Bóg zapłać, bardzo ciekawy i budujący program. Polecam gorąco. Serdecznie pozdrawiam Państwa.

Skąd Pan bierze do swoich rozmów tak wspaniałych, mądrych, kochających prawdę, młodych ludzi...? Jestem zauroczona tą rozmową i panią Agatą. Piękna, boża istota!

Super!

Dziękuję serdecznie super dzieło Boże pozdrawiam niech wam Bóg Błogosławi Amen 🙏💓☺️

Piękna rozmowa, budująca, bardzo potrzebna. Jeżeli będziemy mieć w sobie szczerą miłość do Boga i do drugiego człowieka, to ostatecznie nasze działania wydadzą dobre owoce. Pozwólmy sobie nie wszystko wiedzieć, nie wszystko rozumieć , czasami mylić się i błądzić, a wtedy łatwiej będzie nam wspierać się wzajemnie w tej fascynującej, ale przecież niełatwej wędrówce. Najważniejsze to iść ciągle za Tym ,który jest Drogą, Prawdą i Życiem.

To co mówiliście o znoszeniu siebie i o traktowanie ludzi opornych na upomnienia jak grzeszników i celników było ujęte w zupełnie nowy i odkrywczy sposób :)

Dobrze tego słuchać

Boże daj mi mądrość i odwagę, żebym umiała tak pięknie Ciebie głosić❤

Dziękuje za piękne rozważania, i głęboką rozmowę i spotkanie. Czekam bardzo na więcej.

Niesamowicie głęboka, mądra młoda kobieta. Wspaniale się tego słucha. Niech dobry Bóg błogosławi 🙏❤

AMEN

Do mnie jako do nawroconej osoby, wciaz szukajacej swej drogi, najbardziej trafily slowa aby pomagac sobie nawzajem w drodze do nieba :) Pragne byc nasladowca Jezusa i isc za glosem Ducha Swietego ... Chce wierzyc , ze i dla mnie Pan Bog ma jakas misje.

"Błogosławieni którzy wprowadzaja pokój..." dziekuję za Waszą kolejną przeciekawą rozmowę😊🙌

Uwielbiam was słuchać 🥰 powinniście ten program zrobić dłuższy 🥰 Bóg zapłać !

Dzięki są super odcinek 😊 ja ostatnio zaczęłam czytać Stary Testament i czuje jak z każdym dniem Bóg uzdrawia moją wizję świętości. Przecież tam na każdym kroku spotykamy ludzi, którzy pomimo swoich wad i błędów są Wybrani - Jakub, Józef, Mojżesz, żeby wymienić tylko paru. A zdaje się że łączy ich to, że są wierni i że idą za Słowem Boga. Któregoś wieczoru przyszła mi myśl, wierzę że od Ducha Świętego, że nie mamy być idealni, tylko święci. A świętość nie zależy od naszej perfekcji. Zgadzam się, że mamy fałszywy obraz świętych i myślę, że gdybyśmy byli bardziej świadomi trudności jakie napotykali na swojej drodze to łatwiej byłoby nam ich naśladować 😉

Fajni jestescie. Az chce sie Was wiecej : )

Ojej, a co dzisiaj tak krótko? Bardzo dobrze się Was słucha. Cudowne są te rozmowy ❤

Ta seria jest NIEZWYKLE ubogacająca. Dziękuję!

Jakie to praktyczne, nie ma nudy!!!

Od czasu nawrócenia również doceniłam i staram się obchodzić rocznice Sakramentów Świętych, które przyjęłam 😊 i będąc w tych dniach na Mszy Św. ofiaruję uczestnictwo i Komunię Św. w intencji dziękczynnej właśnie za tych wszystkich Kapłanów i osoby, które przyczyniły się do mojego wzrastania w wierze (rodzice, bliscy, katecheci itd.) 🙂 i proszę Boga o potrzebne łaski dla nich😇 Myślę, że to piękna praktyka i cieszę się, że staje się coraz bardziej powszechna wśród ludzi Kościoła ☺ Wspaniała, wartościowa i cenna rozmowa 🙂Dziękuję kochani🤗

Bóg zapłać 😇❤

Super

👍👏Bardzo dziękuję, ale wnosicie tematami, rozmowami dużo światła w moją rzeczywistość!🌹🙏🙋

Świetna rozmowa, ważne tematy, bardzo dziękuję! ❤️

Mega rozmowa ❤️ Jest ogień 🔥 Chwała Panu!

