Z perspektywy psychologicznej i skupieniu uwagi to materiał został dobrze zrealizowany aby widzom przedstawić najważniejsze rzeczy odnośnie ochrony przed skażeniem radioaktywnym / biologicznym / chemicznym. Sporo rzeczy mogą się wciąż przydać w dzisiejszych czasach (np. zachowania w bunkrze czyli nie palić papierosów i zapałek bo marnuje to tlen).

Był to plus czasów PRLu, obywatel był gotowy na każde zagrożenie. Dziś gdy żyjemy w czasach bardzo niespokojnych takie informacje są bardzo cenne a brak ich i w szkołach i w telewizji.

@@StanStefanski Po upadku ZSRR cały zachodni świat (USA i Europa od strony RFN) odetchnęły z ulgą mając świadomość, że żaden światowy konflikt już nie nastąpi. Plus przysposobienie obronne niemal skrajnie straciło na wartości (w starach książkach od PO był y praktyczne instrukcje jak odbezpieczyć i rzucić granatem). Co prawda jest do dzisiaj uczone w szkołach średnich, ale to nie jest to co kiedyś.

Gerhard Narholz razem z żoną byli właścicielami Sonotonu. Narholz wydawał swoje utwory pod licznymi pseudonimami ale akurat Claude Larson to Klaus Netzle, właściciel również pojawiającej się w polskich produkcjach wytwórni Selected Sound, często nagrywający również dla Sonotonu czy kontrolowanego przez obie wytwórnie Intersoundu.

Sam miałem napisać komentarz na ten temat kiedy zobaczyłem że youtube automatycznie wykrył ten utwór. Są to czasy na trzy lata przed tym jak albumy samego Sonotonu pojawiły się w Polskiej telewizji (późny 1983) i chyba nieco przed trafieniem do niej albumów Selected Sound (w połowie lub późnym 1981?). W tym materiale i w odcinku Sondy "I człowiek stworzył..." z grudnia 1980 roku pojawiają się nagrania orkiestrowe Narholza z czasów, kiedy Sonoton jeszcze nie wydawał a jedynie dystrybuował albumy podległych sobie wytwórni (Conroy, Intersound). Możliwe że przekazanie albumów ze świeżej serii SON 100 opóźnił stan wojenny. Telewizja otrzymywała albumy wytwórni zachodnioniemieckich najprawdopodobniej w zamian za to że Polscy muzycy ilustracyjni czy nawet orkiestry rozrywkowe PRiTV regularnie nagrywali dla Selected Soundu i nowo założonej, również podległej Sonotonowi wytwórni Coloursound.

Ale ciekawy wzór zegara, albo przełączono się na monochrom, albo kiedyś zegar był czarno-biały.

@@DzikieSloniatko W nagraniu z UK zegar też był czarno-biały.

​@@DzikieSloniatko Prawdopodobnie przy okazji bloku programów szedł czarno-biały zegar. Albo przełączali w czerń i biel albo emisja szła z innego miejsca niż reszta programu i akurat tam była czarno-biała kamera do zegara.

@@DzikieSloniatko pamiętam jeszcze taki czarno biały właśnie. Jeeeny ja to dawno temu.

A ma Pan stare lekcje rosyjskiego z TV?

nie wiem

Chyba nie, jak już to prędzej Jerzy Rosołowski albo może Mirosław Utta. Ale raczej ktoś zupełnie inny. Sam jestem ciekaw.

Rano w ramach telewizji edukacyjnej dla szkół. Masz nawet napisane w napisach początkowych programu.

Ale jednak te 30 lat było spokojnie ;) :/