🇺🇦 Wiem, że sytuacja na świecie jest daleka od optymistycznej i to nie czas na wydurnianie się, ale po konsultacji z Wami, doszliśmy do wniosku, że wszystkim nam przyda się kwadrans odskoczni od przytłaczających informacji i może znajdziemy odrobinę spokoju w książkach. Więcej komentuję na Facebooku i Instagramie. Trzymajcie się i uważajcie na fake newsy, które po raz kolejny wywołują panikę.

Czytanie idzie po woli 🙂 kupowanie idzie w zastraszającym tempie 😂

Opowiadania Czechowa są świetne - bardzo zabawne. A Król Szczurów jest wybitny.

Dobrze, że jesteś, Okoniu. A co do książek, Szczelina to jeden z moich ulubionych horrorów, myślę, że te poszukiwania informacji doskonale budowały klimat.

Król szczurów - był moją dobrowolną lekturą uzupełniającą na studiach do przedmiotu Negocjacje ;) Zupełnie przeciętny koleś buduje swoją pozycję i wygodny byt w obozie jenieckim trochę dzięki sprytowi a trochę dzięki umiejętności targowania się i negocjowania

Bardzo udane zakupy 🙂 Ostatnio czytałam Dramat na polowaniu Czechowa i bardzo mi się podobało. Król szczurów - świetna lektura. Magdalena Witkiewicz jest moim odkryciem końcówki 2021 roku - bardzo dobre książki jako takie, które podnoszą na duchu i dają ciepełko w serduszku 🙂

Twoje filmy są tak niesamowicie estetyczne😯 miło oglądać👍

Witam. Ostatnio miałem okazję przeczytać bardzo ciekawą książkę Andrzeja Flont pod tytułem „ Gra cieni” polecam.

Jeszcze tylko golfik pod szyję i Howard Joel Wolowitz jak malowany. 😉

"Billy Summers" - warto! Sama miałam ambiwalentne uczucia co do tej książki, bo opinie bardzo skrajne i jakoś nie planowałam czytać. Ale zostałam zaproszona do book club i właśnie to była książka do przeczytania w lutym. Bardzo, bardzo pozytywne zaskoczenie :) A Grisham...cóż...znośny w małych ilościach ;) Jak dla mnie jego najlepszą książką był "Testament", chociaż "Firma" też niczego sobie. Ale uwaga - Grisham w nadmiarze nudzi ;)

Zdrówka, my w styczniu rodzinnie byliśmy pozytywni , a że jest nas 4 i nie tak od razu to poszło, 16 dni siedzieliśmy w izolacji, oj ile planszówek pykło w tym czasie, i ile ściany dartem odarliśmy to nasze

Dzięki Tobie sięgnęłam po "Dallas 63" Kinga, choć jestem na początku książki, to coś czuję że przepadłam. Dzięki Okoniu za taki odprężający filmik, przyda się oderwać na chwilkę od tego syfu. P.S. Szybkiego powrotu do zdrowia dla Ciebie i Oli.

" Billy Sumers " naprawdę polecam !! Bardzo dobrze się czyta ,wciąga ..i zaskoczyła mnie tym ,że naprawdę polubiłem człowieka , którego praca jest odbiegającą od przeciętnego zawodu ..Pozdrawiam 🤟💪🐟🔥

Swoją przygodę z Jonatanem Carolem zaczęłam od Krainy Chichów. Moim zdaniem to świetna książka . Zachęcona sięgnęłam po kolejne pozycje ale mój entuzjazm nie powrócił jego książki są delikatnie mówiąc dziwne. Szczelina absolutnie mnie pochłonęła (oczywiście w przenośni) natomiast nie podobał mi się Strach tego samego autora (ale ja ogólnie nie trawię historii w których dzieje się krzywda dzieciom). Ps. Okoniu to bardzo ważne co robisz w tych trudnych czasach ,kiedy można by rzec ważą się losy świata .Wszystkim nam potrzeba odrobiny oddechu). Wielki całus.

Chciałabym tylko poświęcić komentarz dla docenienia poziomu jakości twoich filmów - klasa, wygląda to świetnie!!

