Biorąc pod uwagę motyw sprawcy, osobiście martwi mnie fakt, że morderca wyjdzie na wolność.

Słucham wielu podcastów kryminalnych, ale jak dla mnke ten jest najlepszy. Na każdy odcinek czekam z niecierpliwością. Tak trzymać.

Kocham Twoje podcasty, masz super glos, jakość nagrania prima sort, humorek tez w moim stylu~ Tragicznie smutna historia, szczere współczucia dla rodziny.

Strasznie sie ciesze na nowy odcinek!

Kocham twoje podcasty😍😍😍😍😍

Lubie sluchac podkastow kriminalnych po polsku , sa one troche inaczej zbudowane no i szlifuje jezyk . Slucham wszystkich ktorzy tylko wpadna w moje rece ALE mam faworytow i jena z tych jestes Ty i Tomasz Szczepanski . Moje serce zachowuje sie radosnie jak was slucham mimo ze tematycha jest zbrodnia . Pozdrawiam .

Ja pamiętam Bravo. Jak zwykle ciekawie opowiedziana historia. Dziękuję

Dzięki za przypomnienie tej sprawy.Zgadzam się,warto być miłym.Ja jestem duży, silny i milutki 💪😁. Życzę powrotu do zdrowia 🤩.

👍👍👍 Zawsze czekam na kolejny świetny odcinek. I się doczekałam... 👏🤗 Łapki są i tu i wyżej. Pozdrawiam serdecznie i autorkę i słuchaczy 🙂

Bardzo ciekawie opowiedziane! Dzięki!

Ciekawie opowiedziane dobrze się słucha działa na wyobraźnię

W naszym prawie pokutuje błędne podejście, jakoby wyrok dla przestępcy miał stanowić dla niego karę adekwatna do popełnionego czynu. Pomijając już, że ciężko o karę współmierną do winy (np. jak osądzić sprawiedliwie człowieka, który odebrał życie kilkudziesięciu osobom), pomijając także fakt, że tak zwane dożywocie jest nim tylko z nazwy, wciąż ginie gdzieś ten najważniejszy aspekt wymierzania "kary" (jednak cela więzienna to nie ciężkie prace w kamieniołomach, z koniecznością zarobienia na własne utrzymanie), a tym aspektem jest należyte zadbanie o bezpieczeństwo reszty społeczeństwa. Czyli izolowanie przestępcy na tyle skutecznie i długo, aby więcej nikomu nie wyrządził krzywdy.

Bravo,pamiętam, mimo,że było to tak dawno 😅dziękuję Ci bardzo za odcinek, dobrze Cię słyszeć, pozdrawiam

Cieszę się, że wróciła Pani do zdrowia. I do nas. Jeśli chodzi o ranking podkastów, z braku laku posłuchałam Ciemno Wszędzie i dobrze mi się słuchało, tyle że słynny detektyw piłą czesany powiedział więcej w 20 minut.

Bardzo miło wspominam wakacje i ferie w Zębie ❤

A propos Twojej uwagi na koniec - też się zdziwiłam że tak młody chłopak prowadził tak "dorosły" tryb życia, aż się zastanawiałam czy dobrze wyłapałam jego wiek 🤔 Uwagi po wysłuchaniu nasuwają mi się takie: 1. Co w tym cholernym kraju trzeba zrobić żeby dostać dożywocie/kto wymyślił te okoliczności łagodzące? Ok, poniekąd je rozumiem, ale tak jak powiedziałaś - ten człowiek może opuścić więzienie zamieniwszy "zaciekawienie" morderstwem na czystą nienawiść do społeczeństwa! 2. Nigdy nie zrozumiem tej ufnosci niektórych ludzi w stosunku do obcych. Być może w mniejszych miejscowościach ludzie są z zasady bardziej ufni bo wychowują się w środowisku funkcjonującym na zasadzie "każdy każdego zna", ale mnie to zawsze mrozi krew w żyłach 😱 (btw, to nie miał być victim blaming!) 3. Kiedy stykam się z takimi historiami jak ta to coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że jako gatunek jesteśmy coraz bardziej zwyrodniali i pozbawieni uczuć wyższych 😔 A już na pewno coraz bardziej rozszerzają się środowiska które sprzyjają "hodowli" takich właśnie osobników, którzy pewnego dnia postanawiają np. "tak se" zabić kogoś bez żadnego powodu.

