Gdy zmarła moja mama, po 5 latach choroby na raka, miałam 33 lata. Był to moment przełomowy. Byłam na rozdrożu z dwójką małych dzieci i różnymi problemami. Zaczynało się moje nawrócenie. Którejś nocy po śmierci przyśniła mi się, wychodząca z łazienki, z kroplówkami w rękach, w koszuli, trzymająca w dłoniach rurki i mówiąca do mnie po co to wszystko z wyrzutem. Dla mnie było jasne, że chce mojej spowiedzi, wejścia w życie z Bogiem, a to cierpienie było jej ogromną ofiarą. W chorobie towarzyszył jej różaniec i Ewangelia. To był za nas wszystkich ofiarowane cierpienie. Były jeszcze inne sytuacje dające pewność, że jest z Bogiem i popychające do nawrócenia. "Wierzę o świętych obcowanie" . Takie poczucie, że jest....w trudnych sytuacjach, towarzyszy.....Dużo by opowiadać. Tu nie chodzi o nadprzyrodzoność, ale do czego to wszystko ma prowadzić, bo nawet super sny, wizje, na nic, gdy brak serca otwartego na łaskę. Tak jak było z faryzeuszami, nawet cud wskrzeszenia był dla nich powodem do mocniejszego zatwardzenia serca. Panie proszę Cię o Serce otwarte na przyjęcie Ciebie.

Ile życiowej mądrości płynie z serca tej cudownej, pięknej mamy, kobiety, ukochanej córki Boga... Serdecznie dziękuję, za to bardzo poruszające, piękne świadectwo.❤⚘

Piękniejszego wywiadu dawo nie słyszałam...Głębia, mądrość, refleksja w połączeniu z oczywistą prawdą i pokorą...Połączenie serca syna z mamą aby dać Jej nowe życie i siłę. Twarz ziemskiego Anioła z z uśmiechem najgłębszego człowieczeństwa....dziękuję za odwagę! Angelika

Piękna kobieta! Dziękuję za ten wywiad! ❤

Pani Beato jest Pani pięknym człowiekiem, dziękuje ❤️💪☀️

Jezu powiedz mi co mam robić. Ty wiesz wszystko. Ratuj mojego syna i wnuka. Kocham Ciebie

Dziękuję za tyle głębokiej treści.

Boże.. Bóg zapłać tej kobiecie za jej świadectwo,słowa,odwagę przyjść tutaj do nas i ogromne serce!❤️ Dziękuję Pani Beato zainspirowała mnie Pani swoją siłą,sercem,miłością ! Ściskam 🥰

Bardzo chciałabym podziękować za to świadectwo... też straciłam Syna i też udało mi się bardziej pokochać Boga, a nie znienawidzieć... choć niektórzy nie są w stanie tego pojąć... dlatego miło mi jest poznać osobę, która żyje pełnią życia PO... bez wyrzutów sumienia... też tak pragnę💞💞💞

Dziękuję Pani za świadectwo. Autentyczne i szczere, pełne pokory i zaufaniu Bogu.Wzruszylo mnie ogromnie i pomogło przemyśleć moje postrzeganie życia tu i teraz.To prawda lęk paraliżuje nasze serca i odbiera nam wolność,chęć działania. Bez Bożej pomocy trudno iść przez życie i żyć w pełni. Pozdrawiam niech Bóg błogosławi . Iwona

Piękna rozmowa, cudowna bohaterka, nic tylko czerpać z jej mądrości...

Co za piekna kobieta, piekna Bogiem, dziekuje

Cudowna kobieta z pięknym sercem ,jak dużo możemy się od niej nauczyć ❤️❤️

Po prostu piękne, wzruszające i pouczające

"Jak będzie dobre życie, to będzie dobra śmierć kiedyś." Maksymalne podsumowanie.

Jaka piękna I szczera rozmowa. Dziękuję że mogłam posłuchać. Pozdrawiam i życzę takiej siły jaką pani ma.

Jak dobrze być katolikiem... jak dobrze żyć w polskiej kulturze.

