miłego dnia, wieczora, cokolwiek! insta → instagram.com/grzes.mount/

mega pokrzepiające uczucie, że każdy ma pewne rozterki związane z wyborem studiów i przyszłością :] życzę wszystkim tegorocznym ,,pierwszakom” powodzenia w tym stosunkowo ciężkim okresie

świetny film. pozdrawiam serdecznie, ciepło i z miłością. 👍👍👍👍

Twoje filmy są dla mnie tak komfortowe 😍

Myślę, że bardziej niż same studia czy ich wybór stresują nas ludzie dookoła, którzy wywierają na nas tą presję. Miałam ten sam problem dwa lata temu i uległam tej presji, poszłam na studia, które wszyscy mi doradzali. Pochodziłam, postudiowałam. No i co? Po roku zdobyłam sie w końcu na "odwagę" i rzuciłam to w cholere, bo powiedziałam sobie, że to moje życie. Teraz pracuje sobie, zarabiam na siebie i swoje potrzeby i przyjęli mnie na studia, które faktycznie mnie interesują (tym razem zaoczne). Ale czy na nie pójdę? Kto to wie, ja sama tego nie wiem. Żyj tak jak chcesz, rób to co kochasz i rozwijaj sie we wszystkim co cie interesuje nawet jeśli ludzie będą cie krytykować, bo to jest twoje życie. Jesteś super pozytywnym chłopakiem i fajnie się Ciebie ogląda także trzymam kciuki ✊✊

cieszę się że, znalazłam twój kanał, mega przyjemnie się ciebie słucha, czekam na kolejne filmiki ❤

Super sie ciesze ze trafiłem na twoj kanał, dajesz mi duzo do myślenia i w pewien sposób motywujesz.

Dzięki za super vloga, też mam aktualnie rozkmine z studiami, czy dobrze robie itd.

Robisz dobre vlogi, jak masz wenę to nagrywaj bo naprawdę są przyjemne w oglądaniu!

Uwielbiam twoje filmy! ❤️

Bardzo fajny vlog. Pozdrawiam

Siemka, dzięki że nagrywasz, poprawiasz mi humor. Gdy oglądam twój film to zapominam o wszystkim.

Trzymaj się

Ja idę od października na studia niestacjonarne z marketingu i wszyscy w kółko mi odradzają, żebym tam nie szła bo ciężka praca potem itd. Ale chyba najważniejsze jest tak naprawdę żeby człowiek czuł to co robi i lubił, więc trzeba raczej iść w to co się myśli a życie i tak się toczy po swojemu i często inaczej niż się ustala :)

wspieram mocno, rozwijaj się

Grzesiu Ty też fajnie że jesteś:)

10:20 Myślę, że wiele ludzi właśnie tak odczuwa sytuacje, w których podejmuje bardzo ważne decyzje. Sama tak mam i cały czas ćwiczę, aby szło mi coraz szybciej. Lecz czasami trzeba naprawdę sporo czasu, by wybrać to, co będzie dla nas najlepszą opcją i jest to zupełnie zrozumiałe.

Grześ super się ciebie ogląda 😇 trzymam kciuki za ciebie

Kocham Agathę Christie! Aktualnie też czytam jej książkę 😁 Zdecydowanie polecam "Tajemnica Sittaford" i "Morderstwo w Boże Narodzenie" 👌🏻

od dzis to moj ulubiony kanał na polskim yt

nie zawsze po studiach robi sie to, co się studiowało ;) ale studia rozwijają w różnych kierunkach i otwierają nowe perspektywy więc warto podjąć ten trud. pozdrawiam i powodzenia :)

Wczoraj zobaczyłam jeden z twoich filmików (zainspirowałeś mnie do odłożenia mediów społecznościowych), i dzisiaj w wolnym czasie nadrabiam kolejne. Bardoz przyjemnie się ciebie ogląda, mega lubię taki format (luźne vlogi i jakieś bardziej wartościowe treści w tym przemycone, takie pogadanki z bestie) i wychodzi ci on bardzo dobrze. Z decyzjami też mam ogroooomny problem, samodzielne podjecie ich często graniczy z cudem, ale no, jakoś się trzymam, ty też się trzymaj.

