Pesymista i optymista

XD

Gdzieś już widziałem ten kawał

@@bartoszufo655 to dość stary suchar

Ale wystarczające? Czy musisz sięgnąć jeszcze do rezerw strategicznych?

@@jakubwozniak917 Wszystkiego po trochu, czyli bigos

była też i szkoła SS

@@jannowak1248 Junkrzy z Owińsk i artylerzyści ze szkoły na Golęcinie mieli jakąś wartość bojową ...

Zluzowane nie przez piechotę, tylko przez artylerię. Moje rodzinne miasto zburzyli Sowieci, bombardując je na oślep przez kilka tygodni z artylerii. Żadnych szturmów w tym czasie nie było. Poznań był jednym z najbardziej zniszczonych polskich miast.

@@bazejpajda2205 Z historią na bakier? Fakt że sowieci nie próbowali nawet ograniczyć skali zniszczeń, a Niemcy nie dysponowali specjalnie bronią ciężką, żeby spowodować zniszczenia, do których faktycznie doszło. Jednak twierdzenie, że sowieci zdobywali Poznań bez szturmu, wyłącznie ostrzałem, kompletnie mija się z prawdą.

Jeden szturm z marszu, potem relatywnie drobne walki i drugi szturm na Cytadelę. Tak może być?

Dwie zapomniane twierdze! Druga to Poznań, o którym zwykle niewiele się mówi. W wielu opracowaniach znaczenie obrony Poznania przez Niemców jest lekceważone, ale w tym podcaście autorzy podkreślili znaczenie Poznania jako węzła logistycznego! Pozostaje pytanie czy sens miała tak długa uporczywa obrona? W ostatniej fazie transporty kolejowe mogły omijać kolejową obwodnicą centrum Poznania, gdzie jeszcze bronili się Niemcy. Wtedy nie posiadali oni dosyć artylerii i amunicji aby kontrolować obwodnicę... A jednak dla logistyki było ważne nie tylko aby przejechać przez Poznań, ale również by dokonywać w nim przeładunków i korzystać z magazynów... Nie mogę zrozumieć dlaczego w czasach PRL raczej pomniejszano znaczenie Poznania, równocześnie sugerując że w Poznaniu walczyły znacznie większe siły Niemieckie niż było w rzeczywistości. Pisano że silny garnizon Poznania został przez Niemców bezsensownie poświęcony na straty. W rzeczywistości obrona Poznania była wielką improwizacją o którą zwykle nie podejrzewa się Niemców, ale również jego zdobywanie miało charakter improwizacji. Przykładem tego było zaangażowanie pod koniec walk "Cytadelowców", czyli mieszkańców Poznania którzy formalnie nie byli wcieleni do Wojska Polskiego. Powodowało to potem szereg komplikacji prawnych. Pomoc Cytadelowców okazała się jednak niezbędna, bo brakowało uzupełnień, wysyłanych głównie w kierunku frontu, który szybko posuwał się w kierunku Odry. W obronie Poznania przez Niemców, wyróżniali się uczniowie licznych szkół wojskowych znajdujących się w Poznaniu, ponieważ rekrutowani byli z doświadczonych żołnierzy. Dlatego ich wartość bojowa była wysoka. Z kolei oddziały piechoty organizowane z mechaników lotniczych również w Poznaniu były źle wyszkolone do takich zadań... W walkach o Poznań po stronie Niemców walczyła Pancerna Rezerwa Uderzeniowa. Nazwa brzmi poważnie, ale to również była jednostka improwizowana. Dysponowała ona zbieraniną sprzętu. Najsilniejszym jej składnikiem był jeden czołg Tygrys, dwie Pantery i kilka Sturmgeschütz. Jestem wdzięczny że tym razem Poznań nie został pominięty, ponieważ są to wydarzenia o których często słyszałem przy okazji wspomnień rodzinnych. Na ich temat dużo dowiedziałem się nawet od mojej mamy która wtedy była dzieckiem, ale mieszkała przy ulicy Niskiej w pobliżu Cytadeli, więc była świadkiem wydarzeń których nie dało się zapomnieć. P.S. Niedawno zauważyłem że nie ma już tabliczki z nazwą ulicy Niska. Niewielu ludzi o niej pamięta, ja nie zapomnę jej nigdy

"i tak i nie"

@@a.l2025 Ale nie było "spracowało".

Masz rację Kamilu

I tak i nie.

Z jednej strony... natomiast z drugiej strony...

Na wojnie nie wszystko jest racjonalne.

Wał Pomorski jakoś sobie nie odpuścili

@@waldemarserowka3856 Teoretycznie masz rację. Użyłem skrótu myślowego - miałem na myśli terytorium Polski Można też powiedzieć, że te dzikie pola to był front pomiędzy Wisłą a granicą przedwojennych Niemiec..

