Team Biotad Plus

A teraz tak sobie myślę skąd się biorą stare panny ? Jeden , drugi , piąty... rezygnują faceci i te kobiety są same do konca życia. Znałam takie panie. Moje sąsiadki, Już nie żyją. Kolejna , taka z osiedla ma już ze 60 lat, mieszka z matką - stara panna . Kiedy się pojawi ten właściwy? A nawet jeśli się pojawi, to co z tego jak już nie będzie miała dziecka ??

@@swirtaikis2629 co??? Człowieku zastanów się co piszesz, komentarz nie na miejscu

@@anias7277 dobrze 😊

@@anias7277 i tak Cię nie rozumiem 😀

Nie zawsze moja ex też poszła po 6 latach zwiasku teraz jest szczesliwa mężatka po 3 latach się chajtnela nie wierzę w to co napisałeś. Karma nie istnieje Kobieta która odchodzi ma 100 % wszystko przemyślane i doradzane przez koleżanki itp

Gratuluję

Gosiafit Oglądam teraz ten odcinek i czytam komentarze, jak sytuacja, dalej beznadziejna

Hej Daria...piszesz że za każdym razem kończy się Twój związek tak samo, może popełniasz te same błędy? Nie jestem jakimś znawcą tematu ale dobrze by było wyciągnąć wnioski z tych rozstan, ja byłem w małżeństwie 17lat które właśnie przestało istnieć...pewnego dnia zona oznajmila ze odchodzi,przeżyłem szok, 2 miesiące walczyłem o zmianę decyzji, prosiłem tłumaczyłem ale bez skutku, aż nadszedł czas kiedy zrozumiałem że straciłem już ta kobiete i nic już nie mogę zrobic...mimo tego że ją kocham nadal zgodziłem się na rozwód, uznałem że nie ma sensu na siłę kogoś trzymać przy sobie, tak sie nie da, niestety cały mój świat się rozsypał, mam 2 synów 16 i 11 lat, trzeba jakoś żyć choć nie jest łatwo...straciłem kobiete która była dla mnie wszystkim ale nie do końca potrafiłem to jej pokazać, docenić...zajmowałem się dziećmi, pracowałem zarabialem ale zaniedbalem ją...trudno z tym żyć, a najgorsze że nie dostałem żadnej szansy, wiedziała że strasznie to przeżyje a mimo to zrobiła to...tez jestem w tym samym punkcie co Ty, musze wyciagnac wnioski i starac sie normalnie zyc,Tobie Daria życzę żebyś spotkała tego właściwego jedynego i żeby Wam się udało....pozdrawiam I życzę wszystkiego dobrego!

​@@arturwylazowski9412 ❤

@@arturwylazowski9412 jakie to szczere... wszystkiego dobrego Ci życzę. ❤ niech Ci się pięknie życie ułoży.

Daria, potrzeba analizy. Poszukaj może jakiś książek o relacjach. Szkoda zeby fajna dziewczyna się "marnowala". Powodzenia 😉

@@magdalena9419 Hej Magda, życie już miałem ułożone, mieliśmy plany na przyszłość na jesień życia....uznaliśmy że skoro lubimy morze to za 7 lat tam się wprowadzamy...niestety życie pisze swoje scenariusze, praca byłej już żony i moja zrobimy się coraz bardziej stresujące...byliśmy oboje zmęczeni, wkradła się rutyna, Ona chciała czegoś więcej od życia niż tylko praca praca praca zakupy dzieci...ja mimo że wywiazywalem się z potrzeb finansowych zaniedbalem kobietę i obowiązki domowe...na nic zdały się prośby błagania przekonywanie, z dnia na dzień powiedziała że to koniec bez możliwość zmiany decyzji....katastrofa, osoba która kochasz, oddasz za nią swoje życie odchodzi....ciężko mi z tym, razem z nią część serca też odeszła już na zawsze...jeszcze mieszkamy razem ale już niedługo bo się wyprowadza...nic się nie dało już zrobić, czy ktoś jej pomógł w tej decyzji? Tego nie wiem, koleżanki zapewne...rozwodki...Magda staram się żyć normalnie ale póki co się nie da, mam żal do siebie, pretensje, do niej też mam żal nie że odeszła, ale że nie dostałem nawet najmniejszej szansy żeby cokolwiek naprawić, kocham dzieci a mimo to i ona i dzieci już nie będą ze mną mieszkać...nie ograniczała mi widzenia z chłopakami bo wie że się super rozumiemy, mam prawo do nich takie samo jak ona....chociaż tyle...żal że była bezlitosna, wiem że udowodnił bym jej ile potrafi zrobić dla tej jednej kobiety facet żeby ją zatrzymać przy sobie, ale nic na siłę, do tego trzeba dwojga...pozdrawiam!

