dobrze mówisz, kumaty z Ciebie gość, widać smykałkę nie tylko jako budowlańca ale jako świadomego przedsiębiorcy, czy nawet inwestora;-))

A ja wiem jedno -bez w miarę dobrych narzędzi można zawału dostać z nerw przy wykonywanej pracy. Nie mówiąc już o czasie pracy i zadowoleniu z jej wykonania .Pozdrawiam serdecznie.

Żałuje że w swoim życiu nie natrafiłem na takich szefów jak Ty. Dziś sam byłbym przedsiębiorcą. Co do narzędzi - święta prawda. Nie jestem budowlańcem, jestem typowym domowym majsterkowiczem. Jak mam zatrudnić fachowca to czasami wole zainwestować w sprzęt. Pieniądze czasami te same z tym że fachowiec zrobi swoje i pójdzie a u mnie narzędzia pozostaną

Święte słowa, ostatnio miałem zlecenie malowania około 500 metrów kwadratowych gdzie było mnóstwo zakamarków i postanowiłem wypożyczyć agregat i co , i strzał w dziesiątkę. Zlecenie zrobione 3 razy szybciej łatwiej, ładniej i przede wszystkim klient zadowolony. Pozdrawiam

Stary jesteś mistrzem...z tym że zwróciłeś uwagę na kalkulowanie zdrowia....z większością ludzi ciężko jest pogadać na ten temat...zawsze kasa i praca najważjniejsza...a że zdrowiem to jakoś będzie....

Dzięki temu kanałowi nauczyłem się wykończeniówki na potrzeby wykończenia swojego domu. Oprócz gazu wszystko sam robiłem, fakt, że jestem technikiem elektrykiem co rozwiązało kwestię instalacji. Do wykończenia używałem średniej półki narzędzi elektrycznych i zwykłych. Wałki do malowania najtańsze aby poprawić po malowaniu natryskowym pistoletem elektrycznym z marketu budowlanego. Elektroarzędzia działają do dzisiaj, Uważam, że na potrzeby własne wystarczy ta średnia półka natomiast mając firmę nie odważył bym się na tanie narzędzia. Jeżdżenie do marketu czy hurtowni po kolejne narzędzie bo nasz tani chińczyk padł to niepotrzebne nerwy i strata czasu.

Nie jestem budowlańcem, nie mam własnej firmy, ale nie rozumiem ludzi, którzy nie chcą sobie ułatwiać pracy. Zakup nowych narzędzi to nic innego jak ułatwienie, przyspieszenie pracy. Popieram w 100%. Sam kupuje narzędzia, bo nie lubię pożyczać, denerwować się że nie mogę czegoś zrobić bo nie mam odpowiednich narzędzi. Pozdrawiam i życzę dalszego rozwoju!

Moje zdanie jest takie. Im lepszy sprzet, tym szybsza i przyjemniejsza praca. Jak robisz donice raz na 3 lata to brzeszczot i mlotek stykną, ale jak budujesz tarasy zawodowo to taki zestaw moze nie byc wystarczajacy do komfortowej pracy, choc dalej wystarczy 😅

Investujesz narzędzia, lepiej zarabiasz i lżej pracujesz. Pozdrawiam

"Będziecie tam gdzie plecy się łączą z nogami"👏👏💪i to zdanie powinno zakończyć temat pozdro Krzychu.

Ja inwestuje w narzędzia żeby sobie je tylko zawiesić na ściance. Nie ma to nic wspólnego z moją pracą. Prawda jest taka, że jeżeli chcesz się rozwijać to musisz inwestować. Pozdrawiam.

dlatego ty jesteś szefem a oni dalej robią u kogoś

święte słowa w 100% zgadzam się to już nie chodzi o same zarobki i usprawnienie, ale o przyjemność z pracy, że robiąc to co lubisz a nawet kochasz zrobisz to precyzyjnie, zaoszczędzając nerwów, zmęczenia i worka ku, itp. A najbardziej śmieszy mnie pytanie po co ci te 3 małe szlifierki kątowe😂. Najlepsza wiedza, najlepsze aktorstwo moja ocena 10/10 i też fan boscha :D. Pozdrawiam.

Tarcza diamentowa Boscha do stali kosztuje 100zł , zwykła tarcza 3zł . myślę, ze 30 zwykłych tarcz wytrzyma dłużej, do tego w kalkulację dodajmy uszkodzenie tarczy przez nieuwagę ale jej zgubienie. Zgadzam się że trzeba sobie pomagać, ale w niektórych przyapdkach zakup super narzedzia może się nie kalkulować.

