Dziękujemy za miłe słowa 😁

Cieszymy się, że mogliśmy pomoc ❤️❤️❤️

Miło nam to słyszeć ❤️

Ja też tak mam strasznie przyzwyczaiłam się do jednej klaczy a muszę zmienić stajnię i nie wiem co robić ❤

Ja przywiązałam się do prywatnej klaczy w dodatku z zazdrosną właścicielką która nie pozwala jej nawet głaskać

@@natiikonie7756 ja się pokochałam wałacha Litwina .-.

@@natiikonie7756 współczuję :(

Kocham tą klacz Pralinkę jak bym mogła zabrałabym ją do nowej stajni

Dziękujemy ❤️❤️❤️

Jeśli chodzi o łydkę to odsyłam do flimiku JustHorse ona tam nagrała filmik o łydce

A jesli chodzi o klacz to porozmawiaj z jej wlascicielem albo kimś innym ze stajni np.instruktorem

Tak, najprawdopodobniej koń wtedy łyka. Warto skonsultować się z weterynarzem.

Mamy nadzieje, że teraz wszystko jest oczywiste ❤️

Jak dobrze wyćwiczysz konia, to hucuły doskocza nawet metr, ale młode i niedoświadczone konie małe przeszkody, zwiększać stopniowo i potem zobaczysz jego możliwości.

Znam kilka przypadków koni, którym udało się wyjść z łykawości, ale niektóre konie są teorytycznie prawie niemożliwe do oduczenia tego nałogu.

Moim zdaniem ktoś kiedyś powiedział, że tkanie i łykanie wynika z nudy i nie da się nic z tym zrobić. Mam konia „ tkającego” który zaraz po wstawieniu do boksu strasznie tańcował a wynikało to ze zdenerwowania ponieważ zostawała sama w stajni. Tkała przy karmieniu bo denerwowała się, że ona nie dostanie, tkała przy wyprowadzaniu koniu bo bała się, że ona zostanie. Po roku czasu przeszło jej zupełnie samo od siebie. Zrozumiała, że wszyscy o niej pamiętają i nie miała powodu do denerwowania się. Do dzisiaj mogę spokojnie zostawić ją samą w boksie, wystoi na kilkudniowych zawodach czy podczas złej pogody. Kupiłam ostatnio drugiego konia, który łyka i również nie robi tego z nudy. Na padoku nic w stajni i boksie również, zaczyna się w trakcie jedzenia. Je, porozgląda się, łyknie i znowu je i tak w kółko. Przyjęło się, że jest to z nudy natomiast mogą to być problemy z trawieniem, wrzody lub zbyt ostre krawędzie zębów, które sprawiają ból podczas jedzenia i łatwiej jest je łykać. Mam go zbyt krótko aby powiedzieć, że mu to przeszło lub przejdzie natomiast kupiłam go z zębami w kiepskim stanie. Obecnie jest po ich zrobieniu i czas pokaże. Nie jestem zwolennikiem łykawek dlatego ich nie stosuje, koń sam musi zrozumieć jeżeli u niego oczywiście wynikało to z zębów, że już go nie boli przeżuwanie jedzenia.

Cóż, wszystkie książki i artykuły naukowe mówią o tym, że łykanie jest objawem nudy i na zasadzie własnych obserwacji zauważyłam poprawę u koni łykających, które miały mniej czasu na nudę

Piankka Official moze ci sie tylko wydawać, ze jest dobrze

Może ale instruktorzy z innych stajni mówili że to trochę dziwne że nie dopuszcza mnie instruktorka do galopu

@@olahorses7535 To porozmawiaj z instruktorką ona Ci powie co robisz zle albo to po prostu jej bląd ze nie pozwala Ci galopowac

Myśle, ze tak. Warto porozmawiać z instruktorką o tym, że chciałabyś spróbować zagalopować i czy widzi ku temu jakieś przeszkody

Nie ma znaczenia, wiele zależy od wagi a nie od wzrostu ;P

@@wiktoriaciri1243 dzięki za odpowiedź waże 40 kg ale w stadninie jeżdże na koniu który jest bardzo wysoki zadałam pytanie ponieważ nie radze sobie z tym koniem mam problem z osiodłaniem go z powodu jego wzrostu i zastanawiałam się czy mój wzrost ma coś do wzrostu konia na którym jeżdżę Ps. Sorki za błędy

@@uszatkowoo6540 No to rzeczywiście tu pojawia się problem. Sama miałam ten problem ponieważ mam 155cm i też nie nadaję się na duże konie, ja wolę jeździć na kucykach bo mam większą kontrolę nad nimi, ale prawda jest taka ze z dużymi końmi też trzeba sobie dawać radę ;P W kwestii siodłania może ci pomóc ktoś w stajni lub instruktor, ostatecznie możesz na czymś stanąć, a jeśli chodzi o jazdę to kwestia wyczucia konia i dogadania się z nim. Mam nadzieję że pomogłam :) Obecnie dzierżawię konia który ma około 160cm w kłębie i jest dla mnie idealny, chociaż mam czasem problem z łydką bo nie zawsze dobrze leży, jeżdziłam też na wyższych koniach i tak jak mówię była to zazwyczaj kwestia dogadania się z nim :)

Wzrost nie ma tak dużego znaczenia chociaż w twoim przypadku to cos innego z osiadlaniem mozesz poprosic kogos o pomoc ja mam 165 cm wzrostu a jeżdżę na klaczy 155 cm w kłębie i jest mi dobrze

@@wiktoriaciri1243 Masz racje ale ja jeżdżę do stajni w której jest słabo instruktorka mi nie pomoże bo jej zdaniem mam sama siodłać ludzie tam są bardzo wredni że tak powiem myśle o tym żeby znaleźć inną stajnie mieszkam w wojwództwie podkarpackim może znasz jakąś stajnie w tym województwie najlepiej w okolicy Debicy

Tak, powinno się dać łydkę

Dużo jeździć w półsiadzie 😁 Serio, nie ma innej rady niż trenowanie do skutku

Powiedzieć głośno i wyraźnie ,,nie wolno” i odsunąć głowę konia od nas. Na pewno nie wolno konia bić, wtedy będzie się nas bal i może reagować jeszcze bardziej agresywnie

To normalne, z czasem się ustabilizuje

@@dag0009 Ok dzięki mam nadzieje

Dziękujemy bardzo ❤️ Co do pytania, początki zawsze są trudne a tu łydka lata, a tu dosiad nie taki, wodza ucieka i inne takie rzeczy. Z czasem to wszystko się poprawi, ważne jest to aby trenować i nie przejmować się tym, ze z początku coś nie wychodzi

Wtedy wjedz na koło (wolte) i kręć do czasu aż koń nie zwolni. Na małym kółku ciężej jest się koniowi rozpędzić niż na dużym placu

To zależy czy jest ona spokojna ale najlepiej jak osoba doswiadczona caly czas to kontrololuje

@@natiikonie7756 ale byłam już na zawodach i jechałam klase ll Ale to jak byłam jeszcze w stajni. Więc jestem doświadczona

@@nikola_pozdrawiam1407 No to raczej dasz sobie radę

@@natiikonie7756 Oki

Będzie ciężko, powodzenia

❤️❤️❤️