Super wywiad.

Pakiety VIP. Uważam, że cena za vipy była troszkę przesadzona. Spanie w piątek w innych niż normalni uczestnicy pomieszczeniach to spoko sprawa, ale w kwestii pamiątek to było tego troszkę mało (nawet licząc szaliczek, który ma zostać wysłany, ale dla przykładu ja do tej pory maila od organizacji nie dostałem). W porównaniu do Ryuconu , gdzie cena była ta sama to dodatkowo dostaliśmy jeszcze plecako-torbę i naklejki z grafikami maskotek konwentowych (smokami).

Doczekałem się :) W końcu mogę posłuchać jak oceniacie mój pierwszy konwent, na którym byłem helperm

Mapka przed główną akredytacją była i sam ją wieszałem z Ottem., ale zgadzam się, że nie była super widoczna, lecz lepszego miejsca nie znaleźliśmy (przydałby się rozwijany baner wolnostojący). Był też jeden problem z rozjechaniem się planu atrakcji, a numerami sal. Sale anime 24 a i b były zamienione z salą xmas i jeszcze jedną, przez co był drobny problem dla uczestników ze znalezieniem atrakcji.

Uważam, że ochrona działała dość dobrze. Widziałem jak sprawdzali uczestników, oraz sam byłem kilka razy sprawdzany wracając z grupowego puszczenia buszka, lub powrotu z kebabem, po mimo tego, że posiadałem na sobie koszulkę helpera (widoczna przez rozsuniętą bluzę). W kwestii piątkowej kontroli bagaży to była ona również w helproomie i była ona sprawna, poza jednym kolegą, który się wykłucał o to na jakiej podstawie jest on kontrolowany. Zarekfirowany alkohol widziałem były to chyba dwie puszki piwa Romper Extra Strong Cherry.