Magia! 😂

powodzenia!

Koniecznie wypróbuj rady z filmu.

Mój też to chyba u shih normalne :"/

Moja Lili shih tzu tak samo

Jesteśmy ciekawi jak ten doping wygląda. 😁

Tutaj całe mnóstwo porad i filmów: johndog.pl/blog/

heheheh to może być dobre wyzwanie :-)

Bardzo nam przykro. 😢

a tutaj znajdziesz podobne: johndog.pl/kategoria-produktu/czlowiek/dodatki/nerki-i-saszetki/

W takim razie przyda Ci się ten odcinek, by pomóc Megi przełamać tę niechęć.

@@JohnDog tak już go obejrzałam spróbuję jakoś jej pomóc. Fajnie że wogóle takie filmy istnieją. 😌😀

Zachęcamy do skorzystania ze wskazówek z tego filmiku. Jeśli nie pomogą, może warto rozważyć konsultację z behawiorystą, który na miejscu sytuację i zaproponuje konkretne rozwiązanie.

Zacznij od socjalizacji psa. Psiak zaczyna widzieć i słyszeć około 2.-3. tygodnia i jest wtedy wyjątkowo ciekawski, bo nie odczuwa strachu. W kolejnych tygodniach zwierzak trwale zapamiętuje poznane sytuacje bez konieczności wzmacniania, to tzw. okres imprintingu, czyli wdrukowania. Dopiero po nim pojawiają się fazy lęku i wycofywania przed czymś nieznanym. Jednak do około 16. tygodnia życia ciekawość szczeniaka jest na tyle silna, że pomimo ewentualnego strachu łatwo go zapoznać z sytuacjami życia dorosłego bez narażania na większy stres. Jeżeli przez te kluczowe miesiące życia będziemy trzymać pupila zamkniętego w czterech ścianach, to gdy nagle po okresie kwarantanny wpuścimy go do „miejskiej dżungli”, narazimy go na traumę. Podrostkowi może być ciężko zrozumieć hałasy, szybko poruszające się obiekty czy inne większe psy - wszystko to może być dla niego przerażające, a przerażenie w tym wieku jest silniejsze niż szczenięca ciekawość. Tym samym czekanie z socjalizacją do 14.-15. tygodnia życia psa, gdy kończy się okres kwarantanny, nie wydaje się zbyt rozsądne. Trening zacznij, kiedy piesek opanuje już podstawową komendę skupiania uwagi na Tobie: johndog.pl/blog/wychowanie/skupianie-uwagi-czyli-jak-nauczyc-psa-zeby-patrzyl-na-wlasciciela/ Na filmie jest 3-miesięczny Franek, ale możesz zacząć wcześniej, jeśli uznasz, że Twój szczeniak jest gotowy i skupiony na Twoich poleceniach.

Maks wcześniej jadł z miski i nie miał z nią problemu, więc ta przyczyna została wykluczona. A w tym odcinku mamy akurat case study, czyli konkretny przypadek i na nim się skupiamy. 😉

A czy karmę je normalnie z miski?

Gabrielo, szarpaki i gryzaki do napełniania jedzeniem możesz kupić w naszym e-sklepie: johndog.pl/kategoria-produktu/pies/zabawki-i-trening/, jednak z szarpakiem w przypadku szczeniaka faktycznie trzeba być ostrożnym, by nie zaszkodzić jego zgryzowi 😉

John Dog chętnie kupie ale narazie nie teraz zakupie jakieś 2 tygodnie przed zakupem pieska 🤗 A ile idzie przesyłka? Ps. Przepraszam że tak często pytam o różne rzeczy ale przed zakupem pieska chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej co jest dla niego lepsze,co i jak robić itd.😊

W zależności od wybranej opcji, czas oczekiwania na paczkę może wynosić od 2 do 7 dni roboczych.

;-) też to nucimy!

Może to kwestia tego, że jedzenie, które dostaje jej nie smakuje? Próbowaliście zmienić jej karmę?

