albo: kzfaq.info/get/bejne/qdSEbMelt9yRiI0.html

Ja czytałem że ta obecność Ducha jest, ale można ją odrzucić - tak robili heretycy.

Nie jestem księdzem, ale spróbuję odpowiedzieć. Duch Święty nie może zaprzeczać sam sobie. Jeśli Kościół ogłosił coś w sposób dogmatyczny, pod natchnieniem Ducha Św., to jeśli coś się temu sprzeciwia, nie może pochodzić od Boga. Np. jako dogmat uznane jest, że poza Kościołem nie ma zbawienia, a od soboru głosi się wolność religijną.

Ja odpowiadam na ten zarzut przywołując ideę dopustu Bożego. Pan Bóg jest wszędzie ale nigdy nie łamie wolnej woli żadnego człowieka, prawda? I skoro dopuścił to zło soborowe, to na pewno wyciągnie z tego jakieś większe dobro. To, że doszło tam do błędów nie neguje w niczym obecności Ducha Świętego, i nie oznacza, że Pan Bóg tych błędów chciał, dopuścił jednak, że się zdarzyły.

Duch Święty był obecny na soborze watykańskim II, ale został pozbawiony głosu, nie skorzystano z darów które On oferuje na każdym wcześniejszym soborze ze względu na to, że nie definiowano na nim doktryny i nie korzystano z nieomylności. Tak więc Duch Święty był i został zmuszony patrzeć na to, jak człowiek w swej pysze postanowił zrobić "po swojemu".

@@jannos3592 uspokój się!

Tak jak zostało to już napisane, nie ma czegoś takiego jak "który katechizm obowiązuje", bo on ma wyrażać odwieczną i niezmienną doktrynę Kościoła (i to taką naprawdę podstawową, pewną, nie mówimy tu o jakichś dyskusjach pasjonujących teologów). Wzorem zawsze będzie Katechizm Rzymski z XVI wieku (i on zawsze ma największy autorytet), dalej bywały już takie bardzo dobre (jak Katechizm papieża św Piusa X), dobre, przeciętne oraz takie, których lepiej w ogóle nie czytać. Zresztą, powodzenia w czytaniu tego nowego (janopawłowego), przedsoborowe charakteryzują się prostą i czytelną formą (rozdziały, pytania i odpowiedzi), tamten to wielka kobyła cytująca najgorsze fragmenty Vaticanum II napisana w takiej formie, że nigdy nie znajdziesz odpowiedzi na konkretne nurtujące Cię pytania (patrząc na odpowiedzi tam zawarte, to może i dobrze ;)

Polecam akacatholic.com/all-the-men-behind-the-opus-dei-curtain/

do każdego trzeba mieć dystans, każdy może się mylić ;)

@@sarnikowskirafal Racja, ja widywałem tylko krótkie materiały, głównie na kanale Polonia Christiana 24 i muszę przyznać, że tam umieszczane komentarze były naprawdę trzeźwe. Ten człowiek taki anglosaksońskie wrażenie sprawia, ale nie chciałem się uprzedzać - bo sensownie mówi. Teraz się okazuje, że nie wszystko, co on mówi i komentuje jest słuszne. Późno się dowiedziałem, ale lepiej późno niż wcale - to jest efekt Q&A, jak widać, jest on pożyteczny.

@@FeliksKoneczny1862 też dałem się zwieść - wydawało się że otwarta walka z mafia w KK jest godna podziwu, ale zaciekłość MV oraz potem otwarta wrogość do SSPX i coraz wiecęj informacj jak i niewerbalnych zachowań na żywo (w szeczególności jeden wywiad bez scenariusza) przekonały mnie że coś jest nie tak tutaj

@@nyewesata9430 Kościoły FSSPX

Przykro powiedziec ale na studiach teologicznych nic dobrego o Lefebrystach nie usłyszałam. Miałam mega negatywne skojarzenie. Dopiero draząc temat doznałam wręcz szoku jak jest, czym jest katolicyzm itd. Ból Jezusa, który widział rozdarty Kościół musi być wielki. Trzeba nam za siebie wzajemnie się modlić. Tylko On może jednoczyć, my potrafimy tylko dzielić... Pozdrawiam

a Piusowcy może być? Choć to nie od założyciela, a od patrona.

