W ogole ceny rowerow to jest niesmieszny zart.

no tak to wlasnie wyglada juz od jakiegos czasu zauwazylem ze przecietny polak przesiada sie z uzywki na uzywke - trend ktory jak dotad kojarzyl mi sie glownie z samochodami elektryki zjazdowki enduro i slope maja ceny z pizdy, dirty i trial troche lepiej wypadaja a na szarym koncu masz bmx ktore faktycznie mozna kupic nowe na dobrym osprzecie w przyzwoitych pieniadzach. a potem masz amerykanow mowiacych ze bmx za $1k czy $1.2k to duzy wydatek, a to my wydajemy poltora wyplaty za taki rower xD nie wspominajac o nowych mtb na ktore pewnie i kredyty ludzie biora bo ich nie stac zeby oddac 5-15 wyplat na hobby. sam sie przesiadlem z mtb na bmx po czesci ze wzgledu na wydatki i jak tak dalej pojdzie to nie zdziwie sie jak sie doczekamy renesansu bmx

@@RoPEK123xd swiete slowa. Sam kupilem uzywane enduro, zeby dojezdzac do pracy i objezdzac lokalne bikeparki, ale o dziwo przestaje mi sie to oplacac. Taniej (i mniej uciazliwie) wyjdzie mi jezdzic do pracy motorem, a rower zostawic tylko na uzytek bikeparkowy.

@@RoPEK123xd Na bmx jest dość mały popyt w porównaniu do MTB, które przez ostatnie lata bardzo mocno sie rozwineło. BMX też nie jest aż tak mainstrimowym rowerem jak przykładowo Enduro więc to też ma jakiś wpływ na ceny.

@@mattpaturej90 zgadzam sie, do dojeżdżania sa jak najbardziej spoko opcja. W porównaniu do samochodu tanie w zakupie i eksploatacji, mieści sie na każdym parkingu i mało palą. Na duze zakupy tym nie pojedziesz ale nadal bedzie to szybsza i pojemniejsza opcja niz latanie z buta z 2 siatkami zakupów. A samo mtb, trzeba jednak dbac i serwisować zeby służyło jak należy, szczególnie jesli nie służy ci do jeżdżenia po bułki. Moto wydaje sie dobra alternatywą na dojazd do pracy. Eksploatacja mtb potrafi zdrowo dac po kieszeni

Ten Dartmoor wygląda bardzo spoko i jeszcze aż tak ceną nie miażdży jak jakieś Canyony. 8k, z czego amor 3k, tanio nie jest, ale też bez tragedii jak na te czasy.

@@SzynszyL01 seryjne rowery mnie mało interesują wolę customy lecz dartmoor 26gracz pro wygląda mega fajnie na ten rok

Krążą plotki, że będzie nowa wersja Soda Slope!

@@GodziekBrothers to będzie dobre

@@GodziekBrothers Już czekam 🙂

24,5

Ćwicz

A ja dzisiaj pojeździłem sobie na jednym kole sporo i death spin wychodzi wreszcie (360° nawet)

188

też bym wolał, w shimano silnik się pierdoli i mega ciężko potem go poskładać do kupy

Trzeba wziąć udział w zabawie która nazywa się PRACA

@@tomswierk dla zwyklych mrówek raczej pozia zasiegiem niestety

Bo to nie promocja? Dawid pokazuje co dostał od ns'a, a nie opowiada dlaczego warto kupić ten rower!

Siema Alan xD

Kiedyś będzie okazja 🤙

A co tam jest ciekawego?

Wolałbym motocykl zakupić w tej cenie :P

@@chujcinaimie Kupilem nowe moto enduro (Husqe TE300) 2 lata temu. 42k. W zeszlym roku szarpnalem sie na Trek Rail za 37tys i sie k**** zastanawiam skad te ceny rowerow...

@@areoqs Przez covida stały fabryki w azji.

@@chujcinaimie Ale w ogole ceny rowerow przed covidem to strasznie poszly do przodu.

