Martineering Evoluzione sorry ale nie..

@@zepter00 No nie raczej nie a tak. Kubica na szutrze to jak baba w porównaniu do Hołka. Owszem na asfaltowych odcinkach Kubica jest lepszy ale nie na szutrze zresztą nowoczesna Fiesta a stare Scooby to już duży przeskok w prowadzeniu auta. Jak to mówią kierowcy rajdów, że z każdą ewolucja auta przychodzi nowa filozofia ścinania zakrętów jak i innych ustawień czy prędkości. Porównaj sobie choćby w tym linku Gymkhana stare Subaru Hołka szybsze od nowoczesnej Skody r5 tu już chyba nic nie trzeba więcej pisać kzfaq.info/get/bejne/kMt2h5lkrs7Fpqc.html

Martineering Evoluzione Martineering Evoluzione bzdura.. Kubica na szutrze wygrywał odcinki specjalne w cyklu WRC a w bezpośrednim starciu na szutrze na podwórku Hołka .. na Mazurach ..na odcinkach kotmorana... dokopał nieziemsko Hołkowi w 2013r. Zresztą sam Hołek przyznał nie raz, ze Kubica jest szybszy od niego.

@@zepter00 Oczywiście że Kubica to bardzo szybki kierowca dlatego posiadam jego modele rajdowe. Ale taki Hołek który jest prawie dwa razy starszy od Kubicy ma już inny byt psychiczny jak i fizyczny co nie oznacza że jest gorszym kierowcą bo nie jest i ma bardzo duże doświadczenie to taki polski Colin McRae. W rajdach nie liczy się aż tak bardzo tempo przejechanego oesu a linia mety na jak najwyższym miejscu. Kubica wtedy odpadł już w pierwszym dniu gdzie Hołek bodajże ukończył na 5tym miejscu. Lepsza taktyka Hołka. Każdy może jechać na te przysłowiowe 110% ale kwestia jak długo tak zajedzie. W 2013 roku Kubica miał dość sporo wypadków a szkoda bo mógł nieco zwolnić czasami a dojechać do mety. Gdyby miał tę wiedzę co Hołek, Kuzaj bądź Kościuszko który był trwnowany przez Kuliga to mógłby taki Kubica ukończyć ten rajd na bardzo wysokiej pozycji. W WRC2 nie miał wtedy zbyt silnych konkurentów a rajdy asfaltowe padały jego łupem. www.eurosport.co.uk/erc/rally-poland/2013/calendar-result.shtml kliknij w oesy wyświetla się czasy bardzo szybkie w wykonaniu Kubicy ale tylko do 1ego dnia.

Dodam tylko, że za czasów panowania Hołka w rajdach było bardzo trudno o dojścia w kwestii opon czy części fabrycznych do aut. Polecam książkę o J. Kulig " Niedokończona historia." Dzisiaj kwestia wypożyczenia rajdowki na rajd jest o wiele łatwiejsza jak niegdyś gdzie Hołek odbierał swoje Subaru od Prodrive ( gdzie wtedy ich ilość była naprawdę mała i limitowana w sztukach na sezon! A takie rajdowki ulegały czesto wypadkom bądź uszkodzeniom ) z którym bardzo blisko współpracował ( były inżynier Hołka z Prodrive dziś jest jednym z szefów w Prodrive ) a niegdyś na rajdzie Wielkiej Brytani odnotował z Wisławskim kilka bardzo szybkich przejazdów na drugim miejscu zaraz po słynnym Colin McRae.