Ależ piękne świadectwo,dziękuję ❤️

WSpaniała, szczera kobieta bez masek!🙏❤ Dziękuję za piękne świadectwo wiary :-)

Bardzo ciekawa, mądra i chwytająca za serce rozmowa , dziękuję.

fajnie nie być samotnym rodzicem tylko mieć wsparcie w tym drugim

Przemówiło to do mnie , bardzo ciepłe

Piękna rozmowa, wartościowa osoba czuć pozytywną energie i mądrość, szkoda że nie spotkałam taniej osoby w swoim życiu

Dziękuję za piękne świadectwo 🙏

Bóg zapłać za to niosące świadectwo 🙏 Zazdroszczę takiej wiary oczywiście w pozytywny sposób. Pozdrawiam 🫶🏻

Fajnie że mówi Pani o aktach strzelistych bo to rewelacyjna modlitwa.Mozemy coś robić i mówić akty strzeliste.

Niesamowite jest Pani cudownym czlowiekiem nie wasza rodzine Bog Blogoslawi

Beata. Chcę słuchać tego jak mówisz o Miłości. To jest autentyczna relacja. Dziękuję.

Dziękuję za piękną rozmowę.

Przepiękne, głębokie, wzruszające Świadectwo....odsłuchuję po raz kolejny. Będę do niego wracać...aby zrozumieć...Dziękuję 🙏

Panie Jezu dziękuję Ci za piękne świadectwo 🕊️🌷

Cudowne świadectwo pani Beaty Wojcieszak. Bogu niech będą dzięki !

Piekne Swiadectwo!Zazdroszcze i krocze dalej.🙏❤

Chwała Bogu

Jedno z najpiękniejszych świadectw jakie słyszałam....Bóg zapłać z całego serca za jego nagranie ❤️ Słowa syna Pani Beaty o mgle rozłożyły mnie na łopatki. "Troski i trudy są jak mgła, która otula wiosenną łąkę. Głupiec myśli że jest zimna i nieprzyjemna. Mądry wie że dzięki niej łąka wzrasta Ty mamo wzrośniesz jak wyjdziesz z rozpaczy." Podziwiam Pani mądrość, siłę i wiarę. To ogromnie budujące i inspirujące 🙏📿🕊️

Szanowna Pani, dziękuję za świadectwo🌺Bardzo chciałabym tak żyć. JP

Dziękuję Wam. Kocham was.

Cudowna rozmowa. Wielka kultura i poczucie humoru księdza godne naśladowania. Z Panem Bogiem

2 fantastyczne Kobietki 💞 Dziękuję za to świadectwo! ✨ Pozdrawiam! 🍀

to cos wspanialego -dzieki i Szczesc BOZE!

Bardzo piękna kobieta , jej życie dowodzi ,ze Bóg nas kocha .Tez straciłam syna lecz ja znienawidziłam … teraz kocham … ❤️

Dziękuję 💕

Jak pięknie potrafi Pani mówić o Bogu i o sobie .Chciałabym tak umieć;)

Mądrość, Miłość i Piękno Kobiety w jednym, to świadectwo które karmi, daje ogromną nadzieję i w pewnym sensie utula ❤️

Przepiękne madre i wartościowe swiadectwo 🙌🙌🙌❤️🙏

Bóg zapłać za to świadectwo prawdy 🌻

Mega świadectwo 🕊️ Cudnie odnalazła Pani perspektywę dla własnych doświadczeń, jakie głębokie zanurzenie w Panu, tyle siły, pokoju i radości. Chwała Panu 🔥

Rozmowa dająca do myślenia ❤️

Bardzo, bardzo budujące świadectwo. Dziękuję! Każdy człowiek to zupełnie inna historia... Moje doświadczenie utraty syna to nawrócenie, przyjęcie chrztu.. tylko dzięki temu dałam radę żyć dalej ale moja żałoba, głęboka żałoba trwała pięć lat. Podziwiam Panią, Pani wiarę i dobroć, która emanuje z Pani. Niech dobry Bóg błogosławi Pani 😇

Z serce dziękuję za piękne, bolesne a zarazem poruszające doświadczenie tej wspaniałej , pięknej kobiety. Zrozumiałam też poprzez ten odbiór mój własny bagaż pełny cierpienia od 33 lat matki chorej córki. Wszystkim życzę świadomego pięknego życia i pięknej śmierci.

'ciemności' w życiu są czasami bardzo bardzo bolesne ale jakież oczyszczające i potrzebne. Każdy z nas je doświadcza. Najtrudniej jest jeśli nie czuje się ufności, bo potrzebne nam jest kompletne oddanie siebie Bogu i pokazanie swoich najwrażliwszych miejsc Panu Bogu. Piękna dusza Pani Beaty. Dziękuję za wywiad :)

Piękne świadectwo zaufania Jezusowi. Chwała Panu

Przepiękne świadectwo. Poruszające i głębokie. Pani Beato jest Pani niezwykła kobietą. Dziękuję za tę rozmowę.