Smakołyki nie powinny stanowić całego posiłku dla psa i tak ich liczyć nie należy. Jednak oczywiście najedzony pies, nie będzie tak łasy na smaczki, jak głodny. Dlatego ćwiczyć najlepiej przed podaniem posiłku. Co do Konga, to rano możesz zostawić psu całe "śniadanie" w zabawce, tak by faktycznie się nią zajął po Twoim wyjściu z domu.

Zależy, czego szukasz w psie? Wolisz spokojnego kanapowca, czy wesołego dzikuska? A może starszego psa, któremu możesz podarować drugą szansę na kochający dom?

Tak, znajdziesz go tutaj - kzfaq.info/get/bejne/sMx4pdehldjQZXk.html. 😊

Koniecznie skorzystaj z rad Piotra!

Dopytamy się jeszcze - czy jedzenia na komendę "proszę bardzo" nauczył się już w nowym domu, czy tak było od zawsze?

John Dog Fajnie, że odpowiadacie :)). Nauczył się tego w nowym domu, tak samo jak innych komend - siad, leżeć, relaks(tzn. Położyć się luzem, odpoczywać), do siebie itp. Wcześniej miał cały czas dostęp do miski z karmą. Czasami się trzęsie - najpierw sie cieszy, kiedy widzi, że szykuję mu karmę, a kiedy już mu ją kładę i mówię „proszę bardzo” to pies nagle staje się taki... niepewny, a nogi mi dygotają. Zazwyczaj staram się go wtedy uspokoić, ale jest spięty. Nie zdarza się to często. Jeszcze co do tego stołu - pies w starym domu mieszkał w budzie. Zauważyłam, że gdy sie boi/stresuje, to szuka czegoś, co będzie nad nim - tak jak stół. W Sylwestra wgramolił się na pięterko półki i tam się skulił, tak jakby „daszek” dawał mu ochronę. Przy dawaniu jedzenie jednak staram się robić to delikatnie, ostrożnie, nie dawać mu powodów do lęku, więc już totalnie nic nie rozumiem :(.

Mimo wszystko, postaralibyśmy się działać tak, jak jest to pokazane w filmiku - czyli zabierać psu miskę, gdy nie je. Być w tym konsekwentnym i zrezygnować z "proszę bardzo". Trzeba też uważać, by nie stać nad psiakiem i jego miską, gdy chce zjeść - najlepiej, by miał wtedy jak największy spokój.

Zacznij więc z nim ćwiczyć tak, jak pokazujemy w filmiku i daj nam później znać, czy widzisz efekty. 😉

Należy je wykonywać tak długo, aż przyniosą efekt. 😉

A może jest wybredny co do smaku? Próbowaliście już naszych karm? 😄 johndog.pl/kategoria-produktu/karma-przysmaki/

Maks jest rasy shih tzu. :)

Nigdy nie jest za późno 😉

W takim razie życzymy powodzenia w nauce! 😊

Czy chodzi o psa z takim problemem, jak u Maksa, który nie je z miski?

Tak, do miski dajemy tylko resztę dziennej porcji. Jeśli pies nie je z miski, zabieramy ją.

@@JohnDog może pomożecie mi z konkretnym problemem. Tydzień temu adoptowałam szczeniaka. Od początku nie chciał jeść z miski. Z ręki - owszem, nie tyle ile powinien, ale zjadał mokrą karmę, suchą - tylko pojedyncze kulki. Jeśli nałoży mu się porcję do miski, powącha i odejdzie. W zabawie, z Konga - nie ma problemów z jedzeniem suchej (nie dokarmiam niczym innym w ciągu dnia), tylko miska be - nawet dosmaczona. Tak, wiem, nowy dom, duży stres, ale pies jest bardzo żywy i wesoły, tylko jedzenie to dramat. Ponoć w starym domu jadł mokrą karmę 3 razy dziennie. Tu zjada ułamek tego co powinien. Jego siostra z miotu w swoim nowym domu zachowuje się podobnie. Poradźcie jakie zastosować zasady, żeby ogarnąć szczeniora, bo już gubię się w wymyślaniu, co by zjadł. Stawiać mu 3 razy dziennie miskę z mokrą karmą (skoro taką jadł a skoro chcę przejść na suchą - stopniowo dodawać suchej), jeśli nie zje - zabierać, a w trakcie dnia wydawać suchą w ćwiczeniach?

