Świetna prezentacja. Fajne omówienie wad i zalet. Dodałbym jeszcze kilku producentów by przedstawiać ogół produktów tego typu w naszym kraju. Pozdrawiam.

Chyba nie ma w całym polskim KZfaq tak szczegółowo omówionego tematu. Gdybym zaczynał jeszcze raz i obejrzał ten materiał decyzję mogłyby być nieco inne.

Ule robiłem sam są to ule drewniane ,ocieplane solidnie wykonane, bez żadnej unijnej łaski. Drewno musi być sezonowane wtedy nie pracuje. Wszystkie elementy pasują do siebie nie ma problemu. Są trochę cięższe ale puki co daje radę i nie martwię się uszkodzeniem, jak nawet waży 20 kg to na dwie osoby daje 10 kg . Myślę że to nie jest tragedia.

Ja zaczynam przygodę w tym roku z pszczołami kupiłem dwa ule Warszawskie poszerzane nie są to typowe leżaki dużo ludzi mi pisało żeby zaczął taki właśnie Warszawskich że dużo się nauczę super wykład pozdrawiam cię 👊👊👊

Cześć. Trafne spostrzeżenia. Pozdrawiam

dennice pełne mają swoje + jak i - tak samo jak dennice osiatkowane. ja akurat pracuję na pełnych i jestem z nich zadowolony. Oczywiście nie na takich jak prezentowałeś na nagraniu bo to jakaś pomyłka z tymi wylotkami :)

Ja po latach dojrzałem do styropianów/poliuretanów. Ule ktore robiłem sam narazie zostają ale będą sukcesywnie wymieniane. Jestem na etapie „opracowania” Ula idealnego dla mnie. Ja mam trochę ograniczone pole manewru bo równolegle przechodzę na niską ramkę i nie każdy producent robi takie korpusy. Mam elementy różnych producentów na testy. Dennicę wybrałem tą samą od Łysonia zanim trafiłem na Wasz kanał. Wasz film utwierdził mnie, że dobrego wyboru dokonałem.

Witam :) a propos dennicy tak się zastanawiam czy nie lepiej postawić na jakąś formę dennicy styropianowej albo poliuretanowej ze względu na to że będzie lepiej trzymać ciepło w ulu na przedwiośniu a ta plastikowa nie oszukujmy się jest po prostu zimna ciepło na pewno szybko przez nią ucieknie a poliuretan to jednak poliuretan ,a co do sublimacji to czy nie można sublimoeać przez otwór wentylacyjny w korpusie zamiast przez dennice wtedy omijamy problem jaki był wymieniony przy dennicy miodolandu chyba burnat też robi takie dennice że jest przez nie problem z sublimacją.Pozdrawiam 😁

Posiadam 200 uli firmy BeePoint i po 2 latach ich użytkowania nie jestem już taki zadowolony. Poliuretan zastosowany do ich produkcji bardzo się łuszczy na skutek działania promieni słonecznych. Kolor całkowite zmienia swoją barwę. Żaden z uli nie trzyma koloru. W zasadzie można powiedzieć że wszystkie stały się jednokolorowe. Daszki powyginały się do środka jak kładzie się na nich cegłówkę. No i wiecznie wypadające korki podczas transportu. Generalnie ule średnio nadają się do gospodarki wędrownej ze względu na swoją delikatność. Pasy spinające ule mocno wżynają się w daszki.

w dennicy apikoza nie trzeba podnosic korpusu zeby wyciagnac tacke - wyjmuje sie tylna plastikowa zaslepke i mozna bez problemu tacke wyciagnac

👏👍🏻pozdrawiam i sub

Odnośnie dennic, to APIKOZ produkuje obecnie dennice higieniczne osiatkowane z wkładką wsuwaną z zewnątrz.

Witam kolegę pszczelarza. Filmik fajny szczegółowy i widać że poświęciłeś sporo pracy by to tak ładnie zaprezentować niestety mimo że mówisz o tym że nikogo z producentów nie faworyzujesz i nikt nie zapłacił za reklamę to jednak jesteś dystrybutorem uli beepoint i mówisz o ich zaletach a nie wymieniłeś wad które też mają i to sporo. Chociażby ta dennica ma wadliwie zaprojektowaną wkładkę przez co nawet nie można zasunąć tabletki apiwarolu bo się nie mieści, tak samo w sytuacji odwrotnej gdy po miesiącu postanowimy wysunąć wkładkę to cały osyp zgarnia elementy konstrukcyjny dennicy przez co itak nie zobaczymy czy jest tam jakaś warroza. Tak samo korpusy mają kiepskie wręgi dolne bo niczym nie zbrojone, a ten niby fajny barwiony na kolory poliuretan po 3 latach użytkowania wygląda gorzej niż zwykły niczym nie barwiony. Dodam że mam i testuję ule beepoint i wiem co mówię. Kolejne wady to wręgi górne w korpusach niestety w rogach są pozapadane jakby formy nie trzymały ich należycie a daszek nie ma siatki w otworach przez co po wyciągnięciu korka do środka wlatują osy itp. Pod daszkiem też niestety nie mieści się podkarmiaczka talerzowa bo daszek jest o centymetr za niski.