🤣🤣🤣🤣 chodźmy razem!

SKĄD WIESZ, ŻE OSTATNIO W KÓŁKO TEGO SŁUCHAM?! / a.

Bestselerki Hahahaha może dlatego, że sama też tak robię 😂❤️

Tez prawda!

No fani to jest też ogromny minus w niektórych przypadkach, niestety. Ja sama słucham kpopu, ale duuużo mniej niż kiedyś, bo przysięgam, że niektóre zespoły zbrzydły mi strasznie przez ich fandomy i to, jak bardzo toksycznymi ludźmi mnóstwo z nich jest. Może i to głupie, ale tak, fani mogą bardzo zniechęcić do zespołu. Naprawdę, jak widzę te głupie wojny między fandomami, to aż ręce opadają, jak bardzo obsesyjni ci ludzie są i jak wiele nienawiści wylewa się między fanami, ale też na bogu ducha winne zespoły, bo przykładowo jeden pobił rekordy drugiego. Nie mówiąc już o tym, jak ludzie reagują na związki idoli, bo to już w ogóle chore jest. Ale z tym językiem to też prawda moim zdaniem. Angielski to jednak co innego. Każdy z nas, lepiej lub gorzej, ale jest przynajmniej osłuchany z tym językiem i wydźwięk angielskiego nie jest dla nas tak niecodzienny jak koreański, bo angielski jest wszędzie w naszym życiu w obecnych czasach, a koreańskiego nie słyszy się raczej na co dzień, więc to może stanowić barierę dla niektórych osób. Ale tak jak powiedziała Anna, i ja się z tym absolutnie zgadzam, to kwestia otwartego umysłu i umiejętność akceptowania inności po prostu.

@@Alys_Ri Obsesyjni, to dobre słowo. I zgadzam się zupełnie z tym, co powiedziałaś o reakcjach fanów na związki członków zespołów! A nie daj Boże, któryś się ożeni z dziewczyną, a nie z kolegą wokalistą, z którym go sie łączy w fanfikch, to w ogóle jest płacz fanek. Spotkałam się też z historiami, gdzie koleżanki pokłóciły się o "biasa" (nie wiem, czy to dobrze napisałam 🤔), albo gdzie fanki dostawały depresji przez problemy muzyków (chociaż niekiedy to, co dzieje się wewnątrz przemysłu naprawdę jest przerażające). Już nie rozwodzę się nad fanfiction, które są naprawdę poryte, ale to chyba wiele zespołów to spotyka. 🙈 Ta agresja fanów w sumie też jest widoczna w wielu środowiskach, czasem w przypadku np. kapeli rockowych, ale mniej się o tym obecnie słyszy. Dużo mówi się o hejcie na K-Pop, wiele osób, które słuchają tej muzyki przedstawiają to tak, jakby tylko im się obrywało, ale wydaje mi się, że statystyczny hejter K-Popu tak naprawdę przyczepiłby się do każdego innego rodzaju muzyki, poza tym, którego sam słucha. Tyle tylko, że teraz K-pop jest dość modny, więc obrali sobie za cel akurat te zespoły, być może za jakiś czas się to zmieni.

​@@justart7892 o fanfikach to już nie ma co mówić, chociaż nie da się ukryć, że czasami muzycy sami nakręcają karuzelę, udając pocałunki na scenie, więc... Raczej każdy powinien rozumieć, że to nie jest na serio i to tylko fanservice, zapewne narzucony przez wytwórnię, ale ta najmłodsza część fandomu myśli, że to jest prawdziwe. Chociaż, czy ja wiem, może to i nie ma znaczenia, bo większość artystów niczego nie insynuuje, a fanfiki i tak są o nich tworzone. Ale niestety, ludzie często hejtują to, czego nie znają. Tu dochodzi też kwestia wyglądu, o czym też dziewczyny mówiły w filmie. Niektórzy wciąż są na tyle zacofani, że nie akceptują na przykład kolczyków u facetów, makijażu, czy farbowanych włosów, bo to dla nich "mało męskie" i zaczyna się wyzywanie od różnych. I dokładnie, są zamknięci w swoich ramach i nie chcą otworzyć się na nic innego, uważają, że tylko ta muzyka, której sami słuchają jest dobra, a każda inna to g**no. To w sumie trochę jak z książkami, z muzyką też ludzie się kłócą, co jest "ambitne", a co nie. Ja słucham wszystkiego, nie mam określonego gustu muzycznego, tak mi się wydaje, a nieraz byłam zjechana, jak może mi się podobać jednocześnie Wardruna i kpop. Ano może XD

Bo tu chodzi o kulturę. Ja tam lubię Rammstein ale nie powiem osobie słuchającej disco polo, że jest debilem czy coś bo i tam perełki się znajdą czy dobra nuta. Wszystko to nasza wina za przeproszeniem...

Ooo! Nie słyszałysmy, ale sprawdzimy 🥰

Ja na przykład uwielbiam kpop ale czasami wkurza mnie kiedy widzę jak ludzie pod filmami jarają się że jakiś youtuber ma koszulke bts albo figurke w tle czy coś takiego. No boże nad czym się tak ekscytować. Albo często fandom też jest toksyczny. W taki sposób że często porównuje blackpink i bts, i robią się wtedy takie kłótnie jak u kardashianów.

@@Nfjrieisjbdhdueiw To prawda. Ja dopiero zaczynam z k-popem, słucham na razie tylko BLACKPINK, ale długo byłem do tej muzyki bardzo zrażony przez właśnie takie zachowanie. Do BTS nadal czuję pewną odrazę.

@@clarence9024 tez czuje taka odraza, dlatego słucham tylko exo, shinee i redvelvet.

Raczej nie. Ani nie zachwyciła nas ta książka, ani nie zainspirowała do nagrania o niej filmu 🤷🏼‍♀️ Krótką recenzję zamieściłam na swoim Goodreadsie / a.

Nie jestem pewna, ale kojarzę że to jest coś takiego: chłopaki z BTS projektowali kiedyś swoją linię produktów, która chyba nazywa się BT21, i każdy z członków projektował swojego własnego "stworka", który pojawia się na tych produktach. I chimmy był zaprojektowany przez chyba Jimina.

@@zofiakowalewska5325 ooo, brzmi ciekawie, chociaż nie znam się na BTS

Raczej nie nienawidzimy jakichkolwiek wydawnictw, więc może być trudno.

Raczej nie. Nie mamy na to czasu. Ale staramy się reagować na Instagramie :)

Maybelline Superstay Matte Ink Seductress wymieszana z Loyalist ;)

@@Bestselerki

Autorka bloga i kanału Catus Geekus :)

Przykro mi. Ostatnio na live mówiłam o recenzjach na kanale - ich brak „biorę na klatę”. Moje ostatnie problemy zdrowotne i wykończenie pracy dyplomowej skutecznie utrudniło mi czytanie. Recenzje były zawsze i będą dalej. Zależy nam jednak, byście w takich chwilach jak ta mimo wszystko mieli co ogladac / a.

@@Bestselerki Mi akurat nie przeszkadza brak recenzji, świetnie się Was ogląda w takim formacie. Aniu, szybkiego powrotu do zdrowia życzę, przesyłam dużo miłości🖤