Zgadzam się, że ciężko odtworzyć rytmiczność i w ogóle flow piosenek Lina po polsku, ale Studio Accantus zrobili to po mistrzowsku i polecam sobie obczaić ich polskie covery Hamiltona

Te piosenki są takie świetne że chyba się uzależniłem XDDD Piosenka surface presure jest najlepsza zaraz potem we don't talk about Bruno 🤩

Uwaga, spoilery! Złamała mi serce scena, kiedy Mirabel widzi, że stolik Bruna z jego dopisanym imieniem znajduje się w takim miejscu, że Bruno, jedząc, ma widok na ich rodzinę. Smutna scena, ale przepiękna. Nic dodać nic ująć, w ogóle chyba nie trzeba jej tłumaczyć. A na końcówce prawie płakałam (mnie ciężko wzruszyć, więc "prawie" to u mnie bardzo wiele), oczy się mokre zrobiły, normalnie scena jak rodzina wita Bruna jest mistrzowska

Płakałam na Vaianie, płakałam na Coco (dwa razy!) i płakałam na Rayi... Chcesz mi powiedzieć, że na Encanto też trzeba wziąć chusteczki? 😀👍💛

Lin Manuela Miranda plus Disney plus rodzina plus przepiękny klimat . To jest to na co czekałem

7:32 ojojoj, nieprawda, wiem, że nie jesteś z branży więc się na tym nie znasz ;) ale były nowe spektakularne rozwiązania techniczne, dotyczące animacji w tym filmie, przede wszsytkim interakcja postaci z ubraniami, w każdej piosence (dziewczyny) łapały za suknie i bardzo zamaszyście nimi wywijały ;) to bardzo trudna animacja zaczęło się to w Coco, ale nie było dopicowane do takiego stopnia, poza tym sama animacja, poruszanie się postaci, to w jaki sposób porusza się kamera "gra aktorska" w tym filmie, była na poziomie, którego wcześniej nigdzie nie widziałam

Ale pięknie wyglądają te różne gadżety z filmów i gier za tobą

Zryczałam się na tym filmie jak nigdy. Nawet na Coco tak nie płakałam. Rzeczywiście można z tego filmu wynieść cenną rodzinną lekcję. Jak dobrze, że nie tylko u mnie na seansie była ta krótkometrażówka z szopami. Myślę, że to dobry wstęp (z kolejną lekcją dla rodziców) przed Encanto. Nwm czy to zahacza o spoiler czy nie ale wolę uprzedzić, że odnosi się do konkretnego fragmentu w filmie Ja chcę spinoff szczurów....Disney może zrobić podobny projekt do Olafa ale chcę zobaczyć RaT TV albo telenowelę...Moda na Szczury

Szczerze... myślałam że przesadzasz z tym płaczem... MYLIŁAM SIĘ! WYŁAM I TO MOCNO! ODDAJĘ HONOR

7:38 jest jedna rzecz której nie udało mi się zobaczyć w innych filmach Disneya, a jest w encanto, czyli ruch kamerą. Chodzi mi o np. przechylanie kamery o 30° na prawo albo lewo. Jest to bardzo dobrze widoczne na początku piosenki "We don't talk about Bruno". Według mnie bardzo przyjemny efekt i fajnie by było zobaczyć to w przyszłych filmach

Byron Howard był też reżyserem "Zaplątanych".

Moja przyjaciółka powiedziała, że przypominam jej Mirabel. W zasadzie zgadzam się z nią, jestem zawsze taką "czarną owcą", niewiele osób mnie rozumie. Zgadzam się, że jest to przepięknie napisana postać. Luisa jest też bardzo piękną bohaterką. Jej piosenka trochę odzwierciedla mnie w mojej rodzinie, nie wiem czy to dobrze 😐 ALE... "WE DON'T TALK ABOUT BRUNO" to totalny wystrzał! Uwielbiam, szczególnie fragment Camilo (?). Świetny film, dałam ci suba! ❤

Będąc w kinie widziałam conajmniej trzy trailery filmów które nadadzą się do mojej ulubionej serii na tym kanale. Spoiler: misiek powraca

byłam dziś na tym w kinie, poryczałam się na filmie i shorcie tak że dzieci obok mnie dziwnie się na mnie patrzyły

