W C385 były dwa biegi WOMu. 540 i 1000 obrotów. Z ciekawości pogrzebałem przy tej 80tce i zrobiłem 1000obrotów. Zaprzągnąłem Cyklopa i pognałem kopać doły na sadzonki w lesie. Ojciec i zaprzyjaźniony Leśniczy tylko uśmiechali się. Inżynier Nadzoru długo miał zagwozdkę, że traktor nie wyje a ćwierka na poziomie 1000obrotów silnika. Tatuś tylko rzekł: mój synek tym prostym sposobem zrobił koparkę z tego zestawu😂 A w kwestii filmu Nie Lubię Poniedziałku, to aktor ŚP Pan Jerzy Turek, listonosz ze Złotopolic. Pojechał mechanik w delegację do Warszawy i szukał dreblinek do kombajnu, Kurka Wodna. A jak sobie wspomnę Stara 200 z kabiną od 266 i silnikiem Leylanda, to oczy mi się pocą, wzruszam się. Zawsze było: Tatuś mogę z Tobą jechać?? Po śpiewie silnika potrafiłem rozpoznać czy to Tatuś wraca z trasy, czy Stryj Tomek, który uczył mnie jeździć Mercedesem Actrosem. Pamiętam jeszcze wspaniałego operatora spycharki, decistę, ŚP Pana Kazimierza Szrajbera z PGR Świerzenko. Rowerem jeździł po Deta, a wracał polami żeby asfaltu nie niszczyć. Widział, że ciągnie mnie do maszyn. Nie przegonił mnie. Pomagałem przy Decie, podawałem klucze. Dawniej było, że zanim wsiądzie się za stery maszyny to trzeba było spędzić czas na warsztacie, nawet w PKSie kierowca zanim zaczął wozić ludzi to na warsztacie poznawał pojazd. Były nawet szkoły o profilu Kierowca Mechanik. A z kierowcą w kabinie ciężarówki był ktoś taki, jak Pomocnik Kierowcy. A według przepisów Kierowca nie miał prawa zajmować się czynnościami przy załadunku i rozładunku zestawu. Nawet bokobrody noszone przez mężczyzn wzięły swą nazwę od kierowców autobusów, pekaesy. Pan Kierowca, a nie, jak to dzisiaj bywa, piąte koło u wozu. Miałem praktykę w PKS Miastko. Z racji szacunku mówiłem per pan kierowcom. Pewnego dnia jeden z Kierowców poprosił mnie na słowo i rzekł: Michał mam na imię, a jeszcze raz powiesz mi per pan to w pysk dam. Skoro pracujemy razem to proszę do mnie po imieniu. A jakież było zdziwienie Dyspozytora imieniem Zygfryd, że do Kierowcy rzekłem per Michcio. Pan Mikołaj z sekcji towarowej ucieszył się gdy odezwałem się do niego: Mikołaj, Miki, wóz przygotowany do trasy. Przegoniłem ten wynalazek po placu, albowiem samodzielnie regulowałem hamulce. A jak miło poczułem się gdy Pan Zygfryd zrobił zbiórkę i rzekł, że ja jako jedyny z praktykantów mam prawo jeździć po placu wszystkimi pojazdami na tej zajezdni. Jakbym Pana Boga złapał. A tym Kierowcą był ŚP Michał Pańkow, Jego wóz, Autosan H9- 21, numer boczny 89804. Woził mnie ten człowiek do szkoły. Takim Go pamiętam. Przyjaciel mego Ojca. Był jeszcze Pan Marek. Włosy do ramion , kruczo czarne. Gdy rozpoczłem praktykę w miasteckim PKS, wyciągnąlem dłoń, a jako młodszy nie powinienem tego robić. Pamiętam, jak dziś gdy pobiegłem do Matki pochwalić, że jechałem z Panem Markiem, Autosanem. Po latach odezwałem się do tego człowieka: Panie Marku, z tachografem nie będę dyskutował, a czy Pan Pozwoli, że jako młody Kornet , praktykant będę sprawował pieczę i zaopiekuję się Pana wozem. Zauważyłem pewien szczegół u Ciebie Marku. Fruzurę Zmieniłeś. Nie miałem zamiaru obrazić w żaden sposób tego człowieka. Wzruszył się. Ja też. Panie Marku, to ja ten Jaśkowy syn. Proszę wybaczyć, że Tatuś służył w wojskach lotniczych i Marynarce wojennej. Pewno zna Pan mego Ojca, od strony wykonywanego zawodu i po pseudimie " Marynarz" . Podrosłem i dziś dane mi jest pełnić funkcję i honory Obsługi Naziemnej, miasteckiego pekasu, na naszej zajezdni. Jeśli mogę dodać, to prowadziłem i naprawiałem takie autobusy, jak Autosan H9-20 i H921, A 10- 10 Lider, A10-12 Ramzes, a także Jelcz Ewa oraz Jelcz PR110, średniopokładowce, na tamten czas to autokary dalekobieżne. Wtedy silniki brzmiały, dziś wyją gorzej niż odkurzacz z pełnym workiem. A kto pamięta książeczkę autostopowicza z PTTK?? Kierowca brał kupony i gdy uzbierał ich kilka to miał obiad za darmo Dziś jeśli zapronowałbym Kierowcy pomoc przy pojeździe, to bym stanął przed sądem. Nie chcę o tym rozmawiać. Za bardzo mnie to boli. Przepraszam jeśli kogoś z Widzów i Autorów uraziłem. Nie miałem złych zamiarów. Moim referatem, przywiodłem na myśl kilka wspomnień z dzieciństwa i młodości. Jeśli piszę Tato Franciszku i Bracie Pawle, to wyłącznie z racji ogromnego szacunku do Tych Osób. Chylę czoła i pozdrawiam serdecznie

