Zamów album "kartky - Księga Jesiennych Demonów" w limitowanej wersji DELUXE 🍁 ou7side.com/ksiega-jesiennych-demonow

Ogólnie przesłuchałem 1minutę jak na razie jestem zabardzo najebane żeby słuchać czego i kogo kolwiek więc wrócę tu jak wytrzeźwieje, szczęśliwego nowego roku wariaty

Kiedy Kuba zaczyna szeptać to czuje jakby dotykał mojej duszy. Cudowne! Pozdro Wariaty

Piękny obraz ukazujący tragedię, dogłębne zniszczenie, kres życia, koniec swiata który jest tak wyczekiwany a zarazem nikt nigdy by go nie chciał a wokół normalna szara rzeczywistość, zapalone światła, zero ludzi co pokazuje że każdy zajmuje się sobą w swoim mieszkaniu gdy za ścianą ktoś stracił wszystko....Coś głębokiego

I nie otwieram oczu bo się boję, że Cię nie ma i mówi to cała sala 🖤

To już nie nuta na nowu dzień, to już Nowy Rok

Ten instrumental jest niesamowity, tylko kartky potrafi tworzyć tak epicki, głęboki i orginalny rap w Polsce.

Refren: Kartky] Nowa historia z rana To miejska jest ballada, codziennie taka sama Z rana od razu tramal, nieważne gdzie wygrana Liżę dziury po strzałach, liżę dziury po ranach I tempo patrzę jak Makłowicz opierdala, kiedy ty smarujesz pantenol po dziarach [Zwrotka 1: Kartky] Na mamę się mówiło "mama", a nie "moja stara" Moja była Beatka, szalona i kochana Ale jak zajebałem, to uspokój się mama Czasami wybuchała, normalnie jest dziś dramat Znowu mi na studia spierdoliła do Katowic -bana Jest 2008, ja pod zgolonym wąsem, koszula i katana I kręcę lewe interesy z kolegami od szatana Znaczy żulami w bramach, ale nikt tego nie sprawdzi, a więc chyba jest gitara Codziennie rano stresy, wieczorami kasyno, a potem na szampana Tak minęły mi studia, jest zimny wieczór grudnia, gorzoła leci w kranach I to akurat prawda, zapytajcie się Jacka, był wtedy ze mną, naura W grupie, jak na weselu, zakaz wejścia, w hotelu imprezka była grana W wydziale telewizji, gdzieś na targach katowickich, mi tam pokazałaś cycki Podjechałem z kolegą, poszliście po mefedron, a ja po colę z whisky Wróciłem, to już wyszli, a zaraz się zaczynał znowu kącik towarzyski U profesora, co go nie znam, bo przez cztery lata nie poznałem nawet wszystkich A w życiu wtedy, że tera te dramy, to jak kłótnia typu Siara kontra Lipski Po litrze wódy, Józek znów zaprosił grubą Różę, no i poszli na dożynki I tańczyła mu na rurze od namiotu z browarem od lokalnej celebrytki I kupił jej bochenek, i dwie pajdy z wiejskim serem, i takie cuksy - iryski Przeglądam sobie kadry, zanim znów zostanę sam w tym chorym cyrku na zaduszki Znów piłem na cmentarzu, bo miałem urodzinki z bezdomnym z jednej butli Rano, chłopaki szybko przynieśli szynkę, ciastka, wino i jakieś musli Tyle, co zajebali w sklepie, tym 24, obok mojej starej podstawówki Jechałem osiemsetą albo taksą z kolegą, zależy jakie zyski Nie znałem słowa "detoks", więc lekko leciał pieniądz, prawie było po wszystkim Była tam taka Ela, pozdrawiam, bo do teraz ciepło, jak człowiek myśli Jest słoneczna niedziela, a ja w czapce mikołaja i w Air Maxach mi piździ Refren: Kartky] Nowa historia z rana To miejska jest ballada, codziennie taka sama Z rana od razu tramal, nieważne gdzie wygrana Liżę dziury po strzałach, liżę dziury po ranach I tempo patrzę jak Makłowicz opierdala, kiedy ty smarujesz pantenol po dziarach [Zwrotka 2: Kartky] Ona liże po jajach tego starszego pana Nie pytała o imię, ciężko z pieniędzmi, wisi mnie na Instagramie - chała Ty kliknij jej opinię, to może się rozwinie, na privie jej piżama Ostatnio odjebała, bo przesadziła z dopalaczami - jebana gówniara Tera ją dupa boli, że przecież mnie nie było, a tamta pojechała Siedzi [?] i znalazła, zaraz potem jak zjadła top - dwa razy skakała Po buchu od Michała, po kresce od Damiana, po zdradzie od Adriana Po seksie od Kordiana, po m-ce od Adama, po wódzie od Jakuba i to jest historia cała Na zegarze już druga, ona odpala szluga, ogień gdzieś zapodziała Mówisz, że chciałaś wracać, ale się tak zataczasz i nagle oszalałaś Tam na zimnych przedmieściach rzuciła mnie na ziemię, dotyka mego ciała Wbija mi zęby w szyję i pije krew do końca, jej magia się rozwiała I spłynął rannym ciepłem, na tym, co razem z deszczem przeleciał na parapet Kiedy do mnie pisała i tak pięknie śpiewała o niebie, które płacze Pytam coś o rodzinie, co był o niej film w kinie i leży na powązkach Nie rozumiałem tego, za dużo ćpam księżyca, a za mało wdycham słońca To tam gadałem z Serbem, co mnie zaraził pięknem do życia i podróży Jadł twarde narkotyki i zaczął mi z pamięci cytować imię Róży Ja miałem swoje jointy i zawsze byłem kiepski, jak chodziło o kreski A jak mi dali jenki, tom ledwo zszedł ze sceny, cały byłem niebieski A jak wróciłem do Bytomia to obok się wprowadził dobry wariacik - Szamat I nie wiem skąd pochodził, ale się fajnie woził, za czterech dresów na raz Jednak są pewne rzeczy, dusza się cieszy i płacze w jednym momencie na raz Jak teraz potłuczona z butelkami na chodniku właśnie leży moja wiara I piszę w pamiętniku, kiedy Ty w notatniku mi piszesz wykład, nara I nie otwieram oczu, bo się boję, że Cię nie ma i mówi to cała sala I wiem, jaka jest cena, lecz nie wiem czym jest scena, nie czuję swego ciała I nie czuję już nic i wszystko na raz Ojeboł się na grzybka, a taką fajną grzywkę, sąsiadka załamana W holu gra pozytywka, ja próbuję być śmieszny, a za oknami dramat To chłopaki z ferajny, a na przodzie tej bandy znowu naćpany prałat Kolędy i marszandzi, komendy i wokandy, tu leci wszystko na raz Zwrotka 3: [Karol Krupiak] Ballada z ulicy, ulica mnie nie chowała Byli tu, koło mnie, teraz leżą na oddziałach Tutaj, gdzie w lipcu "obiad" krzyczała do ciebie mama Żegnałeś znajomych, a tu się je obiad, a nie xanax Ulice, Katowice, na Mariackiej biorę łychę Biegliśmy razem wolni, nie wiedziałem, co to życie Na ławkach zostały te browary, stare bary A pod ławką wolność, no i resztki naszej wiary Dziś nie umiem usnąć, kryję się poduszką Na tej sali dużo ludzi, ale jakoś cicho, pusto Jutro się spotkamy na nieswoich urodzinach Najebani ludzie znowu wzniosą dla mnie wiwat Sam już nie wiesz, kiedy Ciebie opuszcza rodzina 2-21 - coś się kończy, nie zaczyna Patrzyłem na Ciebie, jak kiedyś Walker na Vina A wieczorem spotykamy Walkera i Vina Karuzela była obok bloku, a nie w głowie Ubrudzone stroje, kolorowe pokoje Jedno pozostało: dalej słuchamy "Ich Troje" Dobra, zdrowie, potem, że się powie: chyba już po Tobie Tęsknie za paleniem szlugów po szkolnych łazienkach Pierwszym pocałunkiem i przy tym pierwsza butelka 18L śpiewa: "Jak ci serce klęka" Wakacje u babci, piłka i złamana ręka [Refren: Kartky] Nowa historia z rana To miejska jest ballada, codziennie taka sama Z rana od razu tramal, nieważne gdzie wygrana Liżę dziury po strzałach, liżę dziury po ranach I tempo patrzę jak Makłowicz opierdala, kiedy ty smarujesz pantenol po dziarach