Ciesze się, że się nie boisz podzielić swoimi uczuciami, w kontekście filmu ^^ Świetny przykład dla młodych chłopców, zeby nie bali się swoich uczuć :) Osobiście ryczałam też na początku jak Antionio miał swoją "ceremonie". Baaaardzo realistycznie przedstawione relacje, jak mówiłeś na początku

cudowna bajka, mam nadzieje że kolejne części najpiękniejszy moment to podczas piosenki Izabeli gdy się przytulają, wtedy za każdym razem gdy to widzę mam banana na twarzy a łezka poleciała mi gdy pogodziła się z babcią i się przytulili ale Encanto to wioska, a dom to Kasita

Jeśli morał tego filmu to coś podobnego do ,,Pioruna" (,,Bolta"), czyli że bez żadnych supermocy też możesz dostać bohaterem, tak było w ,,Piorunie"-to b3dę w raju. Kocham ,,Pioruna" za ten morał, dlatego między innymi jest moim ulubionym filmem Disneya. Kto wie, na które miejsce wskoczy Encanto.

Dzięki twojej recenzji zabrałem dziewczynę na to film taki dobry że nie było chęci na całowanie. Moja ulubiona postać Bruno

No i mieli odwagę uczynić w tym filmie tego, czego nie udało się w Krainie Lodu 2.

Mini filmik z szopem był tak słodki i tak prawdziwy zakochałam się. A samo Encanto to moja miłość przepiękny film, spódnica od Mirabel mi przyciągała wzrok bo pięknie zanimowana. I witam w klubie płaczków xD płakałam praktycznie od połowy filmu xD

We should talk about Bruno! Jestem po seansie i to jest jedyne o czym myśle 💚💚 Moja ulubiona postać

I to jest zajebista recenzja z bardzo osobistą opinią. Propsuje. Leci sub mordeczko!

Julianie drogi, mam nadzieję że w tej teorii porozmawiasz o Brunie ;)

Słuchając, jak opowiadasz o tym filmie, też zaczynam znów mieć łzy w oczach... Ja praktycznie co chwilę miałam tutaj wilgotne oczy. Nie spodziewałam się, że ten film będzie aż tak ze mną rezonował. Piosenki są dla mnie w punkt - gdy tylko usłyszałam jedną, już wiedziałam, że będzie to dla mnie wyjątkowy seans. W ogóle ja uwielbiam filmy, które opowiadają o rodzinie w tak ciepły sposób. Co do piosenek, to w wersji polskiej rzeczywiście czasami brzmią kulawo, ale zastanawia mnie czy to nie jest bardziej wina tego, że nasi aktorzy głosowi nie zawsze umieli odnaleźć się w konkretnym styliu muzycznym :/ Chociaż może to jednak wina nagromadzenia sylab... Bardzo mnie cieszy, że wspomniałeś o shorcie - wg mnie idealny wstęp do "dania głównego". Martwi mnie tylko to, że na moim seansie było bardzo niewiele osób - mam nadzieję, że na innych seansam frekwencja była lepsza bo ten film wart jest obejrzenia.

Byłam dzisiaj w kinie na "Nasze Magiczne Encanto" Piękna animacja z pięknym przesłaniem, które chwyta za serce ❤️ Film nie dla bardzo małych dzieci. Gdyż słyszałam jak w kinie jakieś dziecko się rozpłakało bo się przestraszyło "Bruna" na początku poza tym pod koniec dzieci się niecierpliwią że film jest długi. Mój jedyny zarzut jest taki że za mocno nagłośnili ten film. Może to być męczące ale poza tym bardzo fajny film, gdzie nawet w jednej scenie jest piękna piosenka w języku hiszpańskim. Co jak dla mnie było pięknym i przyjemnym bonusem. Tak więc ja temu filmowi daje mocne 9,5 dałabym 10 gdyby nie zbyt duże nagłośnienie w kinie. 🙂 Naprawdę warto moim zdaniem zobaczyć ten film i kupić go sobie na dvd 😊

Ta bajka jest cudowna! 😗✨

Czekałam na tę recenzje🥰

Hahah też płakałam na tym shorcie, młodszy brat, z którym przyszłam aż pytał co mi jest

Ta animacja na początku - podajcie mi chusteczki, to nie ja płaczę to ty płaczesz... Końcówka filmu - no... mogliby poczekać tak z 10 minut ze światłami aż się wytre i wysmarkam... Clifford też był spoko, ale nie wiem czy to sam film był spoko czy fakt że jakaś pani tam na mojej sali umierała ze śmiechu w co drugiej scenie... to zwsze podnosi śmiechogenność filmu :D

Julian posiada uczucia, a taki twardziel z zewnątrz.....Brawo, chylę czoła ..... (też tak mam)

Wczoraj byłam na nowych Pogromców duchów. Bałam się kontynuacji,ale Twoja recenzja sprawiła, że zapragnęłam jak najszybciej obejrzeć ten film. I to samo mam teraz z tą recenzją. Te wszystkie piękne emocje, które w nią wlałeś. Jeszcze w tym tygodniu pójdę na Encanto ❤️

Luiza i jej piosenka są moimi ulubieńcami. Ten film jest naprawdę mega zajebiszczy,prawdziwa perełka i złoto. Animacja,historia i piosenki po prostu wymiatają, arcydzieło i majstersztyk.

