Piotr Szcześniak dokładnie to samo pomyślałem

Jestem rawiczanką od urodzenia, dziękuję za zamieszczenie tej informacji. Uważam nawet (choć to może nieobiektywne), że rawickie planty są bardziej urokliwe, a to dlatego, że teren ten nie został tak do końca rozplantowany i jest urozmaicony (widać gdzie przebiegały wały i fosa). Dodam także, że kiedyś miasto to było prężnym ośrodkiem sukiennictwa i niestety zabory spowodowały, że przemysł ten przeniósł się do Łodzi (o której rozwoju w XIX wieku jest mowa w drugiej części tego odcinka). Po świetności Rawicza pozostały planty, szachownicowy układ urbanistyczny z dwoma rynkami w środku i dawny zbór obecnie kościół św Andrzeja Boboli wg projektu Karla Gottharda Langhansa

Ja bym nalegał na odcinek w całości poświęcony Łodzi. ;)

Ta eksplozja demograficzna w Łodzi nastąpiła tak szybko, że wyprzedzała zmiany administracyjne. Nim na początku XX wieku do miasta formalnie włączono Bałuty, była to największa wieś w Europie, licząca 100 tysięcy mieszkańców.

@@GromKuba ooo... dzięki temu komentarzowi dowiedziałam się, że moje miasto (Zabrze) było największą wsią Europy zapewne tylko 7 lat XD pomiędzy 1915, gdy Bałuty włączono do Łodzi i straciły ten tytuł, do 1922, gdy Zabrze uzyskało prawa miejskie XD

Ooo, a gdzie szukac informacji o wykładach w Warszawie?

Czyli nasze wnuki będą oszukiwane, że mają oglądają zabytek?

Historie zamku jako ciekawostkę mozna opowiedzieć. Przecież nie chodzi o to aby kłamać ze zamek ma 800lat. Czy kamienica zburzona podczas II wojny i odbudowana później w innym stylu to nadal zabytek?

Poznań i wiele innych miast odbudowano po wojnie bardziej jako rekonstrukcje, więc wiele kamienic i innych budowli jakie znamy to nie do końca zabytek. Warszawa, Gdańsk i Poznań są świetnymi przykładami.

Pełna zgoda. Tym bardziej, że przy odbudowach powojennych włożono dużo sił w pracę konserwatorską. Dokumentacja Biura Odbudowy Stolicy była na prawdę imponująca. Odbudowę nadzorowali ludzie, którzy pamiętali jak Stare Miasto wyglądało. Starano się wykorzystywać i eksponować oryginalne fragmenty zbytków. Trzeba mieć na uwadze także okoliczności w jakich powstawały te odbudowy. Polacy starali się ratować swoje dziedzictwo kulturowe. Nie na darmo Stare Miasto w Warszawie jest wpisane na listę UNESCO ze względu na kryteria II i VI: - przedstawiać ważną wymianę ludzkich wartości, na przestrzeni dziejów lub w obszarze danego regionu świata, w zakresie rozwoju architektury lub technologii, w sztukach monumentalnych, urbanistyce lub projektowaniu krajobrazu - pozostawać w bezpośrednim lub namacalnym związku z wydarzeniami lub żywą tradycją, pomysłowością lub wierzeniami, albo z dziełami artystycznymi lub literackimi o wyjątkowym uniwersalnym znaczeniu (Komitet uznaje, że to kryterium powinno być stosowane w połączeniu z innymi kryteriami) a nie ze względu na kryterium IV: - przedstawiać szczególny przykład typu budowli, zespołu architektonicznego lub technologicznego albo krajobrazu ilustrującego ważny etap (lub etapy) w historii ludzkości. Uzasadnienie wpisu brzmi następująco: "Ponad 85% zabytkowego centrum Warszawy zostało zniszczone przez nazistowskie oddziały okupacyjne. Po wojnie mieszkańcy Warszawy podjęli dzieło odbudowy, które doprowadziło do odtworzenia kościołów, pałaców i domów będących symbolem polskiej kultury i narodowej tożsamości. Jest to wyjątkowy przykład całkowitej rekonstrukcji zespołu historycznego." Przy zamku poznańskim takiej pracy nie wykonano (czy raczej próbowano wykonać, ale nie było odpowiednich materiałów). Jest to współczesna kreacja, bez znacznej wartości historycznej. Dlatego taką odbudowę uważam za zbędną.

Zacząłem sobie czytać na temat odbudowy Poznania, bo temat jest mi całkowicie nieznany (w przeciwieństwie do Warszawy, i -dzięki Panu Radosławowi - Gdańska) i od razu trafiłem na coś takiego: "Architekci i urbaniści, którzy mieli za zadanie przygotować plany odbudowy pisali: >>Rekonstrukcja w stylu poszczególnych epok nie może mieć tutaj miejsca z powodu braku jakiejkolwiek dokumentacji i śladów dawnej polichromii. Malując Stary Rynek, należy sięgnąć nie tylko do dawnych poznańskich motywów i wzorów z przeszłości, ale przede wszystkim należy się starać, aby dekoracja malarska odpowiadała wymogom współczesnej nam sztuki i aby kolorystycznie stała na najwyższym poziomie, do jakiego doszła sztuka plastyczna. Przyszłe pokolenia muszą mieć pełną świadomość, że oglądają na fasadach kamieniczek malowidła z roku 1955, że widzą sztukę z połowy XX wieku, zharmonizowaną z elementami poznańskiego renesansu, baroku i klasycyzmu.