Jedyna rzecz z jakiej jestem zadowolony w tego sylwestra , jak zawsze rozpierdol a długość tracku to coś pięknego ❤ wielkie propsy chłopaki jak zwykle sztos 💪💪💪 2 preordery oczywiście zamówione 👊

Wjebal się z buta w ten Nowy rok! Lepszego Kubuś.. 😉😊😊

Wystarczy posłuchać nawet nie do połowy i kto żyje ten ogarnie o czym mordeczka nawija dzięki byku za prawdziwą nutę pozdro dla Ruskiefajki ❤

Sentyment do długich piosenek 😍😍

„Na mamę się mówiło mama, a nie moja stara” ja nadal tak mówię

"Dusza się cieszy i płacze w jednym momencie naraz ..."

Najlepszy prezent na Nowy Rok! Wszystkiego dobrego, to jest po prostu piękne ...

Poczatek nowego roku zaczety z klasa🔥

Nowa historia z rana . Karty,ten głos to miód na moją duszę ❤️ Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim🎊

"i nie otwieram oczu bo się boje ze cię nie ma i krzyczy to cała sala" prawie dwa lata nie ma, nadal boje się budzić

Coś pięknego,brakowało takiego klimatu

Świetne, takiej ekscytacji po singlu nie miałem od momentu miłość bez ść 😈

Jak zawsze magia. Szczęśliwego Nowego roku chłopaki!

kur zapiał pies zaszczekał te głosy rozpoznam z daleka , jak zawsze emocjonalny rozpierdol . Dla takich utworów warto pamiętać wszystko co złe i dobre ,na pohybel i na zdrowie 👍

To jest to za co Kochamy Kartkiego ♡ Te porównania i smutne rymy, które są niewyobrażalnie prawdziwe.

Nie ma to jak zarwac nockę i zobaczyć nową nutkę 🥰

I to jest dobre rozpoczęcie nowego roku: Kartky z rana jak kawunia nowy roczek rozpoczyna 🎆💯 One love wariaty ❤️

Uwielbiam do tego wracać w ostatnich godzinach i na mamę mówi się mama. Pomimo tego, Że już tak dawno jej nie ma. Lubie pić na cmentarzu,zawsze tak robię..Kiedy tam jestem ♥️

Dziękuję za najlepszy początek roku w moim życiu, zajebista nutka ciary nadal po setnym przesłuchaniu hahah tekt idealnie oddaje co czułem w 2021 więc serio jest mega i w dodatku długość to po prostu wisienka na torcie

Ładnie zaczynacie Nowy Rok 👌 jeśli to zwiastun takich dobrych kawałków na ten rok to świetnie się to zapowiada 🎼🔥

Kac + nowa nuta = imprezowy helikopter we lbie

W końcu coś, co nie kończy się zbyt szybko 😍😍

Błagam nie wrzucaj już więcej numerów z tej płyty ,to jest taki sztos że naprawdę chce mieć na co czekać ❤️

Kartky to ponadczasowy artysta 💪 choć czekam na Latte Macchiato które miało zostać wydane w święta :D mam nadzieję na agresywny kawałek , bo Kuba pokazał w kawałku "sumienie" że taki styl mu świetnie leży 🤩

Uwielbiam Twoją twórczość Kartky...

Naprawdę to jest muzyka dosłownie 💯

Jak pięknie mi słuchać tą nutkę w nowy rok 😇 pozdrawiam wszystkich którzy jeszcze nie poszli spać 😅 najlepszego w tym 2022👊🏻

To jest taka piosenka w której pierwszy odsłuch może być ostatnim, ale i tak zajebiście ją docenisz

Wcześniej moje życie było zbyt piękne żebym słuchał kawałków o życiu Teraz kurwa wszystko trafia w punkt

obudzić się i zobaczyć nowy kawałek od kartky

Jak zwykle warto było czekać ❤️

Napadła nostalgia słyszę, oby częściej,

juz posluchane na spotify, piekne

Miłego poranka i nowego roku wszytkim (no może prawie wszytkim) co prawda to puste słowa ale chociaż szczere Edit:chciałbym jeszcze dodać ze cudowny feat widac wielkie starania i talent od was obydwu bardzo doceniam wasze zaangażowanie w muzyke bo to jest coś wielkiego

Dobreee pierwszy numer wysłuchany w nowym roku, jest koks 💪👊

Pięknie rozpoczęty nowy rok!🥳

Piękna miniaturka wchodzę i widać dwóch wisielców, coś pięknego

Przez te 10 dni słuchałem już wiele razy i mogę powiedzieć że to pierdolone arcydzieło

W sam raz na powrót z sylwestra.

