Zobaczcie - oni robią co mogą, przez tyle czasu, niezależnie od tego czy ktoś ich wspiera, czy hejtuje. Cierpią , krępują się, ale widząc szansę na od alezienie syna w udostępnieniu sprawy, wystawili się na widok publiczny, na potencjalny atak, krzywdzące oceny. Wyobraźcie sobie co mogliby dla niego zrobić gdyby się do nich zwrócił o pomoc tamtej nocy czy nawet dziś. Nie byłoby takiej rzeczy, której by dla niego nie zrobili. Dzieciaki, wierzcie w swoich rodziców.

Kochający inteligentni rodzice, bardzo współczuję wszystkim, ktorzy to przechodzą, nikomu nie życzę takiej tragedii. 😢

Przeczytałam kiedyś że okres dojrzewania przypomina objawami chorobę psychiczną. Czasem rodzice będąc nawet najlepszymi rodzicami na świecie nie są w stanie wszystkiego przewidzieć. Państwo Dymińscy bardzo kochają swojego syna. Bardzo im współczuję.

Życzę by syn sie odnalazl caly i zdrowy

Boże życzę Wam z całego serca ❤ żeby Krzysztof znalazł się cały i zdrowy.

Życzę Państwu abście odnaleźli swoje dziecko, bardzo Wam współczuję i życzę spokoju oraz szczęśliwego finału. ❤❤

Ogromne pokłony dla rodziców, życzę Państwu dużo siły, żeby Krzys w końcu się odnalazł, a Państwo zaznali spokoju. Z całego serca przytulam i wierzę, że odnajdzie się w końcu ❤ wspaniali rodzice!

Tak bardzo pragnę, żeby sprawa znalazła szczęśliwe rozwiązanie 🥹 🙏

Opowiem wam historie. Nie jest to absolutnie porownanie do sprawy Krzyska i mam nadzieje, ze odnajdzie sie caly i zdrowy i rodzice zaznaja spokoju. Otoz mam kumpla, znamy sie od lat i mieszkamy w Anglii, ja od 20 lat a on od 16 chyba. Kiedys siedze sobie na komputerze i jakos wyszlo, ze przegladam artykuly o osobach zaginionych w polsce. Patrze a tu on, zaginiony od 8 lat. Mysle co jest. To jakas pomylka pewnie. Na poczatku nie pytalem, balem sie zepsuc nasza przyjazn. Ktoregos wieczoru jednak peklem i przy piwie grajac w fife zapytalem, myslalem ze moze to nie on i bedzie po sprawie. Opowiedzial mi historie swojego dziecinstwa. Pieklo jakie przezywal w domu gdy w nocy ojciec wchodzil mu do pokoju i nie po to zeby mu przeczytac ksiazke na dobranoc, o nie. A matka? Matka nie wierzyla. Klasa srednia nie lubi takej prawdy. Co by znajomi powiedzieli. Plakal tak, ze zalowalem ze zapytalem. Rozmawialismy o tym nie raz. Sam przezylem w domu dziecka pieklo w latach 80, gdzie mali wychowankowie byli gwalceni przez starszych, a personel przymykal oczy bojac sie dostac w leb. Jakis miesiac po tym wieczorze zadzwonil do domu. Powiedzial rodzicom, ze zyje i nie chce ich znac. Jakos mu ulzylo chyba wtedy bo usmiecha sie szerzej. Tak mi sie wydaje przynajmniej. Jesli mozna te grymasy nasze, skrzywdzonych dzieci zamknietych w cialach doroslych nazwac usmiechami. My nie dorosniemy nigdy.

Drodzy Państwo, jestem z Wami od samego początku, współczuję Wam bardzo, wspieram Was myślami, modlitwą, słowem. Życzę Wam z całego serca, aby Wasz syn wrócił do domu. Podziwiam Was i Waszą siłę, jako matka rozumiem z czym się mierzycie i jak straszne to jest. Niech dobry Bóg ma całą Waszą rodzinę w opiece. Siły i dalszej wytrwałości Wam życzę!❤

Nadzieję trzeba mieć zawsze, wierzę że Krzysztof wróci. Bóg pozwoli mu znaleźć właściwą drogę i odnajdzie się cały i zdrowy. Trzeba się modlić o powrót

Bardzo współczuje,brak mi słów,mam dziecko i nie wyobrażam sobie co państwo przeżywacie.Dużo siły życzę.

