jest taki śmieszny kolo, który to tego dziewięciominutowego filmu zrobił "appendix" trwający... kolejne 9 minut ;) i do tego wydaje mu się, że jest zabawny :)

dzięki

Świetnie!

proszę bardzo

proszę bardzo

Świetnie, że lekcja się przydała :)

Proszę bardzo :)

dzięki!

Proszę bardzo

Świetnie, że się podoba.

Pozdrawiam

:)

Kiedyś na pewno muszę taki odcinek nagrać. Sprawdź, czy ołówek zadziała. Jeśli kiedyś nie było tego problemu, ale powstał z biegiem czasu, to jest znaczna szansa że pomoże.

Haha, ale timing. To jednak nie problem: wystarczy lekko poluzować struny ;)

Osobno

Nie ma zbytniej różnicy, chyba, że mówimy o klasyku i nylonowych strunach bez owijki, wtedy nie wiem :D

Z jakiego jesteś województwa? Tutaj wszyscy mówią strugawka ;)

@@KwadransdlaGitary w wielkopolskim jest temperówka

Kolega kolekcjonujący regionalne nazwy tego ustrojstwa do temperowania twierdził, że gdzieś w wielkopolskich stronach słyszał nawet "oszczytko" (jakkolwiek to zapisać). Ja sam wyemigrowałem od małopolskiej "strugaczki" (ew. "zastrugaczki" w przedszkolu) do "ostrzynki" na Pomorzu. Nie było łatwo, bo na wywiadówce u dziecka w I klasie wyszedłem na bełkocącego debila ("A czy dzieci potrafią używać stru...., zastru..., temp..., ostrzy.. no - czy jak złamie im się ołówek, to czy sobie same radzą?" Jak syna spytam, czy "zastrugał ołówek", to nadal mówi zimno, że "ołówek się o s t r z y, wariata można strugać".

@@filip78pl No i "oszczytko" (właśnie tak pisane) jest poprawne.

Ja jestem z Pomorza i tutaj tylko dwie opcje: ja preferowałem temperówka, ale często też słyszałem ostrzynka

W przypadku gdy otwór jest za wąski i struna haczy, to właśnie tak się robi: lekko szlifuje, aby zmniejszyć tarcie. Czasem (w starych gitarach) zbiera się tam bród i "zastyga". Wtedy też dobrze jest leciutko przeszlifować, aby się go pozbyć.

Wydaje mi się, że poza bardziej szczelnym futerałem, nic nie zrobimy. To nie jest wada gitary, tylko fizyczna reakcja.

@@KwadransdlaGitary Może znasz jakieś struny bardziej odporne na temperaturę otoczenia. Pytam dlatego gdyż wystepuję często jako street artist u nas nazywany jako uliczny grajek. Zresztą u nas w każdej dziedzinie lubią coś przekręcać. nawiasem mówiąc bardzo lubię cię słuchać od dawna.

@mark201178 Przyznam, że nie testowałem nigdy strun pod tym kątem. Jeśli znajdziesz jakieś ponadprzeciętnie odporne to daj znać.

Problem jest wtedy gdy się słabo przesuwa, bo co jakiś czas przy mocniejszym pociągnięciu struny (np. przy podciąganiu), struna się ruszy, ale potem nie wróci na swoje miejsce i to powoduje rozstrojenie.

Grubości ?

*twardości

Haha ;)

😂 Twardości, oczywiście.

Wg mnie im miękkszy tym lepiej.

Co dokładniej masz na myśli? Przetarcie korytek bardzo drobnym papierem ściernym czy coś innego?

@@KwadransdlaGitary nie nie ,mam na mysli zwykła kartke papieru, zapobiega ona tarciu i hamuje luzowanie sie strun ponadto można też w ten sposób regulować wysokość strun tak żeby nie brzdąkały.

@@muszel6929 ciekawe rozwiązanie, i co malutkie karteczki pod te właśnie wycięcia na struny ?

@@kamilblady9758 dokładnie, tylko najlepiej nie zginąć ich 5 razy wystarczy jedna czy dwie warstwy z reguły , z kolegą to stosujemy zamiast wymieniać progi bo jesteśmy zbyt leniwi, tak samo tyczy się tego gdy zakładasz nowe struny trochę spowalnia rozstrajanie co nie myślę że wymieniać też tego za często nie trzeba zależnie od tego czego użyjesz co nie :p

Byłem nawet w środku

Wypierdolic.....

@@woodworksolutions6365 chciałbym

@@VeeKing zablokoj, ja to robilem klinem od dolu,

Przydusić kolanem xD

@@georgesoros0 nie chodzę :(

;)

Niekonserwowane siodełko doprowadzi do problemów ze strojeniem nawet w gitarze za 20 000 zł.

smar też powinien być za 15 tys

@@andrzejczarnota3661 bez skwarek bo te mogą wytworzyć mikro "zadziory" na pierwszych progach gitary co będzie skutkowało zrywaniem się strun😉

;)

To też jest sztuka ;)

@@KwadransdlaGitary Nie, to jest klasyczne lanie wody i nieszanowanie czasu innych - gadka-szmatka w stylu polityków - mówić długo i niczym. Chcesz się podzielić wiedzą, to zrób to konkretnie. Chcesz mieć dłuższy film, żeby wujek google był hojniejszy, to znajdź temat, o którym można mówić 10 minut i nie nawijać przy tym makaronu na uszy. Takie miałkie rozmowy można rozciągać w nieskończoność, mówić ogólniki, wracać do nich, zmieniać, słowa, kolejność, robić wtręty, słowem robić to wszystko, co ja w tej chwili robię z tym komentarzem - rozciągam, przynudzam i nic nie wnoszę do sprawy. Można tak naprawdę długo.....

@@tomasz.7983 Że Wam się chce pisać takie komentarze pod zwykłym pozytywnym i przydatnym filmem XD Polacy to jednak nie zasną spokojnie jak komuś nie dopowiedzą czegoś niemiłego... Może Pan Szymon powinien Cię przeprosić że ośmielił się w ogóle nagrać taki film i "nie uszanował" Twojego czasu? ;>

Jeśli masz taką możliwość, to warto oddać do specjalisty.

Tez mam gibola i musze ci powiedziec.... Ze gibol ma pelno błędów jeszcze .jedno im wyjdzie to drugie spierdola

Wiem, co gadam: niekonserwowane siodełko doprowadzi do problemów ze strojeniem nawet w gitarze za 20 000 zł. Jednym ze sposobów konserwacji (dość powszechnie stosowanym) jest grafitowy pyłek np. z ołówka. Z czym się nie zgadzasz?

Widocznie, p.jarek iks- albo niema Gibsona ,albo gra od (święta ) i przeciera kurz z gitary.. bo najwyraźniej brak wiedzy praktycznej tu się odezwał. Pozdrawiam p. K.d.G 👍

Też mam gibola i stosuje ten patent od dawna. Bez tego gówniany gibol by nie stroił. Pozdro

strugaczka