Góry po horyzont, w Tatrach raczej się tak nie da.

Po kolei, na spokojnie :D Mam jakiś tam pomysł na górski rozwój, ale raczej nie będzie on bardzo szybki. Inna sprawa, że niekoniecznie chcę stać w kolejkach na tych znanych, zatłoczonych szczytach (choć wiadomo, że i takie będę czasem odwiedzał).

Dzięki :)

W tanich butach z Decathlonu można naprawdę wiele :D Ale żeby nie było, miałem lepsze cały czas przy sobie.

Dla mnie to było naprawdę super przeżycie. Pierwsze 4k, przy świetnej pogodzie i naprawdę cudną panoramą.

Dzięki! Wyższe pewnie przyjdą z czasem, choć chcę ten rozwój realizować stopniowo, bez porywania się na coś, na co nie jestem jeszcze gotowy.

Łatwe, trudne - to wszystkie względne. Wśród czterotysięczników Gran Paradiso jest raczej w gronie tych najmniej wymagających :)

No ładnie tam! Dawaj z nami następnym razem, to na żywo zobaczysz ;)

Dzięki!

Powodzenia! Daj potem znać, jak było i czy się udało :)

@@projektyprzygodowe nie dziękuję 😃pewnie że dam znać 👌

Było super, szczególnie biwak na granicy trawek i śniegu :)

@@projektyprzygodowe Jak wygląda prawnie biwakowanie, czy to jest ogółem legalnie, czy jednak nie i jakich kar można się spodziewać ? Sam planuję za rok uderzyć w Alpy, również myślę o Gran Paradiso. Rozważam także opcję biwaku :) Pozdrawiam!

@@lukasz_gra3362 W skrócie: nie można, ale jeśli rozbijasz się powyżej schroniska, to nikt nie powinien się przyczepić. Oficjalnie jest tak, że w Dolinie Aosty można biwakować powyżej linii lasu, ale z wyłączeniem Parki Narodowego Gran Paradiso.

@@projektyprzygodowe Oki, dzięki za info! Na początek może jednak skorzystam z opcji schroniska :)

Mieliśmy dosłownie parę minut takiego okienka. Przed nami było sporo grup, potem też jeszcze inne nadciągały. Czasem się po prostu uda :)

Dziękuję :)

@@projektyprzygodowe miło popatrzeć na Twój rozwój i pasję, która jest w Tobie

@@ahanurek9240 Powoli do przodu. Czy tam do góry, bo chyba tak bardziej pasuje w tym przypadku ;) Rozwój faktycznie jest, aż dam jestem ciekawy, co tu będzie za parę lat.

Dzięki :)

Dzięki za miłe słowa. Namiot to Naturehike Spider 1. Jednoosobowy, ale jak widać, dwie też wejdą jeśli trzeba. Powiedziałbym, że to taki budżetowy ultralight, bo za cenę około 600 zł dostaje się namiot o wadze niewiele ponad 1,5 kg.

Był w planie na ten wyjazd jako drugi szczyt, ale ostatecznie nic z tego nie wyszło. Może innym razem :)

Mi się wtedy wydawało, że Ciarforon jest na środku ekranu (ten dobrze widoczny), a szczyt Paradiso wystaje właśnie z lewej. Ale mogę się mylić, nie był by to pierwszy raz na pewno :D Swoją drogą, oglądaliśmy ten Ciarforon z różnych stron podczas przejścia i wygląda na mocno niedostępną górkę. Praktycznie z każdej strony byłyby jakieś strome, mikstowe miejsca do pokonania.

@@projektyprzygodowe Ciarforon jest bardzo charakterystyczny i budzi respekt z tą całą lodowcową nadbudową :) A całość fajnie widać, jak się zrobi zdjęcie z góry :D www.rifugiovittorioemanuele.com/wp-content/uploads/2017/02/gr.p.-normale.jpg

Coś grubszego (Mont Blanc) było w planach, ale niestety tak się sprawy poukładały, że nie wyszło. Może za rok :)

@@projektyprzygodowe szkoda! Trzymam kciuki żeby się udało za rok 😀

GoPro sobie słabo radzi z wietrzną pogodą. Będę musiał coś faktycznie ogarnąć w tym temacie, choć jeszcze nie za bardzo wiem co. Kojarzę, że trzeba mieć jakąś dodatkową ramkę na kamerę, do której wpina się zewnętrzny mikrofon. Nie mam pojęcia, czy takie coś w ogóle trzymałoby się kupy przy chodzeniu z kamerą na kasku.

