Polecam inne materiały na kanale

byłoby po strażaku bo?

@@adamskrzypkowskiotworzbyna filmie drzwii nawet nie byly sprawdzone tylko odrazu otwarte. A takie zjawisko jak backdraft chyba nawet niebyło wzięte pod uwage tu.

@@smigly_rydz2183 jeżeli nie zauważyłeś, to film pokazuje kilka wariantów zachowania się z drzwiami, w zależności od warunków i wyniku rozpoznania. Prawdziwy backdraft nie wygląda tak jak ten w amerykańskim filmie o tym samy tytule, więc krótkotrwale uchylenie drzwi nie wywoła go od razu. ps. zachęcam do nagrania swojej wersji postępowania, wtedy może dyskusja będzie łatwiejsza.

Nie. Nie można było tego nagrywać w butach, koszarowych bo nie zabezpieczają one nóg w należytym stopniu. Stopień zabezpieczenia czy to podczas akcji, czy ćwiczeń powinien być adekwatny do zagrożeń i w danym momencie ćwiczący są zabezpieczeni w 100%. Był pomysł żeby nagrywać to podczas ćwiczeń gorących w kontenerze, ale wtedy nie wszystko dałoby się pokazać, wtedy na pewni stopień zabezpieczenia byłby inny. Oboje z Michałem wiemy z własnego doświadczenia jak wygląda praca roty.

Nie pasuję mi chronologiczność czynności - są pokazane raz tak, a raz tak. Moim zdaniem lepiej byłoby to zrobić po kolei i pokazać wszystkie sposoby na danym etapie i dopiero przejść na następnym i znowu tak samo. Również nie są pokazane wszystkie metody co warto byłoby uzupełnić i poruszyć kwestie chociażby komunikacji roty w czasie otwierania/schładzania drzwi czy wykonywania ruchu do przodu/odwrotu. Przykład z zamknięciem za sobą drzwi jak już wejdziemy do środka, a mianowicie: - bez wprowadzenia ślimaka i zostawienia go za drzwiami nie damy rady utrzymać ich zamkniętych (wystarczy wziąć odcinek i nim zablokować drzwi). Wiadomo, że w końcu rozwiniemy cały i drzwi mogą się otworzyć. - dlatego następna opcja to mieć w ubraniu małe kliny i nimi zablokować drzwi (nie będzie problemu z przepchnięciem drzwi od drugiej strony z użyciem siły). Wspomniałbym jeszcze o ustaleniu między sobą o ilości pulsów przed otworzeniem drzwi (np. zawsze dajemy 1/2 pulsy nad sobą, a drugi/trzeci to otwarcie drzwi). Po wykonaniu i zamknięciu informacja od prądownika o powtórzeniu schładzania lub wejściu do środka. Wtedy powtarzamy tak samo tylko już po otwarciu wchodzimy z pulsem/bez. Komunikacja jest kluczem do sprawnej i bezpiecznej pracy. A ogólnie to jest prosto, zwięźle, krótko i na temat - to jest spoko. Możesz również pomyśleć do takich materiałów drugą wersję dłuższą, ale z dokładnym omówieniem.

A niby jakie warunki pożarowe symuluje pełne ŚOI?

To zależy, bo jak chcesz zrobić to od zawiasów, jeżeli po tej stronie będzie ściana, albo barierka schodów? Jest zresztą o tym na filmie.