Ciężko się słycha Pana Prowadzącego, który rozwadnia dyskusję, wtrąca niepotrzebne dygresje i jest jakiś taki nieprzygotowany. Pan Piotr jest bardzo merytorycznym człowiekiem, a Pan Prowadzący jest jego przeciwieństwem.

OMG ale prowadzący wprowadza zament w rozmowie 🌚

prowadzący prowadzi zajęcia ze studentami dziennikarstwa? Z czego? Jak nie rozmawiać z gościem? Krysiak dba o to, żeby odpowiedzieć na pytanie, prowadzący przerywa, nie słucha co się do niego mówi, a na pewno nie słucha ze zrozumieniem. Zachowuje się jak nieopierzony szczyl. I jak widać nie przygotował się do rozmowy. Tragedia

Panie prowadzący- daj pan gościowi mówić❗

Panie prowadzący uspokój się zaproszony gość bardzo ciekawa postać

Jestem na kanale po raz pierwszy tylko z uwagi na Pana Piotra, którego bardzo szanuję i podziwiam za odwagę i serdecznie pozdrawiam. Chciałam powiedzieć że z trudem wytrwałam do końca rozmowy ponieważ nieustanne przerywanie, przeszkadzanie w dokończeniu wypowiedzi, której cierpliwie starał się udzielić prowadzącemu Pan Piotr bardzo mnie zmęczyło. Dlatego proszę na przyszłość wziąć pod uwagę że zadając pytanie wypada pozwolić dokończyć Gościowi odpowiedź

Panie Redaktor co Pan na tej uczelni wyklada? Bo chyba nie uczy Pan prowadzenia wywiadow? Mam nadzieje, ze nie.

Sztubackie, nieprofesjonalne o po prostu glupie zachowanie prowadzącego. On uczy kogoś jak być dziennikarzem. WSPÓŁCZUJĘ serio😢😢

Byla by duzo ciekawsza rozmowa gdyby ,,prowadzacy,,wyszedl na jej czas trwania

"Burak w majtkach myśli że robi wywiad" problem w tym ze nie potrafi rozmawiać, wytrzymalem 4 minuty.

Pan Krysiak genialny.

Dzień dobry.

Pan Piotr Krysiak jak zwykle klasa. Jednak przez pana prowadzącego wywiadu nie da się słuchać....

Uwazam, ze mało profesjonalnie wypadł Pan prowadzący wywiad. Ale to nie telewizja... natomiast Pan Krysiak ratuje...sztos..

Chciał zrobić wywiad z p. Krysiakiem a kiedy już ma okazję papla bez ładu. Proeadzący chciał zabłysnąć ale zgasł.

Pierwszy raz trafiłem na kanał, Pan Krysiak merytoryczny rzeczowy. Pan prowadzący odnoszę wrażenie, że konformista.

Trochę kultury dziennikarzu, giry na pierwszym planie- obrzydliwe.

Podziwiam Pana Piotra Krysiaka za mądrość i odwagę. Czekam na następne książki.

Prowadzący do bani

Denerwuje mnie ten prowadzący bo ciężko nazwać go dziennikarzem,wali jakąś popisówkę i na siłę stara się być luzakiem,żenada