Cieszę się, że mogłam pomóc 🥰

O kurde szkoda, mnie podróże okropnie męczą, ale lubię czasem zobaczyć coś nowego. No cóż, to kisimy się wspólnie 🤣

Owww bardzo mi miło 🥰🥰 , dziękuję 💚😍

Dziękuję 🥰 przyda się 💚💚💚🍀

Jak przeszło jedno, do drugie mnie złapało 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ i tak trzyma 🤦‍♀️

😢 No to zdrówka!

🥰💚🥰

💚🥰💚

Bardzo dziękuję 🥰🥰🥰🍀

Hahahahha 🤣🤣🤣🤣 wyobrażam sobie, jak w środku zimy taszczysz hoye 🤣🤣🤣🤣. Jury mówi, że Eskimo pachnie bardzo bardzo delikatnie, ale ja im nie wierzę 🤣, bo dla nich bella też pachniała delikatnie, a ja 🤮🤢🤣🤣🤣, także wiesz 🤣

Bardzo piękne te kwiaty mają. Jak będzie dobrze to kupię sobie następną 😅

Uwielbiam wygląd kwiatów hoy, uważam, że są magiczne, ogromnie szczegółowe i dopracowane przez naturę do perfekcji, tylko na Boga 🤦‍♀️😵‍💫 ten zapach 🤣🤣🤣🤣

Myślę, że tak, jak sobie przypomnisz sprzed cięcia, to zobaczysz że im wyżej/ bliżej lampy tym był jaśniejszy. Nie ma co ukrywać, on ma jasno, ale nie tak bardzo jak w wyższych partiach. Dlatego nie panikuje i czekam 🥰

A który nawoz jest chemia ? Bo chyba nie mineralny, Ty też się składasz z minerałów 😅. A co do biohumusu, to nie jest super, zasadniczo nie ma prawie żadnych wartości odżywczych dla rośliny, jedynie " wzbogaca" ziemię, a to kanał o hydroponice i biohumusu się tutaj nie uzywa, bo gnije i plesnieje

Chemia jest każdy inny nawóz, sztucznie wzbogacony płyn lub granulki, w naturalnym środowisku roślina rośnie na biohumusie, nikt jej nie pędzi jak w szklarniach chociażby. Tak samo nie rozumiem nagonki na frydka, roslina jak inna a ludzie się straszą nawzajem że taki trudny, no i myją ja w chemii ze strachu przed robakami, chemia to ostateczność. Jak już nic nie pomaga. Ja tu nie bronie swojej racji, alo skoro atakujesz biohumus jako dodatek to ja jako biolog/biochemik mówię nie, nie robię krzywdy roślinie, nie pędzę roślin, nie przypale korzeni, wszystkie zdrowo rosną. To tak jak z bigosem, nawet się wyklucaja który lepszy, no alokazja czy inne z ziemi, czy to jest jakaś ziemia z perlitem, czy ma nawalone nie wiadomo co, ot siema prochnicza, odzywiajaca, tyle że w doniczce łatwiej przelać, i stąd wziął się bigos, zarobek sklepów roślinnych. Ja tam był przelała bigos bo nie wiem czy już czy jeszcze nie, hydroponika pewnie musi być ze sztucznym nawozem, bo siedzi osobnik w wodzie z granulkami, ale to nie znaczy że biohumus jest słaby. Pozdrawiam i dziękuję za komentarz.

P. S. Myślę że dwa tygodnie bez pokażemy nie zaszkodzą roślinie, ma zapas w komórkach, a szkoda naruszonych korzeni, tu się z Tobą zgadzam, w ten sposób chronisz roślinę, też go mam, w ziemi z perlitem, niech nam zdrowo rosną słodziaki. 😘

Bez pokarmu, nie pokażemy 🙂

No widzisz , tyle że nawoz mineralny, jest z minerałów, fakt, że wydobywane są one nie zawsze ekologicznie, ale to wciąż mineraly, dlatego niezgadzam się, z tym że to chemia. Chemia możemy nazwać wszelkie pestycydy i te inne chemiczne środki zwalczające szkodniki. Natomiast w naturze, roślina rośnie w ziemi, ziemia jest bogata w mineraly, sama struktura ziemi, czyli jej warstwy, to skład różnych minerałów, więc to nie jest tak, że roślina w naturze rośnie sobie na biohumusie, bo biohumus to kupska dzdzownic i chodź w naturze nie jest to tak rozcieńczone na milion ton wody, to wciąż to nie wszystko co w naturze roślina ma. Atakuje nie sam w sobie biohumus, a wyrób który stoi na półkach i ludzie go kupują, tego skład jest prawie żaden, bardzo często to jak woda w kolorze brąz. Jedyna zaletą biohumusu jest polepszanie ziemi, ale składników odżywczych jako takich, to on praktycznie nie ma. No i wciąż, w hydroponice nie używa się produktów bio, to niebezpieczne, trzeba by to codziennie kontrolować.