No, nareszcie 🤗

"Ciężkie jest życie kury na zbrodniczej prowincji" - uwielbiam Pani komentarze 😂

Właśnie szukałam czegoś na odstresowanie 😉. Pozdrawiam! 😁

Bardzo przykra historia i przerażająca, gdy się pomyśli o tym, że dwóch innych osób nie zabił, bo jedna była bardzo miła, a druga za silna.... Ps. pozdrowienia dla trawojada od trawojada :)

Dziękuję I pozdrawiam

Co jakis czas zagladalam na twoj kanal w oczekiwaniu na nowy odcinek - i wreszcie jest! Dziekuje

Straszne. Młody fajny chłopak. Co taki człowiek ma w głowie, bo już nie powiem że w sercu?...

Ciekawy Odcinek.!!!,🙂🙂.✌👍,

Tak z tym podwożeniem kogoś, naszła mnie myśl, czy był kiedyś jakiś seryjniak, pracujący jako taksówkarz, że klientów dziabał. Teraz to wiadomo, nie bo łatwo byłoby wykryć, wszystko jest rejestrowane, ale może kiedyś?

Dawno żadna historia tak.mnie nie poruszyła... Nie mogę tego "przeboleć". Młody, niewinny, bezbrobnny i naiwny chłopak. Nie zrobił.sprawcy nic złego, nawet nie miał.szansy się obronić... całe życie było przed nim. ku*a. Każda śmierć z rąk mordercy jest niesprawiedliwością, ale ta jakoś szczególnie :(

Dziękuję za materiał. Jak zawsze ciekawie opowiadziana sprawa, tak jak tylko Ty potrafisz opowiadać o zbrodni na prowincji. Ty Dziewczyno wyzdrowiałaś, a mnie toczy zapalenie oskrzeli buuu PS. Mnie osobiście zainteresował konkurs na Brzuchacza 😉

❤

Masz rację, chłopak miał niestety za dużo swobody. Mam dziecko w tym wieku, i nie ma mowy o takich wyjściach po nocach

💚🖤💙💜

Ale nie dowiedzieliśmy się o co chodziło z tym sasquatchem w telefonie. Czyżby kierowca bordowej A4 puścił kawałek, który spodobał się późniejszej ofierze, a ta następnie poprosiła o podanie tytułu?

👍👍❤❤

bałabym się tam pojechać że zostanę pogryziona !

Dlatego,że prowincja to mogłoch totalny.

👏

😪

Aż muszę poszukać tego rolowania Nataszy Urbańskiej bo to już trzeci albo czwarty podcast w którym o tym wspomninasz. Musi coś znaczącego to musi być. 😅

Cóż, nikt nie jest doskonały.

Żyjemy w czasach gdy dehumanizuje się człowieka a personizuje zwierzęta więc nie dziwię mnie ta zbrodnia

Na Że

Zanim ocenicie tą osobę weźcie pod uwagę to że ludzie mają różne etapy w życiu. Każdy ma prawo zbłądzić, ja wiem że to hard-core, swego rodzaju obsesja czy nawet zwyrodnienie ale weganizm da się leczyć! Trzeba mieć nadzieje

Mały nieporadny?chyba niepozorny bo poradny to bardzo niestety!

Ciekawa jestem, czy jest taka sprawa, gdzie niedoszła ofiara zabiła (lub chociaż poważnie poharatała) swojego niedoszłego mordercę? Tyle spraw kryminalnych słyszałam, pewnie >500 i nigdy nie było takiego wątku. To aż dziwne. Wydawać by się mogło, że ofiara ma maksymalny wyrzut adrenaliny, powinna mieć "nadludzką" siłę. Były sprawy, gdzie ofiara uciekła, gdzie przeżyła atak, gdzie jakośtam zraniła sprawcę i to ją uratowało, ale nie pozbawienie życia lub poważne obrażenia sprawcy.

Pamięta ktoś może która podcasterka miała o tej sprawie podcast? Bo nie mogę sobie przypomniec

a ja sie pytam gdzie byli rodzice? co napruty nastolatek robił sam o tej porze? kto mu alkohol sprzedawał? kto puscił samego do domu

z tym zębem mnie trochę zmyliło...pomyślałam, że 'śmieszek" bo zęba nie miał z przodu🤣🤣ot, blondynka. Pozdrawiam

Dobrze słyszałem? Bronił się przed ciosami zadawanymi w potylicę? Niby jak? Zbrodnia bez motywu. Czy były jakieś dowody poza przyznaniem się do winy? Jak policja "dobrze popracuje" nad podejrzanym to może się przyznać do podpalenia biblioteki aleksandryjskiej i do udziału w spisku Kataliny! Założymy się że za klika lat usłyszymy o kolejnym skazanym w wyniku uporczywej pracy śledczej policji i braku zainteresowania detalami sprawy przez sąd?

Dlatego

Jaka zbrodnia jest sensowna....... 😂

Wiesniaki przestańcie nas truć olejem technicznym w jedzeniu,bo skandal goni skandal i ten język tragedia.