zaraz tam nasz, moj :) Dlatego dziekuje osobiscie. Darek

do uslug :)

Widziałem u kolegi (ratownika wodnego) jak się ten węzeł wiąże jedną ręką. Taternicy kiedyś wiązali się tymi węzłami na obu końcach liny - dlatego nazywa się on "skrajny tatrzański". Te węzły służyły do asekuracji obu partnerów, zanim zaczęto używać uprzęży wspinaczkowych. Jest jeszcze węzeł tatrzański pośredni, którym wiązał się trzeci wspinacz idący w środku liny.

ciesze się, że mogłem pomóc, a nade wszystko dziękuje, że zechciałeś odpisać parę miłych słów, nadają one sens przesiedzianym godzinom nad filmami :) Zielona Góra pozdrawia Bydgoszcz

dzieki, niech moc bedzie z toba.

dziekuje uprzejmie

dzieki, mam nadzieje, ze sie przyda taka wiedza. Wkrotce kolejne z serii zapraszam zatem do subskrybcji :)

dziekuje za docenienie

ciesze sie i zapraszam do sledzenia, kanalu znaczy :)

za węzełki?

Dzieki, mam nadzieje, ze przydadzą sie w takim nie ekstremalnym podróżowaniu. Mam przy tym jeszcze jeden węzeł do zaprezentowania, nazywa sie "jak przygotować sie na emeryturę". Wymagana jest do niego solidna gałąź

dzieki

niezbadane sa wyroki youtuba, ale ende gut alles gut jak mawiaja teutoni

dziekuje :)

Dobre! Fajny pomysł na film o tym jak sobie uleśnić psychikę zeby dotrwać do lykendu :)

dziekuje

dziękuje za mądre wsparcie :)

@@SurvivalKettleSK 👍😉

:) moze i dobrze ze nie musial byc wykorzystany, ale z mojej ostatniej praktyki przydaje sie chocby zeby zacumowac kajak. Zawiazanie go na sobie to niezle zadanie, gratuluje umiejetnosci :)

Przecież w żeglarstwie to jeden z częściej używanych węzłów. Węzeł ratowniczy służy do robienia ok na cumach, ale jego wiązanie na sobie, szczególnie gdy cuma jest mokra, brudna, wygląda żałośnie.

@@SurvivalKettleSK odpowiednim sposobem wiążesz go jedną ręką i da radę zrobić to nawet w wodzie - każdy żeglarz ci to powie.

@@wbar9255 widzialem ten sposob, ale spotkalem sie tez z opinia ze w przypadku holowania wystarczy line dookola reki zakrecic i tez da rade, a nie trzeba sie platac w wodzie, tym niemniej lepiej umiec i niewykorzystac :)

@@SurvivalKettleSK po pierwsze nie ma żadnego "plątania". Po drugie opór wody w trakcie holowania jest tak duży, że możesz liny nie utrzymać , a po owinięciu nadgarstka ... hmmm...- po to jest ten węzeł. Jak dotąd używałem go wyłącznie jako ucha na linie , ale lepiej umieć za wczasu a nie uczyć się dopiero, gdy jest potrzeba :)

I do tego jedną ręką

@@adamkadmon3125 to wcale nie jest trudne, 5 sekund roboty i mamy węzeł wokół pasa :D

Ja w wodzie to robiłem na obozie więc niech typ nie mówi że się nie da xd a jak obloze wokół ręki to jak będzie ktoś ciągnąć to mi ją urwie

Też poczułem niesmak po tym tekście. Każdy żeglarz zawiąże go wokół pasa w moment bez żadnego problemu

@@watchmaker5738 chyba 2 sekundy, bardoz proste wiazanie

bo wezel syberyjski jest dla syberian, bez odpowiedniego obywatelstwa nie wyjdzie

to tez syberyjski/ewenkow tyle ze dopelniajacy, ten do naciagania to prusik

dzieki, na temat wezlow tylko zwiezle :)

witam w klubie. Ja za kazdym razem jak jestem w gluszy to odpalam filmik zeby sobie przypomniec jak sie to wiazalo :)

dla zawodowca owszem, sieroty takie jak ja pewnie by wbily sie zebami w line, wiec juz uwaga o owinieciu lina reki jest cywilizacyjnym skokiem ratujacym ludzkosc sztuk jeden.