Bardzo dobry odcinek! Obawiam się, że niestety i tak większość przez jeszcze dłuuugi czas nie zrozumie ;)

100% racji Panie Krzyśku, już nie raz wolałem zainwestować w narzędzia żeby zrobić robotę szybciej i z mniejszym wysiłkiem, raz miałem do roboty listwy przypodłogowe w dużej ilości, kupiłem konkretną piłę i zrobiłem robotę estetycznie i szybko zamiast się bawić ręczna piłką z korytkiem, 2gim razem zainwestowałem w wałek i szeroką blachę i leciałem gładzie szybko i sprawnie zamiast babrać się kielnią i zwykłą blachą i raz kupisz i wydasz ale robota lżejsza i sprzęt zostaje na kolejne robótki gdzie znowu można zarobić i się nie narobić, pozdrawiam

Jedwabisty film. nie jestem budowlańcem moja działka to zupełnie co innego, ale wspomniana w tym filmie.. Całkowicie się z zgadzam, że Polacy nie potrafią liczyć i nie rozumieją, że czas to Pieniądz!!!!! Time is MONEY !!!! Kochani Rodacy. Ja sam zacząłem się tego uczyć w wieku lat 35 teraz już uczę tego swoje dzieci. Kropla drąży skałę .Może coś się wreszcie w naszej mentalności zmieni. Ten film i to hasło powinno lecieć jako reklama na polskim yt co minimum 15 minut. Pozdrawiam Pana Panie Krzysztofie, bardzo mi Pan imponuje. Sklep narzędzia, kanał na YT filmik shorty. Kibicuje Panu i życzę wszystkiego najlepszego. Polska potrzebuje ludzi myślących tak jak Pan. Proszę niech Pan nie przestaje. Jeszcze raz pozdrawiam. Maciek.

Bardzo dobrze powiedziane, narzędzia to podstawa do wykonania jakiejkolwiek pracy w każdej dziedzinie. Pozdrawiam.

Sroga rozkmina waćpanie, lubię takie zdroworozsądkowe pogadanki.

Nie sądziłem że na kanale budowlanym dowiem się więcej o życiu niż na godzinach słuchania poradników różnych kołczów

Przede wszystkim trzeba lubić swoją prace wtedy łatwiej inwestuje sie w narzędzia. Chciałem cos napisać a niewiedzialem co😅 Pozdrawiam Cie Krzyśiu

Masz rację Matematyka to jest ciężki temat w narodzie

pamiętam jak mój ojciec w 2006r z Niemiec przywiózł agregat do szpali za ok 7tys euro(wagner ep3000), u nas na rynku nie było nic, nawet ciężko było kupić gotową gładź( woziliśmy z Niemiec). Agregat pracuje do dzisiaj - najlepiej wydane pieniądze. Razem z agregatem żyrafę festool planex oraz odkurzacz. Pracy wykonywał o wiele więcej niż jak dotychczas. Kasa też się zgadzała i zgadza po dziś dzień. Sprzęt zwrócony dzięsiąt razy - nie liczac ile wlasnej energii zaoszczędzone.

Zgadzam sie z Toba Krzychu...trzeba usprawniac swoj warsztat i ułatwiac sobie prace...odplaca sie to szybszym wykonaniem jak i jakoscia wykonanych prac👍👍👍pozdrowionka

Krótko, zwięźle i na temat, teraz zbieram środki na zestaw boxów do szpachlowania😊, a druga sprawa, to w sklepie z narzędziami czuję się jak dziecko w sklepie z zabawkami😁

Tak odnośnie pracowników... Inna branża, gastronomia. Kiedyś miałem ich prawie 20tu, dziś mam czworo. Zarabiam więcej, mniej stresu, mniej dyskusji, mniej... Bo! Bo zainwestowałem w sprzęt, który ich wyręcza. Pozdrawiam Pana Remonta :).

Pozdrawiam! Dobre porady. Inwestycja polega na tym, że oczekujemy z tego zwrotu.

Właśnie takich ludzi jak Pan, potrzebuję w swoim otoczeniu, aby wreszcie ktoś rozumiał mój sposób myślenia, zamiast go krytykować i podważać. Cieszę się, że obejrzałam to nagranie, bo dzięki Pańskim słowom czuję się dużo lepiej.

Podziwiam Pana za poświęcanie czasu na tłumaczenie ludziom co toalety i wody biezacej nie mają w domu bo dziadek i pra dziadek nie mieli i żyli i umarli i ja też tak będę miał. Pozdro.

