Bardzo dziękuję i bardzo bardzo mi miło. Dobrze wiedzieć, że te filmiki są przydatne :) Jest to bardzo motywujące :)

Dziś oglądałam ten filmik tyle razy że chyba na pamięć znam. 🤣 Ale oczekiwałam, aż paczuszka przyjdzie. A później w trakcie rozkładania i po pierwszej próbie i drugiej 🤣😜 i po przeczytaniu instrukcji 😜🤣 chyba już wiem wszystko. Zapomniałeś dodać jak wygrać 🤣😜

@@agnieszkaziembinska1968 Gierka jest super zatem pewnie jak zagracie pierwszą grę to od razu będziecie chcieli kolejną. ;-) W szczególności, że szybko i sprawnie to idzie. Do pierwszej gry w sumie lepiej grać w mniej niż więcej osób (optymalnie to chyba 2). No cóz, cel jest jasny (5 znaczników mamuta) w sumie droga to tego celu to zależy.. na pewno wyścig z czasem jest w pierwszych dwóch dniach jest aby nie zginąć i porobić narzędzia :)

Bardzo się cieszę, że filmik się przydał. Powodzenia w rozgrywce, gra jest naprawdę super i zamyka się w eleganckiej godzince zatem kilka razy można zagrać ;-)

Dziękuję i proszę bardzo :D

Ależ proszę bardzo :)

Możesz rozdzielić. Dwie odrzucone czerwone karty to tak jakbyś dwa razy otrzymał po 1 obrażenie (strona 10 instrukcji "Jeżeli w ramach jednej akcji gracz odrzuca kilka czerwonych kart, to każda zadaje mu 1 ranę). Zatem jak najbardziej spełniasz warunek, że wszystkie rany z jednego źródła idą w jednego jaskiniowca. :) Pamiętajcie też, że możecie użyć skór, aby zablokować takie rany. Zawsze dużo łatwiej blokować, niż leczyć :)

Ciężko mi powiedzieć, bo w AE nie grałem ;-) Mój kolega bardzo sobie chwalił i na BGG AE ma lepszą ocenę niż Paleo. :) Na Dice Towerze też ma bardzo dobre recenzje zatem wydaje mi się, że rzecz sprowadza się do tego czy wolisz klimaty fantastyczne, czy takiego "Robinsona Crusoe light". Ja się bardzo dobrze bawię przy Paleo bo jest to szybka gra (zatem jeżeli ktoś ma małe dziecko to jest to argument kluczowy ;-)) Pozdrawiam!

@@polkawstydu Dzięki za odpowiedź :)

Trzymam kciuki zatem za Was i za swoje tłumaczenie ;-) Najważniejsze o czym nie można zapomnieć to o tym, że z zadaniami trzeba zmagać się co noc (chyba, że jakaś karta wyraźnie każe nam odrzucić zadanie). Bo właśnie to sprawia, że walczymy ciągle z tym czasem i musimy trochę ryzykować ;-)

@@polkawstydu Niestety pierwsze podejście skończyło się na trzecim dniu, gdy graliśmy już va bank nie zbierając już nawet pożywienia dla naszej ósemki jaskiniowców. Zabrakło nam jednego kamienia do budowy kamiennego kręgu i skończyły się talie. Ale gra się podobała więc wrócimy do niej z pewnością. Raz jeszcze dzięki. [Piszę z innego konta, ale ta sama osoba :P]

Generalnie działa to tak, że gdy odkrywacie karty i eksplorujecie dzicz to możecie się zdecydować, że otrzymacie +2 symbole siły. Czyli w sumie tak jakby ktoś z Was miał 2 włócznie. Minus tego jest taki, że jeżeli zdecydujecie się użyć tej dopałki to stracicie część pożywienia, które otrzymalibyście z właśnie rozpatrywanej karty. Czyli np. jeżeli potrzeba 3 siły by upolować dzika, a w grupie masz kogoś kto ma 1 siły to możesz zdecydować się wykorzystać głodnych łowców aby mieć łącznie 3 siły i móc ubić drania ;-) Tyle, że otrzymacie o 2 żywności mniej jako nagrodę (czyli 1). Może to się opłacać, żeby w miarę szybko polować na DUŻE potworki jak np. mamuty, które dają sporo jedzenia, lub jeżeli w nagrodzie za kartę i tak nie ma żywności (bo wtedy wykorzystacie działanie łowców bez płacenia kosztu). W skrócie: Łowcy pomogą Tobie, ale zeżrą 2 żywności, które otrzymałbyś za rozpatrzenie karty z ich pomocą. ;-) Pozdrawiam

@@polkawstydu Wielkie dzięki!

Cześć! Na razie robię po prostu filmiki, a mediami społecznościowymi chciałem się zająć jeżeli w ogóle się utworzy społeczność osób, którym podobają się te materiały. :)