Dziękuję ❤️ za przepiękne i mądre świadectwo...

Mądra, zwyczajna kobieta z pięknym doświadczeniem. Smierc dziecka jest najgorszym doświadczeniem i nie można porównywać z niczym innym ale Bóg pozwala nawet w takich chwilach zachować bożą radość. Mogę podzielić się moim doświadczeniem ostatniego miesiąca po śmierci babci z którą mieszkałam spędzalam każdą chwilę. Dwa tyg wycięte z życia na żalu płaczu i przyszła wielką Sobota REZUREKCJA i radość że Jezus przecież wygrał nad śmiercią ze nie ma śmierci że nasi zmarli są w lepszym świecie to nad nami powinni płakać. Poczułam radość której w pierwszej chwili zaczęłam się wstydzić bo jak tak można ale takie owoce rodzi Duch sw a my spotkamy się kiedyś razem. Pięknie Pani powiedziała że z ciemności wchodzimy w jasność . Niech Będzie pochwalony Jezus Chrystus ❤️

Dziękuję za to piękne świadectwo.

Ja tez bardzo dziekuje, WSPANIALE SWIADECTWO. ❤❤❤🙏🕊💞

Bardzo dziękuję za to świadectwo! Bóg zapłać!

Piękne,kocham Cię Jezu ,ufam Tobie,dziękuję Tobie za każdy dzień mojego życia za to ,że jesteś ze mną i pomagasz mi nieść mój krzyz .Tobie Chwala na wieki.Amen

Sen - cudne, głębokie słowa syna, piękna kwintesencja. Chętnie zapisałabym to gdzieś i czytała w trudnych chwilach. Niezwykłe.

Dziękujemy Pani Beato za ten piękny przekaz.

Beatko Dziękuję za to świadectwo. Jesteś Wielka.

Cieszę się, że mogłam niejako uczestniczyć w tej rozmiwie Dziękuję za cieplo. Wielkie przeżycie dla mnie ❤️

Moje serce się rozpłakało- jest mi lżej- dziękuję!

Tak pieknie opowiada o swoim zmarlym synu ciekawe jak sie okaze ze syn trafil do piekla gdzie pozna co to bol I cierpienie a onla do nieba egoistka zapatrzona w siebie

Gdyby Pani mogła wyjść na ołtarz i powiedzieć to jako kazanie to ludziom serca by popękały .Niesamowite słowa ,i ten piękny głos. Zastanawiam się czy Pani nie jest czasem Aniołem. Pij z naczynia które nazywa się ufność. Jestem bardzo wdzięczna za to że Pani przekazała w tak fascynujący sposób swoje doświadczenia..❤️❤️❤️❤️

Piękna rozmowa, wspaniały gość. Dziękuję

Dziękuję bardzo

Pięknie i bardzo wzruszające świadectwo. Miłość Boga promienieje z Pani. Śmierć bliskiej osoby, jak się okazuje nie jest naszym końcem, a jest rozdarciem naszego serca, ale tylko po to by Bóg mógł wręcz wlać w nie swą nieskończoną Miłość, czyli siebie samego. I takiego doznania Boga w nas samych życzę każdemu. Każdy ma inną drogę do Ojca, być może tymi otwierającymi drzwiami do Miłości będzie czyjaś śmierć,choroba,nasz upadek... pamiętajmy, że to jest początek a nie koniec. Poczatek drogi z Panem,która będzie pełna doświadczeń,które wypala nasze serce do prawdziwego kochania. Chwała Panu❤❤❤

Każdy ma swoją historię.Drzemie w Pani dużo pozytywnej energii i wiara w Boga .Identyfikuje się z Panią.Pozdrawiam obie Panie♥️🌹

Jakaż mądrość! ❣️

"Smierc nie jest ostatecznoscia". "Jak bedzie dobre zycie to bedzie dobra smierc"❤... Dziekuje za odwage, szczerosc, czulosc... Pani Kasiu takt i delikatnosc w Pani wydaniu zachwyca ☺

Bóg zapłać za świadectwo

Pięknie się Pani słucha 💝😇

Beatko...jesteś taka piękna i autentyczna

Bóg zapłać ❤️

Dziękuję bardzo❤💕

08 wrzesnia jest Dzien Urodzin Matki Bozej a Podniesienie Krzyza jest 14 wrzesnia.Przejezyczyla sie Pani,ale Dzien Urodzin Matki Bozej,to naprawde piekny i wymowny dzien.Pozdrawiam serdecznie i blogoslawie....!!!🌹🌿🌹🌿🌹

Strasznie ważne aspekty, dziękuję za rozmowę!

