Długo nie wiedziałam o co chodzi. Nie umiałam tego nazwać, ale wiedziałam że coś jest nie tak. Nie byłam nim zainteresowana, ale bardzo się starał więc postanowiłam dać mu szansę, ale ilekroć ja się zbliżałam on się oddał. W momencie, kiedy mimo wielu przeciwności nasz związek miał w końcu szansę zakwitnąć naprawdę, miał perspektywy i wszystko co możliwe żeby przejść do kolejnego etapu, on uciekł. Były godziny milczenia, dużo pracy, przyjaciele (bo przyjaźnie trzeba pielęgnować), mama, brat, pies, dla mnie brakowało czasu. I nie wiedząc już co z tym zrobić zatroszczylam się o siebie, poszłam na terapię, zmieniłam pracę, zaczęłam uprawiać sport zerwałam ta relacje, bo czulam że bardzo mi nie służy. I on nie może tego zaakceptować. Dzwoni, pisze,mówi że bardzo się zmienił, że teraz będzie inaczej, ale ja wiem że jeśli otworze przed nim swoje serce, to on znów ucieknie. Tak już ma. Nadal czuję coś do niego, ale chyba już nie mam ochoty na takie coś. Bo to mocno niszczy.

Pięknie opisane, aż płakałam z powodu swojej miłości do niewłaściwej osoby. Bo ktoś, kto wchodzi w związek powinien być gotowy przyjąć miłość od drugiej osoby. A skoro ucieka to zależało mu tylko na seksie i taki typ człowieka nigdy nie będzie gotowy na miłość. Teraz jestem z kimś kto kocha odrazu jak ja w poprzednim związku i fakt jest to trochę odrzucające, i teraz dopiero rozumiem ten schemat. Ale ja chcę być kochana i nie uciekam... Tylko to przyjmuję, bo z takim nastawieniem weszłam w tą relację. Więc nie płaczcie za osobami ktore odchodzą, bo boją się okazanej miłości. To są emocjonalne puste osoby. Wiec niech zniknął z naszego życia szybciej niż miałyby zepsuć i zmarnować nam kilka lat... Zostawić właśnie dzieci, dom, rodzinę... Jeśli czujecie, że coś nie gra, to lepiej być samemu niz z byle kim, aby być! Nie warto!!! Mówię to z doświadczenia zmarnowanych 16 lat... Ktoś kto nie umie kochać, nie pokocha a jest z nami z wygody ... A żyć marzeniami samymi ciężko....

Oglądam wszystkie Pani nagrania, bardzo dużo mądrej i pouczającej wiedzy na temat relacji i związków, na prawdę wiele można się nauczyć. Bardzo bym prosiła o nagranie na temat jak zaopiekować się swoim wewnętrznym dzieckiem, bo dużo ludzi w dzieciństwie nie doświadczyło uczuć rodzicielskich na takim poziomie jak powinno być. A to bardzo negatywnie wpływa na wszystkie sfery życia. Pozdrawiam

Obejrzałam już wiele nagrań o tej tematyce, ale to zasługuje na wyróżnienie :) Bardzo ładnie przedstawiłaś ten schemat i myślę, że przyda się to nie jednej kobiecie!

Dokładnie tak jest! Ale ciężko odpuścić 😔

Praca z wewnętrznym dzieckiem działa cuda :-)

Bardzo przydatny materiał dla mnie. Dziękuję.

Świetny materiał ! Jest to jedyna pogadanka, która uświadomiła mi dlaczego nie wyszedł mi związek z facetem. Bardzo Ci dziękuję !

Świetny film!

O, Wow. Czuję się po tym filmiku jakbym poszła do wróżki.

Doskonały materiał

Super couching💎Dziekuje

Bardzo dziękuje ❤❤❤

Mój związek jest bardzo podobny. Nie podzielamy żadnych schematów i jesteśmy w takiej relacji po raz pierwszy. Bardzo ciekawy film, wart przemyślenia. Dziękuję pani Julitto

Oj zrobilam dokładnie tak jak mówisz.... Dokładnie a skutek był odwrotny... Facet zarzucił mi, że jestem egoistką...

Ja te rzeczy akurat tez wiem, ale nie moge sie uwolnic od partnera juz od 25 lat nawet przy pomocy terapeutow. Nie trace jednak nadziei. Dziekuje i pozdrawiam.

Moj zwiazek to klasyczny przyklad z twojego filmu..zakonczyl sie 7 miesiecy temu..zostalam sama z corka... Dziekuje za uswiadomienie mi ze nie tylko ja jestem winna tego rozstania.