Jestem z Wami od początku. 🍀 Trzymajcie się Kochani Rodzice ♥️

Nikomu nie życzę znaleźć się w takiej sytuacji jak Państwo. Ściskam Was mocno. Jesteście dla mnie hero.❤

Stop Hejt! Obrzydliwym jest wylewanie jadu i pisanie niestosownych komentarzy pod adresem tej Rodziny. Jednak osobiście, w podobnej sytuacji broniłabym nie tylko własnego dobrego imienia jak robią to Rodzice, ale przede wszystkim dobrego imienia ich Syna. Z przykrością stwierdzam ze jest również wiele wstrętnych komentarzy na temat Krzysztofa.

Całym sercem jestem z rodzicami. Trzymam.kciuki za odnalezienie syna❤

Przykre dla rodziny ,współczuję i podziwiam determinacje. Krzysiu był zakochany,może milosc nieodwzajemniony. Dla mlodego chlopaka to dramat. Moj syn w wieku 22lat tez sie zakochał w manipulantce i chciał sie zabić. Na szczescie skonczylo sie wszystko dobrze . Przesylam dobra energię dla rodziny i zycze zeby Krzysiu sie odnalazl caly i zdrowy ❤❤❤

Ciągle odnoszę wrażenie, że jest blisko. Wciąż działa nadzieja. Cuda się zdarzają.

Bardzo,bardzo Państwu współczuję😢 Wierzę, że syn się odnajdzie.

Życzę Państwu sił do dalszych poszukiwań, mam nadzieję że Krzyś się odnajdzie. Życzę Państwu tego z całego serca.

Sprawa Krzysztofa jest w moim sercu od początku. Modlę się o odnalezienie go. Ogromnie wspolczuje Państwu i całej rodzinie. Cały czas wierzę, że odnajdzie sie żywy. Nie traćcie nadzei. Z serca pozdrawiam.

Kim trzeba być, jakim podłym osobnikiem, zeby hejtowac rodziców zaginionych dzieci... bardzo współczuję i życzę dużo siły i wytrwałości w poszukiwaniu syna ❤

Ojciec Krzysztofa bardzo logicznie mowi o nieudolnym polskim prawie i przepisach,ktore moznaby zmienic gdyby słuchano spoleczeństwa.

Bardzo Państwu współczuję tej sytuacji. Życzę zdrowia, wytrwałości i odnalezienia syna.

Krzysiek, jeżeli to czytasz, posłuchaj - jeżeli możesz, daj znać że żyjesz. niepewność jaką czują Twoi rodzice jest nie do zniesienia...

Płaczę ze współczucia, 2 osoby w mojej rodzinie się utopiło kuzyn 14 lat i wujek 19 lat, ból mojej cioci jest nie do pisania, a moja mama miała brata młodszego na wychowaniu ,zostali odnalezienie,wujek skoczył do jeziora i nie wypłynął, po 2 dniach go odnaleźli, a kuzyn moj wpadł na żwirowni a nie umiał pływać, wspczujemy wam bardzo proszę nie przejmować się ludzmi bez współczucia i serca❤❤❤

Bardzo Panstwu wspolczuje i mam nadzieje ze Krzysztof sie znajdzie caly i zdrowy. Wiem tez o przypadku ze cialo zostalo odnalezione pol roku po utonieciu siedem kilometrow dalej na zaporze wodnej.

Codziennie przejeżdżam 🚵przez most Gdański widziałem te ulotki o zaginięciu Krzysztofa w mieście , bardzo państwu współczuję,trzymam kciuki....cuda się zdarzają....nie trac

Trzymam za was kciuki życzę dużo siły

Czy są gdzieś dostępne filmiki jak Krzysztof się porusza ,jaki ma głos ,śmiech ... Uważam,że to byłoby dużo bardziej przydatne niż same zdjęcia .