Np. takie Braniewo, które jest na końcu świata niemalże, było kwitnącym miastem hanzeatyckim , gdyż szczęśliwie leżało nad Pasłęką. Był i zamek i kolegium jezuickie...

Sprostowanie dotyczyło bardziej samego powodu powstania Plant. A reszta mojego komentarza jest bardziej uzupełnieniem Pańskiego materiału. Wiedzę na temat Plant posiadam od lokalnych przewodników i mojego wykładowcy z Historii Techniki i Kultury Materialnej. Nie wiem, czy w muzeach są jakieś ogólnodostępne dokumenty, które można sobie obejrzeć. Widziałem jedynie fotografię rozporządzenia miejskiego, gdzie było uzasadnienie pozostawienia Plant i Błoń właśnie ze względu na bagnisty grunt. Być może zamiast iść w koszta osuszania, postanowili, że warto będzie stworzyć park. Tak, czy siak Planty są i bardzo chętnie witają turystów i mieszkańców, toteż serdecznie zapraszam do Stołecznego Królewskiego Miasta ;) @Edit: Wikipedia podaje zgodnie z Panem, że Planty były zamierzone, jako ogród. Cóż.. Pozostaje się zgodzić, przepraszam za zamieszanie. Za to mam nadzieję, że reszta komentarza komuś się przyda. A przy okazji muszę pouczyć swojego historyka, który zapewne posiada zdjęcie fałszywych dokumentow/ nie dotyczących Krakowa. No i trzeba naprostować kilku przewodników, którzy plotą bzdury. Człowiek uczy się całe życie.

Chyba jednak zamek w Stobnicy nie jest średniowieczny, bo średniowiecze się już dawno skończyło :)

@@goodidea_archi Tak powinienem napisać pseudo średniowieczny ;-)

Mamy o nim wpis na blogu: goodidea.archi/stobnica-czy-mozna-zbudowac-sredniowieczny-zamek/

W poznaniu zwany zamkiem gargamela. Jednak szkoda, że nie wspomniałeś o kilku innych ciekawostkach Poznania. Chociażby stare koryto warty, o którym mało kto wie. Świetnie widoczne z google earth www.google.pl/maps/@52.4005516,16.9425451,1040a,20y,41.4t/data=!3m1!1e3 Ulica, Małe Garbary, której przebieg zupełnie zakłóca dawny kształt miasta, widać to po kamienicach, które wyglądają jak odcięte nożem. Widać też, które budynki powstały później, dostosowując się formą do nowego układu ulic. www.google.pl/maps/@52.4106033,16.9337007,365a,20y,90h,41.6t/data=!3m1!1e3 Ciekawostką jest również Kantor Krzyżanowskiego, mały zdobiony budyneczek będący jednocześnie najstarszą reklamą w Poznaniu.

O! To może władze Sandomierza chciałyby wejść z nami we współpracę? Mamy modelowy przykład współdziałania z Urzędem Miasta Gniezna na rzecz popularyzacji dziedzictwa kulturowego Pierwszej Stolicy, a przecież w Sandomierzu nie brakuje historii i zabytków, które można pokazać szerokiej publiczności! :)

@@goodidea_archi jestem skramna mieszkanką Sandomierza ale władze bardzo dbają o popularyzację "królewskiego miasta"i jestem pewna że są otwarci na różne współprace i ciekawe projekty

@@goodidea_archi dodam jeszcze że takie programy jak ten to miód na moje serce ale i ogrom praktycznej wiedzy dla moich( podstawuwkowych) synów, podany z ciekawością,kulturą i sensem.pozdrawiamy

Zepsuć miasto? Bez przesady, raczej coś w stylu funkcjonalności architektury.

rzeczywiscie ten dworzec jest dziwny, nie moglam sie na nim odnalezc :D

Sam chlebak źle nie wygląda, szczególnie w nocy jak jest podświetlony. Niestety całość jest trochę mało przemyślana. Stary budynek w ruinie, perony od 4 w ruinie, a plany były juz na Euro 2012.

My w Wielkopolsce bardzo lubimy zamki i jeszcze wiele ich zbudujemy, bo mamy pieniądze i taki kaprys :) Byle jednak nie były tak brzydkie jak zamek gargamela... :)))

Kształt się nie zmieni ale będzie wyglądać lepiej na tle architektury Poznania jeśli nic się nie zmieni...bo my Poznaniacy budujemy ostatnio nie tylko zamki ale też chlebak, gigantyczne(oraz zupełnie niepotrzebne..) centra handlowe i nowe "piękne" drogi.

Maciej Idzikowski Do listy należy dodać czołowa inwestycje w miascie, Posranie.

może się rozpadnie.... ;P

Aż kusi żeby być pierwszym!