Słucham tego akurat wychodząc z adoracji w Krynicy ❤️

Cudne! ❤ Dziękuję.🕊🍀

Pani Beato wyjątkowo mocne wyznanie,niech Pan Bóg Panią prowadzi.

Najdoskonalsze świadectwo życia prawdziwej kobiety katolika , żony , matki ,która emanuje radością Bożą i żyje prawdami Ewangelii i stosuje je w życiu, żyje pełnią życia z jego trudami ,troskami i tragediami jakie niesie życie , Pani przeżywa z Bogiem w sercu i to daje Jej radość życia , którą widać w Jej uśmiechu i sposobie wypowiadania myśli emanując ciepłem i Miłością w sercu ,które żyje w Niej i prowadzi przez życie. Wspaniała kobieta dała prawdziwe świadectwo pod ,którym mogę się podpisać dwoma rękami tak żyć aby mieć serce i dawać serce bo to jest sztuką życia. Serdecznie i bardzo dziękuję za przesłanie mi tego doskonałego świadectwa życia......!!!!

Podziwiam za pokój w sercu i radość czerpania z niego w życiu oraz dzielenie się nim ❤️👍👍👍👍👍🤗🤗🤗

Wspanialy i budujacy wywiad!Dzieki Ci Boze za ten program i prosze blogoslw Twoim corkom i ich rodzinom🙏❤

Codowne spotkanie ❣️ dziękuję z całego Serca ❤️💜 obu Panią. Przepisów mądra mama jeszcze raz dziękuję . szczególnie dziś ,potrzebowałam wzmocnienia jako mama ,babcia i kobieta. ❤️❤️❤️Niech Pan Nasz kochane moje Błogosławi ❣️❣️❣️🙏

I ja dziękuję ...❤️

Super wywiad ! Pod każdym względem 🙏Jezu ufam Tobie🙏

🥰🥰🥰dzięki Dobry Ojcze za wszystkie cuda czynione w naszym życiu- ten cudny wywiad dostałam od Pana w odpowiednim momencie!Niech Obie Wspaniałe Kobiety Bóg błogosławi nadal!

Cudowna kobieta , taka prawdziwa i szczera. Bardzo pouczajaca rozmowa. Dziekuje💕

Chwilami miałam mokre oczy ale nie płakałam...Mądre słowa takie prawdziwe.Dziękuję

Jaki cudowny wywiad, daje tyle lekkości, sensu, wiary i miłości. Bóg zapłać za doświadczenie Jezusa Miłosiernego 🌹

Kochana Pani Beato, dziękuję za piękne świadectwo wiary, bije od Pani wielka dobroć, miłość do drugiego człowieka, wielka mądrość. Pozdrawiam serdecznie.

Tak piękne ,... łzy Miłości płynęły po policzkach..... Miłość, jaką Zostawił Nam w Sercach Naszych Jezus i Matka Jego nie ma sobie równych....to Jest taka potega taka Moc ,że góry przenosi jak mówii Izajasz a jednocześnie taka tkliwość....taka delikatność i taka czystość Uczuć.... poruszeń Serca,.....Cud nad cuda... Ja zostałam Sama choć wokół było dużo ludzi z kręgu rodzinnego...gdy Odeszła moja Mamusia.. Miałam zaledwie dziesięć lat....dzisiaj Mam 60+ i bywał często, że w nocy wyznaję Jej Miłość i podziękowanie że Jestem Tą, którą Jestem..... Zrozumiałam MIŁOŚĆ MMMirialm

Piękne świadectwo wiary

Cudowne świadectwo !

Piękne

Pamiętam Panią Beatę z liceum w Janowie podlaskim, koniec lat 80-tych , pozdrawiam wszystkich czytających i oglądających, dużo siły w pokonaniu trudności

Jak dokonać takiego zrozumienia , takiej toleranvij , takiego dobra ? Dzięki pani dziś zrozumiałam coś ważnego, Dziękuję, jest pani szczęśliwa bo tak dużo wie i rozumie

Piękne świadectwo….