@@konradiwan2661 Salezjanów też nie założył św. Franciszek Salezy, więc też wydaje się, że piusowcy mogą być. Taka błahostka przy okazji, ale nazwy zakonników piszemy z małej litery.

wmzk.fsspx.pl/2020/06/09/bractwo-sw-piusa-x-a-inni-kaplani-odprawiajacy-msze-sw-trydencka/

@Mateusz Maciejewski Faktycznie!

Co do ostatniego pytania jestem w stanie odpowiedzieć: tak, są bracia zakonni. Proszę wpisać w Google „bracia fsspx" żeby więcej się dowiedzieć. Jeden z nich głosił na tym kanale katechezy dla najmłodszych.

@Bachał 98 Nie mamy instytucjonalnego diakonatu stałego. Zwykle zmiana obrządku (z łacińskiego na wschodni) była traktowana jako przeszkoda do święceń właśnie aby uniknąć "powołań" z taką motywacją.

@@mateuszlewandowski7197 Dziękuję, więc bractwo św Piusa X nie uznaje go za świętego. Rozumiem. Czyli ten kto go kanonizował też jest w błędzie. (papież Franciszek wraz z Benedyktem XVI)

@@mateuszlewandowski7197 Przeczytałam. Przyznaję rację, choć to trudne .

Jak Luteranie

@@JestemAnna Czy Apb Lefebvr odrzucił Eucharystię? Czy odrzycił 1/6 część Pisma Świętego? Czy wyświęcił kobiety na "kapłanki". Nie to robił Luter, a teraz jego dychowe bękarty!

@@trydencik chodzi mi o podobieństwo z nazwy. Nie szłabym tą drogą.

@@nyewesata9430 Od duchownego rzymskokatolickiego, to nie tak, że ja sobie coś wymyśliłem.

​@@nyewesata9430 Tyle wiem co tutaj powiedział kzfaq.info/get/bejne/l55kgM1_vrSweoE.html Chce być obiektywny i słucham dwóch stron, usłyszałem coś u jednej i chciałem posłuchać drugiej. Dzięki za odpowiedź :)

........z nowsza........ i wyszlaby "ni czort ni wydra cos na ksztalt swidra" Lacina jest tradycyjnym jezykiem liturgicznym Kosciola i zaden jezyk wernakularny nie odzwierciedli scisle sensu wypowiadanych slow. Pewna osoba stwierdzila ze na Mszy Swietej nic nie rozumie. Odpowiedzialem: dziecko, pycha przemawia przez ciebie a dodatkowo chcesz kontrolowac kaplana czy przypadkiem cos nie przekreca. Inna osoba po powrocie z wojazy po swiecie stwierdzila ze gdy w USA trafila na kosciol Bractwa Sw Piotra poczula sie w domu gdyz bez znajomosci angielskiego trafila na Msze Sw. a nie na wspolnotowa celebracje Eucharystii.

@@ryszardsokolow9208 Tyle, że w dawnych czasach łacina była jak teraz angielski.

@@Gall.Anonim Angielski nigdy nie byl jezykiem liturgicznym.

Przepraszam, że się „podepnę" pod powyższe pytanie, ale myślę że pokrewna kwestia. To jak rozumieć w świetle powyższych tekstów zacytowanych przez Panią Ewę stworzenie aniołów? Parafrazując- Czy Bóg nie chce aniołów dla nich samych? Czy też może te cytaty odnoszą się do bytów widzialnych, a nie aniołów? (PS. Jest możliwe, że chodziło o stworzenia na ziemi, tj. widzialne).

@@K00477 Ja wogóle tego stwierdzenia wygłoszonego przez sobór nie pojmuję. W świetle aniołów też. Ze względu na swoją chwałę jest dla mnie logiczne. Człowiek, istota rozumna jest w stanie świadomie oddać chwałę Panu Bogu i to jest przyczyna naszego stworzenia ( aniołów oczywiście też).