Powiem tak. Bardzo fajny montaż, dobrze zrobiony i dzięki temu przyjemnie oglądało się Twój film. Mam nadzieję, że takie vlogi będą się pojawiały częściej, poleciłam obejrzeć także kuzynkom moim przyjaciółkom i pozdrawiam bardzo serdecznie!

Fajny vlog

Jesteś niesamowity!

Zawsze można iść i sprawdzić jak się czujesz chociażby na 1 semestr to jest dobry wyznacznik, ja właśnie zrezygnowałem w 2 semestrze i była to decyzja jeszcze bardziej trudna niż samo pójście na studia PoZdro

Hej! Jako absolwentka lingwistyki stosowanej na UW mogę Ci powiedzieć, że na lingwistyce wbrew pozorom tez jest bardzo dużo zajęć o kulturze czy historii krajów, a nawet języków które studiujesz (np. na pierwszym roku miałam takie przedmioty jak „Historia i kultura Niemiec”, na drugim „Historia i literatura j. niemieckiego” (a skoro studiujesz 2 języki naraz to masz takie zajęcia z obu języków). Jest tez dużo takich przedmiotów zapychających plan jak gramatyka historyczna, filozofia, stylistyka j.polskiego. Tłumaczenia zaczęły się dopiero na 3. roku, bo przez pierwsze 2 lata były ćwiczenia jedynie z nauki języka (zwyczajna grama, leksyka, konwersacje). Wiem, że ogólnie lingwistykę uważa się za bardziej praktyczny kierunek, ale niestety nie jest to do końca prawda. Po ukończeniu tych studiów powiedziałabym raczej, że to bardziej jak studiowanie dwóch różnych filologii naraz. Mam nadzieję, że to Ci trochę rozjaśni pogląd na ten kierunek i może nie będziesz nawet żałować, że się nie udało :)

Spoko vlog, jesteś sympatyczny i znalazłam wiele podobieństw między Tobą a wersją mnie sprzed 4lat chociaż z teraźniejszą tez np. mam taką samą mapę na ścianie!

Oglądając twój filmik z wynikami matur, wydaje mi się że spokojnie byś się dostał na lingwistykę tyle że do innego miasta np. do Łodzi na UŁ. Chyba że mierzysz tak wysoko że musi być Warszawa. Bez sensu studiować coś co nie do końca ci się podoba.

Witam ziomka z tego samego kierunku i wszystkich z zarządzania! 🤗

Bardzo przyjemnie ogląda się Twoje vlogi ☺ Co do studiów, ja osobiście miałam rozterkę pomiędzy kognitywistyką, psychologią zaoczną i również zarządzaniem. Wybrałam zarządzanie i jestem aktualnie po pierwszym roku i bardzo polecam. Jest to przyjemny kierunek, a tam gdzie studiuje są również zajęcia z języków obcych. Jeśli studia Ci nie spasują to zawsze możesz z nich zrezygnować - bardzo wielu studentów po czasie wybiera inny kierunek. Co by nie było- życzę powodzenia w studiowaniu ☺

Nie ważne jak szybko i ile biegasz - ważne ze biegasz i czerpiesz z tego radość! Super vlog😎🏃

Studiuję Zarządzanie i inżynierię produkcji, łatwo nie jest, nauki trochę jest ale jak się zorganizuje czas to i pracować się da 😁

grzesiu cudowny jestes

Mega spoko vlogi, wincyj prosz

Być najlepszą wersją siebie... Ja studiuję online 😅 brzmi dziwnie ale jest naprawdę normalne. Mieszkam w Angli, na codzień pracuję, realizuje się a co drugi weekend studiuję... to może jest alternatywa nawet i dla Ciebie ... Fajne vlogi

Być może dlatego, że na nagraniach przekazujesz swoje przemyślenia z głębi serca to stajesz się dla mnie bardzo motywującą i godną zaufania osobą. Dziękuję

Mam nadzieję, że do zaczęcia studiów rozwiniesz się jak cholera, ale nie aż tak, by nie dało się z Tobą przybić żółwika i wyjść na kawę w Warszawie :D Dbaj o siebie Grzesiu, dobrze że jesteś

obejrzałam jeden twój film i tak mi się spodobał, że obejrzałam wszystkie jakie masz xd baaardzo lubię twój vibe, i szacun za montaż, bardzo przyjemnie się ogląda. Chcesz może zdradzić jakiego programu/programów używasz?

