"Do mnie"! Najbardziej przerażająca komenda której nie nauczymy się na tip top 😢

Przypomniało mi się jak we Włoszech spotkałam psa i mówię do niego cześć, dzień dobry, on nic. Powiedziałam bondziorno to od razu do mnie podszedł. Prawdziwy włoski pies haha

Puść! Do mnie! Nauka tych dwóch to prawdziwa zmora, zwłaszcza w sytuacjach spacerowych/w nieidealnym środowisku

Fajny film :) wiele madrych uwag ❤

Moja jak chce siku, to siada pod drzwiami. W ciszy. Po prostu siedzi. Aż nie przejdziemy się koło drzwi, nie mieliśmy na początku pojęcia, że jej się chce🙄😅

Chyba najbardziej przydatna z komend ,,do mnie,,. Wydaje mi się że bez tego nie ma mowy o puszczaniu psa luzem na spacerach 😊

FROZEN (przykładowa nazwa) - chodzi o to, żeby pies pozostał w takim jakby bezruchu, np. podczas obcinania paznokci, lub podczas badania u weterynarza.

Mam problem z komendą zostań.Ćwiczymy w domu i pies niby rozumie o co chodzi ale zostaje w miejscu tylko na chwilę. Następny problem mam z komendą zostaw czy też nie.W domy moja suczka omija zakazane smaczki ale na podwórku nie mogę tego wyegzekwować.Kiedy biega bez smyczy,znajdzie coś do zjedzenia i kiedy jej zabraniam-ucieka ze zdobyczą w pysku.Mam też problem z szarpaniem za smycz.Kiedy idziemy na spacer,mój pies szarpie smycz.Kiedy rzucę smycz na ziemię Lola bierze ją do pyska i nadal gryzie.Czasem udaje się ją uspokoić ale kiedy trwa to dłużej zakładam kaganiec,taki lekarski.Zakładam go na parę sekund i to pomaga.Rozumiem,że jest to chęć zabawy ale nie zawsze jest taka możliwość. Dodam,że chodzimy na długie spacery i często moja sunia biega bez smyczy.I wtedy jest szansa na zabawę ale na chodniku,w mieście nie bardzo.

Chodzenie na luźnej smyczy, utrzymanie uwagi psa na opiekunkę podczas spaceru

Gdy wróciłam ze studiów okazało się, że w moim domu rodzinnym pojawił się border collie. Moja rodzina nie jest typem sportowym, więc nie nadajemy się na właścicieli takiej rasy, jednak Roki skradł serca wszystkim domownikom i nie zamierzamy go oddawać. Staram się jak mogę pomóc rodzicom w wychowaniu, ale niestety nie jestem w domu codziennie i choć staram się jak mogę wytłumaczyć rodzicom, że nie mogą mu pobłażać na słodkie oczka i muszą być konsekwentni, to nie zawsze to robią, ale powoli zmierzamy w dobrym kierunku. Jeśli chodzi o komendy to bardzo by mi zależało na podstawowych: 1. Przywołanie (nawet nam wychodzi, ale nie zawsze i chciałabym wiedzieć, czy nie popełniam jakiegoś błędu) 2. Leżeć (siad opanowaliśmy dość szybko, ale leżenie to dla małego abstrakcja, więc chętnie się dowiem jak się za to zabrać, bo nie wątpię, że błąd leży po mojej stronie) 3. Zostań (Roki uwielbia kontakt z człowiekiem, szczególnie z nami i bardzo się z tego cieszymy, ale nie ukrywam, że wyjście z domu, bez "oszukiwania" byłoby miłe) 4. Zostaw (to jest szczególnie kłopotliwe, mały jest jak żywy odkurzacz i nie raz bardzo ciężko jest mu cokolwiek zabrać, zwłaszcza jeśli znajdzie coś co mu później zaszkodzi) 5. Luźna smycz ( na razie nie jest tak źle i kiedy nikogo nie ma to Roki spisuje się świetnie, ale problem pojawia się gdy pojawia się człowiek, szczeniak od razu wyrywa się by się przywitać (a okazjonalne nawoływania ze strony tych ludzi nie pomagają, mimo, że wielokrotnie już powtarzałam, że sobie tego nie życzę, ale nic nie mogę z tym zrobić) 6. Czekanie na posiłek (to głównie błąd ze strony moich rodziców, którzy nie rozumieją, że mały dostanie miskę jak skończy się mu przygotowywać posiłek, a nie gdy tylko zapiszczy i zrobi urocze oczy to dawać mu kawałki jedzania, mimo, że zaraz dostanie porcję) 7. Omiń (to dla głównie mojej wygody na spacerze, gdy idziemy bardziej ruchliwą trasą i Roki zaplącze się o słup czy drzewko, bo na razie to ja się muszę męczyć z oplecioną kilka razy smyczą, a nie powiem wygodniej by było po prostu wydać komendę) Trafiłam na ten kanał nie dawno i powoli nadrabiam treści, więc mam nadzieję, że podołam wychowania tego żywego tornada, mimo, że nigdy mi przez myśl nie przeszło, że kiedykolwiek będę miała coś więcej wspólnego z borderami niż analiza populacji na studiach. 😥