Oj pamiętam jak kumple mnie zjechali, że makite kupiłem i po co to, bez sensu itp. , dziś ja jestem spokojny a oni na marketóweczkach sie wkurzają , nie mówie że nie da rady czegoś zrobić, ale trzeba umieć "mierzyć" , miłego Panowie i Panie!

Pracuj mądrze nie ciężko, szanuje i pozdrawiam !

Zgadzam się z Tobą w 100%. Pamiętam swoje początki z majsterkowania. Kupiłem narzędzia (między innymi frezarkę ręczną, heblarkę ... itp) po kosztach z wyprzedaży z pewnego sklepu spożywczego ;) Byłem zadowolony bo miałem to co chciałem a przede wszystkim - ZAOSZCZĘDZIŁEM ;D Pomyślałem sobie skoro robiłem dla siebie, to czemu nie zrobić usługi dla klienta i przy okazji zarobić. bo narzędzia posiadam :) Pech chciał, że sprzęt w trakcie frezowania się zatrzymał i po pracy. Nerwowe szukanie rozwiązania i kolejna inwestycja w zakup frezarki by jakoś wyjść z twarzą. Drugi wspomniany sprzęt w trakcie użytkowania, też szlak trafił. No może nie sam sprzęt a przewód. Dosłownie się zapalił. Za mały przekrój żył w stosunku do mocy urządzenia. MORAŁ Nauczyłem się nie oszczędzać na sprzęcie bo oszczędzanie kosztuje a mnie na to nie stać. :)

Na marginesie ładnie ten beton architektoniczny wyszedł 😃

Mądrego to miło posłuchać 👍

Bardzo motywująca wypowiedź! Dziękuję ;)

Świetny pomysł z wyjaśnieniem z jakże ważnego aspektu jakości sprzętu na budowie. Pozostaje jeszcze kwestia, ze jesli ktos z jakiś wzgledow niechce lub nie może zainwestować w drogi sprzęt, moze go wypożyczyć. Sam pracuje w takiej i to cieszy jesli ktoś woli taki sprzęt wypożyczyć, żeby wygodniej się pracowało niz kupić tani marketowy sprzęt...dzięki za filmiki dużo mi pomogły w wykonaniu wielu prac w domu😊

To dotyczy też szerokopojętego majsterkowania, już tak miałem, że na mniejsze zadanie nie kupiłem sprzętu tylko dydłałem tym co miałem bo się nie opłaca, potem było większe i już trzeba było kupić. I ta myśl, że jak bym kupił w tedy to bym się nie męczył 😁.

Zakup dobrych narzędzi to zawsze inwestycja. Nawet jeśli nie pracujemy zawodowo w budowlance. Regularnie dokupuje sprzęt z nieco wyższej półki. Robota idzie szybciej i łatwiej. Mniej nerwów i zamiast "bawić" się w coś 20-30 minut załatwiam sprawę w 5-10 minut :)

Panie Krzysiu w punkt!. Krótko zwięźle i na temat. Pozdrawiam 😂

Dobry materiał, mam podobne myślenie w tym temacie. Jak jest czym robić to pracę wychodzą szybciej, profesjonalniej, z mniejszą ilością zaangażowanej pracy i ludzi, i człowiek ma lepszą chęć do pracy i satysfakcję z przyjemniejszej pracy a nie się wkurza i stresuje. Sam próbuje z każdej roboty zbierać na jakiś profesjonalny sprzęt bo akurat one pomimo czesto wysokiej ceny szybko się odpłacają, pozdrawiam, wszystkiego najlepszego!

Narzędzia to jedna z najlepszych inwestycji jakiej facet może dokonać ;d Nawet jeśli maja leżeć 2 lata to po dwóch latach nagle się okaże że się przydadzą... Druga sprawa jest taka że im więcej narzędzi posiadam to tym więcej tak naprawdę jestem w stanie zrobić :)

Inflacja nie instnieje. Instnieje spekulacja ;) produkty i surowce do.produkcji sa jedynie drozsze o 7-13% drozsze niz przed Covid.19 ;) ciesza sie producenci i cieszy sie rząd bo wiecej z podatkow zabiora zeby na 800 plus bylo.

Mądrego to aż miło posłuchać.

No dokładnie. Ja tez kupiłem slider , w sumie jeszcze nie użyłem,ale twardo zbieram sprzęty 😅. Jak będę potrzebował to będę miał . A co😁😎

Narzędzia + umiejętności = dużo fajnych zleceń u super ludzi 🎉

Kawał na temat Czym różni się pracownik z doświadczeniem i bez. - pracownik z doświadczeniem umie nie robić - pracownik bez doświadczenia nie umie robic Wszystko przychodzi z doświadczeniem! 😉

Jest 2023 - nie wierzę, że Krzysiek musi tłumaczyć takie rzeczy.. ale to jest Polska - liczy się tu i teraz, pińcet plus do kieszeni - byle, że teraz jest wincyj..