Nauka języków jest najlepsza ze wszystkiego. Można znaleźć pracę w każdym kraju z danym językiem. Praca w Czechach z włoskim, praca w Austrii z hiszpańskim. Polecam języki i zbierać doświadczenie. Lepsze niż jakieś studia "z pasji", typu kulturoznawstwo. Zarządzanie jest łatwe, fakt. Ale połączone z pracą są ok. Rekomendacja z rocznika 95 ;)

Od października zaczynam drugi rok zarządzania. Nie wiem, co będzie potem, ale te studia są przyjemne

Fajne filmy robisz, przypominasz mi trochę quick która nagrywała jakoś w 2012, pozdrawiam

Studiuje 3 rok zarządzania w sumie z przypadku. I jest on całkiem przyjemnym kierunkiem, szczególnie jeśli chce się np. łączyć studia z pracą 😬 A z Agatki to polecam serdecznie „I nie było już nikogo”

ale się Ciebie przyjemnie słucha

sama studiuję zarządzanie, socjologię biznesu i mediów i nie są to łatwe studia (raczej ścisłe niż humanistyczne) i nie wiem czemu owiane są taką sławą.. a co do języków to mega polecam jakieś kursy, sama uwielbiam się ich uczyć, ale właśnie studia filologiczne też mnie zniechęcały przez ilość kultury na nich hahah

Pamiętaj, studia łatwiej sie rzuca niz zaczyna, z perspektywy 10 lat to myślę ze się opłaca (sam jestem na studiach dziennych). Nie ma nic złego w obawie przed podjęciem decyzji, szybka decyzja jest lepsza niz brak decyzji a twój wybór to co najwyżej miedzy mniejszym dobrem. Powodzonka

Niczego nie tracisz - masz całe życie na podjęcie jakich tylko chcesz studiów. Powodzonka 🤙🏼😇

20 minut to długo XD Coś w tym filmie jest akurat przydał mi się, bo zastanawiam się nad studiami ale nie wiem czy pójść w hajs czy w to co chciałam robić 😕

Świetny odcinek,mam takie pytanko z ciekawości jalue masz auto :)

Fajnie że odkryłam twój kanał bo mam ostatnio dokładnie ten sam problem xd Nie dostałam się na lingwistykę i ostatecznie złożyłam papiery na FIR zaocznie, ale zupełnie nie wiem czy to na pewno dla mnie i czy się w tym odnajdę, mam wrażenie że wszyscy wokół są już pewni a tylko ja jestem na tyle niezdecydowana

lubię Cię C:

Jestem po zarządzaniu - to jest taki kierunek który ma kilka w sobie. Po nim masz fajne wybory na magisterkę lecz sam w sobie jest mierny.

hejj, na jakim programie montujesz filmy? Podoba mi się mega montaż, taki prosty, nie przesadny

Pytanko, na jaki uniwersytet chciałeś iść na lingwistykę?

jak uczyłeś się języków? ciężko mi to przychodzi i zastanawiam się czy masz może jakieś fajne metody:) btw super się ciebie słucha

I feel you. Life sucks

Christie ❤ "Dom zbrodni" przeczytaj jak Ci wpadnie w ręce

języki są giga dobre. pozdrawiam

Nie wiem czemu, ale giga mnie inspirujesz i chyba zacznę biegać co jak na mnie, jest ogromnym postępem XDDD

Ja właśnie tez złożyłam na zarządzanie zaocznie ;pp

Jestem na 2 roku zarządzania i powiem tak, zależy od uczelni z tą trudnością xD (ogólnie są proste) Ja mogę je polecić dla osób, które chcą mieć status studenta i nie chcą mieć za dużo na głowie, W Bydgoszczy np. idzie normalnie pogodzić studia dzienne z prawie całym etatem.