@@jannos3592 Pytam z ciekawości, moje zbawienie nie zależy od myśli żadnego człowieka

@@jannos3592 Teraz jest Pan bezczelny. Spoganiony naród. A chrystianizuje się ludzi zaciekawaianiem ich i przykładem że swojego życia.

@@jannos3592 Żeby ktoś chciał słuchać tego w co wierzysz najpier musi odczuć że ta wiara w towim życiu jest obecna. Katecheza jest dla tych którzy rozważają przyjęcie danej wiary. A jeśli już chcemy głosić ewangelię na start to musi to być obok chrześcijańskiego życia. Tak robili to apostołowie

Jan Nos jakby ksiądz Szymon nie zamierzał odpowiadać na pytania, to by nie przygotował nagrania Q&A. A co do opinii, to np. ksiądz przy okazji odpowiedzi na pytanie o broń powiedział, że to jego opinia. Można nieco uprzejmiej korygować innych ludzi.

W tradycyjnej liturgii rzymskiej koncelebra występuje tylko we Mszy podczas której jest udzielany sakrament święceń w stopniu prezbiteratu lub episkopatu. Koncelebrują wtedy szafarze święceń z nowowyświęconymi kapłanami czy biskupami. Co do drugiej części- Sobór w Konstytucji Sacrosanctum Concilium o liturgii świętej rozszerzył okoliczności, w których jest koncelebra, choćby o Wielki Czwartek. Ale wystarczy przeczytać punkt (numer 57) o koncelebrze w tej konstytucji, praktyka posoborowa odbiega znacznie od niego.

@@jannos3592 OK, a może niech sami kapłani zaczną szanować swój urząd

nie wiem czy to zbieg okolicznosci czy może odpowiedź nie wprost, ale dzień później jest kilkuminutowa wstawka o Tradycji jako drodze do nikąd kzfaq.info/get/bejne/g56Ui91_1qiXkYE.html&t=2009

@@jannos3592 Już lepiej napisac "Szustak" niż "oSzustak" :-). A poważnie, myślę że trzeba tu rozróżnić. Np jak odnosić się do kapłanów którzy porzucili stan, też per "ks. Kowalski"? Albo nawet do tych co dostali dyspensę z Watykanu i założyli rodziny? Również per "ks."? A jak to Tych co pozostając oficjalnie w hierarchii w otwarcie są heretykami "fr. James Martin"?

@@jannos3592 Poszukałem i ten przypadek co ja znam jest opisany bezprawnik.pl/byly-ksiadz - nie wiem jak to bylo przed V2 - ale to dygresja i nie najwazniejsze. Używanie tytułu "Ojciec" jest moim zdaniem nobilitujące, także będę mówił ks. Szustak. Mnie też nie interesuje sama treść, ale bardziej fenomen popularności i jakie sa praprzyczyny takiej chwytliwości wszelkiego rodzaju tele-ewangelizatorów. A ten 3 minutowy clip powyżej to po prostu przynajmniej szczery wylew ks. Szustaka na temat Tradycji - najbardziej bezpośredni jaki znalazłem do tej pory.

@@jannos3592 To nie chodzi o sakrament kapłaństwa który pozostaje na wieczność ale celibat, który jest kwestią dyscypliny, gdzie papież ma 100% władzy. Tak jak Kościół Rzymsko Katolicki może przyjąć kapłana ortodoksyjnego który jest również w związku małżeńskim. I dalej pozostaje. Tak czy owak, nie wiem jak zwracać się do kapłanów oszustów bądź otwarcie wiodących życie niemoralne bądź heretyków.

@@nyewesata9430 Niewątpliwie sprawa jest logicznie prosta. Ja poszukuję jednak cytatów i odnośników do doktorów i klasycznej katolickiej teologii.