Pomijając już inne aspekty, często nikt nie zwraca uwagi na zużycie się organizmu ludzkiego (i zmęczenie), a za parę lat (szybciej niż się ktoś spodziewa) takie rzeczy wychodzą i kosztują więcej niż te narzędzia. Bardzo zdrowe podejście do tematu i cieszę się że jest coraz więcej Polaków z takim przekazem. Bardzo fajny kanał chociaż nie moja dziedzina, pozdrawiam.

Słuszne podejście ! czasami nie docenia się aspektu po prostu ułatwienia pracy.

Jeszcze powinieneś dodać jedną ważną rzecz nie stać nas na tanie rzeczy. W 100% się z Tobą zgadzam ja też wychodzę z takiego założenia kupiłem kiedyś sobie odkurzacz sprzatajacy który za mnie robi robotę a ja w tym czasie mogę wyjść z psem na spacer. Kupiłem robota do mycia okien bo nie lubię tego robić a okien trochę posiadam a i w tym czasie można zrobić sobie coś innego. I wiele innych takich rzeczy

Zgadzam sie z tym co mówisz. Wszystko zalezy. Kazdy sam musi przeanalizować czy jakos zakup bedzie mu sie oplacal czy nie i czy jest to dla niego dobra inwestycja.

Ja rok temu skończyłem szkołę ( zawodówka elektryk ) i jak na razie bardzo podoba mi się ten zawód ciągle się uczę itp . Pracuje u taty w niedużej firmie i zdziwiłem się jak zobaczyłem pistolet do przybijania rurek z kablami i dzisiaj nie wyobrażam sobie roboty bez niej DUŻO SZYBCIEJ wygodniej i człowiek się nie umęczy , moim zdaniem warto kupować nowe i nowoczesne narzędzia wiadomo są drogie ale praca idzie dużo szybciej i wygodniej albo np ,,tubki'' do ściągania izolacji szybciej wygodniej i przede wszystkim bezpieczniej ściąga się izolacje z przewodu można jeszcze tak wymieniać i wymieniać .

Mam 23 lata i robiąc roboty nie wyobrażam sobie nie mieć dobrych narzędzi i drugie to zamiłowanie do nich 🤣 więc zgadzam się z tobą odrazu się nie zwróci ale z czasem się zwraca jak to się mówi pieniądz jest też w obrocie wtedy można tak uznać to

Ciężko to u ludzi zmienić, nie można z tym chyba walczyć, ale mozna tłumaczyć. Często ludzie którzy oceniają takie rzeczy, nie pracują tym na co dzień, tylko są gadżeciarzami albo majsterkowiczami. I oczywiście że do domu i jednej ściany nie opłaca się kupować agregatu (czy to do malowania czy gipsowania), ale jeśli ma to przynieść korzysci to oczywiście że warto. Tak jak mówisz - trzeba to sobie przeliczyć. Ludzie bardzo często liczą tylko tak, żeby zarobić na tym dużo i wtedy często wygrywa piłka ręczna a nie flex. Tylko to ma sens jeśli ktoś czasami w domu musi coś przeciąć, ale pracując codziennie szkoda zdrowia po prostu. To samo jest w drewnie do ktrórego właśnie wchodzę - starsi cisną żeby wszystko robic narzędziami ręcznymi. Owszem, można, ale nie zawsze ma to sens. Warto sobie ułatwiać, żeby nie wracać codziennie z pracy tlyko po to, żeby sie przespać w domu, tylko jednak żyć

Dobrze powiedziane 👋 kawka z rana pomaga w komunikacji zespołu. Trzymaj się 👌

Niektórym i tak nie dogodzisz wiec nie ma co próbować, świat idzie do przodu a kto chce zostać z tłu i tak tam zostanie, powodzenia w kolejnych materiałach

Jak to mówią „nie stać nas na tanie rzeczy”, dobry materiał 👏

Moim zdaniem trzeba we wszystkim mieć umiar... Niewątpliwie narzędzia (dobre) są bardzo potrzebne... Ale! Nie można wpaść w wir zakupów gadżetów... ;)

Bardzo dobre podejście, pozdrawiam.