Gran Paradiso wybraliśmy, bo jest łatwe i leży blisko Mont Blanc, który chcieliśmy potem zdobywać drogą włoską. Niestety, ten plan ostatecznie nie wypalił - z Blanca musieliśmy zawrócić, a potem zepsuła się pogoda i musieliśmy zmienić rejon.

@@projektyprzygodowe czyli mozna rozumiec ze bedzie wiecej filmow z tamtych rejonow ?

@@jakubm5042 Tak, kolejne 2 filmy również będą z Alp, choć ze względu na pogodę musieliśmy się przenieść do Austrii.

@@projektyprzygodowe bede czekac. Podziwiam bo filmy robisz mega

@@jakubm5042 Póki mam materiały (a na najbliższy czas na sporo ;) ), to nowe filmy co piątek po południu.

Pozostaje mi tylko życzyć powodzenia w realizacji tych planów! :)

2 razy skakałem i tam chyba jednak było więcej. Ta faza swobodnego spadku tuż po opuszczeniu platformy naprawdę podnosi ciśnienie :D

Pewnie, że daje. Wiele osób powie, że za miękka podeszwa do rakow, i nawet będą mieć trochę racji, ale mimo wszystko, trochę już mi się udało w ten kombinacji butów i raków zrobić.

@@projektyprzygodowe przetestuję i ja bo mam takie buty i się zastanawiałem 🤣

Można rowerem po tym parku jeździć. Ale w kontekście wejścia na Paradiso to wiele nie pomoże - ledwie kilkaset metrów po niemal płaskim.

Sorry, nie pamiętam czy był zasięg. Czasem się pojawiał, ale ciężko mi teraz powiedzieć, czy akurat w tamtym miejscu. Wiało pewnie do około 50-60 km/h. W cieniu zimno, ale na rękawiczki "przejściowe" dawały radę. Miałem ze sobą takie naprawdę grube (na -20, dwuwartstwowe) i ich nie użyłem ani razu. Gran Paradiso jest na tyle popularne, że nawet jeśli będą tam szczeliny, to ścieżka powinna być dobrze przedeptana. Trudności do okolic wierzchołka są faktycznie znikome. Faktycznie na poziomie Czerwonych Wierchów. Dopiero końcówka ma nieco eksponowany trawers, a potem klamry na szczyt.

@@projektyprzygodowe Dzięki za informacje, wszystkie się przydały! Dla innych - w samym Emmanualu nie ma zasięgu, ale da się go złapać w innych miejscach z dobrą widocznością doliny (choćby z drogi podejciowej pod lodowiec). Jest też 100m od schroniska Chaboda. Udało się wejść, wprawdzie wchodziliśmy tylko na niższy wierzchołek, ale z powodów noclegowych szliśmy od Chaboda, więc wyskoczyło parę dodatkowych atrakcji :D Pewnie spodobałaby Ci się łatwa ferratka (ogólnie to chyba A/B z jednym trochę przewieszonym momentem, ale z bardzo fajnymi widokami!). Lodowiec od tamtej strony niestety w opłakanym stanie :( Z ferraty bardzo ładnie widać dużo szczeliny. Wydaje się, że wejście na przełomie kalendarzowej wiosny i lata jest bezpieczniejsze niż w lecie i ten trend chyba będzie się umacniał na lodowcach...

Końcówka faktycznie najtrudniejsza. Ale są ułatwienia, ludzie raczej wchodzą bez większych problemów ;)

Inni tak zrobili (za kamieniami, jakieś 100 metrów od "obozu"), ja na zabrałem wszystko ze sobą do góry. Ale na innej wyprawie w Szwajcarii robiłem depozyty i nic nie ginęło, mimo że sprzęt był totalnie na widoku.

Druga połowa czerwca :)

Tu nie było żadnego zegarka akurat.

@@projektyprzygodowe wiem wiem ale na innych filmach widzialem🙂

@@lukpuk2129 Mam Polar M430. Jest ok, poza tym, że bateria starcza na maks. 6-7 godzin. Na rower czy w góry to czasem za mało.

@@projektyprzygodowe Oki wielkie dzięki 😊

GoPro Hero 8, standardowe mocowanie do kasku z zestawu.

Planujedzie

Kiedyś na pewno :)

W ogóle nie spaliśmy w schronisku.

Czerwiec 2023

@@projektyprzygodoweTak myślałem, bo sporo śniegu było jeszcze.