Wystarczą nowożytne materiały, choć wszystko należy podpierać Pismem Świętym i starożytnymi materiałami. SOBÓR WATYKAŃSKI II, KONSTYTUCJA "DEI VERBUM": "7. Bóg postanowił najłaskawiej, aby to, co dla zbawienia wszystkich narodów objawił, pozostało NA ZAWSZE ZACHOWANE W CAŁOŚCI I PRZEKAZYWANE BYŁO WSZYSTKIM POKOLENIOM. Dlatego Chrystus Pan, w którym całe objawienie Boga najwyższego znajduje swe dopełnienie27, polecił Apostołom, by Ewangelię (...) głosili wszystkim, jako źródło wszelkiej prawdy zbawiennej i normy moralnej28 (...). Aby zaś Ewangelia BYŁA ZAWSZE W SWEJ CAŁOŚCI i żywotności w Kościele ZACHOWYWANA, zostawili Apostołowie biskupów jako następców swoich „przekazując im swoje stanowisko nauczycielskie”30. Ta więc Tradycja święta i Pismo Święte obu Testamentów są jakby zwierciadłem, w którym Kościół pielgrzymujący na ziemi ogląda Boga (...). 8. Nauczanie przeto apostolskie, które w szczególny sposób wyrażone jest w księgach natchnionych, MIAŁO BYĆ ZACHOWYWANE w ciągłym następstwie AŻ DO CZASÓW OSTATECZNYCH. Stąd Apostołowie, przekazując to, co sami otrzymali, upominają wiernych, BY TRZYMALI SIĘ TRADYCJI, które poznali czy to przez naukę ustną, czy też przez list32, i aby staczali bój o wiarę raz na zawsze sobie przekazaną33. A co przez apostołów zostanie przekazane, obejmuje wszystko to, co przyczynia się do prowadzenia świętego życia przez Lud Boży i pomnożenia w nim wiary. I tak Kościół w swej nauce, w swym życiu i kulcie UWIECZNIA I PRZEKAZUJE WSZYSTKIM POKOLENIOM to wszystko, czym on jest i to wszystko, W CO WIERZY. (...) 9. (...) Albowiem Pismo Święte jest mową Bożą, utrwaloną pod natchnieniem Ducha Świętego na piśmie, a święta Tradycja, słowo Boże, przez Chrystusa Pana i Ducha Świętego powierzone Apostołom, PRZEKAZUJE JE W CAŁOŚCI ICH NASTĘPCOM, BY oświeceni Duchem prawdy, WIECZNIE JE W SWYM NAUCZANIU ZACHOWYWALI, wyjaśniali i rozpowszechniali. (...) 10. Święta Tradycja i Pismo Święte stanowią jeden święty DEPOZYT SŁOWA BOŻEGO POWIERZONY KOŚCIOŁOWI. NA NIM POLEGAJĄC, cały lud święty zjednoczony ze swymi pasterzami TRWA STALE W NAUCE APOSTOŁÓW, we wspólnocie braterskiej, w łamaniu chleba i w modlitwach38, tak iż szczególna zaznacza się jednomyślność przełożonych i wiernych W ZACHOWANIU PRZEKAZANEJ WIARY, w praktykowaniu jej i wyznawaniu39." Skoro moderniści przekręcają sens dokumentów soboru watykańskiego II, to można bronić się również przy pomocy tych dokumentów, tyle że prawidłowo czytanych (= zgodnie z Pismem Św. i Tradycją). KODEKS PRAWA KANONICZNEGO: "Kan. 252 - (...) § 3. Należy prowadzić wykłady teologii dogmatycznej, oparte zawsze na słowie Bożym pisanym, łącznie ze świętą Tradycją, przy pomocy których alumni winni się nauczyć wnikać w tajemnice zabwienia, zwłaszcza za nauczycielem św. Tomaszem, a także wykłady teologii moralnej i pastoralnej, prawa kanonicznego, liturgii, historii Kościoła oraz innych dyscyplin, pomocniczych i specjalnych, zgodnie z przepisami programu kształcenia kapłańskiego." "Kan. 760 - W posłudze słowa, która winna się opierać na Piśmie świętym, Tradycji, liturgii, Nauczycielskim Urzędzie i życiu Kościoła, należy przedstawiać w całości i wiernie tajemnicę Chrystusa."