Jako rolnik nigdy nie miałem pojęcia o istnieniu takich wałków przekaźnika jak te wielkie że sprzęgłem. Mam kilka wałków w tym te na wielowpuście i to są pancerne konstrukcje. 40-50 lat mają i są niezastąpione nawet do nowoczesnych maszyn rolniczych. Nowe wałki to badziewie, po 4 latach pracy w opryskiwaczu(bardzo niski opór ma) już rozwalone krzyżaki

Witam serdecznie Pana Franka miło pana widzieć i posłuchać pozdrawiam serdecznie całą ekipą

pozdrawiam Pana Pawła i franciszka i dużo zdrowia

Pozdrawiam 🙂

Dzień dobry smacznego panie Franku 😎😂😎

Dziękuję i życzę smacznego wszystkim, bardzo fajnie się oglądało jak jest Pan Franek na filmie, pozdrawiam ciebie Paweł i Pana Franka serdecznie i wszystkich widzów 😉😉😉

Dzień dobry, pozdrawiam i smacznego. 😁 Wczoraj zaczęły się u mnie żniwa. Od razu w rzepak.

Wszystkiego dobrego panie Franciszku

Zdrowia Panie Franciszku życzę i dziękujemy za liczne prezentacje. Również smacznego (!). Serdecznie pozdrawiamy 💖👋😀.

Dziękuję za odcinek , dużo zdrowia ,dobrego samopoczucia i wszystkiego najlepszego najlepszego dla całej rodziny. Trzymaj się Franciszku , wytrwałości .