Patrzę na to inaczej.Stala sie tragedia, oby Krzys się odnalazł. Jednak rodzice tę tragedię przekuli na blogoslawienstwo dla innych rodzin w takiej jak oni sytuacji . Dzialają! Chcą pomagac. Krzys ma wspanialych rodziców❤

Jestem pewna podziwu dla PAŃSTWA DYMIŃSKICH!!!!!!!!! TO CO ROBICIE JEST NIE DO OCENIENIA. BRAWO!!!!!! MACIE DOBRE POMYSŁY I RADY MIMO TEJ SWOJEJ RODZINNEJ TRAGEDII. NIECH NASI PARLAMENTARZYŚCI ZAJMĄ WRESZCIE SIĘ SPRAWAMI WAŻNYMI!!!!!!!! BO TO CO PRZEDSTAWIAJĄ PAŃSTWO DYMIŃSCY JEST BARDZO SENSOWNE. CHROŃMY NASZE DZIECI!!!!!!❤❤❤❤❤ JAK MÓWI PANI DYMIŃSKA KAŻDĄ RODZINĘ MOŻNE SPOTKAĆ TAKA TRAGEDIA. OBY NIE!!!!!!!!!!!!!! SERDECZNIE POZDRAWIAM PAŃSTWA DYMIŃSKICH Z CZĘSTOCHOWY ❤❤❤❤❤

Ogromny szacunek dla Państwa, wielu rodziców po takim czasie już by się poddało, uznałoby śmierć syna, nie widząc ciała.

Gdyby to był Krzysiek spotykany przez tych ludzi to dawno juz ktos kolejny by go spotkal.

Szczerze wspólczuję.❤️Sama mam dziecki .To co przeżywacie nie da się opisać żadnymi słowami.💔

Bardzo wspolczuje rodzinie Krzysztofa ....Trzymam kciuki za odnalezienie syna ....Pozdrawiam serdecznie ....

Biedni rodzice... oby szybko odnaleźli chłopaka. To zawieszenie z pewnością jest ciężkie fizycznie i wyniszczające psychicznie. Życie jest takie krótkie i tyle chorób i nieszczęść ludzi dotyka. Bądźmy mili dla siebie i pomocni. To jedyne co jest ważne...

Sledze sprawe od początku. Nie wiem jak rodzice daja rade ale widac przez ten rok ten ogrom stresu i bólu. Zycze im, zeby zaznali spokoju i żeby dowiedzieli sie co sie stalo z synem

Ja też czekam, śledzę każdą wiadomość, aż się chłopak odnajdzie. Dopóki nie ma ciała a są informacje, że był widziany tu i tam jest nadzieja

Ja mam nadzieję że się odnajdzie . Nie sądzę że popełnił samobójstwo . On gdzieś jest żywy tyko się ukrywa . Skoro przeszukali wszystko to by odnaleźli ciało jakby popełnił samobójstwo. Bardzo współczuję rodzicom i czekam na szczęśliwy finał .

Świetne pomysły Państwo mają, np. z tym alertem RCB... To takie proste, a ile osób uratowałoby... Przekazuję Państwu dobre myśli, pozdrowienia i zapewniam o modlitwie.

Myślę bardzo często o Krzysztofie. ❤

Mam wrażenie, że ci państwo dobrze wiedzą, że ich syn popełnił samobójstwo. Nie dziwię się jednak, że nie mówią tego na głos - z pewnością marzą o tym, by móc odnaleźć i pochować jego szczątki, a gdyby przyznali, że wierzą w samobójstwo, zainteresowanie tą sprawą by zniknęło, a tym samym środki na dalsze poszukiwania. Mam nadzieję, że Krzysiek sie odnajdzie. Życzę Państwu rozwiązania tej sprawy oraz dużo spokoju i pogodzenia się z tym, co życie przyniesie. Są Państwo wspaniałymi rodzicami.

Jesli ktos chce odebrac sobie życie, to żadne barierki mu nie przeszkodza. Zrobi to w domu w jakikolwiek mozliwy sposob, albo na rorach w dowolnym miejscu. Takie teoretyzowanie nikomu nie pomoze. Mam przeczucie, ze Krzysiek żyje. Jesli tak jest to dobrze byloby, zeby słyszal od rodziny pozytywne przeslania.

WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA 😢😢😢😢 BARDZO WSPÓŁCZUJĘ RODZINIE. HEJTOWANIE W TAKIEJ SYTUACJI TO JEST BRAK CZŁOWIECZEŃSTWA. NA TAKIE ZACHOWANIE JA NIE MOGĘ ZNALESĆ SŁÓW!!!!!!!! NIE WYOBRAŻAM SOBIE W JAKIEJ TRAUMIE ŻYJE CAŁA RODZINA!!!!!! 😢😢😢CAŁYM SERCEM JESTEM Z TĄ RODZINĄ❤❤❤❤❤❤ŻYCZĘ PAŃSTWU DUŻO SIŁY, ZDROWIA I WYTRWAŁOŚCI ❤❤ ZAGINIĘCIE OSOBY DOROSŁEJ A SZCZEGÓLNIE DZIECKA TO STRASZNA TRAGEDIA DLA CAŁEJ RODZINY😢😢😢😢😢 BARDZO PAŃSTWU WSPÓŁCZUJĘ ❤❤❤

Od roku nie mogę o Krzysiu zapomnieć…jestem też mamą Krzysztofa lat 23,jestem z Państwem myślami.

