej stronie silnika. Sam silnik miał być osadzony centralnie ale JZD zachciał miejsca na kije golfowe za siedzeniami, co spowodowało że silnik został osadzony z tyłu. Zawias raczej oryginalny, bo przód zadarty w górę co łatwo poprawić zmieniając sprężyny na "poprawione". Początkowo, dealerzy mieli tyle rezerwacji, że wykorzystali to do podbijania ceny. Pierwsze egzemplarze które trafiały do USA trafiały to Quality Assurance Center gdzie auta poprawiano bo miały sporo usterek montażowych z powodu niskiego doświadczenia pracowników. Po raportowaniu błędów do fabryki, jakość się z czasem poprawiła i QAC zamknięto. Jak już "testujesz" auto które ma 39lat, to wypadałoby znaleźć zadbany egzemplarz, a nie trupa.

Ty tak always piedrolisz pół english pół polish?

to niesamowiete, że ten samochod jest z 1981, nadal wygląda świetnie

Specjalista wielki. Błagam cię daruj.

uwaga! komentarz luzny: zrecenzowac to auto w taki sposob to tak jakby, bedac milosnikem pilki noznej ogladac najbardziej prestizowy mecz z laweczki rezerwowej posrod ukochanych pilkarzy i powiedziec ze: lipa bo nie mozns kupic napoju, ze slabo widac telebim i ze widok na calr boisko ograniczony itp itd

Do testowania pewnych samochodów trzeba dorosnąć.

Podsumowując film: facet jedzie 40 letnim zużytym autem i narzeka. Szkoda czasu na oglądanie.

Jestes na pol Amerykaninem? Te amerykanskie wstawki tak mecza ze nawet nie chce mi sie ogladac do konca

Przepraszam, ale nie umiem brać na poważnie recenzenta samochodu używającego zwrotów typu "it's a fucking shit". To brzmi tak nieprofesjonalnie, że głowa mała. Jak dwunastolatek, który z gry komputerowej nauczył się pierwszych angielskich przekleństw i powtarza przed kolegami ciesząc się, że mama nie rozumie.

aha czyli jest niby aż taki tragiczny bo nie ma wspomagania i pozycja za kierownicą jest słaba? jakoś to do mnie nie przemawia...

Patrzysz na auto 40 letnie jak by było z obecnych lat i taka opinia jest nad wyraz surowa.

O mój God. Twój English jest impressive. To po pierwsze. A po drugie - całkowicie i absolutnie pominąłeś ducha tego pojazdu. Wykreował go film, ale auto samo w sobie było niesamowicie ciekawe. To był pierwszy i ostatni model, co pewnie można porównać do Porsche 356, czyli pierwszego auta w dziejach marki. DeLorean niestety nie doczekał się przyszłości, ale wyśmiewanie historii po prostu jest nie na miejscu. Będę uważał żeby nie wrócić na kanał, chyba jestem too old for that. Do bye.

Auto dalekie od doskonałego, ale nie wyobraźmy sobie innego auta do tego filmu, to niesamowite, że już w latach 80 było takie futurystyczne auto, taka decyzja i dopasowanie do filmu, magia czasów, pomysł, wykreowało naprawdę magiczny filmu.

Żenada. Męczysz niemiłosiernie. Wstawiaj jeszcze cos z rosyjskiego i chińskiego i będzie lepiej.

Odnośnie tej kierownicy, w dmc 12 cały blok kierownicy jest regulowany w pionie, jeśli zawadza o kolana to pod kierownicą jest dzwignia którą regulujesz położenie całego bloku kierownicy. Co do wspomagania to kwestia gustu i przyzwyczajenia, przykładowo ja nie trawię wspomagania kierownicy, jeśli chodzi o silnik to fakt prv 130 km jest dość słaby ale delorean produkowany był też z silnikiem 200km z dużo lepszymi osiągami.

Myślę że jesteś po prostu przyzwyczajony do najnowszych fur. Dałbyś DeLoreana złomnikowi, to pewnie byłby zachwycony xd Ale też pewnie ocierałby nogami o kierunkowskazy itp xd

Oj malo wiesz o DeLoreanie i o tym czemu silnik od Renault a montaż w Irlandii.

To auto sprzed 40 lat i jest ponadczasowe chłopcze

Samochód z duszą, którego powinno się z szacunkiem opisywać/testować. Wymagać od 40 letniego auta, żeby ruszał i jeździł lepiej..

Wsiadłeś do 40 letniego auta narzekasz, że nie ma wspomagania. Jakiś kabaret tutaj uprawiasz?. Trzeba było od razu wziąć na test mercedesa 35ps z 1901 i sprawdzić czy ma kontrole trakcji i abs. Jeśli nie posiadasz odpowiedniej wiedzy to nie wstawiaj filmików i nie rób z siebie błazna.