Panie Frańciszku dużo zdrowia życzę 😂

Dzień dobry i smacznego. Drogi Franciszku, były upały i ja to rozumiem. Nie Masz najmniejszych powodów do przeprosin😊 Ja dziś uskuteczniam Fanaberie Szefa Kuchni. Naszła mnie ochota na flaczki. A tak mi przez myśl przeszło, że nie wyobrażam sobie życia bez traktora. Może wyjdę na wariata, ale traktor poprawia mi humor i jest antydepresantem. Sam się śmieję z siebie i łapię na tym, że wolę traktor od samochodu😂 Franciszku, Pawle, Wybaczcie mi, lecz ten projekt Zetorka 25 z dolnym wydechem, to pachnie mi Eilbulgogiem. Ściśle transportowy traktor, który wyglądem przypomina zabytkowy, przedwojenny samochód. A jeśli miałbym znowu grać w kapeli, to zamiast metronomu wezmę Zetorka Bociana, ewentualnie Byczka, albo spędzę weekend z gorącą 30ką. Ech, jak Zetorek pięknie śpiewa😊. Paweł, pozwoliłem sobie oznaczyć Retro Traktor i Przemka gdy obejrzałem film mojego imiennika, który wstawił silnik 6CT107 do 40ki. Wydech przelotowy. Jeśli mogę to wtrącę swoje trzy grosze w temacie orki. Ojciec uczył mnie orać. Orka w skład i rozkład. A uwrocia i oborywanie pola to rozkręcałem cięgło górne, że pług grudziądzki brał tylko ostatnią skibą. Franciszku, a propos prac z maszynami napędzanymi WOMem, ojciec zawsze mi powtarzał, że mam zapinać mankiety, aby mnie nie zmieliło. Po latach wiem, że Tatuś wiedział co mówi. Poszło o ciężką serię Ursusa. Wajcha przy kierownicy to jedynie hamulec WOMu, jednak działa z opuźnieniem. W kwestii wałków napędowych. Były swego czasu z blokadą na wcisk. Stożkowy klin na sprężynie i ten klin stożkowy blokował wał napędowy i wał nie spadał z końcówki w traktorze. Drogi Franciszku, Jesteś Wołoszańskim w kwestii historii traktorów i maszyn rolniczych 😊 A czy dobrze widzę, że wał napędowy ma sprzęgło przeciążeniowe kinetyczne, sprężynowe??

Również dla Pawła i całej waszej rodziny

Późno ale biorę się za oglądanie 😊 jest Pan Franciszek i smacznego, trzeba zobaczyć kolejny odcinek pozdrawiam serdecznie

Witam Panów. Miło Pana widzieć Panie Franku dziękuję i ja także życzę smacznego. Fajny zetorek i ciekawy odcinek. Miłej niedzieli życzę i dobrego tygodnia wszystkiego dobrego zycze.

Witam panowie,żniwa wczesne się zaczęły . Miłej niedzieli

Pozdrawiam serdecznie ♿

Ten zetor bardzo fajny w tej wersji mało ich jest

Płock pozdrawia😉

Mam taki wałek i te flansze też

👍

👍🛠️🚜🤝

na olx'ie i innych portalach jeszcze można dorwać takie wałki zakładane na śruby kompletne z osłoną

Witam i smacznego. Szacunek za wykonaną pracę. To w tym zetorku będzie zamontowany hak holowniczy i wsporniki lamp?

Witam serdecznie, z jakiego województwa Pan nagrywa?

Takie pytanie - da radę kupić błotniki na przód do c 330/c 360 wyglądem i jakością zbliżone do oryginału? Ktoś poratuje?

Witam czy mógłbym prosić o jakiś kontakt z panem Franciszkiem mam pytanie odnośnie skrzyni biegów ursus c 360 bardzo proszę o kontakt

Z tymi wałkami nie ma żartów dwa lata temu mój kolega w wieku 34 lat stracił nogę od kolana w dół😢 wiadomo że nie zawinił wałek ani ciągnik ani cyklop pod niego podpięty tylko głupota ludzka tak ku przestrodze pozdrawiam😊

A takie wałki trzeba wyważać?

Witam nigdzie nie mogę znaleźć pompy oleju do zetora 25 może ktoś pomoże ?

Mam zetora 25k i niestety pękła w nim głowica. Może ktoś ma do sprzedania dobrą używaną głowice?? Albo może gdzie takie głowice spawają?? Zetorka mam po dziadku i jest odpalany sporadycznie i chciałbym żeby został w rodzinie i chciałbym go naprawić

WOM - y na wielowypust napędzały roztrząsacze obornika z DDR

Co wy tacy fascynaci 25

Władek w tle😃

U sąsiada w rodzinie ,6 l chłopczyka przekaźnik pochwycił, OLBRZYMIA TRAGEDIA , do dziś mam przed oczami te dziecko, które z matką spacerowało przed moim domem parę dni przed tą tragedią