Bardzo mądrzy rodzice, szczerze współczuję im tej sytuacji. Są Państwo bardzo dzielni, robicie wszystko co w Waszej mocy. Nie znam innej sprawy zaginięcia tak nagłośnionej jak ta. I takiej w której rodzina tyle sama robi nie oglądając się na służby. Życzę Rodzinie zdrowia, siły i szybkiego rozwiązania zaginięcia Krzysztofa.

Proszę się trzymać w tym straszliwym cierpieniu, Boże Wszechmocny daj im siły do wytrwania ! GOOD LUCK 😘😘😘😘😘

Kochani Rodzice, walczymy dalej !!!!

Bardzo rozsądni rodzice, to w jaki sposób ojciec się angażuje jest pełne podziwu. Strasznie mi ich szkoda...

Niewyobrazalna tragedia :( wielkie wspolczucia dla rodzicow 😢

Proszę nie tracić nadziei . Moi rodzice 21 lat czekali i syn się odnalazł. Wiem że ciężko . Życzę sił i wytrwałości.

Bardzo współczuję wszystkim , ktorych to dotknęło, a najbardziej Mamie , Tacie . Niewyobrażalne meki . Modlę sie ze swoją Żoną , żeby Panstwa Syn odnalazł się . Boże , spraw , żeby Krzysztof żył . Amen .

Nasuwa mi się taka refleksja, że może jakiś człowiek planujący takie zniknięcie/ zejscie z tego świata obejrzy ten program i uświadomi sobie, że zostawia rodzinę w piekle, które w przypadku tych rodziców trwa już rok. Po mamie widać, jak to na nią wpłynęło. Na tatę na pewno też.

Bardzo dziękuję za Wasze działania na rzecz zaginionych, wspieram i pozdrawiam

Przykra sprawa. Myślę, że Krzysztof żyje.

Byłam w czerwcu na szlaku długodystansowym, w górach. Myślałam o Krzysztofie i jego zaginięciu, z perspektywy "niemiasta" jest możliwe aby się przemieszczał. Wierzę, że się odnajdzie. Państwu wydarzyła się sytuacja która jest największym lękiem każdego rodzica, ciężko przekazać jakieś słowa pocieszenia, chciałabym choć trochę odjąć Państwu ciężaru, to jest niemożliwe.

Bądżcie silni ♥️🙏 Nie wiem dlaczego, ale czuje, że Krzysiu żyje i znajdzie się . Tego państwu życzę.

Drodzy Państwo, często jestem w Berlinie, zawsze oglądam się za każdym bezdomnym,mając w głowie Krzysia ❤

Chętnie dorzucę się do zbiórki na poszukiwania. Oby Krzysztof wreszcie się odnalazł cały i zdrowy

Życzę Panstwu zeby osiemnastkę syna świetowali hucznie razem z nim w zdrowiu i szczęściu ❤

Tak strasznie mi przykro! Dramat rodziców i chłopak tez pewnie miotał się wewnętrznie,może faktycznie nieodwzajemniona miłosc. Mam nadzieję,że Krzysztof się odnajdzie,życzę tego z całego serca. Wspólczuję rodzicom tego zawieszenia...