Krzysiek, według mnie najważniejszy jest relacja koszt-efekt (Mówisz o tym w drugiej części filmu i zwrocie kosztów). Duża część Twoich widzów jest laikami, majsterkowiczami, którzy często mają jakąś jednorazową często niewielką robotę do zrobienia w domu. Np. ręczne nożyce do blachy za 30-50 zł spokojnie wystarczą na wykonanie sufitów podwieszanych, a profesjonalne narzędzie nigdy się nie zwrócą w tej inwestycji, co więcej nigdy już się nie przydadzą jeśli nie zajmujesz się tym zawodowo. Narzędzia profesjonalne (niestety drogie) są dla profesjonalistów, którym przyniosą długofalowo oszczędność czasu, zyski i być może podniosą jakość usług - i tu się liczy planowanie długoterminowe.

no niewiem jak ten film minąłem , zgadzam się ztobą naprawde w tych czasach cięzko znaleść pomocnika jak juz to katastrofa oczywiscie podpisuje sie pod filmem świetna robota,porady szczesliwego nowego roku

Bardzo istotne jest mieć dobre narzędzia w odpowiedniej chwili. Zależy oczywiście kto co robi, bo wtedy zależy co potrzebuje. Ja inwestując w narzędzia, wiem że kiedy będę ich potrzebował, mam z tyłu głowy jakie narzędzie mogę zastosować do danej pracy, żeby ją usprawnić, przyśpieszyć i w ogóle zrobić.

Mam dokładnie takie samo zdanie i nie spotkałem jeszcze nikogo na swojej drodze w tym fachu kto myślałby podobnie do mnie dlatego pracuję sam 😉 Jestem staranny , dbam o szczegóły, porządek i estetykę wykonania 👌🏽tak żeby sprawiało mi to przyjemność i satysfakcję po wykonaniu zlecenia a nie na sztukę i tylko metry i metry 🙈. Pozdrawiam 👋

jestem elektromechanikiem i fanem narzędzi...kupię,nawet gdybym miał raz na rok ,czy dwa używać-powód :spokój i szybkość i precyzja wykonanej pracy,w której liczy się szybkość wykonanego zlecenia(a to generuje zysk),po za tym klienci patrzą na to czym i jak wykonujesz zlecenie...ale dla innych zawodów pewnie przydatne...dzieki za materiał

100% się zgadzam. 👍💪. Akurat widzialem ten komentarz jak ogladalem shorta 😜. Nie mam firmy ale duzo sam sobie robie (swoja budowa) czy po rodzinie. Jak by nie sprzet to nie wiem czy bym sie brał za co kolwiek. Narzedzi mam dużo i robi sie szybciej wygodniej bez nerwów. Pozdrawiam 💪👍👍👍

Zgadzam się z Panem w 100%. Działam w innej branży, ale to samo zauważyłem. Polacy na wszystkim próbują zaoszczędzić i trzymają pieniądze na koncie, bo wtedy czują się bezpieczni.

To jasne, że narzędzia są najważniejsze. Bardzo rozczarowująca jest sytuacja, w której płacisz za pracę fachowcowi, który ma gorsze narzędzia niż Ty sam i za pieniądze miałby wykonać pracę w niższym standardzie niż mógłbyś to zrobić samemu. I z tego względu 70% prac na swojej budowie postanowiłem zrobić sam. Wiadomo - nie wszystko się da i nie wszystko ma sens. Reszta, to kwestia zdobycia wiedzy i konsultacje z zaprzyjaźnionymi fachowcami z danej dziedziny. Tymi sprawdzonymi fachowcami. Pozdrawiam 😊

Popieram jak najbardziej, to sie nazywa postęp technologiczny i po to ktos robi urządzenia zeby nam ułatwić pracę żeby ich używać. Nie na siłę wszystkie gadżety tylko z głową. Narzędzia nie tylko ułatwiają ale tez poprawiają jakość. Trzymaj sie ! Dobra robota. Dużo konkretnej wiedzy i troche humoru I goń mlodego do roboty 🤣🤣

Właściwie, nic dodać nic ująć! Ja, choć tylko majsterkuję, jestem zwolennikiem inwestowania długoterminowego. To mi zaprocentowało już wiele razy. Też słyszałem pytania typu: "... po co ci firmowe elektronarzędzia skoro używasz sporadycznie?" Właśnie dlatego, żeby zaoszczędzić na dreptaniu do serwisów czy sklepów i żeby nie bawić się w reklamacje co chwila. To narzędzie zarobi na siebie ale "w pewnym okresie czasu". I to jest sedno! Bardzo dobry film. Pozdrawiam.

Dokładnie. Pozdrawiam i miłej pracy

Pozdrowienia z Pabianic, dobra robota, miło się ciebie słucha.

bardzo lubie ogladac pana krzysztofa bardzo ladne prace wykonuje , jesten z zawodu kafelkarzem po szkole mistrzowskiej i rzeczoznawcem w kierunku ceramiki budowlanej jest pare bledow w technicznym wykonaniu, ale ogolnie bardzo dobry fachowiedz . aby wiecej takich fachowcow w polsce.