@@Andy-rk9mu Teraz starsze materiały odnośnie konieczności strzeżenia Tradycji: SOBÓR TRYDENCKI, SESJA 4: "[Sobór] dostrzega również, że prawda ta i nauka zawierają się w księgach spisanych i w tradycjach niepisanych, które - przyjęte przez apostołów z ust samego Chrystusa bądź przez nich samych przekazane jakby z ręki do ręki6 - dzięki podpowiedzi Ducha Świętego - dotarły aż do nas. Postępując za przykładem prawowiernych ojców, z jednakową pobożnością i poważaniem przyjmuje oraz czci wszystkie Księgi zarówno Starego, jak i Nowego Testamentu, gdyż Bóg jest jednym autorem ich obu, a także Tradycje należące zarówno do dziedziny wiary, jak i obyczajów, ustnie przekazane przez Chrystusa lub podane przez Ducha Świętego i w nieprzerwanym następstwie przechowywane w Kościele katolickim. [3] Sobór ustalił, aby do tego dekretu dołączyć wykaz świętych Ksiąg7, aby nikt nie mógł wątpić, które Księgi są przez niego przyjmowane. Przyjmuje zaś poniżej wymienione. (...) [4] Jeśli ktoś tych Ksiąg nie przyjmie jako świętych i kanonicznych w całości, wraz ze wszystkimi ich częściami, tak jak w Kościele katolickim są one czytane i przyjmowane w dawnym wydaniu łacińskim Wulgaty, A WSPOMNIANYMI TRADYCJAMI ŚWIADOMIE I DOBROWOLNIE WZGARDZI, NIECH BĘDZIE WYKLĘTY." SOBÓR WATYKAŃSKI I: "[23] (...) należy uznawać objawienie Boże za absolutnie konieczne (...). [24] (...) to nadprzyrodzone objawienie, zgodnie z wiarą Kościoła powszechnego wyjaśnione przez święty Sobór Trydencki, zawiera się w księgach spisanych i w tradycjach niepisanych, „które - przyjęte przez apostołów z ust samego Chrystusa, albo przez nich samych przekazane jakby z ręki do ręki dzięki podpowiedzi Ducha Świętego - dotarły aż do nas”48. [25] Mianowicie księgi Starego i Nowego Testamentu należy przyjąć jako święte i kanoniczne w całości i wraz ze wszystkimi ich częściami, tak jak zostały wyliczone w dekrecie tegoż soboru (...) [27] (...) w sprawach wiary i moralności, należących do gmachu nauki chrześcijańskiej, za prawdziwy sens Pisma Świętego należy przyjmować taki, jaki utrzymywała i utrzymuje święta Matka Kościół, do której należy osądzanie o prawdziwym sensie i o wyjaśnianiu świętych pism. Nikomu zatem nie wolno wyjaśniać Pisma Świętego przeciw temu sensowi, albo też przeciw jednomyślnej zgodzie ojców50." (SESJA 3, Konst. dogm. o wierze katolickiej, rozdział 2). "[34] Następnie wiarą boską i katolicką należy wierzyć w to wszystko, co zawiera się w słowie Bożym spisanym lub przekazanym..." (SESJA 3, Konst. dogm. o wierze katolickiej, rozdział 3). "[54] Nauka wiary, którą Bóg objawił, nie została bowiem podana jako wytwór filozofii, który dałby się udoskonalać mocą ludzkich umysłów, ale została przekazana Oblubienicy Chrystusa jako Boży depozyt, by go wiernie strzegła i nieomylnie wyjaśniała. [55] Dlatego należy nieprzerwanie zachowywać takie znaczenie świętych dogmatów, jakie już raz określiła święta Matka Kościół, a od tego znaczenia nigdy nie można odejść pod pozorem lub w imię lepszego zrozumienia. [56] „Niech więc wzrasta i na różne sposoby mocno się rozwija rozumienie, wiedza oraz mądrość wszystkich razem i każdego z osobna, zarówno poszczególnych ludzi, jak i całego Kościoła, ze wszystkich pokoleń i wieków, ale tylko w swoim rodzaju, to znaczy w tej samej nauce, w tym samym znaczeniu i w tym samym sformułowaniu”81." (SESJA 3, Konst. dogm. o wierze katolickiej, rozdział 4). "3. Gdyby ktoś mówił, że jest możliwe, aby zgodnie z postępem wiedzy niekiedy należało dogmatom podanym przez Kościół nadać inne znaczenie od tego, jakie przyjmował i przyjmuje Kościół102 - niech będzie wyklęty." (SESJA 3, Kanony IV, 3). "[32] Duch Święty został bowiem obiecany następcom św. Piotra nie dlatego, aby z pomocą Jego objawienia ogłaszali nową naukę, ale by z Jego pomocą święcie strzegli i wiernie wyjaśniali Objawienie przekazane przez apostołów, czyli depozyt wiary." (SESJA 4, Konst. dogm. o Kościele Chrystusowym, rozdział IV).