Ta sprawa jest bardzo dziwna. Ci rodzice są do bólu normalni, otwarci, kontaktowi i inteligentni. Jeszcze gdyby było z nimi coś nie tak to można wytłumaczyć to potencjalne targnięcie się na życie Krzysztofa czy ucieczkę i mówię tu głównie nie pod kątem że rodzice robili by mu jakąś krzywdę, ale sprawiają wrażenie wzorcowych rodziców z którymi dziecko w wieku Krzyśka, mające jakiekolwiek problemy, mogło by pogadać i poszukać rozwiązania. Nawet jeśli mówimy tu o problemach sercowych to jest też starszy brat. Skoro Ci rodzice za każdym razem, w każdym swoim wywiadzie, materiale o Krzyśku, czy nawet podejściu do tej sprawy i swoich racjonalnych działaniach, pokazują nam że są normalni to również wychowali na swoje podobieństwo tak i swoje dzieci. Jeśli dziecko poszukało rozwiązania swojego problemu w ucieczce czy samobójstwie to może jednak Państwo coś w swoich relacjach przeoczyli, może aktualnie ich podejście do zaginięcia syna wygląda tak jak wygląda bo to ich zmieniło a wcześniej jednak czegoś nie zauważyli co mogło być istotne w motywacjach Krzyśka do opuszczenia rodziny. Szczerze nawet jeśli jesteś zakochany w takim wieku, to po kilku tygodniach miesiącach Ci to mija, idziesz przez życie i zauważasz że są rzeczy dużo ważniejsze i można nimi przykryć nieszczęśliwy zawód miłosny. Nie wierzę w to że ich syn chodzi po Polsce bo nadal czuje ból w związku z rozstaniem, a nie czuje tęsknoty do wspaniałego domu. Na jego miejscu brakowało by mi rodziców (takich jakich widzimy w wywiadach), brata, ciepła ogniska rodzinnego, świąt, wsparcia, rozmów, nawet byłbym ciekawy tego co u rodziny itd. Jeśli popełnił samobójstwo to jest to prawdopodobne że szybko i nagle emocjonalnie wybrał taką drogę w związku z zerwaniem z dziewczyną, takie sytuacje już nie raz miały miejsce, ale ponad rok czuć coś do dziewczyny, ukrywać się i samotnie snuć po kraju, w to nie uwierzę. Ponadto zerwanie z dziewczyną nawet jeśli otrzymałeś od niej informację zwrotną że to na pewno koniec i nic tego nie naprawi to nigdy w przypadku prawdziwej wielkiej miłości jednej strony nie kończy się jej targnięciem na życie po kilku godzinach od zakończenia związku. Zazwyczaj próbuje się naprawić relacje, wrócić do siebie. Jeśli ktoś kogoś kocha to jest w stanie stać obok miłości swojego życia i patrzeć jak ta jest w związku z inną osobą. Ale raczej tak pochopnie racjonalny i inteligentny bystry chłopak wychowany w takiej rodzinie nie podjął by tak szybko i z takich powodów tego rodzaju decyzji.

Niesamowicie inteligentni ludzie, wspaniali rodzice. W swojej tragedi niosą pomoc innym ❤

Jestem z Państwem całym sercem❤

Chlopaku zadna dziewczyna nie może być powodem takiego Twojego zachowania. Za kilka lat byś się z tego śmiał. A spójrz co zrobiłeś swoim Rodzicom???? Oni kilka lat będą krócej żyć z tego żalu, troski i tej tragedii która się wydarzyła. Wracaj do domu beż żadnych pytań i wyjaśnień. Tylko niech Ci Rodzice się już uspokoją. Chociaż nigdy już nie będą tymi samymi ludźmi.

Bardzo Panstwu współczuję, moge sie tylko lub aż modlic za Państwa dziecko.

Trzymam mocno kciuki za odnalezienie Krzyśka. Rodziców przytulam mocno, jesteście niesamowici, poruszacie niebo i ziemię by odnaleźć swoje dziecko. Pozostaję czujna i myślę, że to co możemy zrobić dla tej sprawy to właśnie być czujnym i uważnym na ludzi wokół. Ludzi

Życzę Państwu, abyście wreszcie zaznali spokoju. 💔

To straszne ,tak wspolczuje

Bardzo mi się podoba zaangażowanie rodziny w obliczu takiej własnej tragedii. Próbują dowiedzieć się czegoś ale także przekuć to w coś dobrego dla innych, coś co innym może pomóc w podobnych sprawach.

To straszne wszystko ! Trudno uwierzyć że w Polsce ginie kilkanaście tysięcy ludzi rocznie:(

Dobrze, że się naprawdę kochacie i wspieracie!

Podziwiam rodziców i bardzo współczuję. Nie wiem czy znalazłabym w sobie tyle siły i determinacji gdyby mnie to spotkało. Życzę dobrego zakończenia, żeby Krzyś znalazł się cały i zdrowy

Bardzo współczuję i życzę Państwu dużo siły w tej walce o Krzysztofa. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko się rozwiąże a Krzysztof jednak znajdzie się cały i zdrowy.