Też to słyszałem od swoich pracowników PO CO PO CO, a jak zaczęli używać markowych el narzędzi aku to im się tryb myślenia zmienił. Trzeba sobie ułatwiać pracę, a możliwości jest sporo. Pozdrawiam

No cóż, warto odróżniać co jest inwestycja, a co wydatek :)

Zgadzam się z Panem w 100% wszystko da się zrobić taniej ale ile kosztuje to pracy i czasu to już każdy wykonawca wie

Ja kupuje co chwile nowe drogie narzędzia jak agregat do malowania przecinarka do płytek wielkogabarytowych , duży młot , agregat przyczepka itp później znajomi fachowcy z którymi współpracuje mogą pożyczyć. Mam już wiele narzędzi które się tak spłaciły same .

kiedyś uważałem że np. kątówką z lidla zrobię tak samo jak makitą. Oczywiście ze tak ale jak długo? jak mi padły 3 w roku zrozumiałem że miałbym nadal makitę bez stresu w pracy. Teraz kupuję mądrze.

Jak mówi stare dobre powiedzenie, "porządne narzędzia to połowa roboty". Pozdrawiam.

Zgadzam się mam podobne zdanie jeśli kupuje dane narzędzia albo do pracy. Ostatnio zakupiłem odkurzacz na akumulator dyson v15 kosztował dużo jednak teraz codziennie oszczędzam czas na odkurzaniu, jest szybciej i wygodniej. Podobnie zakupiłem suszarkę do ubrań, przed suszarką małżonka musiała co 2 dni stać i rozwieszać, a następnie prasować co pochłaniała dużo czasu, obecnie po praniu od razu się suszy i większość ubrań jest dobra do noszenia, więc znowu ogromna oszczędność czasu i energii. Następnym zakupem będzie mop do podłogi i znowu po to aby oszczędzić czas i energię. Narzędzie ma mi służyć.

Bardzo mądry i fajny z Pana człowiek, pozdrawiam! :)

Spoko wypowiedź ale prawda jest taka że nie każde narzędzie jest warte swojej ceny... I na to też trzeba zwrócić uwagę

Święte słowa, ja dokładnie poszedłem tym tokiem myślenia jakieś 3 lata temu, robię wykończenia a-z w związku z tym narzędzi potrzebuję cały wachlarz, z braku dodatkowych rąk do pracy pewną pulę pieniędzy systematycznie przeznaczam na dozbrajanie swoich zasobów, oczywiście nic na siłę i bez sensu, ale spokojnie dzięki nim jestem w stanie wykonać 'dwu osobową' pracę samodzielnie i bez wielkich napinek, tak więc popieram w całej rozciągłości ten wywód. Pozdrowionka 👍

Zgadzam się masz racje , ale spójrzmy w 2 stronę inwestujemy żeby przyspieszać prace a czemu mamy przyspieszać , bo sytuacja obecna zmusza nas do tego i zamiast 2 prac w miesiącu robimy 4 np a może nie powinno się przyspieszać prac , nie inwestować i zwalniać w pracy , teraz wszędzie wszyscy chcą szybko i dobrze i wiecej kasy namawiają do cięższej pracy szybszej ale czy tedy droga ? Według mnie nie bo zwiększamy konkurencje i pokazujemy inwestora ze można bardzo szybko , a czemu nie pracować np 4 dni w Tyg i powoli , ale nie da się przecież każdy powie bo nie zarobisz 😅system dobrze nauczył ludzi pracować w tych czasach i jeszcze do okola słyszymy zrób to będziesz pracować szybciej i sprawniej 😂, pozdrawiam Krzychu

Doskonale powiedziane, pracuję sam inwestycja w narzędzia które przyspieszają i ułatwiają prace jest najlepszym co możemy zrobić dla siebie i firmy są z tego same korzyści 💲ale tak jak powiedziałeś musimy na nie patrzeć długo terminowo nie zwróci się ona w miesiąc, każde następne zlecenie będzie łatwiej i szybciej wykonać. Nie trzeba się wahać tylko robić swoje 🚀🚀🚀 Pozdrawiam !✌👊