Do walk w przestrzeni pomiędzy Odrą a Wisłą były zorganizowane znaczne wojska, w tym liczne pancerne, o czym pisał gen. Guderian. "Wódz" jednak postanowił inaczej i rzucił je do ofensywy w Ardenach. Oprócz tego część wojsk mających bronić kierunku berlińskiego została przerzucona na Węgry.

@@Steiger_OS Czyli miał przebłysk geniuszu, albo raczej ten jeden raz posłuchał doradców. Obszar między środkową Wisłą i Odrą nic ciekawego w sobie nie zawiera. Pustka. Pomijam oczywiście Łódź, ale wokół niej również zieje pustką. Dopiero na linii Poznań - Kalisz zaczynają się tereny umożliwiające zorganizowanie obrony (np. lasy, miejscowości zawierające murowane budynki, sieć dróg w dobrym stanie, kolej). Po prostu dopiero tam zaczynała się cywilizacja. Uważam że określenie "dzikie pola" dobrze charakteryzuje ten obszar kwalifikujący się zasadniczo tylko do wojny manewrowej, a to było już poza zasięgiem Niemców. Nie bez powodu linia Wisły była słabo obsadzona, a właściwie symbolicznie.

Tylko o buycoffee nie zapomnij

Nic podobnego.

Bardzo ciekawy temat, w zasadzie do przemyślenia i do opowiedzenia od początku.

Podpisuję się pod pytaniem. 😀

Było o bitwie pod Lenino, ale by się przydał jakiś większy materiał poruszający to zagadnienie.Odkłamanie historii stworzonej przez PRL, a teraz powtarzanej przez prawactwo że żołnierze LWP to byli sami komuniści.

@@freymorgoth1942 otóż to

Można łączyć pożyteczne z przyjemnym dzięki Google Podcasts

Niekoniecznie. Buławy były bonusem niespodzianką. A Blaskowitz był jedynym z dowódców armii, który jej nie dostał. Za przyzwoitość.

​@@tomaszorzyszek1053Jaką przyzwoitość?

@@MagnusGr W okresie od listopada 1939 r. do lutego 1940 r. napisał kilka memorandów do wyższego dowództwa, w których szczegółowo opisał zbrodnie SS w Polsce, ich skutki dla żołnierzy Wehrmachtu oraz bezczelny stosunek SS do wojska. Jednak jego protesty nie wywołały potępienia takich zachowania, a jedynie przyniosły mu wrogość Hansa Franka, Reinharda Heydricha, Heinricha Himmlera i Adolfa Hitlera. Von Brauchitsch przekazał 18 listopada Hitlerowi pierwsze memorandum Blaskowitza, który rozpoczął tyradę przeciwko Blaskowitzowi, potępiając jego obawy dotyczące właściwego procesu jako „dziecinne” i pełne pogardy na jego "postawie Armii Zbawienia". W rezultacie Blaskowitz znalazł został zwolniony z dowództwa 29 maja 1940 r.

@@tomaszorzyszek1053 Dzięki 🙂

@@MagnusGr Drobiazg. :) Myśle, że nawet dla samych Niemców, o ile w ogóle mają taką potrzebę, jako przykład zdecydowanie niedwuznacznego bohatera tamtej epoki nadawałby się. 1. Był jedynym, które reagował na postępowanie rodaków, a nie na to, że przegrywamy wojnę, czy na to że kanclerz jest zły (a kanclerz został zły, kiedy nie dało się ukrywać, że jednak przegrywamy militarnie tę wojnę). 2. Był jedyny w Wehrmachcie, który w takim sensie reagował zaraz na samym początku wojny.

Niepopularny na youtubie wątek, lepiej powiedziec cos o holokauscie, tego nie demonetyzuja :)

@@bda2bda4 Bo pewni przedstawiciele ludności żymskiej obraża się na to

​@@adiuxadiux9086 Nie zmyślaj, to żałosne.

​@@bda2bda4 Nie zmyślaj, to żałosne.

@@Sattivasa Wróć do książek jełopie

A nie operacyjny?

do Łaby im się już nie spieszyło.

Nie doszliby, bo strefy wpływów i podziału były już ustalone w Teheranie.

@@felicjankowalski1503 Tak to już jest w wolnym świecie. ze tam liczy się ludzkie życie.

Amerykanie doszli do Berlina już 13 kwietnia 1945 i się cofnęli.

