Jest to typowy objaw epileptyczny .W USA okresla sie to jako dzialanie uboczne epilepsji .A wiec stany depresyjne ale takze wystepuja zaburzenia gastrologiczne -trawienne i kardiologiczne czasami. A mozliwe w przyszlosci jako palpitacje serca .I w zasadzie mozna brac sporo lekow lub wybrac alternatywne leczenie tych dzialan ubocznych ale to raczej nie dziala .Zwiazane jest to wylacznie z ukladem nerwowym . Nawet po ustaniu epilepsji -wyleczeniu jak w moim przypadku operacyjnie ,objawy pozostaja na zawsze .20 lat temu czytalam w ksiazkach o diecie keto na zatrzymanie atakow ale tylko w przypadku dzieci .Dieta keto -proteinowa nie byla wowczas popularna .A nawet teraz jak bywam na niej to objawy gastryczne znikaja i stany depresyjne tez .Ale nie lubie gotowac wiec nie jestem wytrwala przy tym.Wystarczy ze cukier wyrzuce z diety i weglowodany i jest lepiej . Depresja to okropny stan w epilepsji .I nie jest mozliwe branie lekow przeciwdepresyjnych z lekami antyepileptycznymi . Jest i tak spora dawka jak benzodiazepin (zaleznie ,ktore leki kontroluja epilepsje w danym przypadku), ze mieszanie ich z antydepresyjnymi jest niebezpieczne. Oprocz depresji bywaja takze stany zwiekszonej euforii . Najlepiej aby pomoc Tobie zatrzymac epilepsje calkowicie .Ja po bardzo wielu latach zatrzymania mego normalnego stylu zycia , przez niekontrolowane napady ,znalazlam wreszcie zespol naukowy neurochirurga i neurologa i zgodzilam sie szybko na operacje mozgu na hipokamp -czolowym placie mozgowym .Co stalo sie zle ,po tych wieloletnich napadach (robilam sie mocno sztywna i upadalam bez drgawek ,oczywiscie z zagryzionym jezykiem do krwi , majac duze napady) i majac male napady czesc mozgu odpowiedzialna funkcje pamieci i koncentracje zostala troszke uszkodzona .Wiec sporo czasu potrzebuje na przypomnienie sobie niektorych wydarzen z przeszlosci podczas minionej aktywnej epiepsji .Wiec ja uwazam ,ze trzeba szybko szukac pomocy aby do tych napadow nie dochodzilo.To moze uratowac Twoje zycie bez powaznych ,zdrowotnych konsekwencji w przyszlosci. Co moze chociaz troszeczke pomoc w Twojej depresji ? To czula i przyjazna osoba w tym czasie przy Tobie . Ja nikogo takiego nie mialam niestety ,moze tylko przez chwileczke i to natychmiast pomagalo .

@@andrzejjezyna1481 prawie 50 lat. Choruję od 30. Nie potrafię siedzieć w domu. Nauczona jestem pracy. Zawsze ją wykonywałam sumiennie. Z czasem zaczęło się pogarszać i zaczęły się schody. Padaczka stała się lokooporna. Podczas silnych napadów drgawkowych wpadam stan padaczkowy ... potem karetka, szpital. I tak chodzę obijam sie od drzwi pracodawców, urzędu pracy rozkłada ręce. Ja się nie czuje w żaden sposób ,,z ograniczonymi poglądami na świat". Robię to co lubię, bardzo dużo czytam, słucham muzyki niezależnej. Ponieważ sama nie mogę wychodzić, więc o ile dobrze się czuje, to chodzimy z rodziną, przyjaciółmi a nawet jeździmy i robimy sobie długie wycieczki. Teoretycznie nauczyłam się z tą ,,nieproszoną koleżanką" żyć. Z drugiej strony czasem przerasta to moje możliwości.

kzfaq.info/get/bejne/jN94hppeptmud6M.html

Mój syn jak ma napady to wtedy bardziej płaczliwy po atakach i przed

Jezeli to mozliwe to trzeba zamienic ludzi negatywnych ,tych majacych zly wplyw na nas na tylko tych spokojnych ,uczciwych i przyjaznych .To moze pomoc bardzo .

Czy Pani stosowała jakieś leki?

@@arkadia52 od 7 lat jestem non stop na różnych lekach.

W jaki sposób?

@@ernestszyszak Ja mysle ,ze dieta proteinowa bez cukru i weglowodanow tzw.keto pomoze duzo .Ja nie probowalam ,bo tylko kiedys pisano ,ze pomaga 100% dzieciom .Obecnie jest bardzo popularna .Nawet teraz mam wiecej energi jak ja czasem stosuje ,chociaz juz nie mam epilepsji po operacji mozgu.