Życzę cudownej niespodzianki od Losu z okazji Urodzin 🎁💋🌹❤😘

@@barbaraminko4139 dziękuję bardzo!!!!!!!

Tylko cudownych chwil w życiu ❤️

@@monikam.8325 dziękuję

Wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta 💕😊

Bo są pewne rzeczy, które możemy dostać tylko od innej osoby.

Ja jako facet też lubię posłuchać Maxi .Jestem w podobnej sytuacji też nie mogę sobie poradzić i zapomnieć o byłej .Na pewno wyjdę z tego ale nie szybko .Pozdrawiam .

Hej, proszę powiedz co dokładnie robiłaś? Jak pracowałas nad sobą? Zaimponowalas mi ta swoją wypowiedzią...pozdrawiam

@@arturwylazowski9412 hej, dziekuje. Co robilam to: zaglebilam sie w psychologie, pracowalam nad soba pod katem poznania siebie samej a nie pod katem rozpracowywania innych, dllaczego sa tacy a nie inni. Do tego wysilek fizyczny, 20 min cardio prawie codziennie gdyz to produkuje hormony szczescia I daje duza ulge tzn rozladowuje napiecie w ciele. Zaczelam wiecej spotykac sie ze znajonymi wychodxic, z poczatku robilam to na sile I nie mialam no to ochoty ale z czasem zaczelam to robic z przyjemnoscia. Prawda jest taka ze czas leczy rany ALE!! Tylko wtedy jak pogodzisz sie ze ten rozdzial juz jest zamkniety I podejmujesz swiadoma decyzje ze idziesz dalej. Co bylo to bylo, jesli wiesz ze popelniles jakies bledy nie dobijaj sie tylko potraktuj to jako lekcje na przyszlosc czego nie robic I tyle 😊 nie ma Co sie grzebac w przeszlosci, szkoda zycia. A teraz!!! Jak juz to zrobisz I stanie sie tak ze poznasz nowa osobę ktora bardzo polubisz to juz bedziesz mial dowod na to ze to dziala, juz wygrales, stracisz ten lek I od tego momentu twoje zycie sie zmieni na lepsze I latwiejsze I tego Ci zycze bo to jest super. pozdr.

@@flower_7890 Jezu pięknie to napisałaś...dziękuję, ja robię podobnie, patrzę bardziej na siebie a nie na innych, uwielbiam sport, robię codziennie spacery takie godzinne a na jesień i zimę odbitek, z synami spędzam dużo czasu na dworze gramy w piłkę kosza tenisa....moje małżeństwo po 17 latach właśnie dobiegło końca, nie mogę się pozbierać, kocham nadal była zone, dzieci...zostałem postawiony przed faktem dokonanym, podjęła decyzję że odchodzi i z dnia na dzień mi to zakomunikowała....mam dzieci muszę się podnieść i dalej żyć, trraz jest cholernie trudno obarczam się wina, mam sam do siebie żal ze skupilem się na pracy i dzieciach a o zonie w pewnym momencie zapomniałem...nie było możliwości żeby mi odpuscila, była bezlitosna i mimo że mam uczucie do niej musiałem odpuścić...nie da się być z kimś kto tego nie chce...nie ma szans, dałem jej rozwód i trzeba dalej żyć...dziękuję Tobie za rady, jesteś świetna kobieta, pozdrawiam serdecznie!