Nowy rok nowa nuta magia sztos🔥

Jak zawsze od Kartky miód dla uszu ❤

ta piosenka ma zbyt duży przekaz czego większość słuchaczy nie umie się wsłuchać bo omijają szerokim łukiem prawdę. Lecisz coraz wyżej kartky zawsze przy twoim boku

Idealne umilenie dnia

Warto było nie spać w nocy

beat arcydzieło

Odsluchane jak zwał i kac minął, dobry oldschoolowy bit, autobiografia dwoch chrypiących wariatów, prawie jak ja po sylwku xD Ponad 8 minut klasy czystej samej klasy

Jest sztos zawsze zapomnę koment druknac tak mnie odrazu wciąga mimo że już tyle razy przy różnych tematach mi to nawijał ogień byku 💪

Dobre wejście w Nowym Roku.💪💪💪

Obok tej szczerości nie da się przejść obojętnie. Niech świat płonie, przeszłość się nie liczy. 🤜🤛

no i idealnie rozpoczęty nowy rok

Coś pięknego ❣️

Można słuchać cały czas na okrągło :)

Super ❤❤❤

Wariacie ja muszę wytrzeźwieć żeby to dobrze przesłuchać

Zajebiście się słucha na kacu przy drinku i i fajce

zaczęłam słuchać odrazu jak ją dodał, ale dopiero teraz jestem w stanie przesłuchać i się skupić bo za mocno poleciałam

Ach nowy Rok zaskakuje😁🔥✌

Na wejściu już rozpierdol. Kartky!

Kartky na długo zostanie w naszych głowach

Kocham te nute👌🔥❤

Ale kartky ma unikalny styl . Kozak

Zajebioza 😍❤️🔥 Kartky i Karol to duet idealny 🤩♥️ uwielbiam 😘 w tym utworze jest zawarta moja młodość 😁🙈🤗 Do siego 🍾🥂🥳

Coś pięknego 👌

Bosski utwór 👍👍👍

Czekałam na to 🥰

Mordo nie zmieniaj się nawet że względu na to co mówią dla armii jesteś zawsze tym jedynym i prawdziwym i każdy zawsze będzie czekać aż Kuba jebnie benger nad ranem. One love

Dobre to 💪 💪💪 a pod 💎💎💎 jeszcze lepsze. Oklaski Panowie 👏👏👏

Świetnie rozpoczęcie nowego roku!

To jest za mocne 😭

Przesztosiwo. Aż parzy

Jest moc Kubuś ! Krupiak też wjechał na pełnej! Pozdro

Dobra, wytrzeźwiałam mogę słuchać

Ale Karol fajnie tutaj poleciał, jestem bardzo ciekawy kolejnych singli

ja wysłuchalem na spotify o 12 ale przyszedlem tu dac łapke w góre i obejrzec teledysk

Chłopaki odjebali kawał dobrej roboty

przepiękne

wrzuciłem na fb i dostałem bana na miesiąc na dzień dobry w nowy Roku !!😆także ten pozdrawiam

Ta nuta kojarzy mi się z Teneryfą, akurat w Sylwestra tam byłem. Pozdrawiam wariaty!

"Ja nie próbuje nigdy wracać do tamtych chwil Bo nie pojmuje, że nie rozumiesz jak zmienił mnie czas Mój głos jak echo, a ktoś wtóruje i odpłynę z nim A każdy miesiąc to inne życie i inny ja" K.

Kato niszczy 😅 i ta limuzyna 820 😁 teraz M3 nocny jest kombajnem do zabierania każdej kategorii człowieków 🤫 🚀

Ja dziękuję, księżyc tez wie Po sznurze, słucham przecież

Jak zwykle magnific🤌❤

poezja! 🤤

Mistrzostwo 💪🏽

"ale nikt tego nie sprawdzi, więc chyba jest gitara" 🔥🔥🔥

Rozpierdol! 🔥🔥

Długość idealna

tak serio to tylko bit tu jest godny uwagi

Kartky 🔥♥️

Ty się gościu nie znudzisz 😉🔥

To jest zajebiste! ❤

Kozackie!