Historia tego miejsca nie jest aż tak bardzo tajemnicza.W ubiegłym wieku w latach 70/80 szyb był znany, otwarty i nazywany przez mieszkańców studnią (tak to z zewnątrz wyglądało).W momencie jak wybudowano ulicę J.Sułkowskiego i pobudowano nowe domy w pobliżu tego miejsca ich mieszkańcy postanowili "zabezpieczyć " to miejsce bo w pobliżu bawiły się dzieci.Pomału o tym zapomniano i zabezpieczenie wytrzymało te kilkadziesiąt lat.Teraz zabezpieczono jak widać dość solidnie. Ciekawi mnie jedynie czy sprawdzono przed przykryciem czy przypadkiem ktoś do tego szybu nie wpadł i nie utonął? ponieważ tamtędy przechodzą liczni spacerowicze ..

Chwała władzom miejskim za szybkie zabezpieczenie tego miejsca. I oczywiście Tobie za zgłoszenie i dopilnowanie tematu.

Przyjedź na Śląsk tu jest Lawina dawnych górniczych szybów po naszych kopalniach co Warszawa nam zamknęła i musimy marznąć bo oni centralne ogrzewanie mają a my już nic.

Odcinek o starych sposobach wentylacji popieram. Szczerze mówiąc, nie miałbym nic przeciwko teoretycznym odcinkom o starych i nowych technikach górniczych w ogóle, bo po prostu nic o tym nie wiem. Pozdr. ze Szczecina :-)

Brawo dla administracji miasta za tak szybką likwidację niebezpieczeństwa związanych dla osób i dzieci 🎉

Jestem laikiem jeśli chodzi o górnictwo i z wielkim zainteresowaniem oglądam te filmy. Ponadto mam wielki szacunek dla Leona. Za jego wiedzę, za sposób opowiadania, za pasję z jaką podchodzi do tego co robi, za zachowanie bezpieczeństwa. Po prostu brak mi słów...

Leon to jedyny facet który w całości wchodzi do dziury czy to suchej czy mokrej....

Brawo , tylko dla czego nie strąciłeś tych śmieci które mogły spaść na ciebie przed zjazdem na dół.....?

Roman .. świetna robota, Zwiedzając Muzeum Krzemionki Opatowskie - czyli kopalnie krzemienia z przed 4000 tysięcy lat przewodnik pokazywał szyby i komory które były natleniane właśnie metodą pieca - którego w tych czasach zastępowała lampka oliwna. Ponoć jej praca pozwalała na wymuszenie wentylacji dla 4 pracujących osób. Bardzo mnie to zaskoczyło, że ludzie w tamtych czasach już znali tak zaawansowane metody wydobywcze, pokazano nam fragmenty wyrobiska w którym dawni górnicy zastosowali podsadzkowanie... warto tam zajżeć.

Leon, zastanawia mnie ta przymurówka w tych szybach. Możliwym się wydaje, że był to szyb wentylacyjny wdechowo-wydechowy. Jedną stroną świeże powietrze w dól, drugą zużyte do pieca wentylacyjnego. Miało by to sens ekonomiczny przy budowie. Jeśli przewietrzane wyrobiska w stosunku do obecnych kopalń nie były rozległe, to odpowiednio kierując przepływem powietrza na dole można byłoby jednym szybem załatwić temat wentylacji małego rejonu górniczego. Lecz to są tylko moje domysły warte twojego spojrzenia na temat. Co o tym sądzisz?

Przeczytaj proszę, to dla mnie ważne :)

Brawo !!!! Leon trzeba mieć odwagę i być naprawdę profesjonalistą żeby zjechać do takiej dziury, słowa uznania.

Odważny z Ciebie gość. Życzę dużo szczęśliwych wypraw.

No ładnie Leon to Rafał, teraz jedyna nadzieja że Mietek to Mietek 😁👍

Fajnie byloby tak w przyszlosci (jak kanal sie rozwinie) miec pokazany licznik wysokosci lub bardziej glebokosci na jakiej sie znajdujesz.

18:00

co do wentylacji - niektórzy sugerują że już w Krzemionkach Opatowskich przy wydobyciu krzemienia wykorzystywano rozpalanie ognisk w celu wymuszenia obiegu powietrza.

Leon, a możesz napisać lub zrobić filmik jak takie szyby i obudowy się wykonywało w dawnych latach? Ta ściana z cegły jaką ma grubość? Są jakieś dodatkowe wzmocnienia? Jaka była kolejność wykonywania prac? Najpierw otwór a potem murowanie? Ciekawa sprawa. Byłbym wdzięczny za kilka informacji na ten temat lub link do jakiegoś źródła, które mi ten temat wyjaśni. Pozdrawiam.

Szacunek za poświęcenie żeby to wszystko nam pokazać.Pozdrawiam serdecznie :)

Gratuluję tak dużej wiedzy w zakresie górnictwa. Młody człowiek z niesamowitą pasją.