@@arturwylazowski9412 to posluchaj teraz Co Ci powiem, ja jak twoja zona tez zostawilam meza po 9 latach, poprostu sie wypalilam w naszym zwiazku, biedny cierpial ale ja juz nie moglam sie oszukiwac I jego tez. Powiem Ci tylko ze odpusc ja sobie bo jesli ona czuje to Co ja to nie ma szans na powrot, szkoda twojego czasu I zdrowia na zastanawianie sie Co by bylo gdyby. Ja nigdy nie zalowalam odejscia, wrecz odzylam, odzyskalam nadzieje na lepsze zycie. Najlepsze Co mozesz dla siebie zrobic to z podniesiona glowa isc do przodu, takie osoby sa bardzo atrakcyjne. Najgorsze Co mozesz zrobic to dolowac sie teraz i pokazywac innym jak cierpisz, czuc sie ofiara...bledne kolo bez wyjscia I nieszczesliwe zycie. Masz jeszcze wiele lat to przezycia wiec nie marnuj czasu I z ciekawoscia isc do przodu, trzymaj sie bro😊

@@flower_7890 ja to wiem że ona już nie wróci, zdaje sobie z tego sprawę, nie robię sobie żadnych nadziei, po jakiś 3 miesiącach walki uznałem że nie ma już szans, widziałem jej determinację że naprawdę chce odejść....zdałem sobie sprawę że jest już stracona dla mnie, podziwiam Was że potraficie podjąć takie decyzję, co prawda nie zgadzam się z nią ale to już nie ma znaczenia, chciałbym kiedyś z Tobą porozmawiać np przez messengera poznać jej stronę, skoro Ty też zostawiłaś męża bo się wypalilas to wiesz co ona czuje...ja tego nie wiem, mogę się tylko domyslac...dałem jej od razu rozwód ..skoro ze mną nie jest już szczęśliwa to nie będę jej tego blokował, wiem że tak trzeba, nie życzę jej źle, wiem że duzo rzeczy sam spieprzylem...

A jednak od wieków ciężko nam to osiągnąć i w siebie inwestować . Rady wciąż na czasie ;)

Podbijam 😊

❤

Takie rzeczy jak dieta, trening czy dbanie o swój stan psychiczny nie robi się dla faceta tylko dla siebie. A jeśli facet tylko pod tym kątem szuka kogoś to niezły narcyz, niewarty nawet spojrzenia. 😆 Tak swoją drogą to po 36 roku życia już facet niczym nie badrobi niestety jakość plemnikow spada. Która o zdrowych zmysłach będzie ryzykowała?