Zgadzam się, że nie jest to łatwe, dlatego hydroponiki powinno się uczyć w swoim tempie, kiedy zrozumie się podstawy, przysięgam, że staję się coraz prostsza. Ja nic nie mam u uprawy w ziemi, co prawda ja w niej nie potrafię i zawsze szacun dla każdego kto ogarnia żeby w ziemi rośliny żyły, mnie się nie podoba sam produkt biohumusu, który jest okropnie ubogi, przez to jak bardzo rozwadniaja go niektórzy producenci, wiec polecam Ci zainteresować się tematem, sprawdzić, poczytać, żeby kupować jakiś lepszy ten biohumus, a nie tylko nazwę i buteleke wypełniona brązowa woda o wartości prawie żadnej. Jak sobie zaczniesz czytać i się w temat zagłębiać, poszukując informacji to zrozumiesz o co chodzi mi, dlatego moje słowa o tym, że ludzie leją biohumus i to nie karmi rośliny, są słuszne, bo produkt na półce sam w sobie jest już kiepski. Ogólnie, jeśli mamy bardzo dobrej jakości ziemię, nie jakiś tam produkt ziemio podobny z biedronki za 5 zł 20l i będziemy taka dobra ziemię wzbogacać dobrym biohumusem to faktycznie ma to sens, bo mineraly są w ziemi, tyle, że taka ziemię trzeba co rok zmienić, bo staje się ona w końcu jalowa, stąd plus dla hydroponiki, podłoże mamy w 100% do ponownego użytku, bo nawoz mineraly podaję się osobno.

Może kiedyś się skuszę na hydro, jedyny minus widzę taki że trzeba dobrze oczyścić korzenie a grzebać w korzeniach żeby nie uszkodzić włośników też trzeba umieć, lubię patrzeć na filmach no Twoim, sama wolę oczyszczac jak no podłoże jest bardzo złe, no frydka oczyscilam niewiele, puszcza mi listka właśnie więc dostał więcej wody, ale nie za dużo, wygląda że na razie nie odrzuca starszego liścia, a nawet jeśli to ponoć się zdarza u alokazji, black Velvet kwitł cztery razy i w końcu też puszcza liścia, też mam go z biedronki🙂 rosną w ziemi uniwersalnej z perlitem, black miał na start pałeczki owadobójcze, dla frydzia już nie miałam. A jak Twój frydzio?

Taaaak, zupełnie się nie przejmuj jesli alokazja zacznie zarzucać dolnego liscia, czy 2, najczęściej robia to w głodu, inna przyczyną to kiepskie warunki, np słabe światło. Oj tak, niestety, do hydroponiki trzeba dobrze korzenie domyć, a najbardziej istotne jest miejsce u podstawy rośliny, bo jak tam zostawimy ziemię, to gnicie jest pewne 🥺. Zawsze możesz zacząć roślina która sobie w wodzie, albo w mchu ukorzenisz 😅 ot tak dla testu jak to będzie. Mój Fyrdas wyraźnie uniósł do góry te 2 nowe liście i je zwiększył, nie jakoś kosmicznie, ale są większe. Wciąż dostaje wode z superthrive i mocno liczę, żeby nie chciał zjeść dolnego liscia 🤣🤣🤣. Na tą chwilę ma się bardzo dobrze 🥰 w poniedziałek na 100% się z nim zobaczymy. W czwartkowym filmie też go tam w tle widać 💚 bo nie zabierałam do tego filmu niczego, tylko przyniosłam przed boxy rośliny z pasty cytokininowej 🥰

Chętnie obejrzę 🙂 damy radę z Frydziem, to taki słodziak😍 pozdrawiam Cię

Również pozdrawiam 🥰🥰🥰🥰🍀