Tak sobie myslę ,że problem jest podwójny w takich przypadkach.Pierwsza przeszkoda jest tu nadmierne zaangażowanie Kobiety jak rozumiem.Odwrócmy sytuacje w ten sposób,że Kobieta taka przełamuje sie i zostawia tego chłodnego partnera i poznaje faceta ,który angażuje sie,stara ,daje jej uwage i próbuje cos zbudować.Na początku Kobieta w niebo wzięta i zadowolona bo przecierz spotkała w końcu takiego męszczyzne o jakim marzyła.Ale zaczyna sie cos dziać.Zaczyna mieć wątpliwośći czy czuję cos do niego.Chłop widzi ,że nastapiła zmiana,zachodzi w głowę co sie stało.Stara sie rozmawiać ,jakoś naprawić cos ale za bardzo nie wie o co chodzi i co to za zmiana w tej jego partnerce nastapiła ,że zrobiła sie chłodniejsza,bardziej sie czepia go i inne tego typu sygnały dochodzą ,że coś nie gra.Wiadomo ,że chłopu zależy ,zaangarzował sie i żle mu z tym ,że sie tak dzieje.Pewnego razu ona zostawia go.Spławia go mówiąc ,że jest wspaniałym facetem ,że każda Kobieta na świecie będzie z nim szczęsliwa tylko nie ona.Ze jest dla niej za dobry i inne tego typu bzdety.Do czego zmierzam.Drogie panie kochajace za bardzo,proponuje uporac sie z przeszłością i wyciagnąć wnioski tym bardziej ,że takie kanały jak ten wyraznie wskazuja gdzie może leżec problem przy doborze partnera czy też utrzymywaniu relacji zdrowych.Jeśli jedna z drugą nie uporała się z demonami przeszłości to to jest nie wpożądku abyście wchodziły w zwiazki i raniły męszczyzn ,którzy naprawdę chca stwożyc zwiazek stały.Apeluje abyście nie robiły sobie prób z kim wam bedzie lepiej bo powodujecie tym frustracje i cierpienie tego własnie przez was uwarzanego wczesniej za idelanego faceta.Ztwierdzacie po jakims czasie ,że nic jednak nie czujecie do niego.Ile razy tak było ,że sie angażowałem ja czy inni znajomi dostając na początku ciepło i zainteresowanie od takiej delikwentki a potem nagle odwidzi sie takiej bo jej nudno w związku ,brakuje karuzeli emocjinalnej i tego ,że ona musi latac za facetem a on ja zlewa.Podsumowywując najpierw posprzataj bałagan w glowie a potem bierz sie za budowanie zwiazków.Nie mieszaj innemu w głowie tylko po to żeby sobie podbić poczucie własnej wartości lub poprubowac po prostu z kim wyjdzie a z kim nie.Nie rób drugiemu co tobie nie miłe.Taka mała konkluzja z mojej strony z życia wzięta.

pieknie powiedziane

Dzięki

❤To prawda...😊

To zwiazek lekowej- ambiwalentnej z lękowym- unikowym

Powiedziane super ale za dwóch się nie da starać odpuściłam już .

Ja nie miałam taty w dzieciństwie. Ostatnia moja relacja była taka, że ja goniłam on uciekał. Dwa razy uciekł i wrócił. Uciekał w momencie kiedy byliśmy "zbyt blisko". Za trzecim razem ja odeszłam, bo zaczął mnie znów "odpychać". Czułam, że zaraz kolejny raz zniknie. Czułam niepokój. To nie szło naturalnie,a coś na zasadzie ciepło zimno. Za dużo dawałam mu siebie. Nie miałam poczucia bezpieczeństwa. Kiedy odeszłam zajęłam się sobą. Ta relacja dała mi dużo do myślenia.

Mądra rada, żeby skupić się na sobie. Ale to może być za mało. Pani rada, aby pomyśleć wtedy o rozstaniu jest przedwczesna. Problem może być głębszy. Polecam namówić go na terapię małżeńską. Może być zablokowany emocjonalnie i tylko terapia może wtedy pomóc. Żadne okazywanie uczuć, ciepła ani rozmowy mogą nie pomóc. Jeżeli facet jest porządny, ma wartości to ja bym walczyła. Ignorancja to może być fasada, żeby nie pokazać, że mu zależy. Piszę to na podstawie swojego życia.

Wystarczy rozmawiać . Jeśli tego brakuje to nie ma nic.

Z obserwacji zauwazylam ze matka mojego chłopaka lekko go kontroluje i bywa ze przesadnie się o niego martwi a ma 21 lat, ja narzekam na swója matkę a on na swoja. Wyjątkiem nie są transmisje na żywo jak łączymy się z wychowawca, bywa lekko nadopiekuncza. Fakt boi się o jego przyszłość, ale jest po pelnoletnosci ?. Moja tez nie wierzy we mnie 😑

rycerzy na bialych koniach pozarly smoki........pozostali biali rycerze w rurkach z zelem na wlosach .....maniciurem i wydepilowanych posladkach

Pani Julitto, a czy to działa podobnie, jeśli to mama była kontrolująca w stosunku do córki? Czy wtedy ta córka szuka podświadomie kontrolującego partnera?

A jeżeli jestem krytykowany to mówię przepraszam nie przeszkadzam chociasz zależy mi na niej

Tak powinno byc. Dodalbym ze ma gonic i najlepiej nie zlapac.