@@jaf634 dziękuję za trud. Czytałem kiedyś konstytucję dogmatyczną o wierze katolickiej, ale najwyraźniej pobieżnie. Trzeba powrócić.

@@Andy-rk9mu Kolejna porcja materiałów. SOBÓR NICEJSKI II: "IV. Jeżeli ktoś odrzuca wszelką Tradycję kościelną, pisaną czy niepisaną - niech będzie wyłączony." (Anatematyzmy) PIUS X - ENCYKLIKA "PASCENDI DOMINICI GREGIS": "Ślepi zaiste i ślepych wodzowie - nadęci zarozumiałą wiedzą, doszli oni do tej przewrotności, iż z gruntu wywracają niezmienne określenie prawdy, oraz samą treść religii, tworzą natomiast system, „w którym - wiedzeni zarozumiałą i przewrotną żądzą nowości, nie szukają prawdy tam, gdzie ona istotnie się znajduje, ale, odrzuciwszy świętą i apostolską Tradycję, chwytają się innych próżnych, beznadziejnych, niepewnych nauk którymi oni - sami próżni - usiłują obronić i osłonić prawdę” (9)." "Trzy są główne przeszkody, które [moderniści] w swych dążeniach spotykają na drodze: filozofia scholastyczna, powaga Ojców Kościoła i Tradycja, i urząd nauczycielski Kościoła. Przeciwko temu walczą najzawzięciej. To też filozofię i teologię scholastyczną gdzie tylko mogą ośmieszają i nią pogardzają. (...) Usiłują, dalej, podstępnie wypaczyć siłę i naturę Tradycji, aby, w tej sposób, poderwać jej znaczenie, i powagę. Zawsze będzie powagą pod tym względem drugi Sobór Nicejski, który potępił „ośmielających się w ślad za bezbożnymi heretykami lekceważyć Tradycję kościelną, a wprowadzać natomiast nowe poglądy… lub złośliwie i chytrze usiłujących obalić pewne uświęcone tradycje Kościoła katolickiego”. Dla katolików będzie tu powagą orzeczenie czwartego Soboru Konstantynopolitańskiego: „Dlatego wyznajemy, iż będziemy zachowywać i strzec praw, nadanych świętemu i apostolskiemu Kościołowi, bądź przez świętych i najdostojniejszych Apostołów, bądź przez prawowierne powszechne i prowincjonalne Sobory i synody, jak również przez któregokolwiek Ojca Doktora Kościoła, tłumaczów rzeczy Boskich”. Stąd też Pius IV i Pius IX rozkazali dodać do wyznania wiary te słowa: „Przyjmuję i przestrzegać będę jak najusilniej Tradycji apostolskich i Kościelnych oraz innych postanowień Kościoła św. i konstytucji”. Oczywiście, moderniści rozciągają na Ojców Kościoła swój sąd o Tradycji. Z niezwykłym zuchwalstwem powiadają, iż Ojcowie Kościoła zasługują na szacunek, lecz w stosunku do historii i krytyki wykazują ogromną ignorancję, co tylko wytłumaczyć można warunkami ówczesnej epoki."

Akwinatę skojarz ze św. Tomaszem z Akwinu, Doktorem Kościoła. Tomizm (myśl św. Tomasza) był i jest bardzo ważny dla katolicyzmu. Dzisiaj ważniejszy bywa bezbożny Hegel, niestety :(

@@danutaadamska9583 Bardzo dziekuje za podpowiedz. Myśl tomaszowa nie jest mi obca. Jednak wsrod znajomych zadajemy sobie proste pytanie: czy sluchajac tych nauk, nie sprzeniewierzamy sie KK, w ktorym zostaliśmy wychowani i ktoremu jestesmy wierni. Moje intencje są czyste, a nie zaczepne :)

@@jandrzymala6446 Ks. Szymon jest członkiem Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X Szkoły to jeden ze środków duszpasterskich Bractwa na całym świecie, czego przykładem są właśnie Szkoły Akwinaty pod Warszawą.