@@magdalena9419 może źle to opisałem dlatego spróbuję lepiej :) Idź pod pierwszy lepszy uniwerek pełen 20 letnich studentek, a później pod urząd miasta jak wychodzą z pracy 40 letnie Grażynki i sama sobie szczerze odpowiedz które kobiety są atrakcyjniejsze. Przeciętna kobieta 30+ musi ostro tyrać żeby utrzymać ciało choćby w zbliżonej formie do 20 latki która nie musi nic robić poza jazdą na rolkach dwa razy w tygodniu i nie obżeraniem się. Nie ma znaczenia czy robisz to dla siebie czy dla faceta, jeśli chcesz gościa który może mieć kilkadziesiąt kobiet atrakcyjniejszych od ciebie to nie będziesz miała do niego podjazdu i to nie kwestia czy jest narcyzem czy nie tylko przepaści między nim a tobą na rynku matrymonialnym. Jestem ciekaw ile kobiet by odrzuciło "stare plemniki" Henrego Cavilla albo Brada Pitta? hahahaha Facet non stop produkuje i wymienia plemniki co kilka tygodni, więc wystarczy dobra dieta, treningi, brak używek i jakość nasienia po pół roku będzie taka sama jak u 20 latka. U kobiet jest natomiast inaczej - w okresie dojrzewania startują ze swoim zestawem jajeczek i później co miesiąc ich organizm wypuszcza jedno do zapłodnienia w macicy. Jajeczka absorbują wszystko co aplikuje sobie kobieta - alkohol i narkotyki na imprezach, stres w pracy, nikotynę z papierosów, choroby wirusowe itp. im dłużej takie jajeczko jest w takim środowisku tym większe prawdopodobieństwo uszkodzenia DNA i wad płodu - dlatego urodzenie dziecka z zespołem w wieku 25 lat oscyluje wokół 1/300, a w wieku 40 lat 1/100 (200% większe ryzyko), a po 45 roku życia ponad 1/20. Pokaż mi kobiety 40+ uganiające się za studenciakami wiozącymi od rodziców słoiki z zupą do akademika, natomiast w drugą stronę czyli facetów 40+ biegających za studentkami nie brakuje - jest tak dlatego, że dla kobiet oprócz urody faceta liczy się też status i zamożność, a dla facetów się nie liczy bo oni mają swoją kasę i nie liczą, że panna będzie stawiać im drogie kolacje czy zabierać na luksusowe wakacje do Hiszpanii :) Wolnych, zadbanych facetów z kasą 40+ jest bardzo mało, bo kobiety się biją w kolejce do nich, natomiast starych panien 35+ z 12 kotami albo dzieckiem jest pół Tindera, do wyboru do koloru, bo nikt nich nie chce na stałe :)

@@radoslawg4960 z tego co czytam to z tymi plemnikami tak wesoło nie jest jak opisujesz. Co do realiów to dobrze ze są na tym świecie mezczyzni odbiegający od statystyk. Chwała im za to, że tacy się uchowali. 🌱

@@magdalena9419 a jak jest z tymi plemnikami? Są setki przykładów jak bogaty dziadek po 70tce zrobił zdrowe dziecko swojej 40 lat młodszej ukochanej, a kiedy to samo robi kobieta to piszą o tym wszystkie gazety na świecie jako niesamowity news. Zresztą zapytaj swojego ginekologa jak to jest. Co do atrakcyjności to najbardziej atrakcyjni są mężczyźni w wieku 35-45 lat, a najbardziej atrakcyjne kobiety są w wieku 20-30 lat. Nie ja to wymyślałem tak po prostu jest, bo mężczyźni podświadomie chcą płodnych młodych kobiet, a kobiety podświadomie chcą starszych silnych mężczyzn z pozycją który zapewni bezpieczeństwo jej i dzieciom. Zapytaj Maxi z jakimi facetami randkuje - gwarantuje ci, że to faceci w wieku 35-45 lat w drogich autach, a nie 18-28 latkowie w używanym Punto.

@@radoslawg4960 wady anatomiczne plemnikow itd. wiadomo ze to nie działa w drugą stronę, w sensie kobiet w pewnym wieku i zdrowo urodzonych dzieci. Jasne że się zdarza że dzieci 70latkow są zdrowe ale się zdarza, nie jest to norma. Generalnie na miejscu faceta bym się bała że mi się nie zdarzy. W kontekście atrakcyjności- tak to powinno działać ale życie pokazuje mi zupełnie inny scenariusz... A Twoje koleżanki szukały starszych kolesi? Bo w moim otoczeniu nie ma nawet jednego takiego przypadku. Te statystyki to na pewno nie moje otoczenie. W moim otoczeniu 30latkowie szukają osób w podobnym wieku. A Maxi nie jest potwierdzeniem tezy, to tylko jedna osoba. Jasne że nie będzie szukała młodszego od siebie o co najmniej 5 lat. To naturalne, zazwyczaj rzadko która kobieta szuka faceta o tyle lat młodszego, nie zawsze chodzi o zasoby, a na pewno o różnice w mentalności.