Twój głos przypomina mi głos Adama Darskiego z Behemoth! 🤣 Ale nie podczas śpiewu xD

Hej, nic straconego z lingwistyką! Sama nią studiuję od roku, jakoś nie powalają te studia, myślę, że idąc na inny kierunek i ucząc się samemu języków więcej z tego wyniesiesz. A na który uniwersytet chciałeś się dostać? Poza tym totalnie Cię rozumiem z samą problematyką podjęcia decyzji. Tak czy siak, dobrze się Ciebie słucha, vlogi robisz na świetnym poziomie, oby tak dalej! :D

Morderstwo w Orient Ekspressie💜 aktualnie czytam 😁

Zarządzanie jest super jako uzupełnienie doświadczenia zawodowego. Samo zarządzanie nic Ci nie da jeśli nie pójdziesz do pracy. Dopiero nabywając doświadczenie zawodowe zrozumiesz jak łączyć kropki. Zarządzanie samo w sobie nic nie daje, to nie jest kierunek techniczny, albo "twardy" tak jak prawo, medycyna, inżynieria.

Normalne jest byc niezdecydowanym, nie wiedziec co zrobic i nie moc sie zdecydowac. Najwazniejsze to chyba sluchac siebie i tego czego my serio chcemy. Ja poszlam na studia tylko dlatego ze wszyscy szli i mama naciskala.. nigdy to nie byla moja chec. Studiowalam rachunkowosc 2 lata (i nienawidzilam kazdej sekundy), ale skoro kołczowie samorozwoju mowili zeby sie nie poddawac to cisnelam dalej. W koncu juz peklam i zrezygnowalam, ale nikt mi nie odda tego straconego czasu. Pozniej zadalam sobie w koncu pytanie - co ja wlasciwie lubie i moglabym studiowac zeby mama sie odczepila.. Odpowiedzia byl angielski. Wiec zaczelam studiowac zaocznie angielski i pracowac w tygodniu w korpo w finansach (tak, da sie dostac prace nie majac studiow i zadnego pojecia). Teraz wlasnie skonczylam licencjat zaoczny z filologii ale cale studia od poczatku przygody kosztowaly mnie ponad 20tys zl i niewyobrazalna mase czasu i stresu. Costam sie nauczylam, ale wiekszosc nauczycieli to byl zart, akcent gorszy od mojego, generalnie nie powinni uczyc. Tak sobie mysle ze za te 20tys zl bym miala tyle lekcji z native speakerem z USA albo UK (np na appce Italki), ze bym teraz juz mowila sama jak native. Mowie to po to zeby pokazac ze najwazniejsze to sluchac siebie, a nie ludzi w okolo albo rodzicow. Jak chcesz studiowac to super, jak nie to tez super - grunt zeby decyzja byla spojna z toba. Tez jak juz zaczniesz cos studiowac i to nie bedzie dla cb to nie boj sie zrezygnowac. Gap year tez moze byc spoko pomyslem - pozyc rok swoim zyciem, poprobowac nowych rzeczy, odkryc co sie lubi. Good luck z czymkolwiek zdecydujesz!

Na jaką uczelnie składasz?

o ja, może Cię spotkam na wydziale bo studiuję tam dziennie od roku. Ale by było fajnie spotkać youtubera, którego oglądasz

szczerze... dobrze, że się nie dostałeś na lingwistykę :) nauka sama dla siebie i takimi bardziej naturalnymi sposobami jest dużo lepsza i efektywniejsza niż jakbyś nagle miał się uczyć idealnego akcentu itp :P ja po 2 msc bycia na studiach związanych z jęz hiszpańskim totalnie go znienawidziłam XD za to sama dla siebie zaczęłam się uczyć tureckiego i poszło mi to dużo szybciej i naturalnie

Pracodawcy wolą studia zaoczne, fakt. A jeśli mają wybierać między studentem dziennym, a kimś kto już pracował - wybiorą osobę bez studiów.

10:39 spoko mam tak samo

O tym, że studia zaoczne są gorsze od dziennych myśli się tylko za czasów liceum, potem to nie ma znaczenia. Z resztą łatwiej znaleźć pracę, bo masz status studenta i cały tydzień wolny. Also, zazdro, że możesz nie przejmować się pieniędzmi, to dużo daje luzu w głowie, ja niestety go nie mam xd

Jaką uczelnię wybrałeś?

