Oj…. dziękuję bardzo☺️😘 No to w „nagrodę” moja piosenka dla Pani☺️☺️ kzfaq.info/get/bejne/fa-dp9t5lbfUnIk.html

Odpowiedz w „świeżym” odcinku😉

No tak… zależy przede wszystkim od twardości oraz wykonania matrycy😉

@@radoslawstalowy twardość u mnie zawsze powyżej 50hrc

Dziękuję, dziś taka odległość to już nie problem😂

@@radoslawstalowy jak bym mial codziennie dojezdzac a rano isc do pracy to tak srednio to sie kalkuluje :P

No tak😉pozdrowienia👋

Matrycę dotarłem wstępnie przed zahartowaniem, nie da się jednak zrobić tego dokładnie ponieważ w miękkim materiale rolka dość szybko robi rowki😉

Mam projekt… bo sam go wykonałem😂😂

Olej jadalny (urzywany😉) dozuje niewielką stróżkę tylko przy docieraniu matrycy , oraz zalewam matryce na koniec pracy

Więc tak… co fachowiec to opinia😀a ja nim jeszcze w tej dziedzinie nie jestem😜Moje zdanie jest takie- rolki najlepiej na zimnej i PUSTEJ! matrycy ustawić „luźno” nawet tak aby można było nimi spokojnie obrócić „nad matrycą” bez oporu…. poleci trocina i tak będą się kręcić😉 Następnie dogrzać maszynę na trocinie, bo co nam z tego ustawiania jak i tak wszystko po zagrzaniu się „rozszerzy”😂😂 Po pożądanym rozgrzaniu jak już przemieli te wszystkie „skrzepy” i zacznie lecieć jako taki towar, przynajmniej ja (bo na prawdę nie jestem autorytetem) „wyjeżdżam” towar do zera (czysta matryca) i wtedy sprawdzam docisk rolek. Oczywiście trzeba użyć grubych rękawic😉- bo są mega gorące- ale ja tak robię. Wtedy sprawdzam czy na rozgrzanej maszynie jest delikatny docisk do matrycy. Błędem moim zdaniem jest znaczna regulacja docisku rolek podczas pracy maszyny (z towarem na matrycy) wtedy możemy narobić jedynie kłopotu😉Lekka korekta - owszem / pół obrotu śrubą z obu stron i obserwujemy… ale nie „kręcenie na maxa”😂😂 NIE MA SZABLONU USTAWIANIA LUZU ROLEK!!! Każda maszyna jest inna / ma inną sztywność/ luzy/ itd. Szablonem dobrego ustawienia rolek jest- tylko DOBRY PELET niestety 😔 Nie luzuję rolek po zakończeniu pracy… elementy wystygną- same się zluzują😉- poza tym po co tracić dobrą pozycję rolek. Zaznaczę tu jednak tłustym drukiem , że nigdy nie pracuję na MOCNO DOCIŚNIĘTYCH DO MATRYCY ROLKACH, jeśli widzę że aby otrzymać dobry pelet muszę mocno dociskać rolki to zabieram się za wymianę poszczególnych części peleciarki (łożyska/ matryca itd).

@@radoslawstalowy Dzięki wielkie za odpowiedź, napewno zrobię tak jak ty bo według mnie masz rację i to trzyma się to kupy 🙃 Wolałem się Ciebie zapytać bo widzę co robisz a do tego trzeba mieć to COŚ a tego to mało osób ma 😉 Pozdrawiam 🙂 PS i nie bądź taki skromny 🤪

Tak, myślałem o tym. Mam piaskarkę- na pewno spróbuję😉

Słuszna uwaga👍zmiana lokalizacji- zmiana obrotów😂😂sam nie zauważyłem😜dzięki👍

Wątpię😔że się uda

Raczej niechętnie😉

albo w kontyneze silnk okrentu, motor łutki zrobic malte na brykiety

C45

W zasadzie to taki akurat miałem😉ale po tym czasie ciekawostką jest to że prąd pracy jest niższy niż na moim Chińczyku 5,5kW więc kto wie- czy to nie był dobry „strzał”😂😂

silnik 7,5 k wychodzi drożej jak ogrzanie domu ( tak jak Autor zaznaczył )

Ciężko mi odpowiedzieć , trocinę dostaje nieodpłatnie, koszty prądu wyliczę dokładnie po założeniu podlicznika ( już jedzie😉) . W moim przypadku w porównaniu z zeszłym sezonem „ekogroszkowym” to już w tej chwili jestem na duuuużym plusie😊 Zrobię odcinek na ten temat.

@@radoslawstalowy bo w sumie to jest najistotniejsze w domowym robieniu pelletu, ja piątą zimę pale pelletem i najgorsze jest to, że ciężko jest dostać dobrej jakości towar, obecnie testuję pellet z łuski słonecznika ( importowany ze wschodu), i muszę powiedzieć, że kalorycznością wcale nie ustępuje temu z trociny a kosztuje 1600 za tonę, za trocinowy płaciłem ostatnio już 2600 , też sprowadzany zza wschodniej granicy. Dwa lata temu kupiłem tonę Barlinka i tonę lawy, niby najlepszych jakościowo pelletów, szczerze powiedziawszy żałowałem wydanych pieniędzy, bo paliło się to tak samo jak ten sprawdzany.

Nie testowałem „kupnych” peletów- palę tylko swoim- ale dawałem znajomym pare worków „na próbę” i twierdzą że jest znacznie lepszy niż te które kupowali😉

@@radoslawstalowy a jak dużo jest z niego popiołu? Bo z tego ze słonecznikiem, to muszę raz na dwa dni wybrać cały popielnik

Ja wybieram raz w miesiącu☺️dwie małe łopatki Ok. 0,5 kg - grzeje 200m2 / palnik 36kW

110

facebook.com/groups/534534841871045/?ref=share_group_link Pisać priv

Żeby trocina nie wlatywała pod matrycę do gotowego peletu

W tej chwili nie planuję sprzedaży

15kW

lamowniki@gmail.com

Myślę , że tak