PUŚĆ - szczególnie puszczanie śmieci, które trafiają do pyszczka na spacerkach 😢

Dobrze ze taki film powstał 😅

Dzięki

Bardzo lubię Wasze filmy. I pomalutku zastanawiam się nad psem. Już wiem, że kilka ras jest nie dla mnie. Dzięki Wam. A w ogóle wychowanie psiaków ma wiele wspólnego z wychowaniem dzieci 😃

Każdemu psiarzowi przydadzą się w pierwszej kolejności komendy "do mnie", "zostaw", "puść" i też chętnie o nich usłyszę. Z mojej strony prosiłbym o łopatologiczne wytłumaczenie komend: 1. "na miejsce" tak żeby pieseŁ poza pójściem na legowisko w nim został (np. przyjedzie pizza, kurier) 2. "waruj" / "zostań" - nie wiem czy to ta sama komenda czy mogą mieć inne znaczenia. Czy psa można zostawić pod sklepem na kilka minut (gdzieś słyszałem że to niezgodne z prawem)? 3. Chciałbym jeszcze komendę na czas postawienia miski, tak żeby pies wiedział że pora jeść - 15-20 minut i miska znika jeśli pies nie zje. Czekam na nową serię i pozdrawiam serdecznie :)

Fajny filmik,świetny. Ja cały czas uczę się mojego psa, jego komunikacji i zawsze mam wrażenie że nie potrafię do końca zrozumieć,choć bardzo się staram. Myślę że to zawsze jest kwestia czasu,cierpliwości i 23:21 współpracy. Dzięki za dzisiaj i poproszę o komendę ZOSTAW! U nas na spacerach to wręcz Armagedon. Widzę tylko dzikie oczy i bezczelny ognik.

ZOSTAW - nie mam pomysłu na moją małą śmieciarę już :D

😊

Komenda - do mnie, zostaw. Chodzenie na luźnej smyczy, mój pies ma zapewniony jeden długi spacer w ciągu dnia na którym też biega luzem, a i tak ciągnie jak szatan na smyczy (oczywiście są jeszcze 2-3 krótsze spacery )

Komenda przywołanie ❤❤❤

Ja bym w sumie poprosiła o komendę "ok"/"już" zwalniającą z komendy poprzedzającej. (i oczywiście jak przekonać psiaka żeby np. siedział do czasu wypowiedzenia tego "ok")

Komenda "na miejsce", żeby psiak po uslyszeniu komendy udawał sie na swoje legowisko/do kennela

Podaj łapę

Komenda , która spowoduje rezygnację z oszczekania innego psa lub podbiegnięcia do niego .

Ale Cię doświetliło 😱 Ja poproszę o komendę odpuść (nie leć do każdego człowieka, nie czaj się na te małe zaczepne piesełki szczekające na Ciebie).

Może to głupie ale daj łapkę

Ja też mam labradora-księcia i też się we mnie hipnotyzująco wpatruje jak chce wyjść na toaletę. Wody, w której raz zamoczył pyszczek już nie tknie , podobnie jak tej, która, co prawda czysta, ale stoi już kilka godzin i zrobiła się ciepława😂

"do mnie" jedna z najtrudniejszych ale zarazem z najważniejszych komend ;)

Puść. Mam wrażenie, że od kiedy ćwiczymy te komendę nasza Lusia jest bardziej terytorialna, chroni swoje zasoby, a jak już coś złapie to obcęgami nie wyjmiesz... Aż się boje, co może być zjedzone na spacerze i po zmroku chodzimy w kagańcu. A wszystkie ciekawe szyszki i patyki tylko czekają, żeby je podrzucić.😢

Komenda przywołania

bezwzględne do mnie w każdej sytuacji

jesli chodzi o legowisko to moja nie uznaje zadnego innego niz z nami na łóżku ew. pod łóżkiem na podlodze jak jest gorąco

Masz racje,zanim wziąłem pieska,Jack Russell....10msc temu to was oglądałem....teraz ludzie w lesie mówią ale mądry piesek ....psiaka trzeba czytać....mialem kota wcześniej... Srajdek.....tez aportował..... dziękuję dużo pomagacie......dobra robota.....problem jest w ludziach a nie w zwierzętach....,✌️💪👍 pozdrawiam z FZ

Czy przeoczyłam wyniki konkursu sprzed miesiaca? 😅

"puść" - szczeniak zjadający wszystko i uciekający co sił w łapkach z tym ode mnie :/

Komenda zostań masakra , odsuwam się o centymetr a on już siedzi koło mnie😢

Z tego co widziałem to większość osób rekomenduje zostawienie pieska w domu i nie wychodzenie z nim na spacery aż dostanie wszystkie potrzebne szczepienia, a ty mówisz, że trzeba wychodzić? Coś mi tu nie pasuje

Chciałabym zaproponować komendę turlaj się