Tragiczny ten Twój film ... Źle się ogląda ,

Jaki by nie był to ogromna ilość ludzi chce go mieć :) jest super :)

Synku troche optymizmu auto jest super tylko nie dla uczacych sie mechanikow,zaraszam do servisu

Wyprzedzam swoje czasy, jakbym jeździł Deloreanem Pozdro Tuzza 🐙

Nie mieszaj tyle polskiego z angielskim bo uszy bolą.

ciekawe czego samochodem trzęsie? hmmm może przez rozjebane amortyzatory jak w szerszeniu? auto produkowane było 39 lat temu więc zrozumiałe jest że bez jakiś poprawek w końcu sie wszystko rozpierdoli

"Dellorjian" jaki you masz akcent.. OMG you are super

Piękny egzemplarz jak na te lata wygląda naprawdę dobrze a ocenianie jego walorów pozostawmy ekspertom którzy wiedzą co i jak na moje jest miodzio a ty pewnie cinquecento produkowali jak się urodziłeś 👍

Mialem okazje posiedziec za kierownica tego auta, niestety przejechac sie nim nie udalo, alei tak zostaje motoryzacyjnym marzeniem nr 1. tylko nigdy go nie spełnie jako szary pracownik fizyczny :(

Ciekawostka: W filmie "Powrót do przyszłości" oryginalny dźwięk silnika Deloreana został zastąpiony przez dźwięk V8 z Porsche w postprodukcji.

Te auta takie były. Wystarczyło mieć odrobinę jaj aby nimi jeździć.

Na zewnątrz jest piękne, ale jeździć - Nooo!🤪👍

Chłopie ty nie jechałeś tarpanem 😂😂😂😂. To jest dopiero tragedia

Wróć do swojego golfa

Nie da się tego słuchać

Mam pytanie krytykujesz ten samochód pod względem jazdy ale to jest kwestia do czego go poruwnujesz, większość aut z lat 80-tych rozczarowuje a ten bynajmniej jest ładny do dzisiaj no i nie zgnije 🤪

Może następnym razem pojeździć autem z lat 30.

A może DMC Delorean vs FSO Polonez 1500? Ciekawe który by wygrał

Gość odnalazł by się w testowaniu nowych aut segmentu premium bo o takich legendach nic nie wie i nic nie potrafi przekazać.

Ale Janusz

„Zamknąć te drzwi, bo są strasznie ciężkie” bardzo logiczne:D

pierwszy raz do Ciebie trafiłem. Burak po angielsku to beetroot.

Stare Jaguary albo Jenseny można było odświeżyć... widzimy po top gear więc w czym problem z delorean ?

ale wygląda epicko

Co dzieciak który w życiu nie jeździł bez wspomagania może o tym wiedzieć? Żart.

Ice fakjen szjeet... Tego się aż przykro słucha.

Uważasz że się nim źle jeździ bo nie ma wspomagania kierownicy to naucz się jeździć bez wspomagania i wtedy oceń ten samochód a tak wgl to to jest samochód z lat 80 i nic dziwnego że takich bajerów nie posiada .

Płacili więcej bo sprzedawał się głównie w Miami na Florydzie. W tamtym czasie Floryda była kokainową stolicą i handlarze narkotyków kupowali samochody jak bułki w warzywniaku. Popyt tak przewyższał podaż, że Mercedes i Porsche nie nadążali zaopatrywać dealerów w samochody. A DeLoreana traktowali jako obiekt kolekcjonerski, modną futurystyczną zabawkę, która miała tylko cieszyć oko i naprawdę mało kto tym jeździł ale sprzedawał się jak głupi ;)

Guguś wsiadł do samochodu i się wymądrza. Zeby było bardziej "profesjonalnie", to wplata angielski...

Koleś pierdoli, że głowa mała🤣

Jak nie umiesz angielskiego to go nie używaj publicznie. A samochód jaki jest taki jest - niedoskonałość jest jego pięknem. Cóż jeszcze trochę przed Tobą…

tragiczne te Twoje wstawki "angielskie" nie obejżałem do końca

To wsiądź do poloneza z 81... 🤣

Doucz się i dopiero opowiadaj delorean był Irlandczykiem i silnik to czyste v6 renault

Teraz to takie auto do stylu, nie do prędkości. Do flexu, do szpanowania. Chłop widać że przyzwyczajony do nowego świata.

W tamtych czasach nawet ciężarówki były bez wspomagania.

Di em si tłelf, jak kto woli dmc 12. Strasznie kłują w uszy te twoje zangielszczone wystawki. Zresztą ile ty masz lat żeby krytykować klasyczną motoryzację, przecież ten samochód mógłby robić za twojego ojca. Lepiej jakbyś zajął się ocenianiem i testowaniem smartfonow, dronów albo pampersów 👎

Siedziałem raz w deloreanie i naprawdę jest nie wygodny

Wygląda jak Tesla cybertruck szczerze mówiąc

Zawitałeś się do Łodzi i byłeś w Manufakturze, która kiedyś była fabryką Izraela Poznańskiego. Miło mi z twojej strony.