Jestem z Państwem całym sercem ❤️

Śledze Was od samego poczatku,ogromnie wspolczuje tej tragedii.Trzeba ciagle miec nadzieję.❤

Dlaczego taki dramat spotyka tak wspaniałych Rodziców, nie potrafię sobie nawet wyobrazić co przeżywacie. Boże, pomóż tym Ludziom odnaleźć Syna.

Jak mozna hejtowac rodzine ktora przezywa taka tragedie. Wspolczuje rodzinie zaginionego Krzysztofa, niech nie traci nadzieji 🙏💚na pozytywny final poszukiwan. Pomodle🙏🙏🙏 sie do Świetej Rity od spraw trudnych i beznadziejnych, aby zaginiony syn p. Dyminskich odnalazl sie zywy. Amen❤

Za dlugo trwa śledctwo... Bada się dziś na dziś.... Potem coraz trudniej i trudniej... WSPÓŁCZUJĘ RODZINIE... CIĘŻKO ŻYĆ Z NIEWIADOMĄ.... DAJ BOŻE ŻEBY JAK NAJSZYBCIEJ SPRAWA SIĘ WYJAŚNILA....

Szkoda, że osobiście rodzice Krzysztofa nie byli u pana gospodarza. Taka sprawa i załatwiana przez telefon🤔 mogli by jeszcze pochodzić po wsi i popytać innych ludzi, lub popytać we wsiach obok. Ja wierzę, że chłopak żyje.

U niektórych brak,, czlowieczenstwa,, a co Ty byś zrobił/ zrobiła gdyby to Ciebie spotkalo???!!!! Życie się toczy, nie znasz dnia i godziny.....😥

Bardzo Panstwu wspolczuje.To niewyobrazalne przezycie i nerwy.

Co za tragedia, straszne. Podziwiam ich wolę życia...

Bardzo Państwu współczuję. Proszę nie czytać opinii negatywnych na swój temat. Ludzie hejtujący nie radzą sobie z własnymi problemami i w ten sposób odreagowują bo dokładają innym cierpienia by mieli gorzej niż oni mają. Wspieram Państwa i życzę dużo siły .

Podziwiam Państwa za to, co Państwo robią dla Krzysia i innych rodzin. Krzyś nosi aparat na zębach - czy ten pan gospodarz potwierdził, że chłopak, który go odwiedził, miał aparat na zębach? Wierzę temu panu w jego opowieść, ale uważam, że to mógł być ktoś bardzo podobny do Krzysia. Za mało szczegółów podał, żebyśmy mogli uznać, że to był Krzyś. Jeśli chodzi o aparat, to jest to bardzo ważny znak szczególny, ponieważ Krzyś nie jest w stanie sam go sobie ściągnąc i też żaden ortodonta nie zrobi tego bez dokumentacji medycznej. Inna kwestia to sam skok z Mostu Gdańskiego, na który nie ma dowodów. Skoro tak długo prowadzone są poszukiwania i nie zostały znaleźione żadne ślady, to może Krzyś zszedł z mostu i skoczył w jakimś innym, mniej uczęszczanym miejscu? Może warto sprawdzić statystyki dotyczące samobójstw w Warszawie, gdzie zwykle są popełniane? Każde miasto ma takie miejsca, które są popularne wśród samobójców. Mam jednak nadzieję, że Krzyś gdzieś sobie żyje i ukrywa się... może zakony zamknięte to jest jakiś trop. Nie sądzę, żeby taki wrażliwy chłopak z dobrego domu był w stanie żyć na ulicy i tułać się po całym kraju. Zgadzam się też z Państwem, że intensywne poszukiwania powinny być prowadzone w wodzie od razu, jeśli jes podejrzenie utonięcia. Jestem z Wrocławia i tu często zdarzają się zaginięcia, które potem okazują się utonięciami. Wielokrotnie było tak, że wiadomo było, że ktoś skoczył, ale poszukiwania trwały tylko kilka dni, a potem służby tylko czekały, aż ciało samo wypłynie. Nie zawsze tak jest i wiele ciał do tej pory nie wypłynęło. Mieszkam blisko Odry i zawsze jak idę na spacer, to myślę o tych wszystkich nieodnalezionych ciałach... Uważam, że w pierwszych dniach zaginięcia powinno prowadzić się intensywne poszukiwania do skutku (no chyba, że pogoda na to nie pozwala). To by pomogło wielu rodzinom, które potem cierpią przez lata i zastanawiają się, co się stało w ich bliskimi....

