Bardzo ciekawy film Panowie. Brawa za wytrwałość :)

Jeśli masz problem z palącymi się żarówkami Sprawdź regulator ładowania to jest najczęstsza przyczyna skoków napięcia i dlatego żarówki się palą

A tam gadanie, ja mam 207 1.4 HDi i przy 170 na autostradzie normalnie, przyjemnie mi się jedzie, jest głośno, ale nie zwracam na to uwagi, a do 180 da się go rozpędzić

Ziomki są nieźli. Jadą 90 na piątym biegu, wciskają gaz i dziwią się, że nic nie jedzie. Przy takiej prędkości można redukować nawet na 3-kę. Nie umieją jeżdzić, a marudzą i narzekają na auto, że nie ma 200 koni. Dla takich kierowców, to nawet ten Peugeot jest za szybki, bo nie mają pojęcia i pierniczą kocopoły. Ogólnie fajne, ekonomiczne autko, godne polecenia, a jak któś umie odpowiednio "wachlować" biegami, to pojedzie całkiem dynamicznie.

kurde autko złoto, części po 30 zł na złomowcu, wymienić można prawie wszystko samemu. A jak chceta szybko jeździć to se kupta "rajdufkę' xD

A co się tam miało zjebac jak ma 80 tys przebieg

Nie ma to jak jarać się tym że samochód wolno przyśpiesza na 5 biegu

73 podobno ma a nie 72 konie a taka moc w tak małym aucie powinna pozwalać już na w miarę dynamiczną jazdę nawet poza miastem. Nie opowiadajcie bajek, że to mała moc dla tego auta ;-) Śmigam już 4-tym autem z rzędu klasy średniej o mocy 200 koni i tym już idzie latać w miarę żwawo jak się chce. Natomiast miałem lata temu też Corsę B z mocą 67 koni w wersji 1.5 TD i do 177 km/h auto było dosyć żwawe jak na taką moc, więc nie sądzę, że 73 konie to jakaś bardzo słaba wartość dla tak małego samochodu jakim jest 207 :-)

Nie rozumiem czemu nie redukujesz na 3 i 4 bieg?

Ten silnik to 1.4 75KM, miałem taki w Partnerze. W mieście spalanie dochodziło do 12l.

Obecnie szukam takiego auta jako drugie. do miasta. Przeglądam filmiki. Narzekania na moc. Ludzie moje 2.0 nie jedzie mając 2500 obrotów a co dopiero takie 1.4. Z 4tego biegu spokojnie zrobisz 80-120 w 12 sekund. Z 5tki do zbliżysz się do 18-20

ja to na start mialem przy 125 tysiacach uszczelka pod glowica, rozrzad, sonda lambda, sprzeglo itd. dopiero jak wszystko porobilem mialem spokoj.

warto kupić na pierwsze auto ?

mam twingo 2011r 75km i lepiej idzie, spalanie srednie przy takich predkosciach mam z 5,6L.

Sam samochód jest ok, ale z tym silnikiem żeby to jakoś jechało trzeba go cały czas &ebać pod odcinke, a i tak niewiele to pomaga, ten silnik jest stanowczo za słaby, a 207mka mało nie waży. Szkoda, że zrezygnowano tu z 2litrowych benzyn montowanych w 206, które były bardzo udane, na rzecz 1.6THP. Mimo tego, że nie jestem zwolennikiem diesla, to gdybym miał takiego brać, najrozsądniejszym wyborem wydaje sie być 1.6hdi w najmocniejszej wersji, zrobić program i byłoby już ok. Dla mnie wadą we wnętrzu jest ta paskudna, wielka kierownica, jakby nie mogli dać jakiejś normalnej.

Z Pedeborn do Warszawy w czasie 10 godzin, bez problemów. Czego Wy oczekujecie od auta za 10 tys złotych?? Ogarnijcie się

W silniku trzeba tylko regulację zaworów co jakiś czas przeprowadzić i tyle. Czasem jakiś czujnik walnie ale to tyle. Fajne miejskie auto, choć wolałbym 1,6 turbo ;) ew. 1,6 16V. btw. mam 306-ke z 1,4. Masa podobna. Silnik ten sam choć mój troche mniej zmulony i nawet na obwodnicy daje radę. Do 140 pojedzie.

Naj głupszy test jaki tylko widziałem. Żenada.

800 za wydech ale cię wyjebał mechanik😬

to była benzyna?

Tu5jp4 1.6 16v przezajebisty silnik xd

Czy to jest silnik 8v i 16V ?

auto jest miejskie a tam ilość kucyków po włączeniu klimy nie ma znaczenia...to nie jest auto na autostrady...jeśli chcesz jechać w odwiedziny do rodziny pojedziesz zapewne zwykłą drogą gdzie przez ograniczenia...wysepki...modne ostatnio ronda...spowalniające ruch i tak tego nie odczujesz...to jest tak jak z wyborem mocnych wersji silnikowych ale po co?...moją elantrą jeżdżę 80 raczej...może dwa razy w roku skoczę nad morze autostradą...ale to nie jest przeznaczenie tego auta które jest opisywane...to jest klasyczne auto drugie w domu...

Siedziałem w 206 i raz w 207 w autokomisie i powiem tak. Może dla kobitki, małego faceta jest ok. Wygląd zewnętrzny mi się bardziej podoba od Renault Clio, ale siedzi się iście jak w maluchu i dupą przy asfalcie :o Małe wnętrze, nisko, wręcz można się zapaść. Ja który pokochałem siedzenie w Berlingo przesiadka do tego auta, to koszmar. W Clio 4 było o wiele wygodniej z samym komfortem siedzenia. W siadłem w inny model u kuzynki Renault i to samo. Wygoda, przestronność, wysoko się siedzi. 206 wyglądem mi się zawsze podobała, jak i 207, ale niestety. Odbiłem się od nich już po tym jak wsiadłem. Nie odnalazłem się w tym aucie.