Ale jęczysz... Takie są realia aut niskoseryjnych z tamtych czasów. Testowanie takich aut powinno być domeną np. złomnika który najeździł się różnymi gratami i może ocenić bardziej obiektywnie.

Chyba nie umiesz prowadzić

Jeździ się źle bo to samochód sportowy i nie musi być wygodny

Jestes typem ze sloma w butach, jedyne auto ktore by Ci odpowiadalo i pasuje do Ciebie to maly i duzy Fiat, ewentualnie Polonez "borewicz".

Poszedł like i sub. 😉

jest rewelacyjny

Like a boss? Nie tak się to wymawia xD

Nie wiele o tym prowadzeniu powiedziałeś, wiecej obiektywizmu, zlomnik robi ciekawsze filmiki o gorszych wozach, jaki by on nie był dla fana motoryzacji jest piękny, a ty miałeś okazję się nim przejechać, i nic o nim nie powiedziałeś, 130 km na niewiele ponad tonę na początku lat 80 tych myślę że nie jast tak źle, poruwnujac do dzisiejszych imitacji sportowych aut, np Toyota Celica, czy Ford coguar

co tam tak świszczy

Straciłem do ciebie szacunek przez sam tytuł

nie jesteś szczupły tylko herlawy

Tym się nie jeździ tylko przemieszcza w czasie.

Widzialem to auto na zywo w UK

Pokolenie przyzwyczajone do wygody i do elektrycznych hukajnog, nie zrozumie tego fenomenu. Tak samo jak miłości do Alfy która kiedyś więcej stała na podwórku niż jeździła, ale każdy o niej marzył... pzdr.

Jaki akcent ;3

co to tak piszczy?

to auto to historia nie musi jezdzic jak ferrari.symbol jest tylko z wygladu

Malo kto wie ale polski inżynier Marek Reinsch buduje na bazie Deloreana bardzo fajny projekt - Polski DeLorean. Polecam zerknąć na jego kanał kzfaq.info

szkoda że to nie lata jak ten sam samochód w gta

To jest taki niszczyciel marzeń pięknie wygląda, a resztę przemilczymy :))).

To auto ma 40 lat, wiec nie wiem, czego sie spodziewales. Do tego slabo odrestaurowany, co widac. Ja bym sie bal wogole jechac na tak starych oponach, nie mowiac o jakimkolwiek komforcie. Fakt, nie jezdzilem tym ale nie sadze, zeby zachowywal sie na drodze gorzej niz europejskie auta z tamtych lat, nie mowiac o amerykancach.

Ale to już każdy mówił ze to beznadziejny samochód

Miałem ten egzemplarz na firmie wczoraj 👌 pozdrawiam!

Ten samochód idealnie pasuje do 1 części filmu Powrót do przyszłości, dlatego że Łódź wygląda jak miasto z przeszłości ( niestety w złym znaczeniu ). W 1 części przeniesiono akcję w lata 50, a niektóre budynki ( ul.Zachodnia ) i to dosyć blisko widocznej tutaj Manufaktury, wyglądają jak dopiero po wojnie ( jest w szczególności jedna kamienica zniszczona do połowy. Wyjechać z Łodzi to jak przenieść się przyszłości.

Przede wszystkim, jaki ma pan wzrost? Mnie że wzrostem 160cm napewnonicbymi nie przeszkadzało,moze brak wspomagania.

Jak Giugiaro projektował DMC-12: w sumie, to przerobię trochę budę z Poloneza, i tak się nie poznają

O kurde tego bym chciau troche pojechat na klikle času

Daje łapkę za materiał o samochodzie w języku polskim i chęci, ale merytoryczna treść materiału jest niestety zerowa. Gadamy o 40 letnim aucie, które rozpatrujemy w kryterium nafaszerowanych elektronika i systemami wspomagani prowadzenia współczesnych aut.

Znafca hahahahaha szkoda słów. 0000+0

Raz coś innego :D

Aż się prosi by w tle dać podkład muzyczny w stylu synthwave

Pojeździj sobie rolls roycem phantom 2 to się dowiesz co to jest jazda bez wspomagania

Wszystko skrzypi, dzwi cięzkie, brak wspomagania, pedały cięzko chodzą, stópka i kolanka mu się nie mieszczą - wniosek - przereklamowany, nic ciekawego. Recenzja auta 40 letniego kozacka.... omg

Najgorsza w tym wszystkim jest realizacja dźwięku.

😍

Może Amerykanie po prostu nie potrafią wyprodukować takiego auta. To nie pierwszy ani ostatni ich bubel o niesprawiedliwie wielkiej popularności. Zapewne wystarczyłoby dać ten projekt Włochom i zrobiliby to porządnie.

Dziwisz się jak chłop na widok kolei.

Great scott

Mimo że jest z 1981 to powiem że wygląda jak z przyszłości

4:45 policja nie zatrzymała?