@@chujcinaimie W takich pieniądzach kupiłem dualsport enduro crf300L nowe w salonie , a tu rower z baterią od 25tyś haha śmiech na sali ! Wiem nie mam tyle karbonu w motocyklu , ale ile części jest w samym silniku spalinowym i skomplikowanie większe od roweru dziesięć razy większe.

kolejny purysta jezykowy sie znalazl XD, wypozycz se taki nie-rower w gorach i wypróbuj a potem wroć pod ten film i podyskutujemy xd

@@msgeorgemkolejny nieuk się pruje w necie. Zjedz sobie kutasa najlepiej

Ogólnie tego typu silniki to są dobre jak się mało jeździ. To na dłuższą metę zarzyna napęd. Jak się jeździ po 100km tygodniowo to już lepiej brać coś z napędem na tylną piastę

@@musicmikestorm To nie o to w tym chodzi. Hub drive jest na ścieżki i do miejskich rowerów. Do MTB i w dodatku full ma być tylko MID drive i tu nic się nie zmieni. Zarzynanie napędu to mity powielane na forach. Chcesz mieć dobre elektryczne MTB, tylko MID drive, fizyki nie oszukasz. Problemem w tym przypadku jest sam silnik, a właściwie Shimano, które nie udostępnia części itd.

Jakie są większe? 🧐

@@GodziekBrothers ja w swoim rowerze mam coś koło 1300 plus minus. Ta z nessa z wyglądy wydaje się mała ale ciekawi mnie ile taka przejedzie na v maxsie 🤔

@@GodziekBrothers no większość e bike monsteró∑ kosztuje podobnie i ma 2 x 3 x 4x większe pakiety większe silniki , no ale kto bogatemu zabroni dorabiać osoby prawne w sensie korpo

@@GodziekBrothers 750 robi sie takim standartem

Będzie normalnie cykać jak nie pedałujesz.

Oczywiście, że wydaje dźwięk podczas jazdy. Industry nine będzie brzęczeć na maxa 🤙

Po wyciągnięciu z pudełka zapowiadały się dobrze, ale po testach szału nie ma z tymi hamulcami :)

Jeździłem w enduro na shigurze (klamki shimano xt, zaciski magura mt7pro) i nieznam mocniejszego hamulca. A co do plastiku to magury są wykonane z carbotektury, a nie plastku. Mega dużo osób jeździ na hamulcach magury (głównie mt7, mt5, mt sport) co oznacza że są dobre. Może trafiłeś na błędnie wykonany tłoczek, co czasami się zdarza

*niski środek ciężkości powoduje większą stabilność takiego e-roweru dla lamerów i to tylko tyle aż tyle. Do skakania to się średnio nadaje a w przy zjazdach...to zależy...od tego czego oczekujesz. Koleś powiedział przecie "żeby nie palić nóg na podjazdach" ale tego już nie usłyszałeś.

sam godziek wyaljtowuje dirtowke na maxa

"35

😂😂😂😂😂

@TomiZet Falcony nie mają szans z klasycznymi crossami, taki to komentarz zostawiles

@@msgeorgem Co Ty porównujesz rowery elektryczne do motocykli? hahaha

@@msgeorgem I jeszcze do tego, że nie mają szans. Ja sobie wjadę pod każdą górkę, a Ty na tym swoim crossie wjedziesz na każdą? Na pewno możesz? heh

@@tomizet6671 nie przezywaj, dales sie zlowic w swoje sidla, kazdy rodzaj pojazdu ma inne zalety. Pod filmami o gotowaniu tez wrzucasz swoje pierdy o falconie?

@@msgeorgem Heh jak nie masz argumentów w odpowiedzi, to zawsze piszesz takie bzdury? Co ma w ogóle piernik do wiatraka

jeszcze kilka lat temu rowery dh ważyły więcej niż prezentowany elektryk, wkurwia cie bo jesteś biedny, face the truth

@@msgeorgem po prostu wole czasy jak nie bylo singli maszynowo robionych tylko dzikie sxiezki wygladzone przez pasjonatow. mialem kiedys santa cruz s8 z monsterem co wazyl 22kg. nie o wage tu jednak chodzi, a o to ze rowery staja sie powoli jakims dobrem luksusowym i sie wmawia ludzia ze musza miec elektryka, zeby pojechac na jakas plaska jak but i nudna sciezke typu glacensis

Gdybym miałbyć sponsorowany przez jakąś firmę wybrał bym canyon (mają wiele świetnych ram (sender, torque, strive, stitched 720°, stitched cfr) Ale ns decade jest jedyną tak małą ramą, na której jeździ mi się rewelacyjnie (w dodatku jest bardzo lekka i wytrzymała)

canyon to masowka i badziew juz niestety. ramy niespasowane. kola krzywe wychodza z pudelek