Chcesz mnie wesprzeć? 🛍 Kup sobie coś na Prawie.PRO: Prawie.PRO 📸 Mój Instagram: instagram.com/prawie_pro/ 📸 Facebook: facebook.com/leszekprawiepro/

Odnośnie ceny, to Rouvy ma jeszcze możliwość stworzenia rodziny (do 3 osób) i przy jednym abonamencie cenę dzielimy na 3. Są też subskrypcje półroczne i roczne, które jeszcze bardziej obniżają ostateczną wartość.

Dzięki Rouvy zwiedziłem już prawie cały świat ;) Świetna aplikacja! Jak znudzi Ci się zwykła jazda, możesz odpalić time trail i walczyć o jak najlepszy czas co jest mega motywujące. Piękne trasy we Włoszech, Kanadzie, Nowej Zelandii itd a jest ich setki ;) Zwiftem się znudziłem po paru tygodniach. Rouvy juz 3 rok śmigam. Teraz walczę żeby przejechać każda trasę Triantlonu 🔥 Mega polecam ta apke hej

Moim zdaniem przewaga Rouvy pojawia się na trasach dłuższych, można sobie patrzeć na widoczki, ale tryb treningowy niestety jest niedopracowany jeszcze. Mam oba, korzystam z obu, naprawdę super sprawa.

Rouvy od kilku dni też ma swojego Companiona na telefon. Jeszcze w wersji beta, ale i tak działa mniej problemowo niż ten Zwiftowy.

Podpowiadam - MyWhoosh. Darmo, nic nie kradniemy, crakujemy itp. A jak ktoś ma czas pojeździć na trenażerze raz w tygodniu tak jak ja, to jest to strzał w dziesiątkę. A za zaoszczędzoną kasę kupić kreatynę, i efekt murowany. PS: nigdy mnie nie "wywaliło" z tej apki. Nie dziękować😁

Co do ceny, to tak, jak ktoś już napisał, jest możliwość współdzielenia subskrypcji na 3 użytkowników, przez co Rouvy jest 3x tańsze od Zwifta. No i te trasy. Żadna watopia nie umywa się do widoków na trasach Full HD w Nowej Zelandii:D

Trenażer pewnie nie jest dla każdego, stąd rozumiem wpisy osób, które wolą w zimie pójść na basen czy pobiegać ale chciałem zauważyć, że siłą takich aplikacji jak Rouvy czy Zwift są wydarzenia grupowe - niesamowicie wciągają, motywują i sprawiają że czas na treningu mija w mgnieniu oka. Moim zdaniem nie ma sensu używać tych apek i jeździć samemu, równie dobrze można sobie sterować treningiem z Garmina/Wahoo i wtedy zgodzę się, że jest to nudne. Rouvy nie używałem, ale Zwift pokazuje swój pełen potencjał gdy chcemy się ścigać - duża społeczność gwarantuje codziennie spory wybór ciekawych wyścigów - różne dystanse i typy tras, z podziałem na kategorie wg poziomu zawodnika. Są nawet całe cykle wyścigów jak Zwift Racing League, z klasyfikacjami generalnymi itd. Ja od tego sezonu zacząłem się też ścigać w drużynowych czasówkach WTRL, to jest dopiero niesamowite do jakiego wysiłku potrafi zmotywować poczucie odpowiedzialności za wynik drużyny :) Do tego ustalanie taktyki, kolejności i długości zmian, wybór ramy i kół na daną trasę - takie rzeczy dodatkowo wkręcają. Przez kilka lat broniłem się przed zakupem trenażera rękami i nogami, jeździłem w zimie po ciemku, w deszczu i na mrozie - niewiele to dawało z treningowego punktu widzenia, a było niebezpieczne i wymagało więcej czasu. Polecam każdemu spróbować! Btw pytanie do użytkowników Rouvy - jak wygląda ściganie? Czy poziom rozbudowania i liczby uczestników jest zbliżony do tego co na Zwift?