Dzieki za wazny temat.akurat jest dlamnie wazny poniewaz jestem przed wazna rozmowa z kims.Niech Bog Wam Blogoslawi

Wydaje mi się, że przy napominaniu bardzo ważne jest doświadczenie. My ludzie nie lubimy kiedy wytyka nam się błędy. Jednak zauważyłem, że kiedy mówię do kogoś "ja", tak naprawdę mówiąc jemu "ty", to działa. Podam przykład - ostatnio w pracy, mój kierowca na widok wyczynów innego kierowcy, rzucił stosowną inwektywę. Tym kierowcą po chwili okazała się dziewczyna z biura, od nas. Mój kierowca się zmieszał, więc ja zamiast robić mu wykład, podałem ogólną zasadę na swoim przykładzie - jak to krytykuje się innych kierowców, a tam w samochodzie twój dobry znajomy albo członek rodziny. Miałem też trudną sytuację z innym kierowcą, kiedy być może powiedziałem za mało. Wróciłem do pracy po długim chorobowym, po epizodzie depresyjnym, a byłem wtedy w trakcie powrotu do Kościoła - co szło mi wyjątkowo opornie. Osłabiony psychicznie oraz duchowo, przytakiwałem mu w grzechu, a on tym mocniej gorszył mnie. Kiedy wróciłem do Kościoła i zacząłem przyjmować Eucharystię, w ciągu tygodnia Pan Jezus odseparował mnie od niego. Dosłownie nie sypiałem po nocach, gdy Pan Bóg robił we mnie wstępne porządki - miewałem wizje, sny, wszystko dotyczące sytuacji z tym kolegą. Mówiłem mu wiele rzeczy, próbowałem zwrócić uwagę na błędność jego zachowania, pokazywałem mu rozwiązania jego problemów, starałem się nakierować na Pana Boga. Oczywiście wszystko po sakramencie spowiedzi, na świeżo. I niewiele to dało, więc ostatecznie zamieniłem się z innym, obecnym właśnie kierowcą. Tego chciał Pan Jezus, bo gdy zacząłem podejmować decyzje w tym kierunku, wszystko wskakiwało samo niemalże na swoje miejsce. Jedno mnie boli trochę - poprzedni kierowca jedynie obraził się na mnie i nawet nie zapytał, dlaczego chciałem tej zamiany. I zastanawiam się teraz, czy uciekłem od tej konfrontacji? Czy on w ogóle wie, co robił źle i o czym próbowałem mu powiedzieć? Czy nie zrobiłem za mało? W zasadzie, Pan Bóg domknął mi tę sytuację fragmentem z Pisma, ale pewne wątpliwości pozostają. Dużo się modlę za tego kolegę, a nuż Pan zechce nas pojednać kiedyś.

20 stycznia mija 50 lat od mojego chrztu. Dziękuję Bogu że mama przyniosła mnie do mojego Boga

Dziękuję bardzo serdecznie za odcinek, za rozmowę . Piękne dzieło Boże. Bóg zapłać za dobre słowo. Pozdrawiam. 🕊🙏🕊💙💚❤

Lubię Was❤

Kochani jesteście cudowni, ta seria jak najbardziej ma sens, czekamy na więcej! 😍😍😍

Moja nowa ulubiona seria!🤩

Oj jak to przemawia wszystko do moich dzisiejszych dylematów. ❤️🕊️🙏💘 Chwała Panu Jezusowi 🥰 dzięki!

Bóg zapłać 🙏❤. Dziękuję, że jesteście

Aaaaa, mam tak samo podczas chrztów😊😊😊 fajnie było usłyszeć że ktoś też tak przeżywa😁

Przecież nie wszyscy ludzie muszą być we wspólnocie 💓🙏 Ludzie starsi nie pójdą do żadnej wspólnoty i nie będę machali wstążkami no nie 🧡😊

Po odsłuchaniu odcinka zastanawiałam się czy mam taką osobę. I mam! Tę, która 38 lat temu (dokładnie tyle minie 27 stycznia) trzymała mnie na rękach w trakcie Chrztu 😊 Moją mamę. Wymieniamy się książkami, czasem razem coś słuchamy i rozmawiamy o tym. I jej słowa czasem pokazują trudną prawdę, ale jak to ona mówi, dzięki mnie też wzrasta.