Karmę powinno się wprowadzać stopniowo, zalecalibyśmy więc na początku mieszanie karmy suchej i mokrej. Może w ogóle w takiej wersji będzie chętniej zjadał swoją porcję. Co do ogólnej niechęci do jedzenia z miski, to należy postępować tak, jak Piotr pokazał w filmie. Takie przestawienie na jedzenie z miski może być czasochłonne, ale trzeba być konsekwentnym.

Tak, szarpaki są odpowiednie dla wszystkich psów.

@@JohnDog ok dziękuję

Można nieco wydłużyć ten czas. Również częstotliwość karmienia będzie większa, jednak te ogólne zasady można zacząć wprowadzać u kilkumiesięcznych piesków.

Jak to nie chce spać? Cykl snu psiaków jest podobny do naszego. Dwie główne jego fazy to sen wolnofalowy (NREM) i faza szybkich ruchów gałek ocznych (REM). W czasie NREM mózg wypoczywa i jego aktywność spada. REM zwany jest inaczej snem paradoksalnym, bo w jego trakcie mózg pracuje znacznie intensywniej niż na jawie.

Muj się załatwiać na wet w domu

@@JohnDog lol

Czy wydarzyło się coś co mogło mieć wpływ na jego stosunek do picia z miski? Kiedy warczy dokładniej na nią warczy? Czy w innych miejscach lub w przypadku innej miski jego zachowanie wyglądało tak samo?

@@JohnDog Nic takiego się nie wydarzyło, co by mogło by mieć wpływ na picie z miski, ale jest psem dość lękliwym i może czegoś nie zauważyłam. Podawałam mu już wodę w różnych miskach (nawet na talerzu) i w różnych miejscach mieszkania i zawsze ewidentnie boi się do miski podejść. Z ciekawości wylałam mu trochę wody na płytki i wtedy całą wodę wylizał. Nie chcę tego robić, aby picie z podłogi nie stało się rutyną dla niego, ale już nie mam pomysłu co robić.

Dodam, że jedyna zmiana w jego zachowaniu to fakt, że nie warczy już na miskę, ale też do niej za blisko nie podchodzi.

Tak, można używać smakołyków podczas treningu. 😉

Cały ten odcinek jest pełen porad dokładnie na ten temat. 😉 Czy stosujesz się do nich?

Tak stosuje się do nich ale to nie pomaga nie wiem czemu

a mamy tutaj coś, co może Ci pomóc: johndog.pl/blog/wychowanie/case-study-jak-pies-kotem/

Bardzo jej smakuje surowe mięso ale jak będzie miała dwa posiłku z surowego mięsa to jej się to szybko nudzi i tak samo jak z karmą ucieka, patrzy się na mnie itp

Zachęcamy do lektury naszego artykuły, w którym znajdziesz wskazówki jak sobie radzić z psem niejadkiem - johndog.pl/blog/zywienie/jak-sobie-radzic-psem-niejadkiem/. 😉

@@JohnDog Napewno skożystam z waszego artykułu

Tutaj znajdziesz wszystkie materiały dotyczące problemu chodzenia na smyczy: johndog.pl/proponowane-tematy/luzna-smycz/

Nie umiem znaleźć tych problemów z chodzeniem na smyczy

Zacznij od tego filmu: johndog.pl/blog/wychowanie/jak-nauczyc-psa-chodzenia-przy-nodze/ oraz tego: johndog.pl/blog/wychowanie/smycz-na-luzie-czyli-jak-nauczyc-psa-chodzic-na-luznej-smyczy/

Miłosz już niedługo ruszamy z nową serią - triki! Razem z Piotrem pokażemy, jak nauczyć psa prostych oraz tych bardziej wymagających sztuczek :-)