Panowie dobrze , że coś pokazujecie , staracie i to na plus .

Motylica żywi się odchodami larw i pierzgą oraz trawi wosk. Motylica rozwija się tylko na ramkach zaczerwionych. Jeżeli ramka jest niezaczerwiona to nic nie robimy, ponieważ wosk nie ma w swoim składzie azotu a tym samych brak podstawowego sładnika do budowy białka i na takim wosku larwy giną. W okresie letnim najlepiej ramki przechowywć chłodnej, suchej piwnicy a na zimę przenieść do nieogrzewanego ponieszczenia, żeby je przemroziło.

Witam:) czekam na nowe odcinki:) teraz czas zimowli to idealnie by się oglądało:) nawet serię pogadankową z Panem Wojtkiem :)

Witam serdecznie

Wszystko fajnie tylko ze pozostałości w wosku tej siarki zostaną na bardzo długo. Pólbiedy kiedy tylko pszczoły na tym żyją gorzej ze to dostaje się do miodu który sprzedajemy. Jak sam prowadzący mówi drut rdzewieje wiec miód koło niego tez zaczyna być skażony. Produkt spożywczy powinien być sporządzony w bezpiecznych i higienicznych warunkach. Są inne sposoby na barciaka.

Dzień dobry mam pytanie. Pszczoły jesienią zginęły został susz trochę miodu. Co zrobić wiosna że by motylica nie zniszczyła suszu? Co z tym zrobić? Prawdopodobnie matka była stara słabo czerwila.

Ta maseczka pomoze tyle co majtki orzed pierdem 😅

NAJLEPIEJ POWIESIĆ RAMKI W GARAŻU ,SZOPIE CZY NA PODDASZU W ODLEGŁOŚCI 2-3 CM ;TAK PRZECHOWYWALI NASI DZIADKOWIE I NIE BYŁO PROBLEMU Z MOTYLICĄ

A czy kwas octowy stężony nie jest bezpieczniejszy - przerde wszystkim dla pszczelarza i otoczenie ??? Polecam kzfaq.info/get/bejne/eMineKhmptG-qGg.html

Czy ramki z pierzga i nie osuszone też można tak odymiac?

Jak sorawdza sie pryskanie suszu octem ?

Gdzie bezpiecznie można przechowywać ramki zima.? W ogrzewanym i suchym miejscu czy można w nieogrzewanym garażu gdzie zima spada temp poniżej zera ?

A potem ile czasu wietrzyć trzeba takie rsmki

Tragedia kto potem będzie jadł ten miód

Według mnie larwy barciaka niszczą także czerw w bardzo słabych rodzinach,

Nie powinno się tego naśladować i polecać!

Po co tak się narażać, wystarczy każdy korpus owinąć szczelnie folią (Folia Stretch) a w środek dać nawilżony octem (octem owocowym) ręcznik papierowy i postawić takie korpusy tak by do plastrów docierało światło. I wszystko.