Korzystałem na początku ze zwifta bardzo krótko potem rouvy i jeśli chodzi o motywację to właśnie rouvy mnie wciągnęło głównie dlatego by zobaczyć co jest "za zakretem" ta realistycznosc czlowiek chce jechac by zwiedzac i zobaczyc co jest dalej W rouvy równie dobrze możemy docisnąć korbę i potrenować a w zwiftcie tylko wyprzedzajacy nas oponent jest dla nas motywacja takze od nas tylko zależy co nas motywuje. Pozdrawiam wszystkich przyszłych kolarzy :)

Ja wybrałem w tym roku Rouvy. Jakoś męczące było dla mnie w zwift patrzenie się na wirtualny ekran / trasy.

Bardzo przydatne wideo, fajna fryzura i jeszcze lepsza koszulka 😁 jako użytkownik Zwifta żałowałbym gdybyś jednak przesiadł się ze Zwifta na Rouvy, więc z tego miejsca prośbą od ludu - nie opuszczaj nas 🙏😛😁

W Rouvy jest opcja family. Mozna wykupic abonament roczny/pol roczny i dodac 2 osoby, wiec przy zrzutce cena pol roku / 3 wychodzi mało. Druga sprawa. Jak ktos ma słaby komp to wystarczy kupić apple TV i miec spokoj. Zwift i Rouvy tam smigaja szybciutko i bez problemów. Lesiu, pozdrawiam Cie serdecznie. Pieknie sie wyżyłowałeś. Nie zaglądałem tu kilka lat.

Komentarze pod tym filmem to skarbnica wiedzy. Jak się komuś chce czytać to znajdzie dużo... no tych, sposobów.

Rouvy Companion istnieje. Jeśli chcesz aby zniknęły uciążliwe problemy ze sterowanie w Rouvy przejdź na Apple TV 4K 2 lub jeszcze lepiej 3 generacji ze 128GB pamięci. Interface w Rouvy jest mocno przejrzysty i nie przecukierkowany jak we Zwifcie. W Rouvy również możesz zbierać np. odzież po przekroczeniu pewnego poziomu zaawansowania lub po skończeniu wyścigu etc. TP był zintegrowany z Rouvy od dawna.

Korzystam z Rouvy, głównie z powodu średniej współpracy mojego Elite ze Zwiftem (dziwny algorytm doboru oporu rolki, nie znalazłem nigdzie info jak sobie z tym poradzić, opór był mizerny przez niewłaściwe odczyty z czujników, raz wykrywało mi właściwy trenażer, innym razem jakiś nieznany model), poza tym nieco raziła mnie cukierkowatość świata w Zwifcie. Z Rouvy trenażer współpracuje mi dobrze i mnie ta platforma zwyczajnie pasuje.

Świetny odcinek i bardzo obiektywne podejście do obu platform. Pozdrawiam

Leszek będę nudny :D ale to mój drugi sezon wytapiania na poddaszu (dzięki TOBIE) :D ale jak powiadasz nie ma znaczenia na czym zwift czy inne coś tam...... i jak mówisz BYLE KRĘCIĆ!!!!! ja odkryłem ZTPL CC :D... boszzzze jak boskko spocić się w grupie !!!! to jest zajebiste doświadczenie !!! Lesiu :) nie zapominaj TO dzięki TOBIE :) :) :) i ... trzymaj się

zwifta da się zcrakować, a na Rouvy była niedawno promocja na 30 dni za free + okres próbny daje 45 dni za free wiec całkiem nieźle można za free potestować

Miło się Ciebie oglada i słucha Leszku

RGT Cycling jest darmowy - okrojony ale można za free jeździć cały czas...

Jest jeszcze taka apka MyWhoosh jak na razie jest darmowa i podobna do Rouvy 😉

Leszku, widziałem w jakimś filmiku, że biegasz na bieżni. Czy na Rouvy też można biegać z bieżnią?

