30 lat minęło od tamtych wydarzeń ale jedno się nie zmieniło. Strażacy w dalszym ciągu to ludzie do których społeczeństwo ma największe zaufanie. Pożar, zalana piwnica po ulewie, zerwany dach po huraganie, gniazdo szerszeni... strażacy zawsze pomagają. Chwała im za to.

Wielkie brawa i szacunek dla tych co uczestniczyli w tym pożarze🧑‍🚒👋👍

Jestem w osp kamiensk w mdp nasza jednostka ma już ponad sto lat,w moje jednostce jest prowadzona kronika w której opisuje się ważne wydarzenia i największe pożary.Pewnego dnia dobrałem się do jednej z tych kronik kolega strażak otworzył mi stronę gdzie był opisany pożar w Kuźni raciborskiej opisywane było to oczami naszego strażaka który jadąc na akcję doczeka się takiego czegoś pamiętam początek tej kroniki " godzina 6 rano 26 sierpnia 1992 zostaliśmy zdyscyplinowani przez stanowisko kierowania w Radomski do pożaru W kuźni raciborskiej gotowi pojechałyśmy na miejsce zbiórki w Radomsku bo zbiórce pojechaliśmy konwojem samochodów pożarowych do kuźni raciborskiej " naprawdę kronika w której było to opisane tak dokładnie co widział ten strażak jak to działa i nie tylko jak się wciągnąłem w czytanie tego to już nie mogli mnie oderwać od tego

Cześć i chwała bohaterom.

Mam ogromny dzacunek do strażaków a w szczególności tych z OSP. Na prowincji oni zawsze sa pierwsi , bo tam zawodowej straży nie ma ,a czesto jak juz przyjedzie to tylko pomóc w dogaszaniu. Słyszymy o pożarach w Grecji , tyle ze tam taka formacja jak OSP nie istnieje. Czesto zawodowi strazacy jada do pożaru po 70 km. Skad to wiem. Moja zona jest stamtąd, z miasteczka gdzie mieszka 40 tys mieszkańców. W przypadku ppozaru najbliższa kednostka strazy jest 35 km dalej. Nie ma kto gasić pożaru w zarzewiu. Tam dopiero do mnie dotarlo jak waznym ogniwem bezpieczenstwa jest czesto przez niektórych traktowana z przymróżeniem oka OSP

Ludzie przyjechali jak stali a nasze panstwo z kartonu nie bylo przygotowane. Przy powodzi w 1997 powtorka, przy covidzie powtorka, orzy uchodzcach z Ukrainą to samo. Polska.

Byłem tam i widziałem ten żywioł na własne oczy. Byliśmy tam wysłani ze szkoły chorążych z Brzegu.

Po dwóch dniach od tego pożaru w Dańcu woj Opolskie rano było jak by mgła ale to był dym do dzisiaj to pamiętam

100 lat Ochotniczych Straży pożarnych i 30 lat PSP. Sam jestem ochotnikiem od 10 lat 🚒💧🔥🚿

Pamiętam to jaķo nastolatek..Brat strażak był 2 tygodnie w pracy...

dobry materiał

Gdyby nie materiały Pana Henryka Szymury, przypuszczam, że niewiele dzisiaj byłoby filmów z tamtych wydarzeń...

Gasiłem ten pożar jako strażak zawodowy z JRG3 Warszawa

Polecam książki: ogień wyszedl z ladu i jak Feniks z popiołu

Wszyscy mówią tylko o strażakach a ilu górników brało udział w gaszeniu tego pożaru z każdej kopalni dziennie po 3/4 autobusy jechały dobrze pamiętam jak było gdyby nie deszcz nigdy by tego nie ugasili

A pożar w Puszczy Noteckiej? Najszybciej rozwijający sie pozar w Europie. 6 tys hektarów w niecałą dobę

Ciekawy dokument Czy udział w akcji brała jakaś jednostka z ówczesnego województwa łódzkiego

Ogniem i mieczem

Lasy Państwowe rzeczywiście wyciągnęły wnioski. Tną i rżną bez opamiętania.

Pożar zmienił wszystko i nic się nie zmieniło....

Kobieta zostala przygnieciona przez woz strazacki jadacy do akcji, co oni gadaja za glupoty ? Jak auto moze przygnieść człowieka? Wiatr zawiał i przewrócił? Jak ktos potrącił to mówcie prawde, no chyba że pili i trzeba bylo kryć chłopa...