@@K00477 Dziękuje, tak, strona www właśnie o tym mówi. Z Panem Bogiem!

@@nyewesata9430 Dziękuję. Słyszeliśmy księdza, ale jak to sie ma do np posłuszenstwa biskupowi i czy ustalenia, zalecenia (jakiekolwiek) komisji episkopatu są przez Bractwo Piusa X respektowane? Z Panem Bogiem!

Nie!

Że "śmierć kliniczna" to nie jest śmierć. Ci ludzie żyli w dalszym ciągu, kiedy to opowiadali. Poza tym sensacja dobrze się sprzedaje, więc można pozmyślać, nic autorowi nie zaszkodzi.

albo film pana Brauna o księdzu Lutrze.

Słuchanie o Bogu, cyt:-"moze zanudzić na śmierć "!? Panie mój Jezu ratuj ✝️

@@Kateri26 Myślę, że dewocja nie podoba się Panu Bogu, bo jest przesiąknięta fałszem i obłudą. Jak pokazuje życie, polski dewocyjny katolicyzm jest słaby. Trwa wojna ze ZŁEM i żeby ją wygrać, trzeba być na wskroś czystym i uczciwym. Obawiam się, że to do Ciebie nie dociera, tylko tracę czas...

Jakby ktoś użył broni w awanturze, to to już jest kompetencja państwa, aby człowieka ukarać. A to nie powód, aby normalnym ludziom zabierać prawo (podkreślam, prawo, a nie obowiązek) obrony.

​@@K00477 normalnym ludziom takze dzieciaki podbierają broń i ida sie strzelać (albo strzelają z okna do przechodniów jak już kilka razy było) Nożem raczej nie dorzucą:) O ile wiem w tej chwili tez kazdy może sie ubiegac o posiadanie broni, wiec jak ktoś sie czuje zagrożony to moze mieć.

@@TheMalla3 i ktoś kto ma obecnie broń ma obowiązek zabezpieczyć ją przed osobami postronnymi czy też dziećmi. To nie zabawka, kto chce się bronić niech zainwestuje w odpowiednią szafę czy inne bezpieczne miejsce przechowywania. Co do pozwoleń, pozwolenia są pod kontrolą państwa. A w tej idei chodzi o niezależność. Państwo co najwyżej mogłoby zakazywać komuś posiadania broni jako karę zasadzaną przez sąd, a nie wydawać pozwolenia.

@@K00477 zabitemu przez awanturnika z bronią i jego rodzinie jest bardzo wszystko jedno, czy awanturnik zostanie ukarany. Życia nikt nie zwróci.

@@joannad5143 to żaden argument. Awanturnik może używać innych narzędzi. Ich też należy zakazać?

ferment w Kościele sieją heretycy nie ortodoksi.

"A Wy?! "- ale "miło", jak za( brr) komuny😭

w jaki sposób bierze pod uwagę krytykę i uwagi swojego poprzednika? Jakoś nie zauważyłam.

:-(

Interesujące 🤔🙃😮🙄

@@TheMalla3 Sam tak twierdzi? Papież! Ale niektórzy podważają prawomocność jego wyboru, a także prawomocność rezygnacji Benedykta XVI, więc tym bardziej biała sutanna może się należeć wyłącznie Benedyktowi XVI. W ciągu tego roku takie opinie, wydaje się że całkiem uzasadnione ujrzały światło dzienne, więc wiele się nie pomyliłam. Jak Papież się wypowiada, to człowiek zakłada, że mówi prawdę. Jak idziesz do lekarza, to też masz do niego zaufanie, że Cię wyleczy. Sposób odnoszenia się do innych zależy od naszego nastawienia. Oczywiście możemy się mylić.

Czyli "lefebryści" kontra "papiści", czy też "watykańczycy" ?

Na ten temat Ksiądz Bańka już mówił. Proszę poszukać wypowiedzi na w/w temat. :-)