Mam pytania takie ogólnikowe , bo pojawia się w filmie opłata za Rouvy i Zwifta jak to wygląda z perspektywy użytkowania takiego programu jak ja przejadę się w ciągu miesiąca kilka razy czy niewykorzystany czas przejdzie na kolejny miesiąc czy to jest bez ograniczeń czasowych = godzin spędzonych (użytkowania) ale płaci się za cały miesiąc ?? co w przypadku jak nie opłacę abonamentu będę miał wersje demo np. nie będą się wyniki zapisywać czy wogóle nie uruchomie programu ?? A drugie pytanie jeżeli nie chciał bym oglądać " wyścigu kolarskiego " = tej animacji czy jest jakiś fajnym program na komputer odpowiednik licznika rowerowego aby mieć wyniki np. z całego tygodnia ........ miesiąca .... ? szkoda że taka wirtualna jazda jest płatna .

Ja preferuje Zwift (często daje Ci łapkę nawet po treningu), jernwk czasami dostaje darmowy okres na Rouvy (zwykle 14 dni). I wtedy fajna odskocznia - pojeździć na innych, "realnych" trasach.

Leszku, czy próbowałeś może odpalić cały trening, na jednej z tych dwóch aplikacji, na telefonie? Chodzi mi o to czy nie zrywa połączenia, bo słyszałem takie opinie, ze z telefonem jest niestabilne. Nigdzie nie mogę znaleźć takiego filmu, który by przedstawił takie działanie, a osobiście, w miejscu gdzie sobie kręcę, nie mam dostępu do kompa. Pozdrawiam

Kinomap jest także niezły, i jest po polsku, oraz przyjemny damski głos o zmianie oporu, dla tych co nie mają interaktywnych trenażerów.

Leszku, nie testowalem akurat Rouvy ale testowalem Zwifta, ostatnio jezdze tez na FullGaz i powiem tak, dla kogos dla kogo element rywalizacji jest opcjonlny FullGaz to ideał, realne trasy w "4K" choc z tym "4K" bywa różnie z sama jakoscia obrazu takze, dla mnie ma to te zalete ze szczegolnie w te ponure deszczowe zimne dni moge usiasc w garażu na trenażerze i poczuć namiastkę realizmu jest to bezcenne. Jakoś Zwift do mnie nie przemawia. Napewno jest to fajne narzedzie treningowe, nie mniej jednak dla kolarzy romantycznych tj ja FulGaz jest o wiele lepsza opcja. Polecam kazdemu sprobowac

Bardzo fajną funkcją w Rouvy jest tworzenie własnych tras. Nie jest to bardzo proste (tzn trzeba sporo przeklikać), ale posiadając GPX trasy i nagrania video można za pomocą dodatkowej apki odtworzyć w virtualu swoją ulubioną realną trasę.

Cześć Leszku. Pozwolisz że będę podglądał twoje treningi. Mamy podobne FTP Więc pomyślałem że będę robił podobne treningi i zobaczę czy mi to coś da.😅 Pozdrawiam i powodzenia

Super zrobiona recenzja

A co myslisz o wahoo RGT?

Są darmowe odpowiedniki. Dlaczego rynek je tak ukrywa? Sam korzystam ze zwift ale mywhoosh naprawdę daje radę. Nie warto wprowadzać w błąd

Leszku tak z ciekawości, co to za sikor ? ;)

Dzięki że pokazałeś mi jak wyłączyć ten tryb ERG.

Hej. U Krecików jeździ się za stówę pół roku, rodzinka + zniżki.

platforma od wahoo jest darmowa, są pewne zablokowane funkcje ALE można zawsze jeździć za free i też jest to updatowane na strave

jest jeszcze mywhoosh, darmowe, ale póki co ma sporo do nadrobienia do zwifta

Jaki polecacie trenażer pod telewizor za około 1k ?