@@SurvivalKettleSK Jest w tym dużo prawdy, jak toniemy to panikujemy i wtedy niewielu potrafi opanować emocję i walkę o życie i zawiązać wokół pasa węzeł jedną ręką, instynkt bierze górę łapiemy się liny z całych sił i za chińskiego boga nie chce się człowiek jej puścić ;)

@@SurvivalKettleSK Właśnie nie, wiązanie węzła ratowniczego jedną ręką jest łatwiejsze, niż dwoma i łatwo utrwala się w "pamięci mięśniowej". Trzeba tylko pamiętać, żeby nie popełnić jednego z dwóch błędów: by koniec liny trzymany w palcach przy zaciskaniu węzła nie pozostał w całości po "naszej" stronie , tylko przeszedł "tam i z powrotem" przez główna pętlę i żeby nie wkładać przedramienia w główną pętlę węzła (trudno to opisać, ale pokazać i zapamiętać b. łatwo). Ja mam problemy z zapamiętaniem różnych węzłów (ile razy mam zawiązać krawat, rozpoczynam od znalezienia instruktażu w Internecie), ale ratowniczy mogę wiązać jedną ręką, obudzony w środku nocy, po ciemku. To naprawdę łatwe. Sens węzła ratowniczego jest taki, że można bezpiecznie i pewnie dowiązać się do podanej liny (raczej w górach, niż w wodzie), uzywając tylko jednej ręki. Widziałem też, jak na bazie węzła ratowniczego formowano z liny szelki Grammingera, ale powtórzyć tego "fachowo" nie potrafiłbym.

@@zl8018 sprobuje, bo przyznam, ze za kazdym razem musze film obejrzec zeby sobie przypomniec, moze jednoreczna wersja bedzie wgrywala sie lepiej glowe :)

@@SurvivalKettleSK W tym przypadku ważna jest nauka praktyczna, to łatwiej wchodzi "w mięśnie", niż w głowę (przynajmniej jej swiadomą część).

zainteresowany :)

@@SurvivalKettleSK ok. zrobie filmik i ci wyślę. Jeszcze nie wiem jak. może na yt ?

@@baca350.1 byloby super, mozesz na y, albo fb albo na maila info@survival-kettle.pl :)

@@SurvivalKettleSK ok

@@SurvivalKettleSK jest na yt jako węzeł bacy. Dziekuje za zmusxrm nie mnie do umieszczenia filmu ns yt. Nie było proste.

Prusik

potwierdzam, ze powinna byc wyzej, errare humanum est, dzieki za konkstruktywna krytyke :)

@@SurvivalKettleSK Dodam,że sposobów buchtowania jest przynajmniej 5 w zależności od potrzeby, wielkości i grubości lin i sposobu wykorzystania liny po zbuchtowaniu. ;) Przynajmniej w żeglarstwie różne metody własnie stosujemy. Do surwiwalu widziałbym tez dwie ,trzy różne metody, podobnie jak to koledzy we wspinaczce robią. Temat jest generalnie szerszy,ale podstawy kolega pokazał :) Pozdrawiam.

Starałem się je pokazać na tyle dokładnie by nie było wątpliwości.

Dziękuję za cenna uwagę medyczna, przy obecnych kolejkach do specjalisty taka diagnoza i to gratis tonskarb. I na dodatek porada prawna, to mój szczęśliwy dzien, cóż za wybitny umysł mieści w sobie takie walory, czuje się wyróżniony i onieśmielony. Dziękuję jeszcze raz stukrotnie i nie śmiem prosić o jeszcze, ale w skrytości ducha liczę na możliwość obcowania z takim absolutem.

zajebista uwaga, nie wiem do czego sie odnosi