Powiem z mojego doświadczenia, gdy w 2017r. wybrałam studia, których nie czułam całą sobą, tylko dlatego, że niestety wybrałam takie przedmioty rozszerzone na maturze a nie inne... Idź za tym co cię kręci, co sprawia ci radość. Jeśli nie do końca czujesz studia zaoczne, na kierunku, który jest 'zapchaj dziurą', to może warto byłoby ten rok poświęcić na czynności które uwielbiasz, np. na wspomnianej twórczości muzycznej czy na rozkręceniu youtuba. Maturę zawsze można poprawić, czy napisać kolejny przedmiot. Ja sama za rok prawdopodobnie przystąpię. 🙉 Cóż... dajmy sobie czas, żeby podjąć dosyć ważne decyzje. Piona! 👋✌️

jak boisz sie wydawac pieniadze na studia zaoczne to pomysl o bonie zasiedleniowym, fajny start dla mlodych

Hej, fellow linguaphile! xD Na moich 6-letnich dziennych studiach filologicznych, jak na każdych studiach, były przedmioty niezbędne i potrzepujące ale też i takie, gdzie przeżywałeś ogromny stres i katorgi. Dla jednego taka filozofia czy historia USA/WB/DL było koszmarem i czasokradziejem, a dla drugiego total chillout. W twoim wieku interesowałam się zbyt wieloma rzeczami (języki, anime, IT, weterynaria, sztuka, przyroda), nie byłam zdecydowana i nikt nie potrafił mnie pokierować. Ostatecznie wybrałam filologię, kierunek który nieskromnie mówiąc mogłam tak naprawdę rzucić, a bym umiała to wszystko we własnym zakresie jeśli chodzi o obecnie wykonywany zawód. Gdybym była tak samoświadoma jak Ty, to poświęciłabym się finansowo i czasowo kursom/samorealizacji poprzez tutoriale szeroko dostępnym na Internecie w konkretnej dziedzinie, ulokowała czas na pasję i dobierała sobie kolejne cele. Jeśli chodzi o moich znajomych to wielu po maturze lub bez jej zdania wyrobili sobie u kogoś fach w Polsce lub zagranicą, robili sobie gdzieś staż i równocześnie wyrabiali stopniowo kilka kursów. Gdybym mogła cofnąć czas to też bym tak zrobiła, o wiele lepiej człowiek wychodzi na tym i nie mam na myśli tylko pienieżnym! ;) Na przykład ja połączyłam filologię z możliwymi ścieżkami jak IT (zrobione we własnym zakresie) i edukacją. Bo przerzucenie się na weterynarię to wiem, w moim przypadku już nie ma sensu, czasu i...sił. Pozdrawiam i miłego rozkminiania ;)

A dlaczego nie lingwistyka zaocznie?

Kocham ten fragment gdzie "rozmawiasz" przez telefon XD

"kurwa Grzesiu" piękne, kocham cie chłopie

ale ta kolacyjka to pierwsza klasa

Bardzo trudny jest ten okres pomaturalny, kiedy z naszej perspektywy stoimy przed bardzo ważnym wyborem, rzutującym na naszą przyszłość i całe życie. Ja postanowiłem od października rozpocząć studia dzienne na kierunku socjologia, wybierając ten kierunek nad psychologię na którą również się dostałem. Powód był prosty, dalej szukam tego, co chce robić i bałem się wchodzić w 5-letnie, myślę że bardziej obciążające studia magisterskie jakimi jest psychologia. Socjologię wybrałem bo wierzę w to, że nie jest to wcale wiedza bezużyteczna, że warto wiedzieć coś o otaczającym nas świecie i mechanizmach, które występują w życiu codziennym. Z wszystkich kierunków nieukierunkowanych stricte zawodowo ten wydał mi się pod tym względem najbardziej atrakcyjnym. Może to naiwne myślenie, może nie, ciężko mi na to spojrzeć obiektywnie. Teraz już po wyborze studiów i na miesiąc z kawałkiem przed rozpoczęciem tego etapu, wciąż tłumią się we mnie jakieś rozterki i wątpliwości, bo wierzę w to, że jest to niesamowicie istotna decyzja. Ale czy naprawdę nią jest? Z jednej strony mam 20 lat i jestem obrzucany z każdej strony osiągnięciami ludzi nierzadko młodszych ode mnie, którzy już wiedzą co chcą robić w życiu, mają własne firmy, własne plany, są ludźmi, którymi pewnie większość z nas chciałaby być. Z drugiej jednak ja mam wciąż tylko 20 lat i mam jeszcze trochę czasu, aby odnaleźć siebie i wcale ta jedna decyzja nie rzutuje na całą moją przyszłość. Trudny temat ta przyszłość, bo czy istnieje w teraźniejszości takie pojęcie jak zła czy dobra decyzja? Dopiero w przyszłości patrząc na efekty możemy powiedzieć, czy wyszło to nam na dobre czy na złe. Mam nadzieję, że każdy kto przeczytał ten mój wywód nigdy nie będzie żałował swoich decyzji i że wszystko, na jakiejkolwiek płaszczyźnie będzie szło dobrze :D I bardzo fajny vlog grzesiu swoją drogą xD