Podzielam Twoje emocje i zdanie.. super recenzja! Byłam w kinie, kocham tą krótkometrażówkę o szopach, kocham Encanto, a piosenki katuję codziennie.. 🧡💛🧡

Trafiłam na ten kanał pierwszy raz ze względu na ten film, ale chyba tu zostanę. Super się Ciebie słucha! ♥

Ja na filmie ryczałam (i to nie tylko na końcu), jak widziałam te szopy też płakałam, no i teraz jak myślę o Encanto i słucham piosenek dalej ryczę. Cudowny film.

Niecierpliwa na to czekalam!!😁😁

Płaczę bo widziałam twoje zaszklone oczy, to z kina mnie chyba wyniosą

Dajesz dużo ❤ do recenzji filmów. Oby tak dalej!

Ojeju ten moment wzruszenia

W końcu miałam czas obejrzeć. Świetna animacja. Cały dzień wczoraj chodziłam struta, myśląc o postaciach, a nawet nie mogłam zasnąć przez to do późna. Luisa też moją ulubioną postacią! A co do 8:08, mam wyjątek: my monkey bomb finally worked

Byłam się tego że walniesz spoilerem, ale najczęściej tak nie zrobiłeś. Dziękuję za super recenzję

Nie byłem jeszcze na filmie, ale widziałem kilka fragmentów i uczciwie rozwala mnie piosenka Presja. Spodziewałbym się czegoś innego po Disney'u, mina rzednie, a potem łzy się cisną do oczu.

Wzruszony Julian w koszulce prawie goły ... ooo jak uroczo, sexy i męski 😍😍😍 cudowna recenzja

Encanto💚 jest spaniałym filmem z dobra lekcją życiową 💖 przy prawie każdej piosence miałam ciary ✨

Od wczoraj mój ulubiony film

Cudowny, cudowny, cudowny film. Mega wartościowy, under the surface…:) tez moja ulubiona nutka, tak się wkręca ze koniec

Cudowny piękny film!

Kupiłam DVD i jestem zakochana zwłaszcza tym, jak film wyciąga tak częste we współczesnych rodzinach schematy które zawarłam w Spojlerach niżej to oczywiście nie są wszystkie. Fajnie że nie ma tej ,,złej postaci" ONA nie jest zła a i przez to można ją zrozumieć Według mnie ci bohaterowie to najbardziej zbliżone do świata realnego persony pod względem psychologicznym. Zakupu nie żałuję polecam wszystkim i życzę Wesołych Świąt .( spojlery ten brat ,,dziwak", ciotka histeryczka nieomylny/na Presja oczekiwań ze strony rodziny) itd.

Byłam na "... Encanto" jakiś czas temu, a teraz oglądam wszelkie teorie na jego temat :) Super, że ludzie nagrywają takie rzeczy 💙

Ja czułam letkie rozczarowanie dużo zaspojoerowali w zwiastunie i po nim samym można było spodziewać się czegoś innego a tu zupełnie inna historia

Praktycznie nigdy nie płacze na filmach, ale ENCANTO było pierwszym filmem na którym łezka się w oku kręciła, kocham te animację i uwielbiam postać Bruna bo pomimo że wydaje się bardzo bajkowa i wgl to może się z nią utożsamiać mnóstwo osób ❤️❤️❤️

Kurde miałem czekać, aż wleci to na Disney+ ale po recenzji chce mi się na to iść do kina. Chyba czas iść do kina. ;]

Jak to powiedział kiedyś pewien mądry człowiek "Good message doesn't explain bad story writing". Nie zrozumcie mnie źle, film nadal mocne 8/10 ale jak dla mnie miał *nieco* za dużo plot holes. NIektóre wątki nieco niedopracowane ale ogółem polecam obczaić sobie samemu. W końcu każdy ma swoją opinię ;)

Dzisiaj obejrzałam. Ryczałam co 10 minut, a teraz boli mnie łeb. A niech cię Disney...