Ja się trochę wypowiem jako kamieniołom z obróbką kamienia. Dużo wiercimy w kamieniu i kupowałem wiertarki milwaukee po 3 tyś. Zawsze były problemy z gwarancją, że nadmierne użytkowanie i za naprawę w okresie gwarancji płaciłem np. 300 -600 zł. Sprzedawca w sklepie powiedział żebym sprawdził sobie wiertarkę Vander chińską za 600zł czyli tyle co jedna naprawa. No i na milwaukee nikt nie chce pracować, bo ta jest szybsza i na agregacie działa też szybko, co przy milwaukee nie było takie oczywiste. Po prostu na agregacie nie wierci a na prądzie wierci wolniej. Za jedno milwaukee kupię 5 Vanderów. Młoty do kucia kupowałem kiedyś milwaukee ale teraz kupuje bosch z gwarancją na 2 lata. Nie interesuje mnie nic: szczotki, kabel czy inne uszkodzenia. Koszt nieporównywalny szczególnie, że przy młocie też było nadmierne użytkowanie i często za naprawę płaciłem ok 1 tyś. Doświadczenie w swoim zawodzie i dobór narzędzi ma ogromne znaczenie. Jeden potrzebuje wiertarki za 3 tyś, a jeden kupi w lidlu za 300 zł i też będzie dobrze.

Jako laik kupuję urządzenia do remontu w lombardzie - zazwyczaj po jednym użyciu, a zawsze w okolicach połowy ceny nowego. Poużywam i jak już nie będę potrzebował - odsprzedam za tyle samo 😜

Witam. Mam dokładnie takie same podejście jak ty 🤔😁 widzę po osobach starszych że boją się nowych sprzętów i rzeczy. Właśnie stoję przed wyborem dokupienia dodatkowych narzędzi Bosch , czasami znajomi wpadają dorobić na robotę to czymś muszą robić nie tylko rękami 😆😅 pozdrawiam

5:50 To jest bardzo proste . Tak piszą osoby biedne które rzeźbią gównem , chcieli by mieć sprzęt tylko ich nie stać . Zwykła ludzka zazdrość .

Super ich wyjaśniłeś, może wyciągną wnioski 🙂

Jeżeli chodzi o cięcie metalu 🤔chwila, chwila, chwila 🤪 Piła stołowa Metabo 315, szlifierki 230 - 2 szt, szlifierki kątowe na przewód - 4, szlifierki aku-2, pilarka do metalu - 1 szt. Dodam, że wszystkie dzięki temu iż jest ich dużo się nie psują

Moje myślenie: pierwsze narzędzie kup tanie, sprawdź czy będziesz je eksploatować. Nie? Super, nie wydałeś masy pieniędzy. Tak? To wiesz że następne kupisz droższe/lepsze bo zwróci się w zdrowiu też tym psychicznym.

Jest bardzo cienka granica pomiędzy rozwojem poprzez zakup nowych narzędzi a przepierdalaniem hajsu na nowe zabawki i gadzeciarstwem. Dobrze jest samodzielnie wyłapać moment, w którym przekracza się tę granicę.

Bardzo fajne podejście, chciałbym mieć takiego szefa 😁 pozdrawiam

generalnie tak, dokladnie o to chodzi, ale jak ze wszystkim , trzeba uwazac zeby forma nie przewyzszyla tresci...... ;)

Tak zrozumiałem twój wywód, sensowne podejście i całkiem rzeczowo się wypowiedziałeś. Niestety kompletnie odjechałeś od tematu. Gdzie się odniosłeś do komentarzy które wyświetliłeś? W komentarzu nikt ci nie zarzucił inwestowania w sprzęt, a o kalkulacji mówiąc, to jak bez niezbędnych danych ktoś ma sobie przekalkulować? Ja też z chęcią zobaczę porównanie zwykłą kątówką, ze zwykłą tarczą. Proszę o lajki, chciałbym żeby Krzysztof zobaczył ten komentarz.

Nie jestem budowlańcem, kiedyś zainwestowałem w mega drogą wkrętarkę i myślałem ze przepłaciłem, ale mija 10 lat i każda czynność. Czy skręcanie PC lub mebli przyspiesza i pozwala mi zarabiać lub zaoszczędzić czas. Zajmuje się serwisem komputerów głównie stacjonarnych. Może i tańsze narzędzie byłoby wytaczające, ale z ceną szła również wszechstronność. Teraz chcę z moją lubą przeprowadzić remont kawalerki i już zainwestowałem w dość podstawowe narzędzia. Będzie dużo machania rękami mniej automatyki ;) Idąc w druga stronę nie opłaca się przyspieszyć remontu kupując specjalistyczny sprzęt, jeżeli nie będę narzędzi wykorzystywał ponownie ;) Pozdrawiam panie Krzyśku. Pierwszy budowlanie z jajem którego się przyjemnie ogląda i słucha.