Ciesz się, że nie dostałeś się na lingwistyce, właśnie skończyłam x tego licencjat XD turbo odradzam, jeśli chcesz nauczyc się języka lepiej zrobić certyfikaty lub wyjechać studia językowe w tym kraju to żart

kurde bele a ja planuję lingwistykę i mam to samo podejście do nauki języków, w sensie mniej o kulturze. Wreszcie ktoś ma tak samo i'm s h o o k

Skąd ta brązowa bluza w tle?

Studiowałam slawistykę dziennie, potem biologię zaocznie (lic) i mgr już dziennie. Też słyszałam że studia zaoczne są 'gorsze' - bzdura. To nie ma znaczenia ani dla pracodawcy, ani dla ewentualnej rekrutacji na doktorat. Właśnie dzięki zaocznym uniknęłam zapychaczy czasu typu wf. ;) Ważniejsze są staże i kursy który zrobisz w międzyczasie. A co do wyboru kierunku - NIE SŁUCHAJ LUDZI! Idź za głosem serduszka, serio :) po każdych studiach jest praca o ile ktoś ma na siebie pomysł. Pozdro;)

na czym montujesz filmy?

Jesteś niezwykłe charyzmatyczny, a jak powiedziałeś " osoba, którą chcę się stać podejmuje szybkie decyzje", od razu zatrudniłabym Cię ze względu na ambicje i samoświadomość. Osoby w moim wieku wiedzą, że studia w wielu pracach nie są potrzebne, koniec kropka. Za moich czasów zarządzanie max 550zl we Wrocławiu. Bardzo fajnie montujesz, a montaż to trend najbliższych lat. Dobrze też, że nie wypalilo z lingwistyką, jeśli kręci Cie tylko nauka języków. Główkuj dalej. Są kreatywne zawody, które zarówno dadzą ogrom satysfakcji, długą ścieżkę awansu, fajne pieniądze, jak i pozwolą Ci trochę powypasać osobiście rozwinięte ego (;)) oraz pracować z każdego miejsca na świecie, a jakoś widzę Ciebie za granicą. Młody jesteś, niestety obciążaj się zanadto, takie osoby jak Ty dają sobie radę w życiu. Możesz całkiem swobodnie stać się tym, kim chcesz być. Ps. Nie zapominaj o rozwoju duchowym, cokolwiek to dla Ciebie teraz oznacza. I trzymaj się na baczności, bo to przestrzeń wielu pułapek. Każde rozwiązanie jest w Tobie, więc nigdy nie rób sobie z innych ludzi autorytetów.

Grzesiu liczysz makro na codzień?😜

Wyglądasz na mega ogarniętego i fajnego ziomala

Bynajmniej to nie przynajmniej!

Akurat na lingwistyce stosowanej kultury jest bardzo malo, bo to nie filologia. Na lingwistyce masz dwa języki równolegle chyba i te przedmioty kulturowe serio sa do minimum ograniczone.

Bynajmniej to nie jest synonim przynajmniej. Poza tym spoko filmik

ile jezykow znasz?

brzmisz zaskakująco dojrzale jak na swój wiek;)

Czy Ty oglądasz Sarę Cwaline?

to uczucie kiedy się dostajesz na studia, ale nie możesz iść bo cie nie stać :(

dasz rade

Z tym telefonem to dobry patent haha

to dobry moment by pójść do normalnej pracy

super filmik, czy jednak ja widzę malutka inspiracje cwalina 😅😅😅