Jedyna przewaga Zwifta wg mnie w tym momencie, to wielka społeczność (w tym polska) i ogrom wyścigów, w których uczestniczy naprawdę sporo ludzi. W Rouvy w tym kontekście jest jeszcze smutno :(

Dobra, trochę pojechałeś swoją niewiedzą: 1. Cena - obie aplikacje kosztują tyle samo natomiast w Rouvy można podłączyć dwóch członków rodziny i wtedy zamiast płacić 70zł miesięcznie to wychodzi niewiele ponad 20zł. Do tego w tym roku Rouvy zapodaje non stop jakieś kody rabatowe i tak jeśli ktoś wcześniej pomyślał o zakupie to dawali 50% rabatu przy zakupie na pół/rok z góry czyli łącznie za pół roku wyszło 66zł. Są darmowe odpowiedniki tych aplikacji - RGT Cycling. 2. Na Rouvy w sezonie zimowym co chwile są nowe challenge gdzie z niektórych można wygrać fajne nagrody jak trenażery lub 30% rabatu na zakupy w sklepie Rouvy. Do tego poprzez awansowanie swojego konta na wyższe poziomy otrzymuje się zniżki np. 30dni za darmo training peaks / 30% rabatu w sklepie santini / 20% na produkty mucoff itp. Jeśli to nie są wystarczające motywatory do tego aby jeździć częściej i więcej to już naprawdę nie wiem co takim motywatorem może być. 3. Gusta / strona stylistyczna - popatrz na zwift. Czym się różni design zwift od designu rouvy, oba designy wyglądają na przestarzale. Zwift jest bardziej kolorowy - ot różnica. W Rouvy i tak 90% rzeczy robi się poprzez ich stronę internetową. 4. "Już nie trzeba pobierać wideo bo można sobie je streamować, jednak jest to funkcjonalność testowa" - akurat w tym przypadku gadasz bzdury. Streamowanie trasy jest od prawie 3 lat. Nie jest to żadna nowość. Nowością jest ich nowy video player który nie do końca aktualnie się sprawdza bo jest w fazie beta i są z nim problemy. 5. Intuicyjność - za czym idzie również design lub nawet UX. Wcześniej mówiłeś że Rouvy Ci sie nie podoba a później że Rouvy ma to lepiej rozwiązane. WTF? 6. Integracja z platformą trainingpeaks jest już od długiego czasu. 7. Proponowane trasy do danego treningu mają się szczerze mówiąc nijak bo możesz wybrać dowolną trasę jaka jest dostępna w trybie Workout i będzie ona po prostu zapętlana. Nie ważne czy ma 5km czy 40km a Ty nadal jedziesz trening. 8. Zanim pojedziesz trening to może zaktualizuj trenażer? Od ponad 2 lat jeżdżę na trenażerze DD i Rouvy ma bardzo dobry tryb ERG - skoki mocy w peaku to +/- 15W. Przed aktualizacją trenażera miałem skoki po 30-50W (nie tylko na Rouvy). Nikt ze znajomych nie narzeka na działanie trybu ERG w Rouvy - jesteś pierwszą osobą która mówi że działa on słabo. Widzisz ile kilometrów przejechałeś na Strava. Po co podczas treningu zaprzątać sobie tym głowe? To albo robisz trening albo nabijasz kilometry. Widzę że w Zwift również miałeś skoki watów o ponad 20... więc c'mon, gdzie ten tryb ERG działa? 9. W Rouvy jest drafting JEDYNIE w jazdach grupowych lub wyścigach czyli jadąc trasę w trybie Ride lub Time Trial jesteś zdany tylko na siebie co jest idealnym rozwiązaniem, bo wbijasz normalne czasy takie na jakie Cie stać a nie siedzisz komuś na kole i później jest szpan na strava że ktoś wbił taki i taki czas. 10. COMPANION - akurat znowu pierniczysz głupoty. Rouvy dodali companion ponad 2 tygodnie temu... może warto jednak się było przygotować zanim zrobiłeś ten materiał? 11. Na grupie jest wielu użytkowników korzystających z AppleTV i mało kto skarży się na to przeskakiwanie przycisków. 12. Rouvy nie jest trudne w obsłudze jeśli się korzysta z niego już jakiś czas. Początki zawsze są ciężkie w każdej nowej aplikacji więc nie gadaj głupot że Rouvy jest trudniejsze do ogarnięcia niż zwift. Wydaje mi się że robiąc taki film pasowałoby się przygotować chociaż w większej mierze z obu aplikacji, zaciągnąć języka na grupach na fb i wtedy przedstawiłbyś pełny obraz Rouvy i Zwift. Zapewne ten komentarz przepadnie wśród wielu innych i Ty sam na niego nie zwrócisz uwagi ale może ktoś przeczyta i się jednak bardziej przekona do Rouvy bo uważam że oceniłeś tą aplikacje niesprawiedliwie.