Ja wzięłam się za nadrabianie zaległości z regałów, tym bardziej, że również siedzę w domu z covidem 😆 Dziękuję za ten przyjemny film w ciężkich czasach, dobrze na chwilę odetchnąć :>

U mnie ok, bo w zeszłym roku tak się obkupiłam, że w tym stopuję i tylko 3 nowe zdobycze na półkach 💪

Wszystkie ksiazki stephena kinga chętnie kupuje. Oprócz serii. Tylko tytuły które kończą się na jednej książce. Ale magiczne piórko też kupiłam

Ja przesiedziałam w domu całe święta i sylwestra z powodu 👑 zamknięta przez miesiąc z dwójką maluchów w domu, to był najdłuższy miesiąc mojego życia 🤣🤣🤣

Nad Shogunem nawet nie ma co się zastanawiać - genialna powieść! Co do Anomalii to trochę o coś innego chodzi ;)

Szogun w porównaniu z Królem Szczurów jest bezkonkurencyjny. Akurat ja zostawiłem Króla Szczurów na koniec i niestety mnie nie porwał.

Łoo ja w Johna Grishama nie umiem, próbowałam kilka razy :( Zdrówka 🌟

😍

Jak na razie gromadzę 👍🏻

Szczlinę przeczytałam w wersji audio, słuchalam jej podczas spaceru z psami, chodziłam po lesie kiedy było ciemno, więc trochę mi zryli beret zakończenie w takich okolicznościach. Nie mogę do końca obiektywnie się wypowiadać bo okoliczności podbiły odczucia, ale całkiem w porządku lektura.

Ja zaopatruję się w większości w antykwariatach więc na bogato. Kupione 30 książek, przeczytane 16. Kilka pozycji uprowadzona przez mamę i siostrę :D

Ja to mam hałdę wstydu 😆 Ale planuję w marcu zakupy (shame!)

Twój świat. Jesteś szgunem literatury heh :) sam kończę Cykl Demoniczny Brett'a i biorę się za Pustynnego Księcia tego samego autora

Wspomniales o czytniku, ktory czytnik uzywasz regularnie jesli chodzi o model ?

A ja chciałam powiedzieć, że jest mi przykro, bo miałam napisać wiadomość prywatną.. napisałam i nawet tego nie zobaczyłeś 😝. A tak na poważnie to pisałam tylko, żebyś przeczytał "Tajne przez magiczne" 😊

Król Szczurów bardzo fajna ksiazka ale Shogun moim zdaniem lepszy.Wlasnie skończyłem "Gaj jin" Clavella i jestem niestety zawiedziony.Dwa miesiące się męczyłem z tym tytułem więc nie polecam.

A na allegro "Zew nocnego ptaka" za 60 zł. można kupić 😁

Oj Trzymajcie się Kochani, łączę się w bólu, bo znam ten pozytywny ból. Też byłam uziemiona przez pierwsze dwa tygodnie lutego.

Hasło OKOŃ.

Trzymaj się na tej izolacji, kota idzie dostać!

Z tego co zauważyłam, to te rocznicowe wydania Znaku mają całkiem obszerne przypisy (widziałam to w Mistrzu i Małgorzacie, w Ulissesie, w mojej Lalce też tak jest), więc być może dlatego to wydanie jest znacząco grubsze. O przekładzie się nie wypowiadam, bo nie czytałam ani tego z mg, ani tego ze Znaku, ani tym bardziej oryginału (świat by się musiał chyba skończyć!). Szczególnie, że do dzisiaj mam traumę po "Zbrodni i Karze", którą kazali nam czytać w liceum (nie przebrnęłam, nie wiem nawet czy dotarłam do tego nieszczęsnego morderstwa; Raskolnikow tak mnie w**rwiał, że myślałam, że sama wezmę tę siekierę i rozwalę mu ten durny łeb).

Kupiłam jedną jedyną "Heksy" Szpili i potwornie tego żałuję, najgorzej wydane pieniądze w życiu na papierową książkę - no masakra. A reszta, przekonałeś mnie rok temu do czytnika, mam Legimi i od tamtej pory kupuję tylko dzieciom papierowe książki, a ja czytam korzystając z abonamentu, wciąż nie kończąca się lista oczekujących książek na półkach - a kasę zaoszczędzoną na książkach wydaję na planszówki, które są korzyścią dla całej naszej rodzinki :) większe dobro :)

Co za historia z tym paluszkiem ?

zacznij od fantasy

Marcinie, niektórzy Cię będą chcieli zjeść za publikację tego filmu. Nie daj się.