"Śpiewać każdy może, ....", to znają wszyscy, a tu mamy do czynienia z materiałem nagranym przez mieszkańca Przemkowa pod koniec 2011 r., przy użyciu telefonu komórkowego, przez kilka kolejnych dni - nie przechodził obojętnie przy fotowpłatomacie.
W tych filmikach zabrakło ujęć pokazujących na co był w kolejnych dniach ustawiony fotoradar - gdyż zgodnie z inst. do CM, musi stać równolegle do drogi i być zawsze ustawiony pod tym samym kątem. Jednak sam materiał już na początku ukazuje, że ustawiający FR, korzysta z najlepszego narządu w jaki wyposażyła, go natura - czyli własny wzrok, zamiast skorzystać z tego co wyposażył producent ten FR , czyli: tyczka, miarka itd. (takie wyposażenie jest niepopularne wśród obsługi FR i bezpiecznie leżą tam, gdzie lampa błyskowa w stanie fabrycznym nienaruszonym).
Nagranie uwidacznia też całkowitą ignorancję obsługi, co widoczne jest w 11:34, na zdjęciu jest prędkość 68km/h, ale nie ma sprawcy - wg. producenta należy w takim przypadku zmienić miejsce pomiaru, gdyż w tym miejscu dochodzi do odbicia wiązki od metalowego płotu - po chłopsku, prawdopodobne jest, że jadąc z prawidłową prędkością - otrzymamy wyższą prędkość z naszym autem w tle, sprawca sobie pojedzie - a my zapłacimy mandat. To jest wynikiem zerowej znajomości instr. obsługi, którą można pobrać za strony:
www.dompokus.pl...
Na końcu są też zdjęcia z techniki parkowania WŁADZY Przemkowskiej, co było już przedmiotem mojego filmu, gdy zaparkował tam mieszkaniec, zwykły i szary:
• odc. 35 Straż Biznesow...
Szczerze zachęcam do nagrywania takich zdarzeń - zwłaszcza w powtarzalnych ustawieniach, pozwoli to zweryfikować intencje i wiedzę obsługi, a przy okazji nasza obecność wpłynie na oddziaływanie prewencyjne, gdyż kierujący dostrzeże człowieka z aparatem, dostrzeże też FR i będzie zawsze w tym miejscu jechał poprawnie i zgodnie ze znakami.
Fotoradar nie gryzie, obsługa też nie powinna (nie daję gwarancji), ale różnie to może być, gdy niedźwiedź siedzi wygodnie w jaskini, a tu mu ktoś zdjęcia robi i jego pasiece napełniającej się świeżym miodkiem - FR jest niby dla naszego bezpieczeństwa, dlatego dobrze się z nim zapoznać - im bliżej tym lepiej, wykonując serię zdjęć najlepiej obchodząc FR w miarę możliwości, ale nie proponuję sprzętu dotykać, gdyż może się okazać, że został zdewastowany i to właśnie przez nas, w tej chwili itd. Po zgromadzeniu materiału najlepiej umieścić, go na YT, lub mogę się podjąć zmontowania takiego materiału i umieścić na YT - ale mam ograniczone możliwości czasowe, więc bezpieczniej będzie wysłać mi link do materiału, a ja dalej to wyślę.
Zapraszam do odwiedzenia strony: www.prawonadrod...
Jestem dziennikarzem LIBERTY MEDIA LTD - radio KonteStacja.com