A ktoś może polecić TV lub właściwości które telewizor pod te 2 aplikacje powinien posiadać?

Ten stolik tv skąd ?,😊

Polecam Tacx training 👍

O, akurat dla mnie materiał. Rouvy wygląda jednocześnie fajnie i nudno. Zwift jest bardzo angażujący, ale faktycznie intuicyjność to dramat. Nadal nie ogarniam kto mi dał łapkę i jak to w ogóle działa, o co chodzi z kropelkami, dlaczego zwift każe mi trzymac się jakiegoś gościa którego w ogóle nie widzę na liście zwifterów po prawej, jakie są boosty i o co z nimi chodzi.

Witam, będę początkującym użytkownikiem trenażera ( jutro ma dotrzeć) i mam takie pytanie, czy da się uruchomić Rouvy na TV? Z góry dziękuję za podpowiedź i pozdrawiam

Rouvy ma już companion app w wersji beta, chociaż sam nie korzystam. I cenę można rozłożyć na bodajże 4 osoby.

Mała techniczna uwaga, polecam przy nagrywaniu patrzeć w obiektyw, a nie na ekran podglądu 😉😅

Ja tam wolę zwift ze względu na społeczność. Prawdziwość tras wolałbym jednak jechać na żywo. Jazda na komputerze nie odzwierciedli mi tego jak to wygląda naprawdę i wspomnień z tym związanych. Niemniej może kiedyś spróbuję wersji testowej. Narazie zostaje na zwift

Jeździłem na Wahoo RGT, Zwifcie i Rouvy i to właśnie Rouvy ma najlepsze odczuwanie wzniesień i tego jak rośnie obciążenie. Natomiast Zwift ma świetnie rozwiązaną grywalizację i największą społeczność. A RGT... cóż... plusów brak.

Z tego co wiem ro Rouvy trzeba placic w dolarach lub euro - nie pamietam. Zas za Zwifta nie masz obowiazku placenia w EUR. Mozesz zmienić walute np na jena japonskiego i placic przy obecnym kursie prawie 17 zl mc mniej. Czy to cebula? Nie uwazam tak.

Czym się skręca?

Jest jeszcze rgtcycling, który ma darmowy tryb trochę ograniczony, ale jest. Osobiście używam GoldenCheetah jest synchronizacja z wideo, z trasą gpx i import treningów. Opensource i darmowe

Pozdro ! Super prezentacja , zreszta jak zawsze ! 👍👍💕🚴🏿‍♂️🚴🏿‍♂️🚴🏿‍♂️😀😀😀

Co masz na myśli mówiąc że w Rouvy tryb ERG działa słabo? Działa tak jak ma działać. Trzyma moc niezależnie od kadencji przez cały trening.

Rouvy przypomina appke z '95 ale ekran początkowy lepszy niz w Zwift :)

Rouvy ma apke na telefon companion i działa spoko :)

fajne ale jak przeliczyłem koszty to wole te pieniądze przeznaczyć na basen lub siłownie i tam chodzić sobie zimą. Minimum 1500zł za trenażer ok spoko ale potem co miesiąc jeszcze 65zł? To już za dużo sie robi kosztów.