Może Ciało Wisła kiedyś odda , ale równie dobrze Syn może żyć. Nasz kiedyś uciekł z domu , chodził po torach na Pradze Pln , a po ponad pół roku PP go przywiozła zywego . Nie pocieszam Panstwa falszywie , ale najgorsze to ubytki ze Zwlok . Bedziemy się modlić.....

A czy nie myśleliście,ze trafił do jakiejs sekty? Tak było z synem Grechuty.Po kilku latach wrocil.

Świetny pomysł z powiadomieniami przez system rcb.

Podziwiam Państwa za wolę walki o syna, jednocześnie bardzo mi przykro, że musicie Państwo tłumaczyć się z każdego słowa... czy to wypadło fortunnie czy nie, bo za chwilę zacznie się okrutny hejt. Proszę pamiętać, że są na tym świecie ludzie, którym nie trzeba tłumaczyć dwa razy. Wiem, że ja sama nie odnalazłabym się w takiej sytuacji, chylę czoła. Krzysztof masz wspaniałych rodziców, ja swoich już nie mam, wielu rzeczy nie nadrobię, co łamie mi serce, chłopie szkoda straconego czasu, wracaj

Boże jakie to jest smutne, rodzice oglądają swojego syna na monitoringu ktory stoi na moście i że za chwilę go nie ma, dostają sygnały że gdzieś jest jadą pełni nadzieji, a jednocześnie ta myśl, że może jednak jest w Wiśle... Ojciec szuka zwłok dziecka😟

Bardzo współczuję. ❤️Gdziekolwiek jestem szukam wzrokiem Krzysztofa. Byłoby wspaniale gdyby wrócił.

Nie oceniaj i nie podziwiaj,współczuj😢Nikt nie wie jak się zachowa w takiej sytuacji 😮

Istotne znaczenie ma treść rozmowy smsy Krzysztofa z dziewczyną ! To mogłoby wyjaśnić motyw jego działania ! Jeśli była to miłość nieodwzajemniona wówczas następuje załamanie psychiczne prawdopodobieństwo samobójstwa w takim przypadku wzrasta znacznie ! Dopóki ciała nie znaleziono osobę uznaje się za żyjąca! Miejmy nadzieje że poszukiwania przyniosą konkretny efekt w obie strony ! Współczuję rodzicom że przechodzą taka dramatyczna sytuację także podziw że nie poddają się prowadzą działania by wyjaśnić los młodzieńca ! Życzę rodzicom Krzysztofa by udało się znaleźć zaginionego syna !

Mam nadzieję, że znajdzie się żywy, choć szczerze mówiąc wygląda to dość nieciekawie. Ale nawet najgorsza prawda w razie czego, jest lepsza od złudzeń... Szkoda, że teraz młodzi ludzie mają tak wątłą w psychikę, łatwo się załamują. Tak czy inaczej, życzę dużo siły rodzicom chłopaka ❤ Na pewne rzeczy nie mamy w życiu wpływu... I nawet jeśli uważacie, że popełniliście jakieś drobne błędy w wychowaniu, to sądzę, że jesteście dobrymi rodzicami, bo dobrze wam z oczu patrzy, więc nie ma sensu obwiniać siebie. Wiek nastoletni jest niestety trudny, ciężko nieraz do takiej osoby dotrzeć, choćby było się idealnym rodzicem. Oby prawda, taka czy inna, niedługo wyszła na jaw

świadkowie niby go jeszcze popołudniu widzieli w innych miejscach a jest tam monitoring żeby to sprawdzić?

Jestem z wami cały czas ❤

Jakim trzeba byc czlowiekiem bez empatii by hejtowac rodzicow ze to ich wina! Krzysiek nie byl przedszkolakiem by obwiniac matke i ojca ze nie dopilnowali dziecka! Chcialabym sie dowiedzieć dlaczego rodzice nie maja wgladu w akta policji? Tyle czasu pomagaja w poszukiwaniach i pomagaja policji, ba nawt znajduja obcych topielców a nie moga dowiedziec sie co robia policjanci ze zgloszeniami osob ktore go widzialy dla mnie to jakieś nieporozumienie 😤

Dziwna sprawa...

Mocno Państwu kibicuję w poszukiwaniach .