Jeżeli nazwiesz grzech po imieniu ,bo nie chcesz iść za światem tylko za JEZUSEM to rodzina się od ciebie odwraca . I chce przeprosin za nazwanie grzechu po imieniu.

Jak zwykle bardzo inspirująca rozmowa szczególnie to co mówiła Agata .Oglądam regularnie jej kanał od czasu gdy usłyszałem ją po raz pierwszy na kanale Ojca Szustaka .

Dziękuję 🙏❤

Ojej, Agata mówi o swojej rocznicy chrztu, a ten odcinek wyszedł akurat w moją 25. rocznicę chrztu ❤️

Piękna rozmowa

Cudowna rozmowa, bardzo rozwijająca, pogłębiająca ważne tematy, bardzo dużo mi to daje! Dziękuję :)

❤❤❤❤❤❤❤❤❤

Mega dobrze się Was słucha 😃🤗 rewelacja!

Też naście lat temu zamówiłam msze na 30 rocznicę sakramentu chrztu świętego - widziałam te duże oczy ks.pow.ze jestem pierwsza z taka intencja 😁

Agata, super że jesteś :) Dzięki też za konkrety!

Potrzebuję uzupełnienia tego tematu: jak naśladować Jezusa, gdy inny chrześcijanin rani mnie swoim postępowaniem? Bo moje doświadczenie jest takie, że wówczas środowisko chrześcijańskie oczekuje od poszkodowanego, żeby zniósł wszystko w milczeniu, zrzucił zasłonę miłosierdzia i przebaczył bez żadnego dialogu z krzywdzicielem. Zamieść po dywan i będzie cacy. Skrzywdzonemu nie przyznaje się prawa do ekspresji uczuć, a już nie daj Boże, gdy widać po Tobie złość (choćbyś usiłował panować nad nią z całych sił), to krzywdziciela będą hołubić, a ciebie unikać. To tobie będą udzielać dobrych rad, a krzywdziciela nikt nie będzie miał odwagi upomnieć. Rozumiem, że trzeba się za krzywdziciela modlić, że do dialogu z nim trzeba miłości. Ale jak on ma się kapnąć, że zawalił, skoro wszyscy tak miłosiernie go "oszczędzają". De facto, jeśli nikt go nie upomni, a wszyscy odwracają się plecami do ofiary, to się go utwierdza w grzesznym postępowaniu, czyli wbrew jego obiektywnemu, etycznemu dobru. Jak przerwać taki stupor? A! Dobry odcinek. Podoba mi się to, co robicie.

🎤❤️📖🔥🎁

Ja przeczytałem

Oj czasami tzw.swietosc do szału podpiwadza...Mnie też!...choroba

Super myśl - Jaka jest intencja mojego upomnienia, czy jest tam miłość? Dzięki

9:21 W Duchu Świętym nie koniecznie znaczy " w łagodności ". List , komentarz pod filmem ,forma pisana , sprzyja. Ilekroć Piotr słyszał , w akcji , "odejdź ode mnie szatanie" ? Z natury jesteśmy wielolicowi a co najmniej dwu. Trzeba to widzieć by w ogóle gdziekolwiek wyjść. Błogosławię i pozdrawiam.

10 :16 Mamy teraz pod ręką stopnie pośrednie : wyślij jej/jemu sms'a , napisz pod Ich filmem... Błogosławię i pozdrawiam.

Laudetur Iesus Christus In Secula Seculorum, Amen

6:57 Skoro "to nie jest wartościowe " to jak można się tym nie zajmować ? Nagrywać to i emitować , komentować nie dla Boga nie dla drugiego tylko dla siebie ? Nie "szkoda prądu " ? Przyzwoicie ewangelizujemy nawet jeżeli jest , a nie , to nie może być " zupełnie coś innego " bo dlaczego ? Błogosławię i pozdrawiam.

....poganin i celnik... a czy nie o to chodzi, że jeden poganin a drugi celnik ?

A co to za matematyka...? Znoszą się to dwa....mi jest plus podobno...hihihi...podobno

Trochę się bałam tego odcinka...

Oj, Agata jest zaprawiona w mierzeniu się z niepowołanym "napominaczem" i dziwnymi komentarzami 🤭

A co mam powiedzieć synowi (18 lat) kiedy on twierdzi że Jezus to postać historyczna 🤯🤦‍♀️