Bardzo trafna recenzja. Zgadzam się z panem niemalże 1 do 1. Prawie. Uważam że złoczyńca, którego tak naprawdę nie ma w tym filmie nie powinien być ukarany jest to nawet pokazane że w pewnym sensie został bo został zburzowany ten dom. Ta casita ale tylko po to by czegoś tę osobę nauczyć i by stworzyć nowy fundament którym jest akceptacja swej historii oraz członków rodziny rodziny. Przesłanie, które płynie z filmu "Nasze Magiczne Encanto" jest takie że wcale nie trzeba mieć specjalnej mocy by być wyjątkowym i potrzebnym bo o wartości decyduje charakter i to co ma się w sercu. Trzeba tylko chcieć to dostrzec i docenić. 😊

Super wątek z Abuelą i Brunem! Bruno przez mieszkańców był właśnie traktowany jak złoczyńca i zły a się okazał dobry tylko zagubiony. A Abuele da się potem zrozumieć

Super recenzja

Dopiero oglądałam ta strażniczkę amazon u ciebie, a teraz to

Dzięki 👍

Spoilery Myślę już po seansie, że jednak sama rodzina jest bardzo niepokojąca i toksyczna dla siebie jak i wioski. To grupa osób, która uciekając przed złem stworzyła swoją utopię czcząc jedną rodzinę. Słuch doskonały, który obejmuje całą wioskę, ukrywanie się jednej osoby w ścianie przez 10 lat (!) czy problemy psychiczne głównych bohaterek spowodowane narzuceniem zbyt dużej presji i ciągłego kultu doskonałości to wiele jak na fabułę zakończoną zwykłym przepraszam nawet jeżeli odrobiono lekcje z Frozen 2 i wszystko musi być zniszczone i odbudowane by zacząć na nowo (ale nadal w odcięciu od reszty świata). Brakuje mi więcej refleksji i dłuższego zakończenia, które nagle jakby się urywa i najważniejsze wydarzenia zajmują bardzo mało czasu jak na 2 godzinny film. Wizualnie i muzycznie to majstersztyk chociaż przy piosenkach tłumaczenie kilka razy kulało i nie nadążało z tempem. Na plus Cezary Pazura jako Bruno bo bardzo naturalnie brzmi jako ta postać czy Natalia Paciorek ze Studia Accantus bo bardzo zmieniła swój głos dla temperamentu i cudownego śpiewu Izabelli

encanto w Hiszpańskim używa się w np. zwrocie tu me encantas mucho czyli bardzo cię lubie

Nadal czekam na ten kolejny odcinek z Encanto hahaha

Ta naprawdę urocze, zobaczyć faceta który nie boi się pokazać prawdziwego wzruszenia :') Trzeba będzie w końcu obejrzeć ten film, skoro jest on nawet lepszy niż Coco.

Przed chwilą obejrzałam nasze magiczne encanto i zużyłam pół paczki chusteczek ale i tak polecam

Nie oglądałam.... ale już się zabieram :)

Osły najlepsze

Julian jak ty taki wrażliwy to jak zareagowałeś na scene z W głowie sie nie mieści z Ping Pongiem? Ja rycze za kazdym powrotem do tego jak wodospad

W pełni zgadzam się z recenzją :)

Nie wiem czy to można zaliczyć do spoilerów, ale jak coś ostrzegam. 12:01 Czy chodzi o Bruna czy o Abueli (wiem że trochę późno, ale dopiero wczoraj obejrzałam „Nasze magiczne Encanto”)?

Animacja tkanin jest dużym osiągnięciem.

Ja w piątek jadę na ten film

Bardzo mi się podoba to że nie ma takich basicowych mocy, np. ogień, woda itp. tylko te moce są magiczne no np. Dolores.

Ja i moja mama popłakałyśmy się na tej bajce

Wczoraj byłem, i miałem dość piosenek po 5 minutach

Jeśli w takim kierunku będzie się edukować dzieci to tylko wyjdzie wszystkim na plus. Dużo można z tego filmu odkryć dodatkowo poza główną fabułą.

Mam teorię że główna postać nie dostała daru bo wytarła ręce po dotknięciu świecy

Przepiękna animacja, ale mogłaby być dłuższa!