Mam pytanko...czy na rouvy da się pojeździć razem z kolegą?

Prztestuj mywhoosh. Ja jestem noobem w wrtualnej jeździe ale po przetestowaniu zwifta przesiadlem sie na darmowego mywhoosha i nie czuje zeby mi czegos brakowalo za co mialbym placic.

A gdzie znajdę więcej tras mtb?

A może darmowe MyWhoosh ????

Jak ktoś chce sobie tylko pojeździć i pocieszyc oko, to tylko Rouvy. Po kilkunastu przejazdach na Zwifcie, można sie pożygac od tych sztucznych, cukierkowatych bez realizmu swiecie. Mamy 21 wiek a czułem się w Zwifcie, jak w jakiejś krewcówce sprzed 30 lat

Aplikacja MyWhoosh zapowiada się ciekawie podobna do Rouvy i póki co jest za darmo.

Zwifta da się crackować, na githubie jest emulator serwera zwifta. Jeździsz za darmo, ale sam.

Czy warto mieć tryb erg włączony w zwift przy treningu?

Obie te platformy mają darmowy okres próbny przypisany do jednego maila - wystarczy założyć kolejnego :) Tylko to cebulactwo i w zwifcie nie rozwiniemy postaci w ten sposób

Black Friday. Mam rouvy na 100 euro na rok okolo 8 na mc. i moze na jednym koncie jezdzic 3 kolegow. Wiec wychodzi po 13zl na mc !!!!!!!

Rouvy super. Tej zwiftowej gierki nie znosze

Leszek ja myśle ze to wina pilota od Apple TV a nie apki. Mam ten sam problem z czułością pilota nie tylko na Rouvy.

Ktoś wie jak naprawić problem z tym, że w rouvy, czy zwift trenażer nie chce zmieniać mi ciężkości pedałowania? Mam suito-t i łącze się przez usb ANT+. Normalnie trenażer mi wykrywa i przez aplikacje w telefonie zmienia mi trudność. Mam w aplikacjach ustawione wszystkie opcje, żeby trudność była zmieniana a nie żeby liczyło tylko waty i w kalibrowaniu jest normalnie że kontrolowany jest trenażer. Dwoje się i troje żeby to rozwiązać ale nie potrafię nic zrobić :(

Wypadało by też zaznaczyć ze Zwift to optymalizacyjna porażka i firma która zarabia miliony mogła by pokusić się o minimum

Rouvy też ma apke.

Any time Rouvy!!

Dla mnie zdecydowanie Wahoo 😄

Oczywiście, że są darmowe odpowiedniki - Wahoo RGT na przykład.

Na Rouvy AdZ boli bardziej :)

To kaszkiet a nie beret :)

FullGaz

GTA V jedna opłata, niewielka, do tego scrypt GT Bike 5. Grafika bajka zależna od sprzętu. A i atrakcji na trasie co nie miara. A te plany treningowe? Trochę wiedzy i sami sobie ułożymy najlepszy plan treningowy. To tylko uatrakcyjnienie tego "mielenia" przez zimę.

sorry jestem stary i kiepski z ang. polski był by super szukam pl

d

Mi dużo lepiej siadło rouvy, zwift za bardzo był zagmatwany

Fajnie, że usuwasz kulturalne komentarze...

Trenażer jest mega nudny. lepiej pójść na basen albo pobiegać na zewnątrz. Mam trenażer i bieżnię- nudne. Chcę kupić i wypróbować wiosła- może będą ok.

"Czy są darmowe odpowiedniki tego typu platform" - tak są, np. MyWhoosh

Darmowy jest MyWhoosh

jest aplikacja darmowa. to wahoo, jest tam kilka darmowych tras sam uzywam

Jest darmowa alternatywa! MYWHOOSH, sprawdzcie bo warto ;)

Są darmowe apki jakości tych apek. myWHOOSH