Myślę że doszłoby do takiej sytuacji "Amerykanie dochodzą do Łaby, a Nazistowska Rzesza dalej broni się na wschodzie na granicy odry i wału pomorskiego, to spełnia się mokry sen Hitlera i Himmlera kruchy sojusz koalicji antyhitlerowskiej pęka, a alianci zachodni dogadują się z Fuhrerem/rządem tymczasowym nazistów w zamian za dalszą walkę z Związkiem Radzieckim wypuszczonych zostaje milion jeńców wojennych i dostają stary sprzęt ściągnięty ze wszystkich armii alianckich". Konsekwencja takiego strategicznego porządku w europie jest mało znacząca, a mianowicie nigdy nie powstaje Polska, ani Prl, ani uznawana przez społeczność międzynarodową 2;3 RP. Następuje zamiana sojuszy polacy są wypychani do kręgu wpływów rosyjskich, a na ich miejsce wskakuje niemiecka potęga z następcom wodza.

Ja,ja festung Katowice....🤣

@@piotrobacz7115Akurat Niemcy ogłosili ewakuację Katowic zbyt późno.

Alzheimer.

Nie doczekamy się tego przy obecnym rządzie i jego sanacyjnej propagandzie

A poco ci ten most kolejowy w warszawie ? Ciężarówki wojskowe mogły z jednego dworca przewozić ładunki drogami przez mosty drogowe do drugiego dworca. Rosjanie i tak mają inny rozstaw szyn, a Niemcy jak się wycofywali to niszczyli też setki kilometrów torów.

@@okoproroka1561 A od kiedy była przeprawa pontonowa w Warszawie?

@@alexandermalinowski4277 Jaka przeprawa pontonowa? Przecież ruscy atakowali w styczniu i po prostu przejechali rzekę po lodzie.

@@okoproroka1561 Ale on mówił, że szybko wznowiono ruch na węźle Warszawa i Niemcy próbowali bombardować.

@@matapomaga4523 pośrednio miało

@@matapomaga4523 napisałem

@@matapomaga4523 błysnąłeś jak chrząstka w salcesonie 😂

@@matapomaga4523 to samo stwierdzają autorzy materiału, nazywasz ich głupcami?

@@matapomaga4523 właśnie to zrobiłeś

Jak onuce takie jak ty przejmą władzę

gdy zakończysz leczenie psychiatryczne . . . zdrowia życzę.

Ileż można o tym gadać? To jest zbyt oklepany temat.

w szczególności rola Moskwy w tej zbrodni

od półtora roku polski internet jest zasypywany przypomnieniami o tej zbrodni, nie dziwię się głosom "zawiedzionych", że temat nie jest grzany gdzie się tylko da niektórzy pewnie z tej okazji mogliby wziąć sobie wolne, a tak trzeba dalej siedzieć w pracy

@@radzimiv i tylko 17 września 1939 roku i moskiewski napad na Polskę powoli zostaje zapominany

​@@radzimivSprawa jest wykorzystywana politycznie przez różne środowiska. Jednak z drugiej strony Polska i Ukraina jako państwa mają dziś niesamowicie korzystną sytuację żeby nadać nowy ton w tej dyskusji. Czeka nas jeszcze długa droga ale my już przeprosiliśmy jako państwo za Akcję Wisła.

Podcast to jest

Nic głupszego nie potrafiłeś wymyślić?

Chłop w szoku odkrył co to podcast xddd

od jak dawna jesteś w internecie? Wiesz co to podcast?

@@pywak6971 No właśnie w tym rzecz, że nie odkrył.

nie wyobrażam sobie jak bardzo trzeba być spaczonym polityką, żeby z filmu na temat odbicia Warszawy w 45 wyciągnąć bieżący polityczny kontekst xd

@@radzimiv Jestem politologiem a prace magisterska 20 lat temu pisałem z historii Mi chodziło o to ze podcast zrobił film o wyzwoleniu warszawy w lato zima spodziewam sie bitwy stu dziankowskiej Pozdro

​@@Mrownica wiadomo, wiadomo tak na marginesie, dzisiaj mamy rocznicę pogromu w Jedwabnem, jakoś dziwnym trafem nie widać głosów zawodu czemu nie jest powszechnie poruszone to jakże ważne wydarzenie przez podobnych tobie zatroskanych o daty politologów

​​@@Mrownica ja ślusarzem maszynowym, kończyłem zawodówkę 50 lat temu, 48 lat w zawodzie, pracowałem w HSW, gwintowalem armaty, różne i różniste, nawet te niegwintowane.... I nie wiem kiedy odbito Stalową Wolę, ale 17 IX świętuje bratnią pomoc że wschodu, który wyzwolił nas spod sanacyjnego ucisku, niejakiego Rydza Śmigłego,

@@michal_wierzbicki Milej zabawy w takim razie Ja świętuje 1 IX Bo są tacy w bo Hitler walczył z komunizmem Po za tym pracze każdego 27 stycznia gdyż Oświęcim wyzwoliły ruskie onuce a jeszcze wcześniej Majdanek w 1944