Spoliery! Napiszę trochę niepopularną opinię - trochę się na Encanto zawiodłam. Muszę przyznać że konflikt w czasie trwania filmu rozwijał się świetnie i nie mogłam doczekać się końcówki ale niestety nie czuję się nią usatysfakcjonowana. Konflikt między Abuelą a Bruno był zbyt głęboki by uleczyła go jedna rozmowa i to do tego nie z samym Bruno a z Mirabel. Nie podoba mi się też na siłę wciskana komedia do tego filmu. Bruno na prawdę nie musiał służyć jako comic relief i nie powinien. Wolałabym żeby film mocniej trzymał się postanowienia ukazania go jako niezasłużenie skrzywdzonego i odrzuconego człowieka (jak na przykład przy scenie gdzie widzimy w jaki sposób jadał z rodziną posiłki). Końcowa piosenka zupełnie nie pasuje do niego co psuje całą immersję postaci. Ponadto sam film czasem tracił logikę dla mnie. Jeśli dobrze zrozumiałam zakończenie to mnie rozczarowało. Myślałam, że Mirabel nie otrzymała daru, ponieważ miała dokładnie ten sam co babcia - będąc sercem domu, będąc tak pomocną i kochającą, myślałam że jej przeznaczeniem jest odziedziczyć po babci świecę by obdarowywać darami przyszłe pokolenia. Z tego co zrozumiałam z filmu świeca się wypaliła na zawsze a więc z nią również możliwość obdarowywania mocami kolejnych członków rodziny..? W końcu też nie wiem co sprawiło że Mirabel nie otrzymała daru, konkretnie. Koncept filmu, relacje między domownikami mi się podobały, ale czegoś jednak brakowało w tym wszystkim, jakiegoś mocnego zakończenia. Na przykład: Abuela i Mirabel kończą rozmowę nad rzeką cichym i czułym uściskiem. Nagle rozlega się tętent konia, Abuela zamiera nagle w panice - to w końcu tutaj wiele lat temu słyszała ten dźwięk który zabrał miłość jej życia od niej na zawsze. W akcie desperacji i poświęcenia zasłania Mirabel własnym ciałem chroniąc ją od nieznajomego, lecz tętent ucicha nieoczekiwanie, bo z konia zsiada nie kto inny jak Bruno. No i myślałam takze że w tych scenach Abuela odda Mirabel podstawek swojej świecy - w symbolicznym akcie pojednania się z wnuczką, oddając pod jej opiekę najcenniejszą dla niej rzecz, by poczuła się w końcu zaakceptowana przez babcię do rodziny. I to właśnie w jej dłoniach świeca się odradza świecąc nowym blaskiem, jedyny dar który musi być przekazywany Ale to tylko moje teorie i opinie Edit: Zapomniałam jeszcze o tym ze świeca była źródłem ich magicznych darów, więc gdy zniknęła moce również powinny...prawda?

To był PIERWSZY RAZ kiedy oglądając film SIĘ WZRUSZYŁAM

A ja czekam na recenzję drugiej części Władców wszechświata - Objawienia... :)

Lin Manuel Miranda + Disney/Pixar+ kapibary + inny klimat niż księżniczki ani tego typu shity = będzie dobrze Te brak mocy jednej bohaterki kojarzy mi się bardzo z The Umbrella Academy z Vanyą co niby jako jedyna nie ma więc ciekawi mnie czy tutaj też tak jest Edit: po obejrzeniu już wiem że nie jest jak z Vanyą + Bruno to najbardziej urocza postać XD mimo że jest 50 latkiem mieszkającym w ścianach razem z szczurami

A kiedy omówienie trailera Clifford

Właśnie nadrabiam materiał. I na koniec mogę polecić serial "Maya and the three". Pozdrawiam

gdzie można to obejrzeć?

Gdzie oglondałeś

O kolejny odcinek od Abdula

Te piosenki tak, łączą się słowa ~ Julian 202q

Gdzie oglądałeś??

Ja podczas całego filmu płakałem

We don't talk about B... ad animations!:D

A co sądzisz o usilnym seksualizowaniu postaci z tej bajki i szukaniu na siłę tam różnych orientacji, podczas gdy nie ma to całkowicie nic wspólnego z tą animacją?

Misiek powraca

Nwm czemu ale ta bajka przypomina mi coco

OMG JEDNAK 3-CIA

Gdzie ten film obejrzeć??

Bruno no no

Ja tam tylko liczylam ze Mirabell dostane dar na konscu

Czy Latinx nie jest aby obraźliwe, dla latynoamerykańskich tubylców?

5:30 ten tytanic mnie trochę wyrzucił z filmu

Ciekawe kto jest tym "mądrym"? Bo na pewno nie babcia. Przecież sposób jej przedstawienia na grafikach z rodziną wcale nie emanuje nadmierną pewnością i poczuciem kontroli. No i ta świeczka. Zwykle trzyma ją babcia ale z raz bohaterka w podobnej pozie. Ale to na pewno nic nie znaczy. No i ten typ w krzakach. Na pewno nie jest zły.