Zdecydowanie się zgadzam! Nawet prosty przykład szlifierki przy pracach typu spawanie: jedna szlifierka, to masa straconego czasu na przekładanie tarcz. A dwie - to już można listkową mieć oddzielnie!

Raczej bym powiedział inaczej. Mamy to co mamy, bo działamy ze zbyt okrojonymi środkami. Taki przykład. Mamy budżet na 200zł. Mamy do wykonania jakąś naprawę. I teraz możemy pójść drogą "tanią" za 200zł która wytrzyma np rok, i drogą za 400zł, która wytrzyma 3 lata. Ta druga oczywiście jest bardziej opłacalna, ale mamy tylko 200zł i nie mamy wyjścia. A naprawa jest konieczna "na już". Tu jest ten problem, nie w tym że nie potrafimy kalkulować. Zwyczajnie w Polsce są zbyt duże koszta pracy, aby ludzi było stać na "inwestowanie długoterminowe". Tu sam zrobię analogię do medycyny i żywienia. Jeśli zarabiamy najniższą krajową, to nie będzie nas stać na super bio, ekologiczne warzywa po 50zł/kg, nie będzie nas stać na mięso wiejskie karmione roślinną paszą itd. Bo ta żywność jest po prostu za droga, wykracza poza nasz budżet. Tak samo do prywatnego warsztatu domowego, nikt nie kupuje narzędzi festoola za np 5tys zł. Bo to narzędzie nie ma opcji aby się zwróciło, będąc używane raz na miesiąc, raz na 3 miesiące. Branża zawodowa i branża amatorska mają inne priorytety. Zawodowo: może być drogo, ale sprzęt musi być na lata, musi pracować szybko i perfekcyjnie. Amatorsko: może być wolniejszy, może wytrzymać krócej, może nie pracować idealnie, ale musi być dość tanio. Kiedyś babeczka mi wjechała w auto, trochę nadkole pogięte, trochę błotnik. Auto stare, szkoda całkowita, jakieś 2300zł jeśli dobrze pamiętam. Jakbym miał to dać blacharzowi to kompletnie by to nie miało sensu, bo jeszcze bym musiał dopłacać. A auta mi było szkoda, bo wymieniłem w nim sporo zawieszenia, grzecznie odpalało, jeździło itd. Kupiłem spawarkę MIG/MMA shermana z linii hobby, dałem z 700zł, na materiały do naprawy auta dałem kolejne 400zł, cały weekend grzebania (bez malowania, bo tu akurat pracy niedużo, ale czasu mija dużo - schnięcie) i wóz udało się jako-tako wyklepać :P . Spawarka mi została i teraz służby mi w pracy zawodowej. Inwestowanie w narzędzia ma sens, ale tu raczej bym powiedział tak "im częściej będziesz narzędzia używał, tym w wyższą półkę celuj". Bo np jak ktoś ma raz na kilka lat skręcić szafkę, czy coś takiego to i chińska wkrętarka za 100zł da radę. Jak ktoś pracuje zawodowo jako monter, to taki sprzęt zarżnie w 2 tygodnie XD.

Co do narzędzi które są potrzebne bo ułatwiają i przyspieszają pracę to się zgodzę że są potrzebne , sam kupuje bo chcę mieć swoje a nie pożyczać. Ale co do tego żeby kupować markowe za grube pieniądze bo to markowe jako jedyny wyznacznik to się nie zgodzę, tańszym też zrobimy to samo. Wkrętarka na B za 700 czy więcej wkręci tak samo jak inna np na P za 300 zł . Albo kosa spalinowa , moja kosi już z 20 lat, nożem , żyłką / użytek własny do 50 arów na raz/ dałem nie całe 300 zł , znajomy tylko Stihla za ponad 2 tys , i obu nam działają , miałem kiedyś pile spalinowa Husqvarna , po gwarancji zaczęła się psuć , 3 razy w serwisie aż poszła do złomu , kupiłem chinola w markecie za 300 zł i podziałała dłużej niż sprzęt za 2 tysie . Taka moja opinia , kupuj to co potrzebne a nie modne

Najpierw trzeba nabyć umiejętności i wiedzę sprawdzić się w pracy ,czy to jest to co chcesz robić .Jeżeli to jest to i wiesz ,że praca daje tobie nie tylko pieniądze ale i satysfakcję ,radość osobistą i ludzi dla których ja wykonałeś .Stań przed lustrem popatrz sobie w oczy ,tak jestem fachowcem ,chcę to robić bo to lubię, jestem w tym dobry .To inwestuj w narzędzia, kursy,szkolenia, bo warto .