U mnie nigdy ojca nie było..tylko z litości.

Jak można nawiązać z Pani ąkontakt telefoniczny? pozdrawiam serdecznie

Zebrałam o miłość męża 27 miesięcy i zostawił jak psa po terapii swoich terapeutek przyjaciół za granicą 😭😭

Bardzo madrze

❤️

Bo może być i tak

Miałam podobną sytuację z osobą którą byłam zainteresowana. Na szczęście nic z tego nie wyszło bo osoba o którą się starałam raczej traktowała mnie jak powietrze. Ogólnie przeważnie zawsze ja byłam osobą zaczynającą rozmowę, on niestety prawie że nigdy. Również zaczęłam wydłużać czas by miał wytchnienie i aktualnie doszło do momentu że nie odzywa się prawie rok. A drugi rodzaj sytuacji to moje angażowanie się w spotkanie - chyba ze 3 razy było planowane. 1 raz się nie odbyło bo musiał sobie jechać na targi książki do Warszawy, 2 też podobna sytuacja a za 3 razem fakt że mi nie pasowało bo miałam egzamin broniący licencjat i nie bardzo mi pasowało to i tak obiecałam że o 16 bym jakoś się spotkała. Ogólnie od umówienia nie nastawiałam się bo tyle razy odmówił po za tym mimo wszystko to był ważny dzień dla mnie, więc wolałam się skupić na obronie. I co się stało? Oczywiście 2 dni przed obroną dostałam wiadomości że nie będzie go bo podobno ma poprawkę z jakiegoś przedmiotu. Powiedziałam ok nie ma problemu (w myślach byłam na 1000% procent pewna takiego scenariuszu). Mój inny znajomy powiedział, że jeśli jeśli by była ta osoba honorowa to by zrezygnowała ze znając warszawskiego studenta 1 dnia piwa nad Wisłą ze znajomymi by się spotkać po za tym rok ma 265 dni. :( Ostatecznie reracja się rozpadła i szczerze mówiąc nie mam zamiaru za kimkolwiek gonić króliczka.

🌹

To ta kobieta chce żebym o nią zabiegał czy nie chce bo ja chcę o nią zabiegać tylko że straszy mnie więzieniem

Proszę Pani to nie jest motyw żurawia i czapli?

👌🙈👍

CAŁA PRAWDA, JESTEŚ ZBAWIENIEM JUTRA

Ja gonię za nim a on ucieka jak coś to konto mojego ojca

Szczerze? Niesamowita treść

Creepy

Julitta Dębska Coach Relacji A może tak rozważyć problem prawa, które bezwzględnie dyskryminuje mężczyzn, którzy weszli w związki z kobietami i nie pozwolili się całkowicie kontrolować (czyt. doić z kasy, pracy, zaangażowania i innych zasobów) na rzecz leniwej i egoistycznej kobiety?

Zemną się ożenił bo się zachłysnął sexem i chciał potomstwo żeby cis zostawić po sobie bo już miał wiek a potem weszła kochanka i poleciał za nią za granice i trawa nie okazała się taka zielona i wybrał bycie Singla i Mnie nie szanuje Matkę swoich dzieci 😭😭😭

7777

No wypisz wymaluj 🤦🏼‍♀️🙆🏼‍♀️ Szok 🤯

Czy już z pierwszych słów (to kobieta ściga) widzimy, że opowieść dotyczy kilku-kilkunastu procent topowych mężczyzn za którymi "gonią" hipergamiczne kobiety ;-)?

No tak jesteście nauczone tylko za wami biegać , starać się i czekać czy łaskawie paniusia się zgodzi czy nie zgodzi na te podchody a one od siebie nic.

Muszę Ci przyznać że dobrze rozpatrujesz relacje między kobietą i mężczyzną ale musisz to podeprzeć prawem Bożym , ponieważ podświadomie mężczyzna i kobieta zachowują się tak jak zaplanował to Bóg , tylko nie wszyscy to rozumieją że taka relacja powinna być ale wpływ opinii społeczeństwa niszczy nasze relacje damsko-męskie. Warto czytać Biblię by poznać prawdę.

Ja jestem fanką romansów, również tych gejowskich 😏🙂

Kocham dziewczynę chcę przy niej być z nią być spać w jednym łużku , spędzać z nią czas . pomagać jej a ona karze mi odejść nie wiem czy o mnie nawet myśli żeby się chciasz do mnie uśmiechneła to bym się bardziej starał o nią zaangażował bym się bardziej a tak to czuję się nie chciany i nie zawracam jej głowy . pokochałem kobietę i z kobietą pragnę żyć nie z matką nawet nie chcę żeby dziewczyna mi matkę przypominała Matka to jest dla dzieci a nie dla mnie i czekam na znak jakiś od kobiety bo kobieta jest najważniejsza uczucie do niej a nie kariera

jak chłop przystojny to żadna kobieta nie ucieka i nie każe gonić za sobą, takie cyrki to są tylko przeciętniakom fundowane, i to przez kogo? przez równie przeciętne kobiety